Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.





Zbyteczne pokłony
wszak to z jednej gliny
nasze wierszowanie,
nasze wypociny.


Pozdrawiam
HJ

Skoro tak rzeczesz
Wierzę mości Panie
Niechaj nam ta glina
Na zawsze zostanie.


Pozdrawiam


Żeby była twórcza
i trwała bez końca,
i by nie stwardniała
od pychy i słońca.


pozdrawiam
HJ
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




:)))
To prawda, z facetami też tak bywa. :)
Dziękuję za przeczytanie i komentarz.
Pozdrawiam.

Ps.
„Twój you tube z wątku też fajny:))”

Miło mi, że się spodobało.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Skoro tak rzeczesz
Wierzę mości Panie
Niechaj nam ta glina
Na zawsze zostanie.


Pozdrawiam


Żeby była twórcza
i trwała bez końca,
i by nie stwardniała
od pychy i słońca.


pozdrawiam
HJ


Ot i święte słowa
Niechaj tak się stanie
Na obecny moment
kończę wierszowanie

Pozdrawiam.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Z kolesiami w pubie
jeszcze piwko pił
nazajutrz po ślubie
pod pantoflem był.

Pozdrawiam:-)

My twardzi faceci
Żon się nie boimy
Lecz tylko przy piwie
Kiedy gawędzimy

Dziękuję za odwiedziny.
Pozdrawiam
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


przed ślubem panną była
po ślubie się zmieniła
pod pantofel męża
a do ręki węża
kobieta przebiegła

serdecznie-tym razem Jolek (Jola nie wypada) hi hi :)))


Gdy kobieta rzecze
Takie mądre słowa
Nie wypada przecież
Z nią polemizować

Pozdrawiam Jolu/Jolek ;)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Z kolesiami w pubie
jeszcze piwko pił
nazajutrz po ślubie
pod pantoflem był.

Pozdrawiam:-)

My twardzi faceci
Żon się nie boimy
Lecz tylko przy piwie
Kiedy gawędzimy

Dziękuję za odwiedziny.
Pozdrawiam
Każdy z nas twardzielem
owszem w męskim gronie
pokorny jak cielę
jesteś przy swej żonie.

Tyś głową rodziny
szyją zaś jest żona
i to nie są kpiny
głową kręci-Ona

Pozdrawiam.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



My twardzi faceci
Żon się nie boimy
Lecz tylko przy piwie
Kiedy gawędzimy

Dziękuję za odwiedziny.
Pozdrawiam
Każdy z nas twardzielem
owszem w męskim gronie
pokorny jak cielę
jesteś przy swej żonie.

Tyś głową rodziny
szyją zaś jest żona
i to nie są kpiny
głową kręci-Ona

Pozdrawiam.

Widzę, że się zgadzamy. :)

Przypomniała mi się pewna „anegdota”.
Przyjaciel mojego śp. dziadka, niezły kawalarz - gdy przy piwie koledzy popisywali się jak to rządzą w domu, mówił:
Pewnie ja to rozumiem.
Jak ja przychodzę do domu podpity, to walę pięścią w stół i wołam, kto tu rządzi.
A gdy moja żonka idzie po wałek do ciasta, to szybko wchodzę pod stół i mówię –
no co, to już spytać się nie wolno.

Pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Kamil Olszówka Czesc i chwała bohaterom! Piekny wiersz. Zostawiam szczery  podziw

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Simon Tracy W trumnie umieszczasz parę kochanków w wiecznym uścisku, co dodaje tej śmierci swojego rodzaju romantyzmu. Spotkałam się z tym pierwszy raz. Ale szczególnie poruszająca jest druga część, gdzie sen z ukochaną kontrastuje z przebudzeniem "do zimnej jak lód" rzeczywistości. Ostatnie wersy (dotyczące broni) są dla mnie wyjątkowo trudne — sugerują możliwość samobójstwa, co całemu wierszowi nadaje bardzo ciemny wymiar. Ogólnie tekst jest piękny.
    • ~~ Jarek i Karol dzisiaj w Zimowie - po co przybyli? Zaraz odpowiem .. Kupili narty - liczą na śnieg, tego tu nie ma - był, ale zbiegł; czyli stopniał i spłynął .. Obarczyli więc winą obecnie rządzących - bo to ponoć przez nich, mamy okres gorący pomiędzy Polakami .. Czy to jest prawdą? Odpowiedzcie sami i .. czy śnieg od tego topnieje?!! Skomentujcie szybko .. bo mnie krew zaleje!! ~~
    • @lena2_ To piękny wiersz! Czytam to jako rozmowę z sobą – między tą częścią nas, która chce wolności i rozwoju, a tą, która wie o naszych ludzkich ograniczeniach. Wiersz ma też lekkość – jest lakoniczny, ale wiele mówi.
    • @Nata_Kruk To piękny wiersz o twórczości, melancholii i przemianie emocji w sztukę. Smutek i niepewność przechodzą w pracę rąk, gdy abstrakcyjne uczucia stają się namacalne — kolory na palecie, pociągnięcia pędzla. Jest kontrast w tym wierszu. Na początku wszystko jest statyczne, szare, zadumane — jesień, szarość, a potem pojawia się ruch, energia: "wybudzam farby", "sztaluga pląsa", uśmiech. To nie jest ucieczka od smutku, ale jakaś transformacja go w coś. Pytanie na końcu — "czy zechcesz teraz ramkę dorobić?" — jest super nieproste i genialne.  To pytanie o ukończenie, o wypełnienie, o krok dalej. A może i o to, czy w ogóle mamy prawo „dokończyć" rzeczy niedokończone? Pewnie znowu za bardzo kombinuję - wiersz piękny i mądry. :))
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...