Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
zima zima zima
taka ładna pora
na miłość

można się przytulać
i udawać że to nic
to zima

dłonie mogą spotkać
się w kieszeni iść
na bal

ech zima zima zima

leci z nieba cicha biel
to anioły mają gody
i rwą pióra w równym rytmie

kocha
nie kocha
kocha
nie kocha
kocha

hej zimo my też w bieli
od niedzieli do niedzieli
rozpaleni uwiedzeni
nie pytamy my już wiemy

taka ładna pora na miłość
gdy pada śnieg
Opublikowano

Sympatyczny wierszyk.
Każdy pretekst jest dobry, żeby pobawić się w miłość. ;-)
A czasami ta zabawa trwa wiecznie, i wtedy już zima nie ma nad ludźmi władzy.

Ucieczka

Lecą płatki pod zimowym słońcem,
zimno w lesie, w mieście i na łące,
zimno, biało, wietrznie i styczniowo,
biała zamieć nad bieloną głową...

Aż tu nagle - zamieć w głowę wpada,
wir i zamęt, walc i maskarada,
zaślepienie do białości płonie,
płatki śniegu raptem są zielone!

Miłość grzeje jak dojrzałe lato,
biel się topi nad głową i chatą,
uciekliśmy starej zimie w młodość,
nie dopędzi nas już nigdy pogoń!


Pozdrawiam, Almare. :-)
Oxy.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



astro.miłość to są takie śnieżki w prążki
te anioły nam ssyłają ku płodności
piór astralnych w atramencie astro.ludków
po kieliszku astro.gonu grając w dudki

kto uwierzy w te pierzaste anielenie
w astro.chmurach będzie tkwił do przesilenia
czemu nie – astro.wieczory taaak siarczyste
można pleść warkocze słów astro.soczyście
;)



fajne/inspirujące, pozdrawiam Almare
kasia :)
Opublikowano

(: fajnie o zimie Almare, uśmiechnęłam się
przypomniało mi się jak w dzieciństwie zawsze
patrząc na spadające gwiazdki śnieżne myślałam,
że to aniołki sprzątają w niebie i kurz na nas leci..
taki śnieżny kurz- biały kurz(: J. serdecznie

Opublikowano

To taki "Zimowy blues" wykonywany "okrakiem siedząc na chmurze"!
Bardzo spokojny, bluesowy, radośnie - zimowy:
"taka ładna pora na miłość
gdy pada śnieg" - przypomniał mi; mój pierwszy w życiu pocałunek
z chłopcem, też padał śnieg!
Serdecznie pozdrawiam
- baba

Opublikowano
taka ładna pora na miłość
gdy pada śnieg


rozgrzewa bardziej niż herbata z cytryną
gdy tak chłopak bliziutko z dziewczyną
kochają się w bieli rozanieleni
od piątku aż do niedzieli
a wszystkiemu zima winna
ona mrozić nie powinna
:)))
Twój zimowy blues Almare oczywiście się podoba
:)))
serdecznie i ciepło -
Krysia

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • ... a gdyby gdyby się rozglądnąć  spojrzeć poza … zrobić dla siebie  to co zatopione w niemożności    kochać świat mimo...   może życie smakowałoby jak kasza manna  z sokiem malinowym zrobiona przez mamę    może może warto  … nie zapominajmy o sobie    11.2025 andrew  Sobota, już weekend   
    • @KOBIETA Mądrość mędrca jest cieżkością ksiąg, mądrość ideologa jest mądrością tez, mądrość księdza jest mądrością sumienia, mądrość związkowa to mądrość bycia w razem i wspierania się w przede wszystkim trudach, a mądrość poety / poetki to mądrość lekkości, rokoka, baroku, stylu, słów i wyrażeń i tym podobne. Tak bym to generalnie widział :))  @KOBIETA Mądrością może być to, aby cechom swojego charakteru i swojej mądrości odpowiednio wybrać właściwą rolę. To tak jak Maria Antonina Aystryjaczka powinna zostać aktorką, a nie Królową, a Jerzy Waldorff wielkim politykiem światowej sławy, choć on akurat dobrze wybrał swoją rolę. 
    • Czy potrafisz tak się zapomnieć, by dzień zostawić za plecami, by godziny nie uwierały, w ciszę zaplątać się czasami?   Wsiąść do pociągu bez bagażu i w szybie odbić swoje myśli, które rozpłyną się w pejzażu miasteczek, pól i sadów wiśni.   Potem wysiąść w miejscu nieznanym, gdzie nie pamięta się imienia, a drogowskazy pchają prosto w stronę miękkiego nieistnienia.   Tasiemką drogi związać kroki, by nie kusiły do powrotu, w miejsca za ciasne przez nasze myśli i dni z bezsensem tkwiące w roku.   Dogonić siebie za zakrętem, swoim widokiem się ucieszyć, ruszyć pod rękę w dalszą drogę i w zapomnieniu lekko zgrzeszyć.  
    • @Leszczym   No właśnie! Toyer doskonale to ujął :)    w zasadzie należało by sprecyzować czym jest ta „mądrość”.? :) na pewno nie racją.!  pozdrawiam :) 
    • Ej i pelikan z Wanią i na wznak ile pije!
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...