Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

Wołyń - porwanie Sabinek


Karol Samsel

Rekomendowane odpowiedzi

nie należałyśmy do pokolenia
potomstwo nasze lżejsze od eteru
tym bardziej się cieszymy że tutaj dotarłeś
że pełen nadziei czytasz tę linijkę

słowo się czerwieni prawie tak jak łono
i nie ma różnicy między śmiercią znaku
a śmiercią oznaki tak było zawsze
naturą rzeczy życie w dormitoriach

chciałybyśmy prosić abyś nas pokochał
kiedy na planetach zabraknie już kochanek
chciałybyśmy prosić abyś nam przebaczył
jeśli nas zabiją zbyt mocno lub na zawsze

30.01.2010r.

______________________

*Wołyń 1943 - miejsce ludobójstwa dokonanego na polskiej ludności cywilnej, w tym systematycznej rzezi polskich rodzin, kobiet i dzieci.
**Porwanie Sabinek - wyjątek z najstarszej historii Rzymu, dotyczący przywłaszczenia sobie przez królestwo rzymskie zgromadzenia panien sabiniańskich w celu wydania ich za najbogatszych obywateli Wiecznego Miasta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacku, nie jestem zwolennikiem przypisów w wierszu - to przecież nie dyskurs naukowy. Proszę o odbiór reminiscencyjny, na taki liczę. Jeśli jednak miałbym wyjaśniać - chciałbym Państwu przybliżyć trzy plany wiersza: rzeź kobiet na Wołyniu, porwanie Sabinek (powołanych na starożytne kochanki), wołanie literatury (rodzaj żeński) do czytelnika (rodzaj męski).

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karolu.;
"rzeź kobiet na Wołyniu"...ileż ich było! i za Chmielnickiego i za Bandery...jeśli Norwid poczuwał sie w obowiązku dawać przypisy do swoich wierszy, aby unaocznić kontekst, to Ty - autorze - biorąc dobry przykład z wielkiego artysty słowa i myśli - nie możesz?
bo skoro pada konkretna nazwa geograficzna, to pociąga za sobą ów kontekst historyczny, który miłośnikowi poezji ale nie historykowi tylko pomoże w obcowaniu z tekstem;
a wiersz - cha!
trzymasz poziom artystyczny od pierwszego wiersza jaki się tu ukazał na portalu - tylko smakować...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ach tak, rozumiem, widzisz, Jacku, a ja myślałem przede wszystkim o 1943, Chmielnicki przez myśl mi nie przeszedł. No i zawstydziłeś mnie, bo na temat historyczności u Norwida piszę właśnie pracę magisterską na polonistyce. Rzeczywiście należało by wykorzystać do tego wiersza aparat krytyczny.

Dziękuję Ci bardzo. Zaraz poprawiam.

K.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiedzieć czym jest Wołyń to chyba nie zadanie wyłącznie dla historyka, ale po prostu dla Polaka. Mnie przypisy irytują, bo jeszcze trochę i będziemy robić przypisy czym była Bitwa pod Grunwaldem. Dobrze, że wiersze o takiej tematyce powstają. Ciekawe jest też połączenie rzezi wołyńskiej z porwaniem Sabinek. Podoba mi się.

Arek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tym bardziej się cieszę, Tomku, że pozostawiasz ślad swoich odwiedzin. Tym razem przemówił - i to rzecz dla mnie bardzo miła:).

Panie Piotrze Marcinie, podziękowania, staram się nie zawieść.

Dziękuję, Arku. Jak mi się wydaje, trzeba tutaj jednak pewnej życzliwości dla tej paraleli, jest odległa i łączy ze sobą dwa bardzo różne światy. Ryzyko porównań...

Panie Michale, serdeczne dzięki.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nad przypisami się jeszcze zastanowię, Normanie. Serdecznie Ci dziękuję za dobre słowo i lektury powrotne:). Zawsze w takich momentach jak np. publikacja tego wiersza zastanawiam się nad prerogatywami autora, nad jego prawem do rozliczania tego, co jest poza jego zasięgiem doświadczenia. Moja wizja pogromu została swego czasu ustalona przez b.emocjonalną lekturę "Malowanego ptaka" Kosińskiego. Dziś zaś wsłuchuję się w Herberta Gintrowskiego...

Ale dosyć - dziękuję, Normanie.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Wędrowiec.1984Tak, pokolenia 50- i 60-latków prawdopodobnie tego nie dożyją, ale reinkarnacja daje taką szansę każdemu.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @NatuskaaO! Swórco! Dlaczego stworzyłeś głupców i mądrych ludzi, czy to dla równowagi rzeczywistości? Wyobraźmy sobie świat tylko z głupcami lub tylko z mądrymi ludźmi. NUDA, a tak, głupi ludzie mają szansę stać się mądrzejsi, a mądrzy ludzie mają szansę nauczyć się głupoty. 
    • @Wiesław J.K. Obecnie poszukiwana jest kwantowa teoria grawitacji, łącząca ogólną teorię względności z mechaniką kwantową. Bardzo ciekawym pretendentem do bycia wspomnianą teorią jest teoria strun.   

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Bardzo wiele jest jeszcze do odkrycia, aczkolwiek myślę, że nie jest to problem NP-zupełny i wiele rzeczy da się matematycznie obliczyć i przewidzieć. Osobliwości, które wynikają z obecnie znanych równań, mogą być rozwiązane przez odkrycie w przyszłości kwantowej teorii grawitacji. Jestem tego bardzo ciekaw, ale nie wiem czy owego odkrycia zdołam dożyć.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Jedno jest raczej pewne, nie jestem naukowcem, więc nie wiem, jak daleko zaszły już badania w tym kierunku, ale myślę, że ludzkości daleko jeszcze jest do rozszyfrowania Wszechświata, o ile to w ogóle możliwe. Pozdrawiam!
    • szur szur szur   szurają nóżki kościane to upiorne mlaskojady dla drzewa ciemny zakalec łamią miażdżą kolana trawy idą na wojnę z grzybowadami są dla nich przeszkodą prawdziwą zmorą   te w kapeluszach zajączków ukryte całe   nie widać nas nie widać   nie mają w rurkach lęku wcale drzewo muszą chronić   przed paskudami co potrafią czujność omamić   a ti ti ti pysiu kochaniutki   by opluć korę mrocznymi plujkami   lecą plujki lecą   sru sru   nicponie cieszą   są już naprawdę blisko nawet zewsząd słychać szelesty straszne choć jeden martwy prawie upadłą szyszką dostał właśnie   a łaj a łaj a masz a masz   w koronie drzewa siedzą zerkotki miaucząc bojowo rzucają na wroga szyszkowe bombki   korona szumi gałęźmi wiewa zawzięcie igłami ostrymi strzela niczym w miękkie cuchnące ciasta niektóre z trwogi przestają mlaskać   a grzybowady na pół owady potrafią fruwać choć nie wysoko   fru fru fru   susz z krasnali dziurawym wywłokom rzucają na grzbiety nie dla uciechy   klaps klaps   lecz by udusić zgnilizną   wszystkie   jednak one nie w ciemię bite mają ciała oślizgłe   ślump ślump ślump   ześlizgują bomby z poślizgiem   opluwają drzewo glajdkiem mrocznym   grzybowady mają wadę na szczęście rozdwojoną narośl zapewne choć teraz to szczegół pomocny   to zmutowany autor opowiastki bitewnej   raczej na pewno jak bum cyk cyk tej   o dziwo czubek uznał że pomóc warto więc   wyłapał mlaskojady żadne nie uciekły przestał o nich pisać zatem natychmiast zdechły   lub nie opcja taka też
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...