Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Znów staje przed Tobą grzeszna ma postać,
Znów Ciebie zraniłem swym nieposłuchaniem.
Chciałem od życia za wiele dostać,
Nie bacząc na Twoje rozczarowanie.

Rozmowy z Tobą nie umiem prowadzić,
Już nawet Dom Twój przestałem odwiedzać.
Umiałem ostatnio tylko się wadzić,
Gdy głos Twej dobroci myśli nawiedzał.

Tak próbowałem istnieć bez Ciebie,
Wyrzuty sumienia zagłuszać niewiedzą.
Wciąż próbowałem oszukać siebie,
Że tylko słabi swą głowę biedzą.

Jak byłem głupi Ty jeden wiesz,
Dałeś mi szansę tego skosztować.
Teraz skruszony piszę ten wiersz,
Tak wiele to mogło mą duszę kosztować.

Więc stoję Ojcze przed Twoim obliczem
Robiąc ten trudny rachunek sumienia.
Na Twoją miłość po cichu liczę,
Ty mnie ocalisz od zatracenia.

Opublikowano

Janku.
Widzę, że jeszcze Twoje serce kołacze.
Wydaje mi się jednak, że wychodzisz na prostą.
Szczerze Ci tego życzę.
Co do wiersza – bardzo emocjonalny, intymny.
Serdecznie pozdrawiam.

Opublikowano

Podziękę Wam dziś składam
Za Wasze wsparcie, za dłoń pomocną
Bo wiem gdy pod ciężarem życia upadam
Mogę liczyć na Mych Współbraci Poetów

Jam na zawsze Wam wdzięczny
Czy będąc Gryfem, czy Bezimiennym
Zawsze usłyszę głos przyjaźni dźwięczny
Niech ta rzeczywistość nigdy nie przeminie...

Opublikowano

Ton psalmodyczny. Bardzo "w Twoim stylu", tylko że do tego liryka jak najbardziej to pasuje. Wprowadziłbym kilka nieznacznych poprawek:

pierwszy wers - "ma" należy zmienić na "moja", ponieważ w Twoim wydaniu jest to skrócenie jakby "zapobiegliwe" długiego wersu, ale nie należy się tego obawiać. Niebezpiecznie dużo zaimków... ale żeby tego uniknąć należałoby przekomponować całość... więc niech zostanie.
Przedostatnia zwrotka "piszę ten wiersz" - usunąć "ten". W kolejny wersie usunąć "to" i "mą"
Ostatnia zwrotka - drugi wers - usunąć "ten".

Jeśliby liryk rozpatrywać w kategoriach modlitwy - jest piękny. W kategorii budowy - przyzwoicie, z wielką prostotą (i dobrze). Ogółem ok.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Tylko staruszka, która się garbi albo na laskach mocno się trzyma, wypatrzy ciebie — głodny gołąbku, który przyszłości większej już nie masz. Natrętne stadko rozrzuci kwestę, w garnuszku przecież zabrakło wody... Gdy się podziała gdzieś atencjuszka w ludzkim skupisku, dawnej ślebody.          
    • liryczniejemy pomiędzy sklepowymi alejkami promieniami słońca a kroplami ulewnego deszczu   liryczniejemy przedwiośniem w ogrodach Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej   przed zimą pod kocem w mimozy liryczniejemy   bo nasze dni to wersy do poskładania w poemat epicki jak Mahabharata i bezczelnie czuły         strofami mija nam czas gdy tak sobie liryczniejemy   bo słowa są wszystkim co mamy (to przecież wiersz)   gdy słowa są wszystkim co mamy (to przecież wiesz)        
    • Interpunkcyjnie także pięknie. Pzdr :-)
    • Noszę koronę niewidzialną, przeźroczystą I własnymi drogami chodzę miłościwie, Odkąd w swym sercu mnie koronowałeś tkliwie Swoją miłością pół płomienną i pół czystą; I jak blisko może przejść przebrana królowa, Przez targowisko między nędzarzy tłumem, Płacząc ze współczucia, lecz skrywając dumę, Ja swoją chwałę wśród lęku zazdrości chowam. Ma korona ukrytą słodyczą zostanie Ranek i wieczór modlitwą chronioną wiernie, A kiedy przyjdziesz, by mi koronę odebrać, Nie będę płakać, prosić słowami ni żebrać, Lecz uklęknę przed tobą, mój królu i panie I na zawsze przebiję moje czoło cierniem.   I Sara: I wear a crown invisible and clear, And go my lifted royal way apart Since you have crowned me softly in your heart With love that is half ardent, half austere; And as a queen disguised might pass anear The bitter crowd that barters in a mart, Veiling her pride while tears of pity start, I hide my glory thru a jealous fear. My crown shall stay a sweet and secret thing Kept pure with prayer at evensong and morn, And when you come to take it from my head, I shall not weep, nor will a word be said, But I shall kneel before you, oh my king, And bind my brow forever with a thorn.
    • @Annna2Muzyka jak balsam, pasuje do wiersza, a wiersz do niej :) Nawet skowronka w trelach słyszę.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...