Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


mój robaczku mój słodziutki
nie umieraj z pragnienia
właź w mój pyszczek malutki
niechaj poczuję rozkosz jedzenia

dziękuję za fajne erotyczne i apetyczne ;)

serdecznie - Jola
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




cip cip cipulko!
cudne to to! rozkoszne!
brawo, Jolka!
buziak!

O! a za co ten buziak... chyb. za robaczka... mniam ;]

tata robaczka ostrzegał
robaczek jednak naiwny chłopaczek
zamek szybko sforsował
wskoczył kurce prosto w pyszczek

kurka z uśmiechem słodziutka
lizała głaskała spragniona
namiętnie nadgryzła fiutka
chyba była za nadto napalona

oj chłopaki pilnujcie swoich zamków
szczególnie wiosną gdy kurki zgłodniałe


Magduś fajnie, że się podoba, pewnie się uśmiałaś, ja też :)))
dzięki i moje
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



jutro w dwie pary majtek zabezpieczona
wyjdzie niby na spacerek do lasku
jako myśliwego narzeczona
powróci o brzasku

bez majteczek bardzo zadowolona

serdecznie - zakręcona Jola
Opublikowano

No toś mnie zwabiła,
Z dalekich stron wezwała.
Długoś się głodziła,
Teraz byś chrupała.

Chycnę wnet do dziurki,
Jeszczem nie strojony.
Dla mej słodkiej kurki,
Będę przyprawiony.

W wonnościach się wytarzam,
Będę w pięciu smakach.
Potrawkę Ci wysmarzam...
Mniam... zjadła robaka.

Serdeczności Jolu, no i smacznego.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Oj kurka nie zje kochanego robaczka
on tak w tej dziurce się wypręża
pomyślała - lepiej zjem kabaczka
a robaczka upatrzyłam sobie na męża

to mnie żeś zaskoczył :))
no i fajnie zrobimy wesele ;PPP

serdecznie - Jola

a w załączniku
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



równo równiusieńko
dopóki siedziałam
tak słodziutko
jak wstałam cosiek nogi poplątałam

no to na jednego i zdrówko!!!

serdecznie i mam nadzieję, że wybaczysz mi ten gorący nastrój - Jola
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



:)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
pas, Jolka pamiętasz! Pas!
buziak nieustanny
:D
chodzi o ten długi skórzany, czy ten cnoty???
a tam pamiętam jeden i drugi ;)))

Opublikowano

wiosna burzy soki
u czupurnej kwoki
chciała by se mała
podziobać robala

jeszcze zimna ziemia
i on smacznie drzemie
nie wychodź na dróżki
bo odmrozisz nóżki

zakutaj się jeszcze
w cieplutkie pielsze
zakuj "cip-cip" psoty
wiernością w pas (...)

Jolka, Joka nie zapomnę Ci ...
:):):):)
miłego dnia...z kochankiem :))))
buziaki!

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



:D łojezu, Wariatka! :*
nie chodzi ani o pas, że tak powiem ze skórki! długi
ani o pas cnotliwy, tym bardziej!
chodzi, że już nie mam siłyyyyy na dalsze świntuszenie i mówię karciane: pas!
PONIAŁa ???????
buziak!
:))))))))))))))))))
ufffff, nie wytrzymie z Tobą, Jolka pamiętasz!
:D

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Urocze, jak niemało u Ciebie i stąd tak wielu czyta z przyjemnością Twoje wierze. Pozdrawiam serdecznie. 
    • @huzarc Dziękuję za tak ciepłe słowa. Bardzo mi miło, że dostrzegłeś w tym obrazie radość prostego szczęścia. Tak właśnie chciałam - by deszcz stał się przyjacielem i bliskością. Pozdrawiam serdecznie!   @Berenika97 Piękne skojarzenie, bardzo Ci dziękuję. Rzeczywiście, deszcz ma w sobie coś z mitu, coś uwodzącego i większego od nas. Twój komentarz sprawił, że mój wiersz zobaczyłam w nowym świetle. Dziękuję za tę interpretację! :)   @P.Mgieł Ogromnie dziękuję za tak wnikliwe odczytanie. Masz rację, że motyw deszczu i pocałunku bywa używany, ale ja chciałam, by był jak najbliższy mnie i prawdziwy, jak rozmowa z samym sobą. Bardzo doceniam, że odebrałeś go właśnie jako intymny i szczery.   Przy fontannie powietrze drży, jakby ktoś rozsypał kryształowe paciorki i każda kropla niosła ulgę.   - Oddycham  a z oddechem wchodzą do mnie szum, chłód i światło, lekkie, pełne życia, jakby niebo rozprysło się na tysiąc błękitnych westchnień.   I nagle czuję, że jestem bliżej samego źródła oddechu.   Ponadto - Jony ujemne - spadające i rozpryskujące się krople wody powodują jonizację powietrza. Te ujemne jony wiąże się z poprawą nastroju, poczuciem lekkości i świeżości. Podobne zjawisko występuje przy wodospadach, fontannach i po burzy.   @Migrena, dziękuję 
    • @Berenika97 Wygodny samochód i nie w korkach to i jedzie się wygodnie :) Wygodna muzyka to i słucha się przyjemnie. Leżaczek jak się patrzy pod drzewkiem to i odpoczywa się lepiej :) Można by mnożyć te aspekty w nieskończoność. A skoro są to postuluję wpisanie tego w konstytucję. Bo wtedy jak coś będzie absolutnie jawnie temu zaprzeczało będzie z nią niezgodne czyli eliminowane z rynku. Nawet coś w rodzaju absolutnie zaprzeczającej tym wartościom pracy, bo i w pracy komfort jest potrzebny. 
    • @Berenika97 Świat nie lubi tej koncepcji, bo co ona zakłada? Ano zakłada że choroba niekoniecznie bierze się z niezdrowego życia. Bo zakłada że przestępca jest przestępcą, bo tak wyszło, a nie z uwagi na jego myśli i czyny przestępne. Bo zakłada że święty jest nim, bo tak się ułożyło, a nie z wielkiej potrzeby czynienia dobra. Bo dobry mąż jest dobrym mężem tylko dlatego że natrafił na dobrą żonę, a nie na jakąś cholerę. Ta koncepcja odsuwa nieco sprawstwo więc nie podoba się siłą rzeczy prawnikom, lekarzom, religijnym, politycznym też i wielu innym. Wybór jak każdy wybór może być nieco bardziej świadomy i nieco mniej. Ale dużo w tym racji - na mój ogląd - że to nie do końca tak jest, bo tkwimy od dziecka, od najmniejszego w szeregu różnych okoliczności, które nas warunkują. Wzrastamy w nich, wybory nasze nie są w pełni kontrolowane. Środowisko zewnętrzne ma ogromny na nas wpływ. Predystynacja może to nie jest, ale predykcja. Determinizm może też nie, może to za dużo powiedziane, ale determinizm wyborów już jednak trochę tak. Zresztą to taki spór, bo możemy się pokłócić, wokół tego jak opisujemy świat, a nie wokół tego jaki jest, bo tego nie jesteśmy w stanie przesądzić. Nikt tutaj nie był w stanie przeprowadzić takich badań na szerszą skalę, bo to z gruntu niemożliwe. To tylko może być mniejsza lub większa dysputa o filozoficznym podłożu. Życie jak życie pisze różne scenariusze i już :)) 
    • jak słonecznik obracam twarz za słońcem i karmię się światłem serce w zenicie rzuca krótszy cień
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...