Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

takich szaleńców i świrków
z niewiarygodnymi pomysłami
jedynych

tych z igłami wewnątrz
z udrękami codziennymi pomimo
tysiąca nieprzeczytanych strof
posyła Ducha na znak

obecności swojej w każdej
sekundzie

zaczepia też w autobusie
bo pewnie przystaje i takim
się staje

(...)

---------------------------------------

zacisze urokliwe
tam najwięcej odkrywa
człowiek

z inspiracji

Opublikowano

zacisze jak wyspa, niebezludna :)
ten wiersz postrzegam jako dalszy ciąg Twojego pięknego "cyklu" utworów o Duchu.
dla nich
"pomimo
tysiąca nieprzeczytanych strof
posyła Ducha na znak"
pięknie! wszyscy są równi. nikt nie jest pozbawiony dostępu. jeśli chce otrzyma, bo trzeba chcieć. nie ma nic na siłę. w razie wątpliwości, albo chęci poszukiwań - zacisze.
bardzo mi się podoba Twój wiersz Judyto, tak jak poprzednie!
pozdrawiam serdecznie :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


mm..no niebezludna, chociaż czasem się wydaje, że bez,
patrząc przed siebie, spotykamy czasem tych z falą
lub tych płynących pod falą itd.(...)

dziękuję Krzysiu za pięknego cyklu( dalszy ciąg- tak jest!) no i że wiernie czytasz to i owo..
niezmiernie to dodaje optymizmu i radości z czytelnika takiegoż,
a mnie się bardzo podoba Twoje śladowanie, J. (: wzajemnie i cieplutko
Opublikowano

. bo kocha

takich szaleńców i świrów
z niewiarygodnymi pomysłami

tych z igłami wewnątrz
z udręką codzienną

pomimo tysiąca nieprzeczytanych strof
posyła Ducha na znak

obecności swojej w każdej
sekundzie

w zaciszu najwięcej
odkrywa człowiek

... Judysia, jak chcesz, nakrzycz... wszystko zniosę, ale tak to widzę.
Serdecznie... :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

nie no..pięknie Natko- dzięki za ślad- szkoda, że nie w warsztacie
dziękuję ślicznie, wychodzi na to samo(: J. serdecznie i cieplutko
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



rozumiem- znam z doświadczenia
chciałoby się wszystkich...
i bardzooo doceniam za minuty,
reszta w niebie(: dziękuję jeszcze raz
J. (: (: (:
Opublikowano

"zaczepia też w autobusie
bo pewnie przystaje i takim
się staje"

- na obraz swój i podobieństwo swoje.
Łapię się na tym, że próbuję zrozumieć,
co czuje peelka, jak tak myśli?
Serdecznie pozdrawiam
- baba

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Rafale:):):) cieszę się że jesteś pod tym i owym(: pięknie napisałeś o! wiersz to Ci wyszedł(:-
warto zapamiętać, zwłaszcza jeśli unieruchomiona to tak jakby nieżywa- tak sobie dumam,a przecież nie o to chodzi
rany zadane tylko w spotkaniu z Wszechmocnym mogą zostać.. złagodzone, ukojone
jeśli chodzi o człowieka, a jeśli o Niego to zgadza się; jestem zachwycona Twoim spostrzeganiem, chociaż czasem drugi człowiek też może pomóc- ten wierszołek powyżej
zyskuje tylko dzięki takim czytelnikom, J. serdecznie i cieplutko dziękuję
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Babo (: z Izby uroczej, mm..to chyba dobrze?
chociasz nie wszystko można zrozumieć na
swój maleńki rozum, a się trochę zdaje się udało?,
J. serdecznie i cieplutko za ślad, dobrego dnia

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      I tu masz w 100% rację. Ja często bywam w muzeach staram się nie odpuszczać interesujących wernisaży i denerwuje się jak ludzie oglądający np kubistów mówią ja też umiem tak namalować!!! No nie żeby można było tak namalować trzeba było wcześniej mieć olśniewający warsztat realistyczny, a tego już by nie skopiowali. 
    • prawie jakoś Słowackopodobnie, -   Hymn przypomnę   Smutno mi, Boże! – Dla mnie na zachodzie Rozlałeś tęczę blasków promienistą; Przede mną gasisz w lazurowej wodzie       Gwiazdę ognistą... Choć mi tak niebo ty złocisz i morze,       Smutno mi Boże!   Jak puste kłosy, z podniesioną głową, Stoję rozkoszy próżen i dosytu... Dla obcych ludzi mam twarz jednakową,       Ciszę błękitu: Ale przed tobą głąb serca otworzę,       Smutno mi Boże!   Jako na matki odejście się żali Mała dziecina, tak ja płaczu bliski, Patrząc na słońce, co mi rzuca z fali       Ostatnie błyski... Choć wiem, że jutro błyśnie nowe zorze,       Smutno mi Boże!   ... a jeszcze byliśmy katowani w chyba w 2 klasie lic. tym hymnem postanowiliśmy napisać: Smutno mi Boże, gdy się spać położę widzę nad łóżka brzegiem pluskwy idące szeregiem i gdy pomyślę, że któraś ugryźć mnie może smutno mi Boże   ale poważnie zrobiłaś villanellę i wyszło zgrabnie (wydaję mi się że gubisz rytm 5/5 - np. środkowe wersy) podziwiam, bo dla mnie jest to rebus układanki rymów - brak mi cierpliwości pozdrawiam
    • pochichoczmy. opowiem historię biednego weneryka, który za opłatą udostępnia krasnoludkom pokryte szankrami ciało, robi za żywą ścianę wspinaczkową. postarajmy się nie pamiętać o grozach typu instynkt samozachowawczy, co sprawia, że nieraz czuję się jak zamknięte w klatce zwierzątko albo jak człowiek, w którego podczas sumy wlazł demon, kazał wyciągnąć z kieszeni noszoną od czasów harcerstwa finkę, wbiec na ołtarz i przyłożyć ją do szyi odprawiającego nabożeństwo księdza, po czym opuścił ciało opętanego (i co teraz? ocykasz się, biedaku, w samym środku szamba-tornada, nie chciałeś, nie ty zrobiłeś, nie wiesz, co jest grane, a tu nagle rzucają się na ciebie jakieś chłopy, obezwładniają). że bywa się rozkraczonym jak przejechana żaba, próbując złapać, spoić rozjeżdżające się wymiary. oj tam, jest dobrze. wiesz, przyśniło mi się słowo "wypoliczkowany". i nozdrza pełne krakersów. nie wiem, czyje. pośmiejmy się z tego.
    • @Alicja_Wysocka Dziękuję serdecznie. @Roma Również dziękuję, najserdeczniej!
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...