Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

z czerni wydobądź
czarodziejską moc
boskiej nocy

wróżka rozsnuje
subtelną przędzę
lirycznych wątków
dla nas na jutro

wyśnię
unikalny klimat
misternych muśnięć
cudu natury

wierszem ukołyszę
niedobudzone

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


czaruję? ja? a gdzieżby? może tylko nie wyrosłam z postrzegania...krainy czarów" :) tyle ich dokoła...wystarczy przyłożyć "ucho serca" do byle czego i otworzyć szeroko "oczy duszy", a zaraz ...nawet zwykła parasolka, ociekająca deszczem, ożywa "czarami" ,
hihihi...to tylko ponoć potrafią czarownice i ...piszący liryki :)
cieszę się, że mogłam Cię "ukołysać", bo bardzo Cię lubię Graża :)
dziękuję pięknie
:-)
cieplutko pozdrawiam -
Krysia
"z głową w chmurach i stopami na ziemi"
:)
buziak!
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


wiesz Miki? zgadzam się, wróżki jako takie nie istnieją, ale symbolicznie jak najbardziej; każdy z dobrą nowiną może być postrzegany jako "dobra wróżka", "fart" czy coś tam jeszcze, ważne, czy odbiorca umie patrzeć i czuć metaforycznie ludzi, zdarzenia i rzeczy...a ile przy tym radości :))
dziękuję
:)
serdecznie pozdrawiam :)
Krysia
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


masz pewność? ja wiem, ze istnieją ale widzą je tylko ci co wierzą :)
pięknie tereso, pięknie
pozdrawiam cię
W>J
i w tym rzecz! widzą ci, co wierzą :)
cieszę się, że Ci się podoba
dziękuję Wilcza słodka Jagodo
:):)
pozdrawiam machając "różdżką" :-)
Krysia
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


a może "śnię" na jawie "życie"? kto wie? hihi...a to byłaby heca!!!
Krzysiu, miło, że klimat Ci się podoba, ale doradź mi , bo mam wahania właśnie w tej zwrotce...a może lepiej będzie nie "cudu natury", lecz "cud natury",
co? jak myślisz kochany Poeto?
(...)
"misternych muśnięć
cud natury

wierszem ukołyszę"
(...)

serdecz nie i ciepło :)))
Krysia
Opublikowano

Krysiu z całym szacunkiem
pogrzebałam, a zatem,

przebudzenie

z czerni wydobądź
moc boskiej nocy

rozsnuje subtelną
przędzę dla nas
lirycznych wątków
na jutro

wyśnię
unikalny klimat muśnięć
misternych natury cudu

wierszem ukołyszę
niedobudzone

jakoś tak, te magie, wróżki
nie są dobrym nośnikiem,
J. serdecznie

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


oj, Judytko, fajnie pogrzebałaś po swojemu,
dziękuję
co do magii, to...nie ma jej tu,
raczej bajkowo, ale skoro tak odebrałaś, to ...
widać wiersz wieloznaczny,
a to chyba dobrze

dziękuję Judyt :)
cieplutko i serdecznie -
Krysia
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


oj, Judytko, fajnie pogrzebałaś po swojemu,
dziękuję
co do magii, to...nie ma jej tu,
raczej bajkowo, ale skoro tak odebrałaś, to ...
widać wiersz wieloznaczny,
a to chyba dobrze

dziękuję Judyt :)
cieplutko i serdecznie -
Krysia
tylko, że ta wieloznaczność nie jest w tym
wypadku - dobra, zbyt miesza pojęcia
moc boska, magia, moim zdaniem, ale jak chcesz;
skoro tak podłubałam to inaczej to sforumować jakoś,
tak mi się; czy nie ma- czy jest- tego czytelnik nie będzie
wiedział, tak czy siak, dla mnie - nie można tak wrzucać,
J. (: nie ma za co, z wzajemością
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


oj, Judytko, fajnie pogrzebałaś po swojemu,
dziękuję
co do magii, to...nie ma jej tu,
raczej bajkowo, ale skoro tak odebrałaś, to ...
widać wiersz wieloznaczny,
a to chyba dobrze

dziękuję Judyt :)
cieplutko i serdecznie -
Krysia
tylko, że ta wieloznaczność nie jest w tym
wypadku - dobra, zbyt miesza pojęcia
moc boska, magia, moim zdaniem, ale jak chcesz;
skoro tak podłubałam to inaczej to sforumować jakoś,
tak mi się; czy nie ma- czy jest- tego czytelnik nie będzie
wiedział, tak czy siak, dla mnie - nie można tak wrzucać,
J. (: nie ma za co, z wzajemością
Judytko, serdeczności i uśmiechu :)
Krysia
Opublikowano

z czerni wydobądź czarodziejską moc
boskiej nocy wróżka
rozsnuje subtelną przędzę
lirycznych wątków dla nas
na jutro

wyśnię unikalny klimat misternych muśnięć
cudu natury

wierszem ukołyszę
niedobudzone

/

taka malutka wariacja / podoba mi się jak zawsze / masz barwne radosne i mądre wiersze :)/ pozdrawiam t /

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Natuskaa Czy łatwo jest odróżnić zwyczajne spotkanie, od tego na które przygotowujemy się przez pół życia, albo i całe? Można. Bo te, na które się przygotowujemy, nigdy nie wyglądają tak, jakbyśmy chcieli, a te drugie często wprost przeciwnie.   Świetny tekst. Szczególnie podobał mi się fragment z listonoszem. 10/10
    • @Leszczym Dziękuję.@Waldemar_Talar_Talar Dziękuję również :D 
    • @Stracony Bardzo mi się podoba to spostrzeżenie i jest bardzo prawdziwe, życiowe w sposób nawet dalej idący niż to się powszechnie uważa :))
    • Czy łatwo jest odróżnić zwyczajne spotkanie, od tego na które przygotowujemy się przez pół życia, albo i całe? To, na które zbieramy doświadczenia, jak wiano pod związek z jakim przyjdzie nam się mierzyć. Czy obie umówione strony taplają się w podobnych zajęciach, zanim nie otrzymają stopnia mistrzowskiego i nie wpadną na siebie w sposób całkowicie niewytłumaczalny? Dla tych którzy przeżyli coś takiego odpowiedź jest prosta. Tutaj nie ma pomyłek. Nie było możliwości ucieczki i z tą myślą się pozostaje...   Siedzę i zastanawiam się nad tym, co z tego wynikło? Z lat złego, z lat dobrego, z lat potem, z lat przedtem... bo wchodząc w kolejny zakręt, wiem, że potrzebuje kogoś nowego, choć jeszcze nie wiem, kto to będzie. Z kim jeszcze jestem umówiona? Kto jeszcze jest mi coś winien, a komu być może ja coś powinnam wynagrodzić... ?   Wielkie koło się okręca, niektórzy śmią twierdzić, że można się naraz rozstać ze wszystkimi możliwościami i ludźmi . Spłacić tego i owego i nie zaciągnąć żadnych nowych zobowiązań. Na raz – czy to możliwe? Że już nikt o nic nie ma prawa się upomnieć? Że można odciąć pępowinę świata nie rozmnażając się? Nie rozmawiając z kimś? Rozmawiając z kimś za często, zbyt nachalnie... Nie przenosząc wiadomości... jak mucha, albo pszczoła z miejsca na miejsce.   Kto roztrzaska swoje koło zdarzeń i w spokoju usiądzie po środku własnego "em" czekając na śmierć fizyczną? Nawet w oczekiwaniu można sobie powiązać ręce albo nogi. Zawsze przecież do drzwi może zadzwonić listonosz. Jak odbierzesz polecony - to masz nowe zadanie, a jak nie odbierzesz - to może sam będziesz miał możliwość zostać listonoszem... wszak poczuć deszcz, kły wszelkich psów domowych i ludzkie „przyjęcia” na własnej skórze to jest dobra nauczka, za niedocenienie czyjegoś wysiłku. Może dlatego moja babcia zawsze częstowała listonosza talerzem zupy... zupa to też jakaś forma spłaty.   Siedzę nad tekstem, nie moim tekstem... coś mnie przerosło, coś mi wyrosło, coś wyhodowałam nie spodziewając się tego. Płaczę nad tekstem... Czy to dobrze? Podobno łzy szczęścia zawsze są dobre.
    • gdzie się obrócę lub dokąd pójdę to wszędzie żurek serwują mi żurek z jajami z kiełbasą ujdzie lecz ja rosołek wolałbym dziś   a w jednym barze wspaniałe chwile reklama głosi że danie dnia dziś żurek owszem lecz z krokodylem cymes rarytas każdy chęć ma   o takim żurku miss Gesslerowa to tylko może marzyć i śnić przemiła babcia lecz nie ta głowa jej taki pomysł nie może przyjść   więc korzystajcie drodzy z okazji bo jeszcze chwila i krótki czas już chcą zamienić na żurek z bąkiem lecz tego bąka kto złapać ma   a ja uparcie wolę rosołek z bukietem warzyw mięsko i pieprz gdzie wolne smaki bukiet zapachów i wołowiny kawałek jest     Uwaga: Wszelkie podobieństwo osób do sytuacji lub sytuacji do osób jest zupełnie przypadkowe    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...