Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Lidia Maria Concertina

Użytkownicy
  • Postów

    1 161
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    7

Treść opublikowana przez Lidia Maria Concertina

  1. Załóżmy prochowiec z plandeki, (w kieszeni złoto i mirra) i patrząc w spóźniony kalendarz - świętujmy Dies Irae ...
  2. @Oliwier Mucha Obawiam się, że nawet w Naszej Księgarni sprawy nie wyglądają tak prosto ... ;) Uroczo i lekko. Pozdrawiam :)
  3. @Konrad Koper Prawdopodobnie nie wiedziałeś też, że los jest nieprzekupny i nigdzie nią nie zapłacisz. ;)) Ale ostatecznie można wziąć to za dobrą monetę. (Refleksje niepersonalne, oczywiście. Pozdrawiam! :) )
  4. @Father Punguenty Warto - oby więcej takich 'rzeczy' tutaj. Życzę dobrej weny i pozdrawiam :)
  5. A wszystko przykrył jesienny liść, kwitnącą pocałunków kiść i deszczem lśniącą trawę. Aż nadszedł zgarbiony ogrodnik i stwierdził, że ''to ciekawe: ''grabiami zmiotę zapach i smak tych, co się mocno kochali (...)'' Kochanka - owszem - ciała da, lecz serce migocze z dala, bo kto jak nie żona racuchów da i w piecu porządnie napali ... ?
  6. Opowiem Ci, jak znoszę to, że jeszcze ... Ty dostajesz wszystko?! Ja chcę dostać więcej! Pod tobą z miłości falują podłogi? Dobrze! Bo ja na tych klepkach będę kochać - Boga! Jeszcze dziś wieczorem! (...) '' Tęskno mi, o Panie'' - zdejm z niebiańskiej bramy to okratowanie i wpuść mnie Boże ... - na Boga! Przyziemna ... grawitacja widzi we mnie wroga - nie zmienia pościeli i nie patrzy mi w oczy, tankuje mustanga - gdy osioł za nią kroczy A ty tankujesz w piątek, z wielkim wyprzedzeniem? No cóż, moja piechota - walczy z uprzedzeniem - na froncie, do którego ty nie dotrzesz, bo zbyt szybko jedziesz - nie masz felg z empatii, nic o ''wczoraj'' nie wiesz Przeżuwasz salami? Ja pluję kaszanką Bezsennie po północy? Ja sypiam o "rankiem" Ty zarabiasz trylion i masz stałą pracę? Ja nie pracując robię więcej, choć mój tysiąc płacze Ty mi pokazujesz, że masz piękne ciało? Pięknie, ale dla mnie - to trochę za mało Poza ciała krzepą musisz mieć coś więcej: musisz mi pokazać, że bez pięknych skręceń - w uliczki hierarchii, ocen, przywilejów - stojąc nago w tłumie - coś się W TOBIE dzieje! Mówisz, że "za zimno," "może po kolacji" (...) ... Zdejm kimono z lisów ... Kury mają rację.
  7. @Konrad Koper I okiem duszy patrzeć, jak szybko oddala się Mamona na krótkich nóżkach ... ;) Fajne, pozdrawiam :)
  8. @Father Punguenty Dlaczego nikt nie polubił jeszcze tego genialno-uroczego poematu?! REWELACJA. Pozdrawiam :)
  9. Nikt nie powiedział, że tak będzie. Były rzeki z czekolady, domy rozrywki i łaźnie, przychody i rozchody, lukratywne przyjaźnie A teraz stoimy na każdym kontynencie - zwinięci we własną bezradność Każdy chce być odrębny Choć korzystniejsza jest 'stadność' Skończyły się programy o tym, jak wieszać ciuszki w szafie, co będzie wiosną modne, a jaki ubiór - gafą Tak, te ważkie kwestie - na bok. Nie mają chleba w Brazylii. I wszędzie tylko wirus: widzialny, gdy się pochylisz: nad nędzą i brakiem czasu, nad projektowaniem wnętrza, nowymi kontraktami czy małżeńską przysięgą ... Jest pewne prawdopodobieństwo, że za 100 lat nas nie będzie. Bo było nas za dużo, byliśmy wszystkim i wszędzie. Zaśmieje się lodowiec I pusta autostrada: ''Cóż, jakoś nie wariujemy, choć nie ma do kogo gadać'' Trudno będzie naprawić szkody wyrządzone nadmiarem. Tak wiele - nie jest potrzebne Kalkulatory, zegary ... Wzbogaćmy się! Byle szybko! ''Ludzie są głupi i łykną (...) Załóżmy nowy biznes! Jest popyt, więc kasa przyjdzie szybko. Cokolwiek, z marżą lenistwa - by zbytnio się nie narobić'' ... A teraz za ''marnym groszem'' wszyscy musimy chodzić Jak trwoga to do Boga? Nie, bo podobno Go nie ma. Nie rozda tarcz i kredytów, więc pomijamy ten schemat. I jeszcze kiedyś będziemy Przebierać w triumfach i kawiarniach. Jak wolisz? Przykładnie Boża hołota ... Czy raczej Humanitarnie nie-ludzka dzieciarnia ... ?
  10. Owszem, stara miłość może i nie rdzewieje, ale problem pojawia się wtedy, kiedy już nie daje rady wbić się w małą czarną
  11. @Konrad Koper Oooo, FAJNE TO. Naprawdę dobre. Pzdr :)
  12. @lich_o Bylebyśmy tylko nie znaleźli się w potrzasku! ;)) Pozdrawiam :)
  13. Nie wiem, u kogo dzisiaj śpisz I pod którym parterem ukrywa się twoje znamię Nie wiem, dlaczego sobie ze mnie kpisz i z kim umówiłeś powietrze - na jutrzejsze spotkanie Nie wiem, dlaczego w snach - dotykałeś na jawie blondynkę Nie wiem, dlaczego listonosz - łomem wyważył skrzynkę, A był w niej polecony Na miłość pod oceanem ... Dotknij mnie chociaż przez chwilkę ... "Ocean ma jutro spotkanie."
  14. @Amateusz Clusz Końcówka jak dobra Soplicówka ;)))))))) Zatem - Twoje zdrowie! :) Pozdrawiam :)
  15. Taki właśnie kocham świat: niezupełnie, ale pusty W dali - echa demagogów, dekadentów, złotoustych No i czego tu brakuje? W mej piwniczce samotności - dojrzewają bourgogny i stiltony, płacze, gnuśność i radości Na rodzinnej fotografii - tło i centrum zieje pustką To pozują peryferie, bo starówka - tętni trzustką Lubię dobre alkohole - chłodzić w błogiej niepamięci Drink 'amnezja' - to mój stały - współtowarzysz braku chęci Pinezkami wbić wspomnienia, a magnesem wabić przyszłość Tylko trzeba by mieć wizję 'zluzowaną' albo 'ścisłą' Lubię nie mieć żadnych myśli i ... wymieniać je na nowe Lubię grzeszyć na pastwiskach - wypasając święte krowy Lubię także się pozbierać - rozrzucając sens po drodze Lubię chodzić hen - samopas, wiedząc, że się mam 'przy nodze' ...
  16. @MIROSŁAW C. @Sylwester_Lasota Baaardzo Wam Wszystkim dziękuję - szczerze, myślałam, że mi się za ten 'twór' oberwie, ale mam tę radość, że się szacownemu gronu Twórców i Odbiorców spodobało :) Pozdrawiam ciepło!
  17. Mój najnowszy los rozpoczął się na dobre wtedy, gdy z najwyższej półki - upadła ... Matka Boska Spadła, bo o nienawiść w moim rozważanie pustym łonie - JUŻ ... nie ogarnia Jej troska Za dużo było pochyleń - z zadartą do góry głową Za dużo - głupich pomyleń, Zasieków - szukając wroga Rozbite życie w kawałkach - to kropka. Nie pytam o nic. A grzech wywija ogonem - może się zdoła dogonić? "Kto cię nauczył zła? Elementarze tortur? Czy pestka zamiast wisienki - na niedopieczonym torcie?" Nieważne zresztą, co czytasz i torty z jaką masą - pożerasz w kawałku, w całości Ledwo trzymając fason - i setki telefonów - i wszystkie z brakiem miłości Bernardyn w kubraczku w kratkę i płatki firmy Kellogs i róże w kołysce z bławatków. Pełnia życia! Pastela! To autoportret: 'Sielanka' Słodki różowy puszek - modlimy się do poranka O księcia i czarodzieja O baśń niejednej nocy O rozmodloną bezwolność ... Litania do świętej pomocy Kołyszą się boje na rzece, która pod prąd nie popłynie: wyminie zwątpień ocean i strumyk utopi przewinień - Twój kapok leży na brzegu - pustej żwirowni w ... butelce - śpi smacznie tylko piasek i skamieniałe serce Dzień jak nie co dzień Bo czekam Bo znowu nic się nie dzieje ... Muszę zaistnieć w historii! Muszę, więc ... oszaleję! Oryginalnie - tak trzeba. Kupię poranną gazetę. Jak większość populacji - też chcę mieć własną planetę. Właśnie się krzątam po myślach - w grafiku samotnej nocy Wiatr z plasteliny ... O! I jest już Matka Boża! Czeka na górnej na półce! Dlaczego mówi tak cicho? Dlaczego mówi to do mnie?! Nie, to nie do mnie ... NIE WIERZĘ! '' Dziękuję, wolałabym sekretarzyk - spadnę bez twojej pomocy. A syndyk się zajmie ... pacierzem."
  18. To był ziemianin...? A przecież nie powiedział nie powiedział nawet słowa, rażony meteorytem Lecz wypowiedział wiersz, patrząc otępiale w ziemię - marzeniami ubitą Wiedział, nieborak, że nikogo już na niej nie ma: Meteor w Trójcy Świętej ma sporą siłę rażenia ...
  19. Delicje i meteory I paragwajskie cygara Zaciągasz burdelu story Ech, nasza miłość ... stara ... Staram się ją przyozdobić W miętowo-srebrne szatki Ucieka, już pędzi do innej - dwudziestozgłoskowej swatki Ty - śpiewasz serenady Wychodzę późnym rankiem Dzień czeka na mnie z herbatą Ty - z powinności wiankiem Powinniśmy się rozstać Nie sądzisz? Tak będzie lepiej. Uwieszam się zbyt zachłannie Na kandelabrach twoich sklepień I tak mi nie dajesz - dostępu do myśli pacierzy Po co mi zresztą dostęp do czegoś, w co sam nie wierzysz? Zakładam morelową parkę, choć ... zawsze pojedynczo Zabieram ze sobą latarkę, gdy jasność - oślepia ... ciszą Trzeba coś poznać i dotknąć Pozostać dalej obcym I trzeba być pokornym - ganiając za butną owcą Słyszę gdzieś gmachy ... katedr Miętowo-złota roleta Wskazówka wybija cuda A ja: ''już blisko, choć jeszcze nie to'' Daj mi zobaczyć siebie W bramach mojego raju I nie stój tu tak ... bezludnie! Chcesz kino? Gdzieś nas na pewno zagrają ...
  20. @Zawierucha7 O jakie SUPER!!! :) Gratuluję błysku myśli! :)
  21. Wychodzę poza sztalugę? Może za rzadko się śmieję?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...