Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Różne są butelki i ich zawartość.
A pytania rodzą się nie tylko z niewiedzy.
Można znaleźć coś czego się nie szukało, i nie musi to być odpowiedź.
Pozdrawiam Krzysiek

Bezsenna noc (butelka), jako czas zmagania się z myślami, pytaniami jakie niosą i jakimi męczą.
Nocny trunek ma paskudny smak , jest uzależniający, obezwładniający i wszystko kwestionujący.
Podoba mi się ten wiersz.
Opublikowano

Bardzo dobry wiersz. Nie przegadany i nie poplątany.... Czytelny. Jak rzadko.... :)
"Z butelki zaczerpnięte pytanie, wciąż to samo" - jakiś mechanizm działa - trzeba butelkę zmienić, albo TV włączyć. Około pierwszej lecą często dobre filmy. ;)
A te uporczywe myśli to tak lubią się ze sobą rozmnażać po nocy..... Merde!!!......
Skąd my to znamy....
Jedyna korzyść z tego taka, że niezła poezja się przyplątuje przy okazji.
Dopszszszszsz........... :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Toyer Tak, prawda to, tak jest w rzeczy samej :) Ale sam mech wydaje się być tak pocieszny, romantyczny, kojący, wręcz medyczny :)
    • @Maciek.J Maćku, grał dla niemieckiego oficera. Każdy widział ten film i to było oczywiste. 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Chciałem tak napisać, ale nie napisałem, że grał, natomiast każdy kto widział ten film, wie, co miałem na myśli. natomiast co rozumiesz przez odwracanie kota ogonem i to nie pierwszy raz.
    • I jakoś nie pomaga myśl, że będzie nowe? Może i sam moment śmierci trwa chwilę, ale przeżywamy ją nieustannie. Taka moja myśl po Twoim 575.   Tam są ludzie. po drugiej stronie, tak to odbieram, pzdr  I jakoś nie pomaga myśl, że będzie nowe? Może i sam moment śmierci trwa chwilę, ale przeżywamy ją nieustannie. Taka moja myśl po Twoim 575.   Tam są ludzie. po drugiej stronie, tak to odbieram, pzdr 
    • @Leszczym Ludzie żyjący poza cywilizacją - nigdy nie dowiedzą się co to jest korpo - i szczęśliwie żyją - a my nie dowiemy się co oni z mchu robią 
    • @Maciek.J  dzięki Maćku- to jest po prostu odwracanie kota ogonem u Marka ot żeby tak, i to nie pierwszy raz. Szpilmana - pianistę uratował niemiecki oficer- za grę Chopina. Przeżył wojnę. Zdarzali się wśród Niemców w tamtym czasie Ludzie. Rok1944- Warszawa.   Bruno Schultz został zastrzelony w getcie w Drohobyczu na ulicy w trakcie "zwyczajowego "  odstrzeliwania przez Niemców, lub za sprawą żandarma dla którego wykonywał rysunki. Rok śmierci- 1942. A teraz trochę o Nim- o Bruno Schultzu. ( takie moje wybrane, przepraszam) Lubił Goethe, Rilkego. Jest  takie opowiadanie "Sierpień" Nawiązuje do Nietzschego" Bóg umarł! Bóg nie żyje! Myśmy go zabili" Kiedy Nietsche mówi że myśmy zabili Boga,. Bruno Schultz natomiast  w "Sierpniu" mówi, że jego bohater, doświadczając upału, mówi, że to ojciec wydał go na powolne konanie z powodu tegoż upału. Polemizuje z filozofem- bo u niego śmierć jest powolna.  To jakby wprost nawiązanie do Biblii i przypowieści o Abrahamie i Izaaku. Dziękuję      
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...