Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

to się ma wyrywać
jak pisał Bukowski

o życiu, śmierci
i kilku innych
sprawach

bez robienia
z siebie
kogoś innego
niż jesteś

a bycie
ma być uczciwe
inaczej się spłonie
zgnije w ziemi

wystarczą
małe kroki
jak Armstronga
na Księżycu

i zaczniesz płynąć
powiedziała
pewna kobieta

czy płynę?

na razie jest zimna woda

Opublikowano

na co tak szatkujesz te biedne słowa ?
nie lubię tak poszatkowanych wierszy
luźna propozycja do której luźno równie podejdź
bo to pewnie będzie zupełnie inny wiersz
wieczorowo


to się ma wyrywać
jak pisał Bukowski
o życiu śmierci i kilku innych sprawach

sposób bycia ma się przechadzać uczciwe
inaczej wystarczą
kroki uśmiechniętego dzieciaka

bez robienia z siebie kogoś innego
wyrwij i się nie obracaj
jak piszą poeci
żyj ze śmiercią i zacznij
lubić koty


uszanowanie t /

Opublikowano

szatkowanie mam we krwi, więc pewnie niewiele się da zrobić
zapis pana Tomka?, tak wygląda ciekawie i za sugestię bóg zapłać
lubienie jest względne, dlatego pan tak, ja tak i każdy inaczej, nie da się pod linijkę wszystkiego.
dzięki za wydrukowanie aż tylu biednych słów i pozostawienie u mnie czasu bezcennego
pozdrawiam
r

Opublikowano

"hartuj się hartuj się
bo kto się hartuje
nigdy nie nigdy nie
nigdy nie choruje

hartuj się hartuj się
wysiłku nie żałuj
kto to wie kto to wie
ten nie ma kataru"

:))))))))
mądrość w wojskowej piosence!
Claude Bukowski z Minnesoty - żołnierzem był
ale to nie o tego chodzi, prawda?
;D
płyniesz

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



ja mam hart ducha, więc cóż chcieć więcej:)
prawda nie o to:) ale też na C., a właściwie na Ch.:))
płyniesz - gdzie tam?:)
dobra pośmialiśmy się, a teraz dziękuję za poświęcony czas - nad czasy:)
pozdrawiam
r
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


peel właśnie skoczył, Krysiu i nie wie co dalej robić:)
pod prąd - mówisz, nie kuś Krysiu, nie kuś, peel jest łatwowierny i jeszcze posłucha:)
dziękuję i pozdrawiam
r
ale odwagą sam zyska w oczach, wlasnych i "coniektórych" :))
więc pokuszę jeszcze ździebko :)

Widzisz? Udany skok!
Teraz rozłóż ramiona,
podnieś głowę
i śmiało ruszaj!

Żabką? Kraulem?
Stylem dowolnym?
Nieważne.
Byle do mety.

No, pięknie! O tak!
Przyj do przodu!
Jeszcze kilka metrów.
Wytrwaj!

Brawo! Jesteś ge-nial-ny!
Tak trzymaj!

Hehe, mam po prostu "od rana mam dobry humor" i mam nadzieję nim zarazić Peela. Uda się, nie uda? Próbować warto :)))))

Miłego dnia -
Krysia

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Marek.zak1 Dla mnie podobnie, jeśli wiersz bez rymów, to żaden zagmatwaniec, żadna hermetyczność. Zgadywać o kim, o czym nie cierpię i co, mam jeszcze wzbudzać w sobie poczucie winy i zostać z pytaniem, dlaczego inni wiedzą o czym, a ja nie.   @JWF Ja tak nie chcę, ale to rzeczy, których nie chciałam - wydarzyło się.  
    • @Marek.zak1 Fajnie, że porównujesz Polskę do Węgier i Słowacji, szkoda tylko, że nie do ludzi, którzy tu naprawdę żyją. Bo widzisz – ten wiersz nie jest raportem ekonomicznym ani zestawieniem statystyk PKB. To nie tekst o fabrykach, tylko o ludziach, którzy tych fabryk nigdy nie zobaczyli na oczy. Bo nie każdy ma willę, fotowoltaikę i plany na urlop w Toskanii. Piszesz, że "nigdy nie było lepiej". Z perspektywy kogo? Może Twojej? Gratuluję. Ale to, że jedni siedzą przy stole, nie znaczy, że nie ma głodnych za drzwiami. I nie, to że „na Węgrzech gorzej”, nie oznacza, że mamy siedzieć cicho i dziękować za ochłapy. Czy jak sąsiadowi spłonął dom, to ja mam się cieszyć, że mnie tylko zalewają fekalia z kanalizacji. Wiersz, który komentujesz, mówi o Polsce z paragonu, z przychodni, z kolejki do zawału, nie z przemówień premiera. I to, że ktoś to zauważył i opisał – nie jest „pompowaniem złych wiadomości”, tylko oddaniem głosu tym, których nikt nie chce słuchać. A jeśli Twoim jedynym kontrargumentem jest to, że Robert Lewandowski strzela gole, to naprawdę współczuję – bo nawet Jezus z kuchennego obrazka w tym wierszu by na to spuścił wzrok. Nie pisz więc, że "jest lepiej niż było", bo dla wielu nie jest. I mają prawo o tym mówić. Bo milczenie nie rozwiązuje problemu. Ono go tylko konserwuje – jak margarynę za 12 zł.   Tym razem nie załączę tradycyjnych wyrazów na pożegnanie.  
    • @Waldemar_Talar_Talar cała miłość
    • Urodziłeś się w trzydziestym pierwszym roku.   Myślę sobie tak dawno, ale po czasie dociera kiedy. Okres międzywojenny, burzliwy. Ludzie wciąż przerażeni wojną. Wszędzie strach, nieufność, bieda, ból.   Poznajesz świat, uczysz się chodzić, jeść, biegasz za piłką, kule znowu świszczą.   Zamiast beztrosko grać, cieszysz się, że wciąż żyjesz. Całe dzieciństwo.   Dorastasz pomiędzy dramatu nadzieją. Inaczej niż dzisiaj. Doceniasz każdą wyciągniętą dłoń. Pomagasz innym. Wokoło widzisz mundury, ciężkie buty, ciężki czas. W zanadrzu skrywasz wiele przeżyć, może tajemnic. Dorastasz z końcem wojny, żyjesz, lat jednak nikt nie wróci.   05.02.2025 r.
    • Przyjemny wiersz. Kiedyś miałem dryg do rymów, ale jakoś mi przeszło.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...