Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'książki' .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Wiersze debiutanckie
    • Wiersze gotowe
    • Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
  • Wiersze debiutanckie - inne
    • Fraszki i miniatury poetyckie
    • Limeryki
    • Palindromy
    • Satyra
    • Poezja śpiewana
    • Zabawy
  • Proza
    • Proza - opowiadania i nie tylko
    • Warsztat dla prozy
  • Konkursy
    • Konkursy literackie
  • Fora dyskusyjne
    • Hydepark
    • Forum dyskusyjne - ogólne
    • Forum dyskusyjne o poezja.org
  • Różne

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Znaleziono 3 wyniki

  1. Pisarz czasami się namyśla, a czasem coś szybko wymyśla, o czym książkę napisać, by kogoś interesowała, żeby jakaś osoba, współpracę zaproponowała. Bierze długopis, siada na krześle, a przedtem list do wydawnictwa prześle. Siedzi przy stole, i pisze, pisze i prosi o ciszę. Po wielu dniach i nocach, po niezobaczonych snach, Idzie do redakcji, by pilnować racji. Po kolejnych tygodniach, szczęśliwy i wesoły, odbiera dzieło, i nie jest goły. I tak to pisarze tworzą książeczki, które trafiają na wasze półeczki.
  2. Zbudził się Jakub pewnego dnia W głowie mu szumi Perełka ta nagle usłyszał to dziwne A!! Coś w ziemię rypło...zrobiło bach .. Wyjrzał na zewnątrz, a tam zły bies Proboszcz wnet biegnie, "ech... co za wieś" Już miał szykować, toporek swój Lecz chłopski rozum, krzyknął mu "Stój" "Chlusnę i po nim będzie raz dwa" I już wiaderko w swej łapie ma Wnet chlusnał diabła a po nim księdza tak w tym chlapaniu Się zapamiętał Lecz o matulu W wiadrze był bimber Słodki i silny Pędzony pilnie Więc się nie dziwcie Temu usilnie Diabeł się zważył A proboszcz upił Wnet i piosenkę Sobie zanucił "Po co kłótnie i niesnaski lepiej chlać bimber Podlaski" ---------------------- Tak śpiewali zawodzili Że Jakuba tym wkurzyli I już topór błyszczy w ręce Ciął raz ...i już po udręce
  3. Z toporem pan pogadać chciał lecz w ludziach wielka trwoga Bo lico złe ten topór i w tym gumofilcu noga Z uporem tym toporem swym idzie przez wieś szybciutko Nie tknie go pies ni chłop ni knur bo topór tnie równiutko Już jęków dźwięk i lecą łby, Czarownic, Szczurów, Trolli. Bo Jakub zły (uwierzcie mi) Szlachecki Rym... bełkocze
×
×
  • Dodaj nową pozycję...