🎄 Wesołych świąt życzy poezja.org 🎄
-
Postów
3 351 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
69
Treść opublikowana przez Berenika97
-
Nie widzę Słońca
Berenika97 odpowiedział(a) na Berenika97 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Łukasz Wiesław Jasiński Serdecznie dziękuję! :) @Migrena Serdecznie dziękuję! Cieszę się, że jesteś i że moje próby pisania wierszy rymowanych podobają Ci się. Serdecznie pozdrawiam. :))) -
@Łukasz Wiesław Jasiński Bardzo dziękuję! :)
-
@Łukasz Wiesław Jasiński Bardzo dziękuję! :)
-
@Łukasz Wiesław Jasiński Serdeczne podziękowania! :)
-
@Robert Witold Gorzkowski @Łukasz Wiesław Jasiński Serdecznie Panom dziękuję! Pozdrawiam. :)
-
@Łukasz Wiesław Jasiński Bardzo dziękuję i ślę pozdrowienia. :)
-
@Amber To piękny, nostalgiczny wiersz pełen ciepła. Piękna metafora - gwiazda, która „pamięta" za nas. Ostatnie wersy są mądre i smutne jednocześnie - „wszyscy w dniu świąt się dobrze mieli , dlatego nikt ich nie pamięta". To prawda - pamiętamy dramaty, trudności, a szczęście które „po prostu było" - umyka.
-
Nie wiem kiedy świat zgasł tak szybko we mnie I barwy w szarość nagle się zmieniły. Ktoś mgłą przysłonił oczy tak podstępnie Że dni i sny się w jedno połączyły. Wciąż zapominam, że dzień się zaczyna, A świat nie może powstać z samej ciszy. Że życie lepić trzeba jakby z gliny, Z ruchu i z tego, co się wokół słyszy. „Spójrz, jakie słońce!” – mówisz do mnie rano, Gdy żaluzjami zrywasz cienie ze ścian. Ja widzę tylko pustkę – tę niechcianą, Gdzie linie mroku to ślady dawnych ran.
-
@Wiechu J. K. Bardzo dziękuję! Człowiek dąży do poznania Wszechświata, to prawda. Tylko co potem zrobi z tą wiedzą i jakie ma intencje? "W latach 70-tych były plany użycia broni w kosmosie i na Księżycu, zwłaszcza w czasach Zimnej Wojny, gdzie USA i ZSRR rozważały zrzucenie bomb atomowych na Księżyc, aby zademonstrować swoją siłę" Na szczęście wtedy odpuścili. A traktaty? Historia i nie tylko ona wie, że są bezwarościowe w czasach wojen. Pozdrawiam.
-
@Leszczym Bardzo trafia do mnie ta część o "domach" - każda niespełniona rola, każda nieodebrana intencja to jakby osobny pokój w tym samym mieszkaniu. I ta końcowa przestroga - żeby nie dać się "ocykać" życiu - brzmi jak manifest kogoś, kto już wie, ile kosztują różne "nieporozumienia" i "nadinterpretacje". Twoja rada na końcu to mądrość kogoś, kto wie, że w życiu naprawdę idzie o wielką stawkę. I że maski w sztuce to nie choroba - to sposób, żeby dotknąć prawd, do których w jednej twarzy nie da się dotrzeć.
-
@huzarc Znakomicie zbudowałeś napięcie między dwoma światami - tym cyfrowym, toksycznym, pełnym przemocy a tym zmysłowym, pełnym nadziei. To świetny wiersz!
-
Poduszka wspomnień
Berenika97 odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Waldemar_Talar_Talar ale może (wybacz mi śmiałość) może czasem warto rozpłakać się nie po to by cofnąć czas lecz by ulżyło naprawdę -
@violetta @Rafael Marius Bardzo dziękuję! :)
-
@andrew może kiedyś wystarczy odwaga by zrobić krok bliżej niż tylko marzenie
-
@infelia Dziękuję i z wzajemnością. A Mikołaj przez komin nie wejdzie - bo ciągle się pali w kominku, a on już ma pewne doświadczenie. :)
-
@infelia Twój wiersz łączy humor z głębokim przesłaniem o prawdziwym sensie świąt. Przypomina, że najcenniejszym prezentem nie są rzeczy materialne, lecz bycie razem jako rodzina. Kartka z napisem "podarujcie sobie siebie" to piękne, poetyckie podsumowanie - prawdziwy dar to my sami, nasza obecność, czas i miłość, którą możemy sobie nawzajem ofiarować. Bardzo mi się podoba.
-
@Leszczym I właśnie dlatego lubię Cię czytać. :))))
-
Gdzie rdzewieją miecze: 7. Narodziny wichru
Berenika97 odpowiedział(a) na Łukasz Jurczyk utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Łukasz Jurczyk Mamy tu portret historycznego momentu widziany oczyma perskiego urzędnika. Jego głos jest pełen niepokoju. Każdy fragment to prawie aforyzm balansujący między stwierdzeniem faktu a proroctwem. Bardzo podoba mi się "Zbyt wiele zwycięstw bez ceny". To ósme zdanie - "Być może to nic. Być może początek końca" - jest genialnie dwuznaczne. Nie wiadomo, czy chodzi o koniec Persji, czy świata, jaki znano. Wydałeś już dwie książki podobnej poezji "Opowieści i pieśni o starożytności" i "Jeszcze nie centurion" :) Jestem pod wrażeniem. :) -
@Leszczym Najpierw moje dziwne skojarzenie - brzmi to jak egzystencjalna trauma kogoś, kto utknął w nocnym sklepie Żabka z jaskrawym oświetleniem LED, gdzie wszystko widać w okrutnych detalach, a pomiędzy regałami ledwo się przeciśniesz. Jasno jak w dzień, ale czy szczęśliwy? Niekoniecznie. A poważnie - Twój tekst może mówić o sytuacji egzystencjalnej. Wszystko jest "jasne" (zrozumiałe, oczywiste), ale właśnie ta jasność jest duszącą - nie ma przestrzeni na iluzje, autooszukiwanie się, alternatywy. To może być refleksja o współczesnym życiu w mieście lub o stanie wewnętrznym, w którym świadomość własnej sytuacji paradoksalnie nie przynosi ulgi. I tak lubię Twoje teksty:))) Dolicz mnie do statystyk. :))) Pozdrawiam.
-
@Robert Witold Gorzkowski Serdecznie dziękuję! :) @FaLcorN Bardzo dziękuję! :)))
-
@FaLcorN Bardzo dziękuję! Lubię ten utwór, dzięki za przypomnienie! :))))
-
@violetta Bardzo dziękuję! :)
-
@Leszczym Słuszna uwaga. :) Dziękuję! To słowna zabawa, która ma przedstawić wieloznaczność naszego języka. Tę "mini-recenzje" mozna zinterpretować na 3 różne sposoby. :)
-
Dobrze napisane. Bez dwóch zdań!
-
@Mitylene Ten wiersz ma piękną, melancholijną atmosferę i bardzo poetycką wrażliwość. Zakończenie - imię wołane przez "dogasające w słońcu echo" - to obraz pełen tęsknoty i bezradności. To próba dotarcia do kogoś, kto jest poza zasięgiem. Podoba mi się. :)