Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Niepełnia


Rekomendowane odpowiedzi

życie jest największym darem, jaki może spotkać człowieka a tak niewielu zdaje sobie z tego sprawę. Prawdopodobieństwo przyjścia na świat, równe jest wariantowi wytypowanej szóstki w totolotka. Drugi raz nie będzie takiej możliwości. Zabawa w życie jest najstarszą i największą loterią świata. Konstrukcja wiersza bez zarzutu. Jak zwykle dopracowana i przemyślana. Wylewa się goryczą niespełnienia i absolutnej przypadkowości wszystkiego, co nazywa się szczęściem.
Pozdrawiam Cię, Oxy... i cieszę się, że mogłem ten wiersz przeczytać. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Emilu, a ja się bardzo cieszę, że go przeczytałeś. :-)
Zgadzam się z każdym Twoim słowem: życie to wielki dar (a w nim największym darem jest miłość, która nie każdemu jest dana). Cóż... nawet niespełnione życie jest przecież ciągle życiem. I można się nim cieszyć. Mimo wszystko.
Dziękuję Ci za koment i pochwałę formy - to dużo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Stasiu, jeśli Wy mi odpowiadacie i rozumiecie, co mówię, i jeszcze Wam się to podoba - to nie jestem głosem wołającym na puszczy. I to mnie bardzo cieszy! :-)
Buziaki serdeczne!
oby więcej takich czytelników było i takich co do serca biorą słowa:P
bo to wiesz:
jednym uchem wpada, drugie słucha metalu :P
ściskam słoneczko, ty moje :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, im więcej rozumiejących czytelników, tym lepiej. Ale wiesz, że nie można liczyć na tłumy w naszej "branży"... Co innego metal - tam to tłumy są i rosną. Ale za to nasza sztuka jest elitarna i nie mniej potrzebna, a nawet śmiem sądzić, że dużo silniej wpływa na rozwój świadomości i kultury ogólnej, choć mniej ludzi to widzi.
Oj, bo wpadnę w nudziarski wykład! Dość.
Buziaki i uściski, Kochana. :-)
Oxy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ech... Oxy... pomilczę lepiej chwilę (...)
- i to był kolejny wyraz zachwytu :)
Ale ale, dlaczego poszłaś na taką łatwiznę? sposób prowadzenia narracji przypomina natrętny przebój (?), wyliczankę (w maju, tramwaju, na skraju...). Oczywiście jesteś Oxy i słowa, którymi czarujesz są innego (przedniego :)) gatunku. Ten rytm jednak gdzieś w tle pobrzmiewa i przeszkadza. Odrobinę, ale jednak...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Oxyvio,
gdybym wcześniej zapoznał się z Twoimi upodobaniami j.w.,
pewnie nie zerknąłbym na ten wiersz - a byłaby to moja strata,
bo wiersz dobry.
Niby sama oczywistość, a ciekawie przekazana.
Gratuluję i pozdrawiam
Dlatego nigdy nie należy bezwzględnie polegać na opiniach innych ludzi. :-)
Dziękuję serdecznie za przychylny koment, bardzo się cieszę i pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Dzięki za wizytę i opinię, Cyklopie. Nie każdy mój wiersz musi każdemu przypaść do gustu.
Ale żeby zaraz łatwizna? No to spróbuj napisać sonet i wyrazić w nim jakąś poważną refleksję! Wtedy pogadamy o "łatwiźnie"! ;-D
A dlaczego Ci rytm przeszkadza? Wolisz wiersze bez rytmu? :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Oxy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Dzięki za wizytę i opinię, Cyklopie. Nie każdy mój wiersz musi każdemu przypaść do gustu.
Ale żeby zaraz łatwizna? No to spróbuj napisać sonet i wyrazić w nim jakąś poważną refleksję! Wtedy pogadamy o "łatwiźnie"! ;-D
A dlaczego Ci rytm przeszkadza? Wolisz wiersze bez rytmu? :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Oxy.

Złe słowo, a nawet słowa (nie każdy potrafi je tak dobierać :)
Nie łatwizna (nigdy bym Ciebie o to nie posądzał) i nie rytm. Lubię rytm w wierszu, a łatwiznę zastępuję "wyliczanką". Nie lubię wyliczanki bo zastępuje prawdziwą dramaturgię.
A do gustu przypadł i tak, bo niemożliwe jest by było inaczej :))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Rozumiem. Masz prawo nie lubić wyliczanki. :-)
W tym wierszu wyliczanka jest konieczna dla wyrażenia tego, co zamierzałam wyrazić: do unaocznienia (zobrazowania), jak wiele na każdym kroku jest naturalnego marnotrawstwa w przyrodzie, od najmniejszych organizmów czy wręcz nasion aż po ludzkie zdolności i możliwości, których na ogół nigdy nie udaje się w pełni wykorzystać. Nie umiałabym tego zobrazować bez tego środka stylistycznego, jakim jest wyliczanie (nagromadzenie odpowiednich wyrazów).

Bardzo się cieszę, że wiersz i tak Ci się spodobał - miło mi. :-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Arku, dziękuję bardzo za taką wspaniałą pochwałę! :-)
Tak, zgadzam się co do aborcji, że jest to makabryczne i potworne, ale jestem daleka od potępiania kobiet, które to robią. Najróżniejsze są tego przyczyny. Natomiast nie wolno tego traktować jako środka antykoncepcyjnego i podchodzić do aborcji z obojętnością; jednak wydaje mi się, że żadna kobieta nie podchodzi do tego w taki sposób, choćby dlatego, że to katastrofalny zabieg dla organizmu i powoduje długą, bolesną chorobę. Choćby tylko dlatego.
Pozdrawiam ciepło.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...