Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'technologie' .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Wiersze debiutanckie
    • Wiersze gotowe
    • Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
  • Wiersze debiutanckie - inne
    • Fraszki i miniatury poetyckie
    • Limeryki
    • Palindromy
    • Satyra
    • Poezja śpiewana
    • Zabawy
  • Proza
    • Proza - opowiadania i nie tylko
    • Warsztat dla prozy
  • Konkursy
    • Konkursy literackie
  • Fora dyskusyjne
    • Hydepark
    • Forum dyskusyjne - ogólne
    • Forum dyskusyjne o poezja.org
  • Różne

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Znaleziono 6 wyników

  1. graphics CC0 twierdzisz że chcesz być fashionistką rzeczywistości rozszerzonej uproszczenie procesów redukcja kosztów oszczędność czasu technologia AR wyręczy sprawnie oczy z malachitu nad ranem fotowoltaicznym upatrzysz sobie kieckę w e-butiku a szczupła wirtualna modelka zaprezentuje jej walory na kształtnym silikonowym biuście z siatki 3D Low poly jeśli podasz jej własne wymiary zmieni się w ciebie w e-przymierzalni w systemach montażu produktu kierownik działu projektowania osobowości maszyn mapując wypukłości zabłyśnie geniuszem manager dronów wyśle ci ciuch do domu w cardboardowym boxie socjalu oficer zmiany regeneracyjnej głód i ubóstwo zamieni w dobrobyt a anomalie klimatyczne w równowagę planetarną teledetektor kosmiczny fluktuując drobiny spowolni wiatr w zmiksowanej rzeczywistości do twojej dziatwy przyjdzie szkoła detektyw danych zada ci pytania operacyjne space junk recycler zidentyfikuje i usunie kosmiczne śmieci i włączy gwiazdki o zmroku w handlu detalicznym i usługach grywalizacja zadba o psychologię klienta digitalsi od usuwania danych wyczyszczą twoje brudy wirtualne cmentarze pochłoną twoje zwłoki a nekro-apka zapali ci świeczkę marketingowe surogatki urodzą cyfry z infografik technolog od przedłużania życia utraci etat przez tysiąc pierwszy ultra-wirus klick-klick... zawracaj w czasie! -- *ku mechatronicznym zmysłom cywilizacji
  2. graphics CC0 poza czasem. w trybie czuwania na filtrze światła niebieskiego trwa odcedzanie fotogenicznych komórek gorilla glass a... femme fatale za szybką macha mu wysokorozdzielczą łapką czego miałaby się lękać w strefie cyfrowych aglomeracji czuwa nad nią redukcja martwych stref wi-fi pilnuje zgrabnie by przysiadał chronicznie na szklistych drutach superjonowych reakcji ów gawron w polach indukcji światłowodowej na pulsujących skrzyżowaniach hamuje za nią mentalnie na ABS'ach bez poślizgu wyświetla się w matrycach AMOLED'owych... i drażni słuch w porcie kontrolowanych audio-plików oko jej love - titanium grey. jego - stalowe zasady barometr określa wtórne ciśnienia zdarzeń reaktywny pokrowiec pod efektem Halla łypie im LED'owo w automatyczne ślepia codziennie i praktycznie – jako sensor e_dusz inaczej zabrakłoby im czasu na pit_STOP do stref bezpiecznych dotankowań – by nie dotarli w trybie biologicznym – trzydziestokrotnym ZOOM'ie gdy pełna micro_pamięć a wyścig w toku odwiedza go drugim slotem i chce... źródłowo parować – *nawigowana droga do celu
  3. graphics CC0 Nasze życie zmierza do absurdu, jako statystyczni histerycy permanentnie poszukujemy wiarygodnych odpowiedzi. Kim i czym jest Homo Sapiens? Internetowi szperacze sprowadzili już rzeczywistość do zimnej bazy danych. To kłusownicy. Czyhają na ciebie jak na kenijską białą żyrafę w hrabstwie Garissa - choć nie jesteś albinosem lecz twoje źrenice z dnia na dzień stają się coraz ciemniejsze. To cywilizacyjny leucyzm, ciemne oczy to cecha androida - robotyzujesz własne otoczenie. Ta okupacja umysłu ma schemat bezprzewodowy i działa pod cyrografem ukropu cyfrowych pakietów i uciech im pokrewnych. Nasza zwyczajna fizyczność systematycznie przybiera formę pliku, stając się unitarną, i kropka w kropkę zbliża ludzkość w alternatywnych i wrogich dyslokacjach licznych animacji. Ludzie praktyczni, choć nieżyczliwi wciąż szukają rozwiązań aby zbadać twoje preferencje i dotrzeć z ofertą. Ich elektronowe mózgi są coraz intensywniej pofałdowane a jednocześnie elektrobiorcze. Nasiąkają w klarownej konsystencji tego globalnego trunku ugłupu. W tym ułudnym cyfrowym i mocnym rauszu, wieczorami z kieliszkiem wybornego wina zerkamy w migoczące ekrany, a myśli „lecą sobie” bezprzewodowo i prosto do sieciowego uniwersum. Kosmos nas ustala, zawłaszcza do podwieszonych lub sensorycznych konstelacji, umocowani okiem uchem i innymi zmysłami do „wibrującej i fotonowej” satelitarnej telekomunikacji, także kontrolujących nas formatów inteligentnych inaczej: Telesatów, OneWebów, czy Amazonów, zmierzamy dalej i w konsekwencji aż do gigantycznych sztucznych ESO teleskopów. Zastanawiałeś się kiedykolwiek, że kultowa firma Space X oraz jej system Starling by zapewnić ci dostęp do globalnego szerokopasmowego internetu wyniosła już w przestrzeń orbitalną pierwszą partie sześćdziesięciu ultra satelitów? Docelowo system ma połączyć aż dwanaście tysięcy latających orbiterów w jeden konglomerat logistycznej fanaberii usłanej już wystarczająco pierworodnym promieniotwórczym żelastwem. Lecz ty nie masz wcale dosyć, spokojnie, mam tak samo i pragnę tego więcej – bo marzę o nowszych i ultraszybkich technologiach. Marzenia? Czym jest nasza angelologia – oby nie technologicznym kiczem?, i jakże bywa ograniczona?, zaliż, to o czym obecnie deliberujemy zamyka globalną wioskę pod kloszem zaledwie trzydziestu sześciu tysięcy kilometrów nad równikiem, na tym pułapie orbita geostacjonarna ziemi domyka social medialny kosmos, zaiste domyka – lecz nie ogranicza naszych percepcji? Oto twój wściekły nastroszony system uzurpacji, na którym opierasz własne i nie tylko własne człowieczeństwo. Wszechświat się rozszerza, lecz naukowcy nawet nie są w stanie rozwiązać podstawowego problemu trapiącego kosmologię w kwestii stałej Hubble'a, dotychczasowe obliczenia dają rozbieżne wyniki w dwóch odrębnych metodach badawczych. Pierwsza metoda to pomiar mikrofalowego promieniowania tła, daje ona mocno inne rezultaty i wnioski w zastosowaniu do drugiej metody równolegle potwierdzającej rozszerzalność wszechświata – to metoda cefeid, czyli zmiennych gwiazd pulsujących. W obu metodach prędkość rozszerzeń kosmosu jest drastycznie rozbieżna. Postawiono więc hipotezę, że wszechświat nie musi być monogeniczny, w małych odległościach możemy tego doświadczyć empirycznie i naukowo, np. inna bywa materia w naszej galaktyce a inna poza nią (to wiemy – to fakt). Jednak dla całego makrokosmosu i jego nieograniczonego zasięgu staje się to problemem nie lada, właśnie ze względu na różnorodną gęstość materii wszechświata - ostatnio uznano więc, że nasza galaktyka może być zamknięta w gigantycznym bąblu (otoczce) w którym gęstość materii jest znacząco mniejsza niż gęstość materii w globalnym wszechświecie. Czym jest ten bąbel jeszcze dokładnie nie ustalono. Droga mleczna i tysiące innych znanych nam galaktyk mogą poruszać się w bańce o średnicy około dwustu pięćdziesięciu milionów lat świetlnych. Przy przyjęciu bąbla za fakt i pewnik obliczenia z pomiaru mikrofalowego promieniowania tła i metody cefeid – pokrywają się – są zbieżne. Być może świat poznany przez człowieka to formuła hermetycznej czasoprzestrzeni?, może Bóg w którego nie wszyscy wierzą, zamknął nas pod kloszem trójwymiaru i linearnego czasu?, przystawieni do ścian bańki - czy membrany identycznie jak akwariowe rybki oglądające świat (spoza akwarium), coś gdzieś widzimy – coś obliczamy i przeczuwamy, że On nas obserwuje i dokarmia – na swojej własnej Boskiej orbicie geostacjonarnej? Wierzę w Jego mądrość i plan, wierzę w Boskiego Syna, który jak ludzka ręka zanurzona w akwarium układa odpowiednio kamuszczyki i dokarmia żywe prymitywne organizmy – systematyzuje równowagę w układzie ograniczonej ludzkiej świadomości. Niczego więcej nie dociekam – niepotrzebne tu sekty i bliższe relacje, za niskie są Uniwersytety i odkrywcze teorie naukowe – wystarcza tu Wiara, a rozwój cywilizacji jest wprost proporcjonalny do decyzji Absolutu, i oczywiście ważny, bo ułatwiamy sobie życie we własnym zakresie.
  4. Tomasz Kucina

    Mamy mamy

    graphics CC0 jadę w wózeczku praktyczny - z ergonomiczną rączką aluminiowy stelaż kosz na zakupy macham do pind co wiedzą w chuj o płatnościach mobilnych mój world tour trochę zależny ma własne know - how chociaż taszczy mnie franczyzobiorca w spódnicy w szkocką kratę z towarem kredytem i lokalem na głowie faktura w kaptur pięciopunktowe szelki bezpieczeństwa – multibranding co kupę z siku łączy bądź wyklucza z portfolio mało ci? - mogę z parkometru to znaczy zapłacisz za czas postoju rumianej niani w okresach gorących sprzedażowo używam znaku towarowego mój kokon handmade mnie ograniczna – do czasu - póki mam słabsze muskułki posturalne kopsnij cyca 6 luty 2019 r. --
  5. Tomasz Kucina

    Robotyka

    graphics CC0 ecce homo – sumiennie puka się w pierś – [moja wina]... szepcze cicho jest rok 1940 amerykański pisarz futurysta Isaac Asimov ogłasza kodeks moralny maszyny to trzy prawa robotyki ecce homo – pomimo że jest klaustrofilem – wytycza otwarte kierunki: 1) robotowi nie wolno uszkodzić ludzkiej istoty a brak działania maszyny nie może umożliwiać człowiekowi czynienie zła 2) aparatura ma przestrzegać rozkazów ludzi – z wyłączeniem warunku polecenia uszkodzenia samego robota lub prób unicestwienia człowieka – przez maszynę 3) automat ma obowiązek chronić siebie – chyba że ochrona koliduje z pierwszym czy drugim prawem ecce homo – oczarowany prawem robotyki [zaciekawia na chwilę Boga] ludzki zachwyt: „Laws of Robotics” – Asimova publikują w opowiadaniu „Runaround”w roku 1942 w Astounding Science fiction [fast–forward] ~ bzzzzzt ~ przewijamy do przodu – o jakieś sto pięćdziesiąt lat ecce homo – mózg pozytronowy uderza wirtualnie w matryce wyświetlacza absurd – coraz więcej konfliktów i waśni z opornymi robotami teraz etyka maszyn jest zmorą każdego jeszcze cielesnego inżyniera automatyczne systemy na całym Bożym świecie wchodzą w interakcje lecz zdolności poznawcze urządzeń nie pasują – do ludzi w mniejszości kompanie gąsienicowe – teleczołgi – roboty rozbrajające [jeden fiut] ecce homo – srebrny cybermoduł łomocze metalową macką w kadłub tułowia wszystko niby zmierza do majestatu żywego neuronu [udaje Boga] lecz dotrzeć nie potrafi – w sposób zaplanowany a definicja cyborga jest ciągle przeszacowana etycznie ecce homo – platynowo–irydowy kult sensora – ma gdzieś etykę – wczytuje Nietzsche -- *ecce homo – zn. oto człowiek
  6. graphics CC0 skulił rotory – schował go do tylnej kieszeni portek greensboro sąsiedzi toczą wojny pora na Predatora nic trudnego – wklepać apkę zeskanować kodzik QR z instrukcji i leci sobie jak Val Kilmer do nowszej Drew Barrymore zostawiając w domu nudną Debi Mazar – przy garach bingo na randewu drone X pro zamienia go w – Batmana topowa kamerka HD ultra–kompakt bo leciutki i z plastiku ABS wyrzygawszy trzy stówki zmusił sąsiada do kupna paintballa ten smarka po oczkach wściekłym g(uf)nem temu netoperkowi gdy ślubna na kacu i w stringach wystawia pupę – za płotem – do Ikara – w samo południe -- przypis: wiersz to 100 procentowa fikcja literacka
×
×
  • Dodaj nową pozycję...