Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Deonix_

Mecenasi
  • Postów

    4 314
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    21

Treść opublikowana przez Deonix_

  1. Posłuchałam piosenki, żeby móc lepiej odczuć wiersz i to się w pewnym stopniu udało. Dlaczego w pewnym stopniu? Bo to nie jest muzyka w jakiej gustuję i czuję po prostu, że istnieje jeszcze jakaś warstwa przekazu, do której póki co nie mam dostępu. Ale dobra, jedźmy dalej. Najbardziej z całego utworu podobają mi się dwa pierwsze wersy. Rymy nie w moim guście, ale rozumiem, że poszło kalką z hip-hopowej piosenki. W tym wersie powyżej "wszystkie" kruszą rytm, można by to jakoś wygładzić, żeby nie bodło. A tu z kolei znaki zapytania robią mi mętlik w głowie, nie bardzo rozumiem cel ich użycia. A tutaj zastanawiam się, czy nie lepszy byłby czas przyszły - "zaleją"... Ale wtedy "a" należałoby zastąpić wyrażeniem "mimo to" . To tyle ode mnie póki co. Pozdrawiam.
  2. Dwie pierwsze podobają mi się najbardziej, bo mają wyraźnie zarysowany nastrój, ostatnia też ciekawa :) Ale ta trzecia brzmi nieco groteskowo, choć może miało być dramatycznie... Jakoś tak mi nie przypada, sorry... Pozdrawiam :)
  3. W moim mniemaniu bliżej temu utworowi do prozy, niźli poezji. Artystyczne środki wyrazu zastosowane w bardzo niskiej dawce, wręcz homeopatycznej. Jak na wiersz, dla mnie jest to zbyt dosłowne. Aczkolwiek przekaz mi się nawet widzi. I jeszcze jedna uwaga techniczna - lepiej czyta się wiersze pozwrotkowane, a odbiór tekstów epickich ułatwiają akapity :) Pozdrawiam :))
  4. Mnie też wiersz porwał :) Popełniłam też kiedyś utwór w podobnym (?) klimacie: List wciąż pamiętam jak moje piersi obrzmiałe łagodnie skrapiałeś pocałunkami a wokół kwitły jabłonie i zamykały nam oczy płatkami pokazałam ci niebo zielone przesiąknięte lasu zapachem mówiłeś, że będzie pocztówką zamkniętą w świerszczy iskrach treścią w zielonych listach dziś kładzie się echem wilgoć-klin języka w moich ustach a w ręku bez słów tkwi kartka pusta Pozdrawiam :)
  5. W tym wersie po "ale" wstawiłabym "to", jakoś tak mi bardziej gra :) A poza tym, to fajny wiersz :) Pozdrawiam :)
  6. Jest dosyć ciekawie, ale osobiście wykreśliłabym "kolejne" w drugim wersie, celem wygładzenia rytmu i w tym samym celu napisałabym w przedostatnim wersie "nieskuteczną", zamiast "prowizoryczną", choć trochę zmieniłoby to wydźwięk :) Pozdrawiam :)
  7. Akurat ten rok dla mnie nie był taki paskudny, ale parę lat temu mogłabym się pod Twoim wierszem podpisać obiema rękami. No, to tyle mojej prywaty, a wiersz zgrabny i lekki, podobasie :) Pozdrowionka :))
  8. W wersji oryginalnej było "którego" i wg mnie było to stylistycznie poprawniej :) A tak poza tym, to po tych wszystkich poprawkach całkiem zgłupiałam. Najpierw Waldek mi napisał, że umknęło mu po drodze "nie". Później Tobie odpisał, że w zamierzeniu miało być zgodnie z Twoją propozycją. I nie wiem, co o tym sądzić... Oczywiście nie mam zamiaru się nikomu ze swoim zdaniem narzucać, ale podtrzymuję, to, co myślę na temat strachu. To jest pierwotna, wrodzona emocja, a nie umiejętność jakaś, której można by się nauczyć. Można nie przyznawać się do strachu po fakcie, ale dla mnie nie jest to tożsame z "nieumiejętnością" jego odczuwania. I licentia poetica mnie w tym momencie nie przekonuje :) Uważam też, że tak nagłego odczucia jakim jest strach nie jesteśmy w stanie świadomie zakamuflować, przynajmniej w podbramkowych sytuacjach. W związku z powyższym uważam, że usunięcie "nie" z tego wersu zmieniło sens wiersza i w moim odczuciu zmiana ta nie była korzystna :) Tyle mojego :) Pozdrawiam :))
  9. No, właśnie - "jak" :)) Dziękuję, również pozdrawiam :))
  10. To bardzo mi miło :))) Dziękuję i pozdrawiam :))
  11. No, zdarza się :) A za komentarz dziękuję :)
  12. :)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
  13. Ciężki, to prawda :) Ale podkreślony fragment mówi mi, że jednak aż tak przekazu nie zagmatwałam (czytaj: bingo!) :) Co do reszty Twojego odbioru, to też mi się podoba, choć nie jest on kalką mojej autorskiej wizji, ale w tym przypadku wcale nie liczyłam na to, że tak będzie :) Dziękuję i pozdrawiam :))
  14. To miło, że zaciekawia :) Dziękuję Waldemarze, pozdrawiam :)
  15. No, ma :))) Dziękuję Andrzeju i pozdrawiam :)) @beta_b Dziękuję za serduszko :))
  16. O, fajnie, że zwróciłaś uwagę na korzystny, uszkodzeniowy aspekt anapireksji. Znak zapytania dla odbioru - no, tak, bo to taki subiektywny obrazek :) A za "pewien turgor" dziękuję :)) Pozdrawiam :))
  17. No, trudno :) Nie będę już zanieczyszczać destylatu. A za obecność dziękuję :)
  18. nietrzeźwo wyglądasz spełnienia zza pagórków falistej linii wdzięku które się zbiegły w horyzont pozbawiony turgoru pewnie czujesz w ustach niewygolone kępki włosów a mnie na przemian biel i czerwień barwią skórę na policzkach myślę czy uciec czy zostać gdy z dreszczem wyjdziesz z anapireksji
  19. Deonix_

    Słowoterapia (?)

    Dziękuję za rymowany komentarz i "bycie na tak" :) Miałam odpowiedzieć rymem, ale wena mi zwiała :) Pozdrawiam :)
  20. Witam na orgu :) Co prawda tekst o mieszanych, antagonistycznych odczuciach, ale dla mnie mimo wszystko zbyt chaotyczny i czkawkomyślowy. Rymy też tu są powystrzeliwane jak z procy i nie pełnią jakiejś istotnej funkcji. A, i tytułu, przy swoich wierszach w zasadzie nie pisze się w cudzysłowie, chyba że jest on cytatem lub ma charakter prześmiewczy. Pozdrawiam życzliwie :)
  21. Z tym wersem się jakoś wewnętrznie nie zgadzam. Nie uważam, że strachu (czy też lęku) trzeba się uczyć, po prostu :) Chyba że mowa tu o tzw. warunkowaniu lękowym, a ja źle zrozumiałam. Poza tym wiersz mi się podoba, przekaz jest mi bliski. A i w ostatnim wersie przestawiłabym szyk zdania: potrafiłem być sobą brzmi wg mnie lepiej :) Pozdrawiam :)
  22. A może by tak: gardzę mokrego lata kwiatem lecz nie chcę wzgardzić całym światem ?? To tylko propozycja oczywiście :)
  23. Uśmiechło mnie :) Ale w drugim wersie inwertowałabym na "się pokazać" i usunęła "swojej" :) Pozdrawiam :)
  24. Z tym "wiecznym", to może nie do końca się zgodzę, ale wiersz mi się podoba :) Pozdrawiam :)
  25. Ładnie pachnie ta bezsenność, podoba się bardzo :) Ale zmysłów, to my mamy tak naprawdę więcej niż 5, tylko sobie je w "piątkę" wcisnęliśmy :) Ciepło :))
×
×
  • Dodaj nową pozycję...