Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Czekając na pukanie
spopielam minuty cienistej samotności
tak drogiej jak cisza
i chociaż kroki są tylko dźwiękiem
jak tysiące innych mówiących o tysiącu
martwych dni
czekam i w palcach przegniatam
rozczarowanie w lekkość lotu.

Osłabiam swoją wolę
wysnuwając nić po nici
- tyle maleńkich tęsknot w jednej dłoni
drżące kłębuszki żalu
i taki krzyk złości i rozpaczy
że myślą ogrzać się nie da
na echa się rozbija i nigdy nie milknie
na zawsze naznacza źrenice.

A ja? wszystko czego chcę to wyłuskać siebie
i zapuścić wreszcie korzenie
wszystko czego się boję to rozpołowić siebie.

Jedyna droga do wnętrza to
wyparcie się siebie. Nie wiem.

Opublikowano

Magdo....
rewelacja
palce lizać smile.gif
czytając to niemal płynęłam w wytworzonej przez Ciebie atmosferze..
świetne ! jestem pełna uznania smile.gif a te niteczki?! kłębuszki?! coś pięknego.
Serdecznie pozdrawiam
Natalia

Opublikowano
CYTAT (oyey @ Jul 30 2003, 10:24 PM)
Niech nie żyje poezja zaangażowana
Niech żyje poezja nie zaangażowana
Niech żyje poezja zaangażowana nie
Żyje poezja zaangażowana nie niech

Eehh... potępiam. Stanowczo potępiam.
Opublikowano

Korzeni w poezji to Ty kotku nie zapuścisz, ale ponoć trening czyni mistrza. (poezja współczesna, nieistotne dla amatorów czy "wybitnych" talentów, co nieco wymaga od autora; zorientuj się więc jak piszą w s p ó ł c z e ś n i młodzi poeci i odpowiedz sobie na pytanie czy Ty do współczesnych "należysz"). Poza tym nie mam zastrzeżeń, wiersz jako wiersz nie był najgorszy...

Gość Dawid Ciesla
Opublikowano
CYTAT
Korzeni w poezji to Ty kotku nie zapuścisz, ale ponoć trening czyni mistrza. (poezja współczesna, nieistotne dla amatorów czy "wybitnych" talentów, co nieco wymaga od autora; zorientuj się więc jak piszą w s p ó ł c z e ś n i młodzi poeci i odpowiedz sobie na pytanie czy Ty do współczesnych "należysz"). Poza tym nie mam zastrzeżeń, wiersz jako wiersz nie był najgorszy...


Komercja w poezji? Od kiedy się pytam? Nie trzeba pisać tak, jak inni, tylkko dlatego, że jest ich wielu. Zresztą kto powiedział, że Magda chce być awangardową poetką współczesną? Forum się tak nazywa - poezja współczesna - no ale gdzie Ona ma publikować te wiersze? Sam mówisz, że wiersz nienajgorszy, więc cieszmy się, że mamy okazję poczytać takie! Nikt nam nie broni indywidualizmu. Ale mnie Pana komentarz normalnie zirytował ggrrrrrrr... Jak piszą współcześni młodzi poeci? Właśnie tak! Magda jest młoda, jest współczesna i pisze tak jak pisze. Ja też piszę tak jak piszę i wszyscy tutaj piszą po swojemu! I jak to nie są współcześni poeci, to ja już nei wiem... Lepsi, czy gorsi, ale napewno współcześni. Nie wiem, jakie stereotypy Pan przyjął i jaki wyznacznik poezji uważa Pan za stosowny, ale proszę nie definiować i nie zamykać w ramki czegoś, co się jescze nie sko.ńczyło. Za sto lat ktoś będzie mógł snuć rozważania na temat poezji z początku wieku, lecz w chwili obecnej ona właśnie się kształtuje. To mówiłem ja, poeta współczesny, młody, nie wiem czy mieszczący się w granicach poezji współczesnej... tongue.gif
Opublikowano

No nie wiem. Może piszesz w XV wieku, a Tobie się wydaje, że współcześnie? wink.gif
Swoją drogą nie ma to jak wytyczanie jedynie słusznych ścieżek. Niech się trzódka nie zagubi, niech nie schodzi na manowce...
Dołączam się do apelu, aby nie pisać tak, jak "wszyscy współcześni". Trzeba pamiętać o tym, że naprawdę zapamiętani zostaną ci, którzy nie dali się wtłoczyć w żadne ramy. Reszta będzie "przerabiana" przymusowo w szkole, bo przecież jest taka charakterystyczna...
Precz z modą i regułami!
Pozdr.

Opublikowano
CYTAT (Kieszonkowiec @ Jul 30 2003, 11:59 PM)
Korzeni w poezji to Ty kotku nie zapuścisz, ale ponoć trening czyni mistrza. (...) zorientuj się więc jak piszą w s p ó ł c z e ś n i młodzi poeci i odpowiedz sobie na pytanie czy Ty do współczesnych "należysz").

ekhem
Po pierwsze jakoś nie identyfikuję się z "kotkiem". Nie żebym była drażliwa, ale jakoś tak odbieram nieco pobłażliwe wibracje i nie bardzo mi się to podoba.

Po drugie. Nie muszę orientować się jak piszą współcześni bardziej niż orientuję się obecnie. Jak już zauważyli koledzy - też jestem współczesna, zapewniam, ze nie piszę zza grobu.

Po trzecie. Mam odpowiedzieć sobie na pytanie. Zaproponuj moze takie, na jakie odpowiedź mnie interesuje. Ja dzielę wiersze na bełkot i sens, subiektywnie oczywiście. Ale nie na wspólczene/poprawne contra reszta. Kwestia gustu.

A korzenie w poezji? Mam. Ale co to dla ciebie znaczy "zapuścić korzenie w poezji" to już inna bajka - chodzi o staż w latach czy przyklask wydawców/publiki/jury rodem z idola czy moze o to, że nie dorastam do duzego "p" w słowie poezja? Odpowiedz sobie na takie pytanie, zanim zaserwujesz je komuś w postaci twierdzenia.

Twój komentarz, kieszonkowcu, jest bardzo interesujący. Zapraszam do czytania innych moich wierszy, jeśli najdzie cię ochota - z ciekawością czekam na dalsze komentarze.
pozdrawiam
Opublikowano
CYTAT (oyey @ Jul 31 2003, 05:41 PM)
magdo, może i ja zapiszę się do twojej mafii ? ja pochwalę twój wiersz, a ty w zamian pochwalisz mój ? co ty na to ? w ten sposób w oczach innych staniemy się wybitnymi poetami. Oczywiście żartuje.

chyba się zapłaczę, no! dopiero teraz zrozumiałes aluzję!! a ja się tyle twoich kniotów nachwaliłam... eh. Człowieku bez serca...
sad.gif
  • 2 lata później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • "I nigdy nie wierz ludziom, którzy żyją w wykreowanej rzeczywistości, wrzucają innych do jakiegoś worka politycznego, oceniają innych na podstawie plotek i wywierają zakulisową presję."   Filozof Łukasz Jasiński 
    • Jak zawsze ciekawa historia Twojej rodziny i małej ojczyzny. Nie rozumiem tego:  "pomiędzy chrześcijan a Rusi granice". Rus była chrześcijańska od 988 roku.  Pozdrawiam  
    • Zamykam za sobą Polskę. Zostawiam cię  w powietrzu – które pachniało tobą, zimą z twoich dłoni i kawą, którą piłaś, jakby każda filiżanka mia­ła w sobie sens życia. Cuzco – mówią, że tam serce świata. Ale moje zostało przy tobie, przy twoim łóżku, w tej małej przestrzeni między poduszkami, gdzie śmiałaś się, że chowasz sny. Tutaj lamy patrzą obojętnie. A ja patrzę w niebo i widzę twoją szyję – jak wtedy, gdy odwracałaś się niespiesznie, jakbyś wiedziała, że za chwilę cały świat się zatrzyma, bo ty spojrzysz. Piszę do ciebie listy myślami. Kartkami są ściany hostelu, atramentem – mój brak ciebie. Każdy dzień tu to jedno twoje imię, którego nie mówię głośno, żeby nie oszaleć. Cuzco jest piękne. Ale ty jesteś piękniejsza – i to nie jest fraza. To desperacja. To jak powiedzieć: „Niebo bez ciebie nie świeci, tylko  milczy światłem.” Wracam. Nie wiem kiedy. Ale wracam do ciebie – nie do kraju, nie do miasta. Do ust. Do szeptów o trzeciej nad ranem. Do tych spojrzeń, co mówiły wszystko, zanim zdążyłem zapytać. Czekaj. Albo nie czekaj – tylko żyj. A ja będę wracał w każdym śnie, aż naprawdę wrócę. I wtedy Cuzco będzie tylko nazwą, a ty – całym kontynentem, którego nigdy nie opuszczę. wiersz napisany kiedyś... dla kogoś.    
    • Ciekawostka: Poezja smaku, kolorów, muzyki, zapachu - to określenie odnoszące się do zjawiska synestezji, w którym pobudzenie jednego zmysłu wywołuje doświadczenia w innym zmyśle. Dla synestetyków, muzyka może być postrzegana w kolorach, smaki mogą mieć zapach, a dźwięki mogą przybierać formy wizualne. Synestezja to nietypowy sposób odbierania świata, w którym zmysły się przenikają.      Stąd też blisko do określeń, upichciłeś, zagrałeś na emocjach, namalowałeś obraz słowny itp.                       
    • Dziś w lesie dębowym podążam ku słońcu paciorki różańca przez palce przekładam  co chwila w ostępach zwierzyna się przemknie wzruszając ukryte płomienne scenerie.   Polana przede mną myśl moja skupiona otwieram ksiąg starych pożółkłe stronice Mikołaj wstępuje na ziemię surową pomiędzy chrześcijan a Rusi granice.    Mać jego Elżbieta zaślubia Wilhelma a herb jego trąby przydomek mu dały on sam jednak pisał jam jest z Sandomierza  a potem już godnie biskupem z Gorzkowa.    Dokument królewski w Wiślicy wydany przenosi z ruskiego na prawo niemieckie uwalnia poddanych z pod władzy królewskiej Gorzków z Poperczynem w nowe ramy wkłada.   Fundacja kościoła gdzie Ruskie są ludy umacnia chrześcijan biskupa raduje swoją dziesięcinę Stefan przekazuje na nową parafię w diecezji podległej.    Właściciel majątku fundując świątynię objąć patronatem po wsze czasy musi jego sukcesorzy będą ją umacniać mianować proboszczów nauczanie ruszy.    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...