U schyłku roku

[Ryszard Kisiel]

Przez rok cały zabiegani,
(tyle spraw do załatwienia)
Bez przerwy do przodu gnani,
Czasem bez chwili wytchnienia.

Wreszcie dość wszystkiego mamy,
Po tym całorocznym Trudzie.
Nawet niezauważamy,
Że już mamy pierwszy grudzień.

Znów się zaczną sumowania,
Zestawienia, remanenty.
W sferze biznesu, kochania,
Tajemnicą osłonięte.

Po tych wszystkich przepychankach,
Zostanie już kilka kroków.
Żeby styczniowego ranka,
Zbudzić się już w Nowym Roku!

R

[Ela_Ale]

Troszkę ortografii do poprawki: sFera, zbUdzić. Pozdrawiam jeszcze w Starym Roku. Jesteśmy na razie o rok młodsi! Elaale

[krzysztof marek]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Przyłączam się do poprawek :D hmm... przyznam się szczerze że wiersz Twój mnie zastanowił, Ryszardzie. Tak... Koniec roku blisko. Warto samemu się choć troszkę podsumować. Pozdrawiam Serdecznie :)))

[Ryszard Kisiel]

Dziękuje Kochani za odwiedzenie strony. dziękuję za uwagę. nie wiem jak to sie stało;
jakoś tak się napisało???
Serdecznie Was pozdrawiam. :-)))

[zak stanisława]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

i sienapisało całkiem niezle, życzę weny i dalszego takiego" sienapisało "
pozdrawiam ciepło

[Duks]

Witaj przyjacielu.
Bardzo trafne spostrzeżenia.
Pozdrawiam serdecznie.

[Ryszard Kisiel]

Dziękuję za miłe słowa i serdecznie pozdrawiam zacna Stanisławo.

[Ryszard Kisiel]

Witaj Duksiu, Tobie też ślicznie dziękuję, za odwiedziny, za miłe słowa. Pozdrawiam.