Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Różowe okulary


Rekomendowane odpowiedzi

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



„Kolega ma czuć słowo, którego używa w wierszu, bacząc nie tylko na reguły, ale na skojarzenia.”

Zapewniam, że czuję słowo wystarczająco dobrze. A z tymi skojarzeniami, to bez przesady. Oczywiście w pewnym stopniu biorę je pod uwagę, ale tylko w pewnym stopniu.
Dlaczego?
Bo ilu ludzi tyle skojarzeń. (podobno „Skojarzenia to przekleństwo”)
Poza tym wcześniej kolega starał się udowodnić mi „błędy i wypaczenia”.
A gdy się okazało, że to kolega się myli – to nagle:
„(…)bacząc nie tylko na reguły ale na skojarzenia.(…)”


„Poezja - połączenia pomiędzy słowami - to moja definicja. Prosta, nieprawdaż?”

Jak można wyczytać ze słownika, encyklopedii i jak już zauważono na tym forum - Poezja nie ma jednej definicji. To bardzo szerokie pojęcie.
Tym bardziej powyższa definicja nie jest pełną i jedyną słuszną, jak widać koledze się wydaje.



”:Fraza: anioł wcielony kobieta, anioł wcielony - kobieta, anioł wcielony... kobieta; jest poprawna, ba, jest dynamiczna, bo ma rytm, który ginie natychmiast we frazie - anioł wcielony mężczyzna, pomijając fakt, że jest to zdanie nieprawdziwe, a nieprawdy w poezji używać nie należy.("Choć na upartego da się wszystko"). Napisałem trzy wersje, każdą z nich można przeczytać inaczej, każdej można nadać inne zabarwianie emocjonalne zależne od interpretacji tego, co napisano nad i pod frazą.:)))”


Przyjacielu nie mogę odpowiadać za niewiedzę czytelnika.
Gdybyś zechciał poczytać wcześniej o temacie, który komentujesz – wiedziałbyś, że anioł jest bytem duchowym bez płci. Tak jest we wszystkich znanych mi religiach.

Kiedyś Staff w wierszu „Zdarzenie” napisał:
„Nagle z czarnego kałamarza
Strzeliła śnieżna tuberoza”

Tuberoza to - roślina z rodziny agawowatych
Ale idąc tokiem rozumowania kolegi, czy Staff wziął pod uwagę skojarzenia czytelników?
A może ktoś pomyśli, że to tuba albo róża (końcówka Roza).
Czy to oznacza, że Staff był głupi?
A może nie czuł słowa?
Nie.
Inteligentny czytelnik, gdy czegoś nie rozumie stara się dociec sensu, znaczenia słowa itd.


”Dla tego będę się upierał, że fraza " by anioł wcielony, wstąpił w ciało kobiety" jest masłem maślanym! I moje skojarzenie z ciężarnym aniołem jest, przyznaję, złośliwe, trochę naciągane ale ma uwypuklić problem. Podobnie z kroczeniem równym krokiem.
A jakie ma być? Pytam sam siebie. Dialog wewnętrzny zawsze był moją mocną stroną. Jestem złośliwcem!”


No właśnie: „
”Dla tego będę się upierał”, choć nie mam racji.
Z przykrością stwierdzam, że dla mnie ten komentarz jest „masłem maślanym!”


„Jestem złośliwcem!”

No cóż. To nie powód do dumy, a raczej do pracy nad sobą.
Wcześniej wydawało mi się, że dyskutujemy merytorycznie. Że kolega nie do końca coś zrozumiał i ja to wyjaśnię. W końcu dialog buduje.
Ale po tym komentarzu widzę, że kolega teraz już tylko „idzie w zaparte”.
Nie ma sensu tracić więcej czasu i sztucznie generować sobie komentarzy.
Dlatego zamykam wątek. (z mojej strony)
Pozdrawiam i życzę Wszystkiego Dobrego w Nowym Roku.


Ps.
Ten wiersz traktowałem jako zabawne przedstawienie rzeczywistości i tak był zawsze odbierany.
Nigdy bym nie pomyślał, że będę musiał aż tyle się nad nim rozwodzić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...