Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Tak czasem chciałbym...


Rekomendowane odpowiedzi

Tak czasem chciałbym umieć zapłakać,
Dać upust gorzkim zwątpienia łzom.
Co dręczy myśli umieć wymazać,
Uciszyć w sercu sumienia grom.

Jak bronić drogi słusznej do celu,
Gdy wciąż o kłody nogi potykam.
Dotknąwszy marzeń spełnienia wielu,
Znów rękę pustą z bólem zamykam.

Wciąż nowy na piasku wznoszę dom,
By w nim nadzieja mogła zamieszkać.
Z ziaren przyszłości chcę zbierać plon,
Który naprawdę nigdy nie wzejdzie.

Życie me biegnie linią falistą,
To w górę, to w dół z szybkością zmierza.
Codziennie witam się z apokalipsą,
Duszę zmęczoną Bogu zawierzam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Janku :)
hm. piękny i mądry wiersz. drogi wydają się słuszne ale czy są takimi...? pytanie które warto sobie zadać. bo skąd ręka pusta do zamknięcia..? oby nie zamknęła się w pięść.
mądry wiersz. dobrze że napisałeś. dziękuję :)
pozdrawiam serdecznie :)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym wierszu , można dostrzec wiele piękna. Tym pięknem jest otwartość, umiejętność mówienia o swoim życiu..pragnieniach,wzlotach jak i upadkach. To chyba znacz,iż w smutku też dostrzega się piękno? warto pomyśleć o tym,bo przecież upadki są po to by móc się podnieść i cieszyć wygraną nad złym losem,tego Ci życzę.
Pozdrawiam najgoręcej ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Domysły Monika A czego tu się bać? Krytyki? Przecież bażanty, oprócz swoich kolorów mają coś z gołębia, co kamuflują, ale niekoniecznie przed czaplami -:)) Pozdro!
    • @Robert Wochna boję się napisać co mi po myśli chodzi choć mnie korci ... Zapamiętam ten wiersz z pewnością

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @zielarz piękne.... Wzruszające i piękne 
    • Wyliczanka jak wytłaczanka  dwadzieścia różnych skorupek jajek jednym w okno młynarza celnie rzucę, co mąki od piachu odróżnić nie umie.    Pięć dam kotom na pożarcie, ich szarą sierść rozjaśnie. Siódme w komin rzucę, sądzą obrus babie zapaskudzę.   Dwa kolejne na patelni rozbiję,  złość w apetyt niech mi się wbiję. Tym młodzieńcom, co pod oknem tak się śmieją  kogiel - mogiel z cukrem sporządze.   Resztę na później zostawię, bo mnie to wyliczanie ...   Zmęczyło okropnie.
    • Gdy dąb koronę liśćmi trwoni,   czas, jak żebrak, po niebie kroczy - W sękach pnia płacz wieków się gości, a kręgi w rdzeniu to milczących ojców oczy.   Rzeka, co głazom pieśń odmawia, nocą do zimnych trumien płynie - Niesie kurz gwiazd, łzy mgieł porannych, A w swym sercu wiecznie już ginie.     Człowiek - iskra, co w pyle drży,   w szkle godzin twarz próchnem znaczy.   Lecz wiatr mu szepcze: „Twój dom nie stoi - W korzeniach burz i w piołunie rozpaczy”.     Gdy księżyc krew zastygłą sączy,   świt rozcina czarny całun dni…   Prawda nie w tym, co trwa, lecz w tym, co pęka,   gdzie wieczność z chwilą dzieli rdza.     A wiatr ziarna w ziemię chowa,   gdzie śmierć i życie dzieli chwila - Każdy upadek to nowa pieśń,   Co z martwych liści wiosnę wyrywa.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...