Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Czarek Płatak

Użytkownicy
  • Postów

    5 769
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    55

Treść opublikowana przez Czarek Płatak

  1. Mam podobnie. Świetny tekst. 'Obsrywam' jakoś mi coś, ale nie mam alternatywy w tej chwili, więc można uznać, że - bez zarzutu ;) Pozdrawiam P.S - mam podobnie ;)
  2. Marek, to nie buce to elyta ;) Cebulactwa
  3. Fajne to 'ocieranie' i niezgadzanie się. Nie wiem, czy dobrze zrozumiałem, ale sam ciągle o sobie słyszę, że jestem sentymentalny, pamiętam daty, a te właśnie się tak we mnie trą o siebie i moją oś czasu. Z pozdrowieniem!
  4. A może nie powie 'precz'?
  5. Dziękuję za dogrzebanie się do tego jak słusznie zauważyłaś sennego obrazu. Nie jestem pewien, czy moja stanęła na wysokości zadania, podobnie jak ojciec, ale potrzeba pewnego oczyszczenia była silniejsza. Pozdrawiam i dziękuję, że zaglądasz
  6. Też fajnie, ale jak jest już się zasiedziało :) Pozdrawiam! :P Dokładnie tak Justi! Z mini miesięcy był jeszcze czerwiec. Październik już na celowniku ;) Dzięki ;) A, bo Ciebie Kochana trudno zaskoczyć :D Bądź pozdrowiona Ale, czy autor godny? Chyba niegodny ;)
  7. Nie da się tak odpowiedzieć Waldku. To trzeba przeżyć ;)
  8. Dziękuję :) Dzięki Pewnie przyjdzie się w sobie zapadać.... Pozdrawiam wzajemnie :) Dziękuję i pozdrawiam Piękny, piękny, ale zawsze kojarzył mi się trochę jak niedziela przed poniedziałkiem... Tylko tutaj zima zamiast początku tygodnia..
  9. Wrzesień soczyste słońce niemalże pęknie jest pięknie-smutno i smutno-pięknie wrzesień gdzieś ptaki po niebie niesie zwijam się w siebie szczelniej i głębiej
  10. Najgorsze, ale prawdziwe oblicze zawsze będzie lepsze od najpiękniejszego udawanego. Pzdr
  11. Tak można by chyba nazwać polski katolicyzm, w większości przypadków. Tej większości przydałoby się choć raz lsd w hostii połknąć, bądź z kadzidlanym dymem nawdychać się jeszcze jakiegoś. Może poszerzyło by to ich horyzonty... Z pozdrowieniem
  12. Dzięki Tomek. Utrzymanie stałego poziomu jaki by miał nie być wydaje mi się niemal niemożliwe. Różne przecież czynniki wpływają na to jak tworzymy, co opisujemy. Cieszę się jednak, że znacznie nie odbiegłem ;) Salut!
  13. Dziękuję. Cieszę się, że tak uważasz. Pozdrawiam
  14. Dziękuję :) Odściskuję!
  15. Wrastają, wrastają - błąd edytora. Dzięki. 'Znów' przegrywa u mnie w kategorii 'ulubione bardziej' z 'znowu' ;) Dziękuję to bardzo miłe przeczytać od Ciebie, że się podobało, bo liczę się z Twoją opinią i wiem, ze nie słodzisz. Pozdrowiena! Tym razem rzecz dotyczy moich pleców. Podobnie rzecz ma się jeśli chodzi o barbiturany. Te są wspomnieniem sprzed wielu lat. Bardzo mocnym i traumatycznym. Wiem, że teraz na topie inne specyfiki z ich królem Xannym Iwszym na czele. Czy horrorów? To tylko nawiązanie do przeżyć osobistych. Wolałbym inne, ale jakie mam takie są. Pozdrowienia!
  16. Plamy na chmurach Nie boję się, co świt umieram codziennym zejściem nabytym, brzęczą w kieszeniach skrawki nieba, w plecy wrastają fulguryty. Wegetatywne neurastenie karmimy ciałem i śliną, ja poroniłem znowu siebie, ty mówisz — wszyscy przeminą. Wciąż niedaleki demon warczy barbituranów requiem, embrion skrzydlaty z dna kloaki z pięścią w brzuch wbitą mu wyje. A we mnie słowa nieme wrzeszczą padając w popiół tremoru, gdybym tu mieszkał to na pewno, byłbym już w domu na ponów.
  17. Oczywiście. Każdy ma prawo do bycia takim jakim chce. Warunek jest jeden - by przy tym nikt nie ucierpiał :) Bardzo lubię i szanuję Marię Awarię :)
  18. Życzę tego :)
  19. Jest, choć mi najsoczyściej kojarzy się maj ;) OdpzdrawiamC
  20. @Bożena Tatara - Paszko Dzięki za wizytę :)
  21. Super. Noc i dzień to takie trochę ying i yang nie ma jednego bez drugiego. Nie ma cienia bez światła. Światło ciemność rozprasza. Symbiiza :)
  22. Jak to serce. Zawsze na żywioł ;)
  23. Świetny ten kawałek. Dobrze płynie i zmusza do otworzenia głowy i pogmerania tam trochę. I trochę w sercu :) Pozdrowienia
  24. Myśl nie wszystkich jest królem, czy królową. Mam wrażenie, że wielu jest takich między nami, którym jej oznaki czoła nie marszą na cal choćby.
  25. Bo już tylko trup nie marzy :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...