Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

kochamy się wzorowo
nie zaprzeczaj faktom -
dwa razy na dzień

seksapil pamięciowy z lukrem fantazji
co rano rozbudza pośpieszne klikanie
rozkosznie łączy

nasz lekkostrawny obiad
zawsze wstrzemięźliwy
pod strażą hartowanej woli
powstrzymuje sygnałem
kalorie na wieczór

zazwyczaj menu uciech
urozmaica szaleństwo
w kreskach i kropkach
pomysłowe emotikonki
szczytują na dobranoc

w popiele usypiamy
nasycenie ekologiczne bez iskry

nie odrodzi się
Feniks

Opublikowano

Dla mnie Krysiu to wiersz o niemożności znalezienia kontaktu, porozumienia, nie wszyscy umiemy znaleźć odpowiednią metodę, nie potrafimy rozmawiać w kodzie znaków niby powszechnie znanych! Wiem coś o tym;( Bardzo fajny, bodobalski, jak to u Ciebie:) Cieplutko, Para:)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


trzeba iskrę rozniecić
podniecić i już jestem na początku
wiersza to klikanie nie rozbudza seksapilu

ino ciałko co obok pod kołderką jeszcze
smacznie

potem menu urozmaicone bo jakże
bez niego takie skórki spragnione
znaki na komórkowym rozkoszy niebie
łaskoczą podniebienie

a w wieczoru ciszy
już milczę bo jeszcze mnie usłyszy
z popiołów powstanie...

Krysieńko :))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Cieszę się Zbyszku, że podzielasz zadanie przedmówcy.
"Dodam tylko", że...nie wystarczą dobre chęci, musi być ISKRA :)
Humor... hmm, czasem można śmiać się przez łzy...
Dziękuję.
:):)
Serdecznie pozdrawiam i życzę dobrego humoru (bez łez) -
Krysia
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Krzysiu, jesteś kolejnym "zgodnym" z panami :) dziękuję :)
"nasycenie ekologiczne" - zdrowe, nie "zaśmieca środowiska" czyli bez ...ewentualnych konsekwencji...owej iskry i Feniksa...tylko śmiać się lub ...kląć
:):)
serdecznie i ciepło -
Krysia
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


miło mi Jacku, że czytanie sprawiło Ci przyjemność :)
nie wiem, co na to peelka, ale ...któż odgadnie, co w sercu kobiety?
dziękuję
:):)
serdecznie pozdrawiam -
Krysia
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Ciekawa interpretacja. Oczywiście, że to, co piszesz jest prawdą, ale...są jeszcze trudniejsze sytuacje, gdy ludzie nie mogą lub nie chcą...prosto w oczy po ludzku porozmawiać, tylko uciekają się do kodów, znaków, które stwarzają dodatkowe nieporozumienia.
Samo życie!
Cieszę się, że "podobalski". Dziękuję Aniu.
:):)
Cieplutko -
Krysia
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


trzeba iskrę rozniecić
podniecić i już jestem na początku
wiersza to klikanie nie rozbudza seksapilu

ino ciałko co obok pod kołderką jeszcze
smacznie

potem menu urozmaicone bo jakże
bez niego takie skórki spragnione
znaki na komórkowym rozkoszy niebie
łaskoczą podniebienie

a w wieczoru ciszy
już milczę bo jeszcze mnie usłyszy
z popiołów powstanie...

Krysieńko :))
Witaj Joluś :)
Dzięki za wymowny wierszowany koment.
Hmm...jednak kobieta kobietę...tez czasem rozumie :)
:):)
Serdeczności na niedzielę i ISKRY,
a niech "powstaje" :)
Ciao!
Krysia

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Kiedyś Ewaryst udał się do bankomatu Aby pobrać comiesięczną wypłatę Lecz jakież było jego zdziwienie, Kiedy bankomat „pożarł” mu kartę!   Poszedł więc zaraz do okienka, Aby wyjaśnić sprawę całą, Lecz nasz bohater wyszedł wściekły, Cóż bowiem się okazało?   Otóż pieniądze które zarabiał Harując w pocie czoła Były zwykłymi fałszywkami Ewaryst złapał więc doła.   Nie mógł nic kupić za nie w sklepie, Nie mógł zapłacić rachunków, Nasz bohater musiał przywyknąć Do widoku pustej lodówki!   Powoli wyłączano mu Wszelakie dobrodziejstwa: Ciepłą wodę, prąd i gaz Zalegał również z czynszem.   Musiał również nauczyć się Obcować także z głodem Wystawił również w serwisie Anonse o sprzedaży mieszkania.   Ale, nauczony doświadczeniem, Nie ufał klientowi, Postanowił więc kupić sobie Maszynę do sprawdzania banknotów.   Sam udał się po pomoc Do noclegowni pobliskiej Która mieściła się Przy Ludnej na Powiślu.   Nie pociągało go nigdy Picie alkoholu w ilościach dużych Ani styl życia bezdomnych (Skrycie nimi pogardzał).   Dlatego było mu łatwiej Przełamać się, wstyd ukryć, Trzeba być trzeźwym na apelu, Inaczej cię wywalą stąd.   Pobiera w kasie Zasiłek dla bezrobotnych Może to niedużo, ale NARESZCIE TO PRAWDZIWE PIENIĄDZE.     Warszawa, 17 V 2025    
    • @Naram-sin Bardzo dziękuję za wskazówki. To pierwszy wiersz, który w życiu napisałam i wiem, że jest bardzo dużo rzeczy, które trzeba poprawić. Początkowo miał być tylko dla mnie, ale uznałam, że chciałabym się nim podzielić i zobaczyć, czy pisanie to w ogóle coś dla mnie. Doceniam poświęcony czas i jeśli będę dalej pisać na pewno wezmę sobie te rady do serca.
    • @Alicja_Wysocka Powieka mi za późno drgnęła. Czasami może i warto :) jeśli świeczka warta zachodu.. 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Dokładnie tak. Wszystko się od nas zaczyna, bo jesteśmy. Presja wraz z rozwojem narzędzi wzrasta i biegnie jak przysłowiowy króliczek. Dziękuję, że się tym dzielisz. Pozdrowienia!
    • @Dagna   Dziękuję, a to jest stary wiersz...   Łukasz Jasiński 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...