Jak my się kiedyś rozpoznamy, 
	po drugiej stronie tajemnicy? 
	Ciebie wyprawią w garniturze, 
	mnie w tej - niemodnej już - spódnicy.  
	Będziemy szukać się zawzięcie, 
	czy odnajdziemy się przypadkiem? 
	Najpierw usłyszysz ty wołanie? 
	czy pierwsza wymknę się ukradkiem.  
	Lecz nim poznamy tą odpowiedź, 
	dopóki życie w tobie, we mnie, 
	czuwajmy, by czas odmierzony, 
	nie płynął przez nas nadaremnie.