Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

jak zwykle w piątek
na nagiej podłodze
dywan zwinięty bo żal
grali w butelkę

usta usta

ktoś nawet
zdjął skarpetki

wąska szyjka
dostaje się
głęboko do wewnątrz

stary bóg
którykolwiek
odwiedza ziemię
wypełnia elektorat

następnie
zostaje wyrzygany do kieszeni
w żenującej ciszy

Opublikowano

zabieram ze soba... gardze czymś takim i jestem dumna ze mnei takie zabawy ominęły... bardzo podoba mi się wiersz... naprawde ciekawy temat i dobrze ujęty... gratulacje

Tera

Opublikowano

Wyrzuciłabym "następnie" z ostatniej strofy... To takie... niepoetyckie (?). Reszta świetna. U mnie od soboty przez trzy tygodnie bez butelki (usta, usta), w skarpetkach, boga nie będzie, więc nikt go nie wyrzyga... Ale w bloku obok codziennie jest piątek + robienie dzieci... Wesoło i tragicznie. Reasumując: wiersz świetny... Pozdrawiam, Pat.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



a wiesz, że pierwotnie w wierszu to 'następnie' nie miało miejsca?
po którejś z kolei serii poprawek poczułem, że właśnie tak brzmi zadowalająco... tak czy siak obiecuje nad tym pomyśleć (cieszę się bardzo, że tekst przypadł do gustu)
pozdrawiam
miś kowalski

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Berenika97  fajna kolejna część. Ludzie w małych miejscowościach- prawie wszyscy się znają- taka specyfika. I ktoś nowy, przyjezdny budzi czasem zapobiegliwość
    • życie to ocean kłamstw i prawd morze chwil które raz cieszą raz smucą jezioro łez   życie to kosmos niepewności  które udają że są przezroczyste łatwe   życie to czas który ucieka zegarem kalendarzem dniem oraz nocą małym krokiem   życie to niełatwa  wycieczka jak widać powyżej ale warto ją przeżyć
    • @Robert Witold Gorzkowski Robercie, Ty napisałeś podobny, 'Spotkania z Tobą' W tym wierszu byłeś prawdziwy. Tak prawdziwy, że nie zwróciłam uwagi na żadne zasady, tylko na szczerość Twojego pióra, czyli Ciebie, uwierzyłam, przekonałeś mnie. Podejrzewam, że gdybyś nawet zrobił jakiś błąd ortograficzny, to by mi przeleciał. Został we mnie :) - tak jak ten. Pozdrawiam :) A @Naram-sin, też napisał podobny, który Tobie się nie spodobał - a mnie najbardziej  z zamieszczonych jego wierszy, na tym podwórku 'Szczebiot'  Są w nim uczucia, których nie dało się zatrzymać, oczywiście i dodatkowo napisany jak trzeba.      
    • W poniedziałek*             czternastego lipca dwutysięcznego dwudziestego piątego roku - pan profesor Przemysław Sadura - z Uniwersytetu Warszawskiego w programie "Onet Rano" zwrócił uwagę na dynamiczny wzrost poparcia dla Konfederacji, która przekracza już dwadzieścia procent - ten imponujący wynik sumujący głosy zwolenników - Sławomira Mentzena i Grzegorza Brauna - wskazuje na istotne przetasowania na polskiej scenie politycznej, ekspert podkreślił, że tradycyjny podział na Polskę PiS i Polskę ANTYPiS ulega erozji, a Konfederacja zdobywa elektorat zarówno wśród młodszych - jak i wśród starszych wyborców - w tym osób bardzo dobrze wykształconych.   Źródło: Infodlapolaka   *zrobiłem drobną edycję - treść bez zmian    Łukasz Wiesław Jan Jasiński 
    • @Robert Witold Gorzkowski bardzo dziękuję. Szacunek za szczere słowa. Miło mi. @Naram-sin dojechałem :) dzięki. A jeszcze tylko na marginesie, dla mnie,  to tam właśnie,  pod skórą tekstu, w krzywym oddechu i niedoskonałym cięciu,  zaczyna się  literatura. Nie każdy musi to rozumieć. Wystarczy, że ja wiem, po co to robię. I że nie potrzebuję pozwolenia, żeby czuć. Nigdy. I od nikogo.    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...