Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Lidia Maria Concertina

Użytkownicy
  • Postów

    1 161
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    7

Treść opublikowana przez Lidia Maria Concertina

  1. @Tomasz Kucina Baaardzo wyrafinowane uchwycenie tematu. To jest wyczyn żeby nas 'ludziów' ''zapakować'' w ornitologiczne metafory. Zwłaszcza, że połowa tego gatunku robi tylko 'gulugulu' jak indyk lub też (częściej) 'kururyku.' ;)) ja umiem jedynie papugować - i to jak mi się zachce ;)) Pozdrawiam :)
  2. Nie było mnie wśród tych ludzi, którzy wołali: 'ukrzyżuj!' Nie było mnie na protestach, na wiecach i w Paryżu Nie było mnie wśród 'kamizelek,' Torysów i neofaszystów Nie brałam udziału w milczeniu przy skwerze Dadaistów Mam też brak frekwencji w Rzymie, absencję w Londynie i Berlinie Nie wzięłam udziału w sympozjum, kongresie oraz think-tanku w Medynie ... Nieuleczalna próżnia, apatia i bezwład ... towarzyskości - w masywnych czterech ścianach Mnóstwo tu gości: już, już, chwileczkę! Zaraz otwieram! Parzę herbatę! Zwołuję świtę! Jakoś nierówno pod tym sufitem ... W dystansie złudnej bliskości Unoszę wzrok - szukam tych 'gości' W lampie ze ... stali szamoce się malutki świetlik ... LUDZKOŚCI.
  3. Republika snów. Korytarze zdarzeń. Bat nad szyją - bez głowy W ciemnej oborze - witraże. Koniokrad przez internet zamówił dwa Przewalskie - błąd spacji w formularzu, w dostawie ... Słoń Trąbalski W Brazylii pod prysznicem hibiskus śpiewa altem, Są wiadomości od Boga! - no, nawet cała szpalta! Poboczem dziarsko kroczy - staruszek z kamieniem u szyi - raz duszę swą wtłoczył w żarna - dożynki są do tej chwili ...
  4. I znowu: świat i czas wytworzą nowych świętych i złodziei Zwalisty Wall Street emocji I tektoniczność uczuć - jak zawsze - przy nadziei Wyskakuję z nieba Ślizgam się przez życia rynnę Drzemę, chrapę, ziewam Kawiarnie już prawie nieczynne Najgorsze jest, że wszyscy się kiedyś rozstaniemy Cała ludzkość ukryta w pierzynach ozonu - pomacha pustej ziemi Czy bez poczucia winy? Kto to może wiedzieć! Ja tylko się włóczę po parkach, płaszcz mam - w kolorze ciebie... ...Każdego mijanego - na wylotowej ulicy, każdą podrabianą ikonę - nad szafką na spódnice Mam tak wiele miłości - o każdej ósmej rano - przegryzam ją sucharem, bo miłością ... dzielę się sama Widzę, że on gotuje - dla swojej żony, dziewczyny ... Na kosmopolitycznych plażach - świętuje swe urodziny Zawsze te najpierwsze Odpala bojową rakietę, dopija zimne latte, w kostiumie bohatera - tchórzostwo zabawia wierszem A mi jest tu tak dobrze, że aż rozstaję się ze światem Na chwilę wstaję, umieram Wracam, kupuję kwiaty Są czasem historie - pisane nocą i winem Na pewno są jakieś porty ... Które choć kocham - ominę ... ReplyForward
  5. Najpiękniejsza jest wolność: od udowadniania i od ludzi. Od śmiechu z nieśmiesznych dowcipów i od słynnego ''bo w życiu trzeba się natrudzić'' A teraz co? Siedzą sobie miliony: księżniczek na ziarnku grochu, magnatów i potentatów, rzutkich biznesmenów na freelance i na ponad-etatach I dziarsko wymyślają: zabawne łamigłówki, unikatowe kanały sprzedaży, remedia na ''bóle główki'' Ile przychodów nie przyjdzie? Ile zyskamy na stracie? Ile da bank bankrutowi? I ile obłoków będzie – w piorunująco burzliwej debacie? Patrzcie, bez ilu luksusów możemy,drodzy bracia, lekką ręką się obejść! Dobrobyt zamawiam online Mają dostarczyć pod drzwi. Nie bardzo chce mi się podejść ...
  6. Szukasz czegoś...? Wiesz ..., Ikar to dziwne imię, coś prawie tak jak ‘Jezus’ Po co te nerwy?! Policzek?! Tak sobie gadam..., o Jezu! Wiesz ..., życie to ... ''przeczekać'' I korek pod wiaduktem, gdy snów wylewa rzeka Kluby, sardynki w barze i szyld w monopolowym: 'na trzeźwość nie wydajemy lekarstw' Jedzie autobusem, ma całe życie przed sobą - młody mężczyzna, co kiedyś pewnie będzie (z) tobą – szybować, wątpić i gorzknieć, zdobywać koronę ziemi, z nogi przestąpi na nogę w rozpromienionej ciał – sieni Będzie też zbierać jałmużnę, a później milczeć z milionem - upchniętym do ciasnej kieszeni ... Ach! Jak lubię te przejażdżki! - chrupiącym asfaltem jesieni Lubię, lecz ... bez pasażerów - ciepłe sajgonki i yerbę i słabość do deserów i flegmatyków z werwą ... Modlitwy bez słowa 'amen,' nieziemskie powroty tramwajem - z trudnej galaktyki ... Zgubiłam rozkład jazdy! Pomagasz ... : ‘Nie histeryzuj, jedz frytki!’ Odjazd z przystanku 'Cisza' jest ... w książce do muzyki ...
  7. @AOU Niezłe bum ... Do tego wersu 'ma 32 lata' myślałam, że piszesz o samej sobie, lub o jakimś alter ego - z perspektywy dojrzałość spogląda na skrajną niedojrzałość, a tu, no właśnie ... bum. Szacun.
  8. @MIROSŁAW C. @MIROSŁAW C. @MIROSŁAW C. Wow! :) Dziękuję! :)
  9. Ja: - Wiesz, żałuję, że nigdy nie miałam brata... Strach: - To co byś powiedziała na mnie...?
  10. Kalifornijskie śliwki Na świeżym powietrzu kina Sukienka ze świeżych węgierek I figi - ze strumieni wina Podejdź, jak się nie boisz Widzę, że masz rękopis Że żyjesz z procesowania tlenu ... O, jaki czysty brudnopis! Dziś przerabiałam rozmówki: ''zakupy i dworzec w Berlinie'' Już składam pierwsze wyrazy, choć wiem, że śmierć mnie nie minie Umieram wiele razy. Dokładnie w każdej sekundzie Myśląc: nie dorobiłam się pod Moskwą daczy, ani penthouse’a w Dortmundzie A teraz ... Przyszła zaraza - w sterylnych komnatach świata: mamy miliardy rezerw – możemy wyginąć do lata Czas się nawrócić, mili. Zadzwonić do spowiedzi. Wyklikać obraz w muzeum. Seks przed 'redtubem' odsiedzieć. I znowu się odroczą! Długi i przeprosiny, raty oraz płatności, chrzciny i oczepiny Ja dzisiaj gram na harfie Układam klocki Lego Patrząc przez stare klisze - przyszłości sepia ... To niebo! Być może jest tak, że kłamę - ja albo 'wszyscy oni' 'Hop hop!' - słyszę w lesie Lis już wiewiórkę goni ... To takie naturalne! Urządźmy polowanie. Ja będę ofiarną owieczką, a ty - ''nie będziesz w stanie''
  11. Mój świat odszedł ... I wrócił. I przyniósł mi - mgły, deszczu kiście, stary kufer - w nim skarb: zapach późnojesiennych liści - zwilgotniałych od kruchych pieszczot ... Może za tydzień to nie będziesz już ty ... - ktoś przyniesie gazetę i mleko Szybko powie, że pożyczkę ma - do spłacenia w pejzażach ... art deco Na fotelu zdrzemnie się szadź i twój akcent na słowo: 'nieprędko' Ślesz mi wiatry, huragany i noc, co gwiazdami maluje twój zapach, Mleczna Droga mi kradnie twój smak, a po ziemi przechadza się 'kocham' - chociaż ... słowo to chyba za mało Złap je w siatkę, z którą chodzisz po chleb, lecz nie pozwól by spowszedniało ...
  12. Dziękuj Bogu za swą tłustą rozespaną gębę, próżność w szlafmycy sypiającą z błędem. Szoruj się dokładnie byś z brudem nie statkował, bo przed Bożym Sądem nie wydusisz słowa! ;)
  13. @fregamo Dzięki! :) Komentarz na tyle zarąbisty, że chce się żyć - jak dla Ciebie to jakiś zapach Clive Christian - pozdrawiam!
  14. Teraz tak siedzę i rozmyślam nad tym, jakie też trupy schowałeś dziś do szafy, czy dasz mi pęk łaskotek i ustną harmonijkę, czy długość życia pszczoły odmierzysz 'od linijki,' czy będziesz się zachwycać ekstazą malkontenta, czy może u bram piekieł będziesz wniebowzięty Problemy te roztrząsam - powinnam nie pić wina ... Mam kaftan niebezpieczeństwa, a w szafie chowa się Anima - flirtuje z Tanatosem i skubią ziemne orzeszki W końcu nie każdy trup w szafie odziany jest ... w ziemskie grzeszki
  15. Cześć, Everymanie! Zarąbista ta fotka, z prysznicem pod latarnią, tryskającym próżnią, gdy z katedr grzmią za darmo... prognozy złowróżbne, gromy niepogody i przelotne grady zgody i niezgody. Dziś - przynosi kubeł - niemal letniej wody ... człowiek swym ambicjom - gniazdko tka - wygody. Jest ... społecznościowy, w korporacjach zna się - na arkuszach, loginach i na stanie w kasie, jest też pro-rodzinny i deweloperski, bywa hardwarowy i czasem - maklerski. Jednak dobrze wie, że gdy czasem przystanie - prysznic pod katedrą - wciąż ma swoje zdanie. Nie chcesz, to nie podchodź - nie niszcz szeptu ciszy. Gdzieś, w nawie katedry, prysznic biorą ... myszy - penitentów i spowiadających. Tylko jakoś cicho ... Kropli są - tysiące. Uderzają, milcząc, o ołtarza sztalugi - i gdzieś łzawy prysznic - spłaca czyjeś długi ... Lubię siedząc w słońcu, słuchać jak się ważą - w wielkim kotle świata - losy przechodnich wróżbiarzy I nie muszę wiedzieć, o co naprawdę im chodzi, i nie muszę pytać, co mogłoby im dogodzić, co mogliby wygrać - w tej krzątaninie ulicy - gdzie każdy kurczowo się trzyma plis anielskiej spódnicy : '’ktoś może mnie przejechać, napaść - bez broni w ręku, zabrać mi procent z wypłaty, kastetem drasnąć – niemiękko’' ... Tak, takie są właśnie obawy, a ja lubię sobie posiedzieć - na skraju doczesnej ławy, gdzie nikt nie częstuje kołaczem, gdzie wino się nie leje, tylko maluczki płacze, gdzie marzeń już prawie nie ma - bo wszystkie zdążyły się spełnić - a komu? - mocarnemu Wszechwładcy w Przepełnionej Dopustów Pustelni ... ... wracaj już lepiej do domu, upiecz Wać Panu piernik ... Dopraw fałszywą nutą i przepij słodkością ... goryczy Ten 'Pan,' gdy go ludzkość zaboli - huraganami krzyczy, zsyła powodzie i susze, a od szafotu odwodzi katusze Dlatego śmiejmy się z życia - to może Go bardziej rozjuszy i może ... przestanie być śmieszny i wstrząsać - tym marnym ludzkim żywotem, i jeśli sam ten wstrząs przeżyje - martwić się będzie ... potem
  16. @Dag Podobnie Twój komentarz umilił mi mój (prozaiczny) wieczór :) Dzięki i pozdrawiam! :)
  17. Najbardziej ze wszystkich kształtów uspokajają mnie kwadraty. Trójkąty - niepokoją. Figury przestrzenne? Nogi mam jak z waty. Pragnę żyć w przepaściach, odlatywać z klifów, turlać się w dolinach, w nieckach - płakać cicho Ze szczęścia, rzecz jasna Chcę by mnie kształtował - radosny siedmiokąt i przestrzenie słowa Oczekuję na to, co niewypowiedziane Ale - względnie proste ... LINIA, panie Steinhaus! Linia ..., proszę pana ...
  18. Oranżeria snów ... Nie cieszysz się, że lecimy tam bez tych samych skrzydeł? Że znów mamy lat dwadzieścia i tak bardzo na lewo od prawideł ... Nie wiem, co mam ci zostawić. Czy puderniczkę, czy grzebień A może mój stary brewiarz? Modlitwa z tytułem: '' Wierzę. (Z reguły furią i gniewem )'' Nie wiem, ale próbuję. Klęczeć na ziarnku grochu, codziennej apokalipsie wymykać się bez popłochu Spędźmy tę noc bardzo razem. Przyniosę termos - bez kawy Naleję wody do wanny - ty, jeśli będziesz łaskawy ... Nie będziesz mnie zatapiał - w strumieniu bzdurnych wywodów Popłynę za własną łódką - retuszowanych łez, uszminkowanych powodów Powoli dojrzeję do tego, by także jutro rozłożyć namiot I kupić w kratkę ceratę Miłości nie da się ukryć Ale ... od czego są ... łaty? Jedynym, czego się chwytam, są pręty w twojej sypialni Bywam i słoniem i małpą I słupem zepsutej latarni A gdybyś chciał się zobaczyć W mym przezroczystym zwierciadle Pamiętaj: to trzysta sześćdziesiąt sześć lat bez szczęścia I nóż na twoim gardle ...
  19. Pewien milioner napisał książkę pt. "Spełnienie przez nieposiadanie." Myślisz, że kłamie?
  20. @fregamo Tylko mężczyzna może jej dać parasol zwany 'Spełnieniem' ... Teraz w milczeniu krzyczę do ścian, bo nie chcesz grać ze mną w bierki, tylko zasłaniasz miłości twarz Na stole ... gorzkie eklerki Idź już do domu - i możesz wziąć - mój zatłuszczony liniuszek Wychodząc - dotknij mnie, proszę, tak... by wersów jęk - miłością mnie zadusił Weź też mój bilet na prom Marrakesz - lodowy poeto duszy Niecelny amor, ale jak chcesz ... wygnę się w Łuk Pokuszeń Monument zwiedzimy w kwadranse dwa Parując jedną rozkoszą Tak to już bywa - gdy rym rytmy zna ... tą samą pasją na szczyt się wznoszą ...
  21. Ten pan w marynarce Gucci jadący ostatnim metrem ... Na pewno czasem się ‘zhańbi’ – zwyczajnym zgrzebnym swetrem Kiedyś ... na pewno był mały i znał nie wszystkie litery A dziś? Kontrakt na pięć milionów I buty w numerze czterdzieści cztery Gdzie się zapominamy? Gdzie całkiem gubimy siebie? Gdzie chcemy mieć węgielny kamień: pod ziemią czy nad niebem? Gdzie chcemy zakończyć skończoność i poszybować w przestworza I w którym miejscu - przez życie ... przejść lekkim krokiem przez morze? Mimo, że gorzko doświadcza, że każdy zażarcie walczy, każdy prócz 'Boga' nad łóżkiem - w ramce ma Bonaparte I każdy, jakąś taktyką, z losem i czasem się ściga I ubiegając przegrane Zwycięstwo chce zdobyć - w ostatniej sekundzie, w ''try miga'' Bo przecież tak się boimy, że jutro jest dla nas skończone, że w Czyśccu już chłodzą szampana, a Diabeł obcuje z ... Mamoną Ech, leżąc na pryczy w Maladze - nie mogę WSZYSTKIEGO zrozumieć! Podbiegam do własnej przegranej: ''A pani to ... wszystko już umie ...?
  22. @fregamo Nie mniej jednak właśnie tak jest To co nas łączy, na pewno nie dzieli - na metrum, sylaby, na recytację ... prozaicznej niedzieli Zataczaj ... kompasem świat Pokaż mi jakiś kierunek A w satynowej ciemności ... dnia Zaserwuj wykwintny trunek, Graalu iluzji słów, które ... odnalezione - mogą ukazać mi - dziesiątą świata stronę Bez kart, bitcoinu drapaczy chmur, bez kremów na pierwsze zmarszczki ... Być może kochasz tak, jak ja Aluzji ... niesłowne utarczki Znowu spóźniłeś się i deszcz - przyniosłeś bez kaloszy Daj mi marzenie, koc i pieśń Bo rzeczywistość, westalka zła - w salonie już się panoszy ...
  23. @fregamo Dzięki, chociaż raz mi się udało :) Pozdrawiam :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...