Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Taką cię nie znałem...
Temat trudny i niewdzięczny ( przywilej względnego spokoju, tu i teraz ), tym większe uznanie dla efektu. Wiersz spójny, wyrazisty, dobrze poukładany. Wkroczyłaś " mącicielko wody " na moje " trzy metry kryształowe " i zmusiłaś do myślenia... ; )
Świetne.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Taka jestem tylko wtedy jak nie widzisz ;)
A tak serio to wyskok radości z Twojego komentarza był tak mocny, że poszły kasetony, rozpierdzielił się sufit i strych. Niebo gwiaździste nade mną i prawo moralne we mnie !!!:DDD Głowa tylko trochę boli ;))))))))
Opublikowano

Tyle dla mnie Agat :

uciekamy z zatłoczonych miast
czarterujemy jachty na Karaibach
by przeżyć przygodę życia
i wreszcie zaryć kotwicę w finezyjnie wyrzeźbionym dnie
na trzech metrach kryształowej wody
a tam
pękają płyty tektoniczne
zamiast kotwicą
ryjemy nocą
by ocalić resztki sumienia
zaciskamy pięści w bezradności i znów

zaczyna brakować czegoś w naszych oczach

są jak niebo
z czarnymi dziurami
spod spuchniętych powiek
subtelnia strachu
mącicielka wody

i jest super. Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      ... hmmm... no nie... :)) ... i słusznie, też próbuję w swoich w ten sposób. ... a za co.? :) No tak, byłam, jestem..  a ile będę.. licho wie.. ;)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Annna2 Twój wiersz Aniu  to krzyk — nie do ludzi, bo ci przestali słuchać, ale do Boga, który milczy. To lament duszy, która już nie wierzy w sprawiedliwość, bo ile razy można patrzeć na śmierć dzieci, na powtarzające się piekło, na historię, która niczego nie uczy. To nie jest już tylko poezja — to dokument epoki bez sumienia. Każdy wers jak strzęp modlitwy, który nigdy nie doleciał. Tyle krzywdy, tyle krwi, i nic się nie zmienia. Może jedyną modlitwą, jaka została, jest właśnie ta rozpacz. Ja ją w sobie mam. Ale najgorsza jest ta niemoc.   Jak nasze dzieci w Powstaniu Warszawskim mordowane dla żartu, z nienawiści. A Wołyń ? Rozpacz rodziców mordowanych okrutnie dzieci.   Aniu. Mocny i cudownie ważny wiersz. Podziwiam Cię.
    • @[email protected] remanent ? :):):) Cholera, musi być naprawdę źle :) Dzięki.     @Berenika97 dziękuję. Uśmiecham się do Ciebie:)     @Roma od Ciebie. Słowa wsparcia. Że życie to nie zabawa w dwa ognie. Dużo to dla mnie znaczy. Roma. Dziękuję.  
    • Pierwszy był Mefalsim, nad Beit Lahija unosi się dym. "Płynny ołów, "Żelazne miecze" w Jom Kipur, znów presja bierze prym. O - jak piekło okrągłe. Kół historii obłędnych eksplozji przemocy. Gdzie jesteś Boże? I nowiem zmierzają kolumnami ludzie do Ciebie. Gdzie jesteś, czy w niebie? Jakże niezrozumiały jest dziś świat, nienawiść i żądza odwetu, od tylu lat. Gdzie jesteś Boże? Ty, który oddałeś życie z miłości do ludzi, słyszysz, czy masz za dużo spraw? Wzgórzom oliwnym ktoś mówi witam, a korona cierniowa raz po raz w słońcu zakwita.                
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...