Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
🎄 Wesołych świąt życzy poezja.org 🎄

Berenika97

Użytkownicy
  • Postów

    3 351
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    69

Treść opublikowana przez Berenika97

  1. @Simon Tracy To piękny, głęboko osobisty wiersz pełen bólu i buntu. Nie ukrywasz ani rozgoryczenia, ani tęsknoty. Ten kontrast między intymnością początku (nagość, pocałunek) a powrotem do „diabelskich legionów" tworzy poruszającą opowieść o kimś, kto czuje się wygnańcem - zarówno z miłości, jak i z łaski.
  2. @Omagamoga Bardzo ciekawy tekst - łączy w sobie elementy mistycyzmu, panteizmu i etyki. Odbieram to jako rodzaj mantry lub modlitwy wzywającej do harmonijnego życia w prawdzie i dobroci. I staropolskie słowo wplecione w wiersz nadaje pewnej tajemniczości. Świetna grafika, świadczy, że dogadujesz się z AI. :))
  3. @rockthewriter Ostatnie "Podobał mi się ten rok" zabrzmiał jak kapitulacja lub Syndrom Sztokholmski wobec własnego cierpienia – nauczyłeś się żyć z tym, co niszczy.
  4. @Łukasz Jurczyk Świetnie prowadzisz też narrację historyczną - Filip II narzucił greckim polis (oprócz Sparty) pokój, a one utraciły niezależność i muszą wędrować na Persje. A wszystko w ramach Związku . Piękna poetyka przy tym . Pozdrawiam
  5. @Waldemar_Talar_Talar Twój wiersz ma charakter uniwersalny - brzmi jak opowieść, która świadczy o tym, że przeszedłeś przez życiowe lekcje i wiesz o czym piszesz. Pozdrawiam. :)
  6. @FaLcorN W sumie to dobra filozofia - czasem trzeba po prostu płynąć i nie walczyć z każdą falą. Takie podejście czasem naprawdę ratuje zdrowie psychiczne. Jest tylko jedno ale - ale co, jeśli ta fala prowadzi prosto na skały? Czasem warto wiedzieć, dokąd płyniemy. :)))
  7. @Mitylene Bardzo dziękuję! Przepiękny komentarz, jestem nim zachwycona. Pozdrawiam.
  8. @Migrena Bardzo dziękuję! Czuję jak ciągle jesteś na tym portalu. Wspominają Twoje niezwykłe metafory i obrazy Ci, którzy tak bardzo nie mogą znieść Twojej wyobraźni, kreatywności i talentu. Ale ludzka zawiść była, jest i będzie. Pozdrawiam. @Lenore Grey poems@Rafael Marius@Leszczym@antonia@Andrzej P. Zajączkowski@Simon Tracy Serdecznie dziękuję i pozdrawiam. :)))
  9. @FaLcorN Bardzo dziękuję! W takim razie zmieniam front atmosferyczny na radosny i liryczny! Więc ogrzewam każde słowo, by zrobiło się… domowo. Pozdrawiam. :))) @andrew Bardzo dziękuję! A może odwiedzę gwiazdozbiór Warkocz Bereniki? Jest mi też bliski - zaplotę włosy w warkocz i poczuję się jak w domu. :)))) Pomarzyć można. :)) @Christine Bardzo dziękuję! Ależ pięknie napisałaś i jakże trafnie! Pozdrawiam serdecznie!
  10. @andrew wieczność tkwi w każdym geście w uśmiechu do nieznajomego w słowie rzuconym przypadkiem ty myjesz naczynia ja patrzę przez okno a wieczność już się dzieje
  11. @Annna2 Bardzo dziękuję! Masz rację, a my nie mamy na to wpływu. :) Pozdrawiam. @Marek.zak1 Przeczytałam z dużym zainteresowaniem Twój komentarz. W sumie to zgadzam się, bo jest logiczny. Początkowo napisałam, że ludzie jak "zamordują" Księżyc to doprowadzą do zagłady , ale przede wszystkim Ziemię. Zresztą, to wcale nie jest już niemożliwe. Nie wiemy, jakie będą tego skutki w Układzie Słonecznym. Ale rzeczywiście, we Wszechświecie nie będzie to znaczące. Bardzo dziękuję! Pozdrawiam. :))
  12. @huzarc Zastanowił mnie ostatni wers, który brzmi jak wyrok: "Boski dzień zapomina o tym, co widzi mrok". To może być odczytane na wiele sposobów – jako oskarżenie wobec porządku dziennego, który neguje mroczną prawdę, albo jako stwierdzenie nieuchronności tego podziału, albo jeszcze inaczej . Ciekawy wiersz.
  13. @Łukasz Jurczyk Serdecznie dziękuję! :) @Marek.zak1 Bardzo dziękuję! :)
  14. @A.Between Dziękuję za wyrozumiałość.
  15. @Waldemar_Talar_Talar Na dnie nadziei żyje jutro schowajmy je przed ciemnością
  16. @A.Between Bardzo mi przykro . :( Głupi mój komentarz , zaraz go usunę. Przepraszam.
  17. @Omagamoga Bardzo dziękuję! :)
  18. @huzarc Bardzo dziękuję, dobrze to odczytałeś. To ludzkiej przemocy. @Robert Witold Gorzkowski Bardzo dziękuję! Tak. To nie kosmos jest obojętny na nas, to my jesteśmy groźni dla kosmosu. To my sami sprowadzimy na siebie koniec cywilizacji.
  19. @Gosława Przejmujący jest obraz matczynej żałoby, napisany językiem łączącym poetycką wrażliwość z ludową prostotą. Poruszające są próby ratowania dziecka - te ludowe praktyki ukazują desperację matki, która próbowała wszystkiego. Zwrot "pomarło się dziecku na Amen" – brutalnie prosty, ostateczny – zamyka wiersz jak wyrok. Ale najbardziej wzruszyło mnie marzenie o cofnięciu czasu"..wepchnąć wątłe ciałko w sam środek ciepłego łona". Ten obraz biologiczny, cielesny, pełen rozpaczy, jest niesamowity. Piękny wiersz!
  20. @Annna2 Wiersz przepełniony jest tęsknotą - jest w nim prawda bólu. Ta potrzeba kontaktu - "nie wiem, czy mnie wypatrujesz", "Ty moje słowa jak zawsze zrozumiesz" jest bardzo wzruszająca. Działa na emocje. Jest tu wiara, że więź przetrwa śmierć. Piękny tekst.
  21. @Starzec Bardzo mi się spodobała "kostusia". :))
  22. @KOBIETA Koniec zabolał - "ty kochałeś za bardzo , a ja!? ja tylko bałam się śnić". Emocjonalny chaos? Jest tu wyznanie niezdolności do oddania tego samego.
  23. Gdy ludzie rozdarli tkankę nieba żelaznym psalmem wojen, wszechświat zadrżał jak zwierzę ugodzone w samo serce snu. Wtedy runęło Słońce. Nie zgasło — zostało zamordowane. Pękło na dwoje, zdradzone przez stal, która miała być tarczą, a stała się katem sypiącym popiołem. Planety zacisnęły usta w milczeniu, a Droga Mleczna zbladła, jakby wstydziła się oświetlać dzieło stworzenia. Niebiescy wędrowcy zabierając martwe światło ku krawędzi zdarzeń, tam, gdzie czas traci znaczenie, a grawitacja ma ciężar winy, pogrzebali blask w całunie mroku, by nikt w nieskończoności nie musiał patrzeć, jak gwiazdy umierają z ręki człowieka.
  24. Berenika97

    ludzie mole

    @iwonaroma A może jednak można! Choć w etyce zrobi dziury, to przynajmniej szczerze żre bez hipokryzji i fałszywych manier Nie udaje, że preferuje bawełnę organiczną dla dobra planety Po prostu jest sobą — uczciwie dekadenckim, demokratycznie wszechjadłym A moraliści? Też zjadają jedwab i kaszmir, tylko potem piszą eseje o umiarze
×
×
  • Dodaj nową pozycję...