Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Pamiętam to haiku :-) w trochę innej wersji, która podoba mi się trochę bardziej :-).
W tym, zmieniłabym kolejność wersów frazy.
Ciekawe co Ty na to?

nasza ławeczka -
do twoich włosów liście
zamiast motyli


To tylko techniczna sugestia.

Pozdrawiam,
jasna :-))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Nie znam poprzedniej wersji, o której wspomina - w poście wyżej - jasna.
Myślę, że powinna powstać - trzecia. (po słusznych IMO "zastrzeżeniach" jasnej)


Moja korespondencyjna kiepściutka siedemnastka brzmi tak:



złociste liście
na sąsiedniej ławeczce
starszy pan płacze



Jesiennie pozdrawiam.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Pamiętam to haiku :-) w trochę innej wersji, która podoba mi się trochę bardziej :-).
W tym, zmieniłabym kolejność wersów frazy.
Ciekawe co Ty na to?

nasza ławeczka -
do twoich włosów liście
zamiast motyli


To tylko techniczna sugestia.

Pozdrawiam,
jasna :-))
Tak, masz rację. Nawet myślę nad czymś w rodzaju: "dziś do twoich włosów liście".
Przypomniała mi się tamta miniaturka i napisałem tutaj, żeby nie zapomnieć :)

Dziękuję i pozdrawiam.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Nie znam poprzedniej wersji, o której wspomina - w poście wyżej - jasna.
Myślę, że powinna powstać - trzecia. (po słusznych IMO "zastrzeżeniach" jasnej)


Moja korespondencyjna kiepściutka siedemnastka brzmi tak:



złociste liście
na sąsiedniej ławeczce
starszy pan płacze



Jesiennie pozdrawiam.
Co do tylko, to napisałem ad hoc taką mniej więcej interpretację:

Latem cis zasłaniały drzewa liściaste i jego cień nie dochodził do ławeczki:


słońce
k
c l
i o
ławeczka s n



Dopiero jesienią widoczny jest cień cisa na ławeczce, bo ten rzucany przez drzewo z którego opadły liście jest przy rozłożystym iglaku tak nikły, że praktycznie go nie widać.

Teraz rozmyślam nad wersją:


listopad
na całej ławce
cień cisa


Twoja miniaturka ze starszym panem piękna!
Dziękuję, że wpadłeś i przepraszam Ciebie i Wszystkich, że na razie odpisuję chaotycznie i na wyrywki, ale brakuje mi czasu. Dopiero w czwartek obiecuję sobie nadrobić pod tym względem zaległości :)

Pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • No tak słuchając Queen w latach późniejszych można odnieść takie wrażenie. Ja tak naprawdę prawie na bieżąco słuchałem ich płyt w latach siedemdziesiątych. Na bazarach płytowych w miarę szybko można było kupić oczywiście za niemałe pieniądze ich płyty. To był szok i każda płyta była trochę inna niż poprzednie ale niosła ze sobą potężną ilość unikalnych w stosunku do granej wtedy muzyki przebojów. Muzyka we wczesnej fazie trochę przypominała Led Zeppelin ale poprzez unikalny głos Fredka była niepowtarzalna. I właśnie to że człowiek odbierał ją w okresie kiedy powstawała powoduje że z sentymentem podchodzę do wszystkich płyt z lat siedemdziesiątych. Co innego koniec lat siedemdziesiątych i początek lat osiemdziesiątych, w tym okresie zainteresowałem się New wave (między innymi The Police) czar ich muzyki trochę przygasł. Tym niemniej płytę Barcelona Mercury&Caballe jest u mnie ciągle na topie. Oczywiście wspominam z sentymentem też koncerty Queen w których uczestniczyłem.   dodam jeszcze miłość do Depeche Mode i udział w koncercie w 1985 roku no i oczywiście w późniejszych ale ten pierwszy zadecydował o zmianie muzycznych preferencji.
    • @Waldemar_Talar_Talar Życzenie !!
    • gdy śmierć umrze nikt nie będzie płakał otworzą się drzwi za którym uśmiech   myśli  oraz sny nie będą już bolały gdy śmierć umrze na jej mogile   nie będzie bzu tylko czarny krzyż mówiący tu leży koniec krzywd
    • @andreas przybij piątkę. Raźniej mi z takim komentarzem. Bb
    • Zrobiło się jakoś gorzej. Przepraszam, bo powinienem napisać, że zrobiliśmy gorzej. Wszyscy to dostrzegli, no prawie wszyscy. Rozgorzał kryzys o podłożu historycznym. Poszły porównania, porównania zawsze idą. Często wychodzą i jeszcze częściej nie wychodzą. Trzaskają drzwiami i oknami.  Jedni Polskę porównywali z peerlem. Widzieli tutaj zdarzenia rodem z lat sześćdziesiątych, siedemdziesiątych, osiemdziesiątych. Drudzy, którzy zasadniczo z państwem mieli więcej wspólnego dostrzegli podobieństwa z dwudziestoleciem międzywojennym. Zaczęli się nawet ubierać w podobny sposób, a tam ładna była moda. Powyżsi w pewien sposób wdali się w spór ideologiczny w głównej mierze zresztą zupełnie nie do rozstrzygnięcia. Polska jawi się od dawna sporem konserwatystów. Sytuacja taka. Tacy my. Byli jeszcze realiści. I osoby niehistoryczne i mniej światopoglądowe. I osoby które miały znacznie mniej czasu na snucie refleksji i rozważań. Ci uważali, że rok jest 2025 i mieli przecież bardzo dużo racji.   Warszawa – Stegny, 05.06.2025r.   Inspiracja - Poeta Rafael Marius (poezja.org). 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...