Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 22.06.2025 uwzględniając wszystkie działy

  1. gdy lewitujesz w rozgrzanym nowiu po drugiej stronie swoich snów letnich przynaglam księżyc aby mnie powiódł przedziwną magią srebrzystej pełni na skraj facjatki tuż po północy z tobą przy oknie wpatrzoną w niebo by ciuciubabką potem się droczyć z wyciągniętymi rękami ślepo pośród kominów śpiących już dachów nieledwie w chmurach marzących sennie błądzić tam w górze w półśnie pomału żeby odnaleźć ty mnie ja ciebie
    7 punktów
  2. w twoim uroczysku spokój strzyżyk uwił gniazdo w brzozowym zagajniku wysokie trawy skryły stado kuropatw ledwo opierzone wystawiają wątłe skrzydła po ciepłe promienie słońca między dzikimi jeżynami kępa mchu ostre kolce poszarpały delikatną skórę dłoni pocałuję nie będzie bolało bluszcz oplótł młodą olchę mięsiste listki raz po raz ocierają korę wdzierając się między konary zacieśniając przymierze w poszumie wiatru dzień jeszcze młody w prześwitach południowego słońca szarość tworzy ładny kontrast dla wszędobylskiej zieleni
    7 punktów
  3. Wczorajszych snów nie zapomniałam sienie otwarte na przedprogach, skrzypną, nie skrzypną, nasłuchuję czy znowu wejdziesz w moje słowa. Posnęłam chyba, głupia panna w smugach księżyca anyżowych, zbrakło oliwy w nocnej lampie, przyszedł ze świtem wstyd pąsowy. Na wycieraczce, cóż za strata zza rzęs omglonych, sennych powiek, twój wiersz stęskniony znowu dla mnie, czemuś nie zbudził mnie, ach powiedz.
    5 punktów
  4. Tyle imion, tyle twarzy, a mi wciąż się jedna marzy, co niezmienna jest jak skała i w uczuciach zawsze stała. Co nie zdradzi, nie oszuka... Tylko gdzie jej dzisiaj szukać, kiedy święte i nieświęte, wszystkie dawno są zajęte. Książę już nie taki mały, jeśli szuka swojej skały, to się może rozczarować, łatwiej różę wyhodować. A gdy trafi się już skała, taka, co by księcia chciała, to mu zwykle rzednie mina, bo jak skała... bywa zimna. i dobrego nic nie wróży spoglądanie w stronę róży, już z planety nie odleci, jeśli skała go przygniecie. Tutaj morał sam zapukał do księciunia pustej głowy, skały lepiej niech nie szuka, gdy sam nie jest brylantowy.
    5 punktów
  5. Kiedy namiętność odpuścić nie chce, żadną przeszkodą ulewne deszcze, chociaż gdy opad robi się duży, możecie skończyć w jakiejś kałuży. Pamięci Gene Kelly. Teraz, to już koniec serii, chyba, że coś podpowiecie:)
    5 punktów
  6. rozgryzaj aż pęknie rozleje się na wargi (smakuje endogenicznie soczyście słodko-słoną dopaminą) wysysaj kolagen z kości aż zwinie się w każdą z liter (rozpływa się rozkosznie w twoim języku glutaminowymi słowami giętkim umami) nasycaj trzewia wierszem wysokiej próby melodią (lirycznie cię roznuci rozśpiewa)
    5 punktów
  7. pod chłopską strzechą smak mleka i chleba spowity ciszą nadciąga burza w gałęziach jabłoni słońce splątane z deszczem i czysta istota w pełni chwały babcia siedzi na progu zapomniała o skrzydłach przysiadam się do tęczy
    4 punkty
  8. Autorzy: Tekst - Michał Leszczyński Rozmowa z AI - Krzysztof Czechowski Muza i głos - AI Miodzio Ref. Nasz pszczelarz to nygus, nie dba o pszczoły wpuszcza nas pszczółki w pola dużych niewygód tymczasem tęsknią nasze sentymenty do lawendy dajcie nas czasem na pastwę słodyczy tak, tak, taki nietakt Pszczelarze wpuszczają pszczółeczki na łączki ciesz się gdy trafem pofruniesz na lawendę martw się gdy poślą ciebie w pola niewygód zza znoju ogólnie marnawe słoiki wychodzą Słoik miodu o nazwie lawendowy brzmi dumnie wbrew pozorom niezbyt tu cennym goryczom smaczniejszy jest o niebo ponad stanów stołu co najwyżej przypilnuj gorzkawej nuteńki ostu Miód o niezbyt ładnej nazwie swoisty i pokątny wydaje się być światu zanadto przekątnym za bardzo skrzywisz się wobec tego niesmaku suma skrzywień w człowieku na dłużej zostaje Ref. Nasz pszczelarz to nygus, nie dba o pszczoły wpuszcza nas pszczółki w pola dużych niewygód tymczasem tęsknią nasze sentymenty do lawendy dajcie nas czasem na pastwę słodyczy tak, tak, taki nietakt Piosenki nie nadają się do udzielania porad mogą być co najwyżej jakąś drobną sugestią w muzyce jest jak na dyskotece disco co kto lubi powinna panować tutaj ogromna nuta szaleństwa (tu nie chodzi wcale o konkretne formy rozsądku) Twój taniec jest jak miód na moją duszę ratuje tu sumienie przed giga przefałszami że bawić się nie można że świat zbyt srogi złym nastrojom trzeba tutaj podstawiać nogi (albo dorabiać im jeszcze większe rogi) Wręczę ten miód płochej pięknej dziewczynie ażeby ze mną została na pokolację prokreację miodku dam jej tylko ciut ciut tak tak dla smaku istotna jest tutaj troska o szumne aktywa nocy Ref. Nasz pszczelarz to nygus, nie dba o pszczoły wpuszcza nas pszczółki w pola dużych niewygód tymczasem tęsknią nasze sentymenty do lawendy dajcie nas czasem na pastwę słodyczy tak, tak, taki nietakt Miód jak wiersz ma długi termin przydatności miód niczym wiersz cena wcale nie najmniejsza pajdy z miodem są jak ta płyta z arcymuzyką kanapka ta powinna różne gustowania zadowolić Ref. Nasz pszczelarz to nygus, nie dba o pszczoły wpuszcza nas pszczółki w pola dużych niewygód tymczasem tęsknią nasze sentymenty do lawendy dajcie nas czasem na pastwę słodyczy tak, tak, taki nietakt
    4 punkty
  9. Kto by chciał umierać z powodów miłosnych jakiś tam odruchów starych i niemodnych romantycznych gestów lirycznych zawodzeń poetyckich tekstów czy ludzkich odrodzeń. Kiedy dni nam niosą tyle przyjemności tyle wyjść na skróty cielesnych radości słonecznych uniesień czynnych niestałości wybujałych pragnień zielonej wolności. Nic nie może dróg nam przecież pokrzyżować przez jakieś problemy co chodzą po głowach jesteśmy na ziemi by korzystać z życia bierzemy co chcemy i niech śpi Jowita. Ale też nie chcemy samotnych spacerów chwil długich i cichych trwających w pragnieniu i nie chcemy kubłów lania zimnej wody wybudzeń na kacu i bolącej głowy. Jak połączyć żądze z podskórną tkliwością jak pogodzić nowe z nierychłą starością jak nie pachnieć dupkiem życia nie zawodzić trzeba by się było nigdy nie narodzić.
    4 punkty
  10. pośrodku snów stoję ja i marzenie moje o spokoju świętym o niepojętej ciszy którą usłyszeć zdołam nim świat mnie zawoła na już na raz i dwa mam być i stać i trwać działać w chaosie, którego nie znoszę nie wolno się bać więc szybko zabijam strach lecz on udaje że nie żyje znów łapie za szyję i chociaż się biję przegrywam - - kolejny raz znów sterczę w tych niepokojach pustostanach bez okien na wewnętrzny ład ustaje wiatr ja ustać nie zdołam wołam, nikt nie słyszy jak do wnętrza łkam ramtamtam życie to gównoburza wstaję z kolan, chwiejnym krokiem ruszam kolejny raz w zafajdany świat
    3 punkty
  11. Dbajmy o naszych umarłych, my - jeszcze przed własnym końcem. Metryki zgonu wbrew woli przecież są takie krzywdzące. Życie to najśmieszniejsza gra nadziei i wiary próżnej - wygrywa ten, którego z nas Tanatos zachowa na później. Lecz są i tacy, których on, podnosząc swe oczy znudzone, skazuje nie na nagły zgon, lecz długą zabawę w koniec. Im nie wystarcza święta msza, czy małe płomyki zniczy i nie dość cicha zawsze jest przykrótka minuta ciszy. Wdychają w płuca ten sam pył, śnią nocą tę samą miłość, i żyły wciąż dźwigają krew, choć coś jakby się zmieniło. Wdychają w płuca ten sam pył, śnią nocą tę samą miłość, lecz ciągle noszą w sobie głaz serca, które kiedyś biło. Dbajmy o naszych umarłych, tych, którzy są między nami, bo im nie trzeba tak dużo, ot gram współczucia czasami.
    3 punkty
  12. żyliśmy tu na sinusoidzie ludzkich ułomności lecz na pewno daleko od szczerej nienawiści wiatry sezonowe ze wschodu i z zachodu mokrymi miedzami od łez potu i odchodów strachu przemierzały na przemian okolicę psy obszczekiwały powietrze a bzyczenie much przenikało do szpiku kości kiedy Jakub z rodziną zatłuścili nam szyby okien w chałupie i przepadli gdzieś w błękicie nieba coś we mnie pękło zetlałym trzaskiem
    3 punkty
  13. Buracze Patrząc na świat przez pelargonie — buracze chmury suną gustowniej, jakiej nie użyć nomenklatury — od dawna tutaj baba i nieżyt przez pelargonie. Zostaną po nas płatki czerwone, wiatr je przegoni i asfalt wchłonie, butni synowe dewotnych matek i pelargonie, po których nosek ściera się za mnie. Odpocząć całkiem i od wszystkiego. Zapachem przenieść się do pradziejów. Przed tobą szereg wyzwań młodości, a gdy urodzisz — dospać i dośnić. Lęgi Maruna w rzepak się wybujała. Ze starorzeczy woda tu stała. Skrzypowy wianek zaległ przed groblą — drobnej krzewinki przy dębach ogrom. Wyka w nić słońca, border na smyczy przez ażur ziemi lekko i z niczym skorupki jajek na wąskiej ścieżce. Nikt nie uczesze się i z gwiazdnicy. A groblą bobry, motyl i dziki.
    2 punkty
  14. Kiedy ten raz ostatni spojrzał na dół, w urwisko, wiedział, że zaraz wzleci, wiedział, że może już wszystko. A tam na górze burze. Tam niebios strop wysoki nieubłaganie zalały ciężkie od czerni obłoki. Nad nimi szerzy się wiecznie pustka nieprzemierzona - w wątrobie ludzkiego świata rana po boskich szponach. A tam na dole w mozole pisze się życia poemat - malutcy ludzie się gubią w swoich malutkich problemach. Leciał, nie wiedząc gdzie, bo na nic mu były cele - chciał tylko ulotnej chwili, co z tego, że to niewiele? Najkrótszy moment ciepła, i pocałunek słońca. Sekunda miłości bez granic wiecznym ogniem płonąca. Kiedy ten raz ostatni podniósł do góry ręce wiedział, że sięgnął nieba i nic nie trzeba mu więcej. Gdy on - spadająca gwiazda płonął i krzusił się w pyle: pomyślał: pięknie umiera, kto nie bał się żyć przez chwilę.
    2 punkty
  15. na parapecie gołąbek ślad zostawił mucha się cieszy
    2 punkty
  16. nie wszystko co obok cieszy są wojny głód i choroby tak było jest i będzie żaden Bóg temu nie zaradzi ale może to zmienić człowiek istota która umie myśleć czyli ma klucz do tego by uwolnić świat od złego lecz niestety są na świecie tacy których to nie obchodzi oni są jak zwierzę które głód czując nie wie co to litość wiem że ten wiersz może zaboleć ale niestety to wszystko to prawda z którą musimy żyć choć tego nie chcemy
    2 punkty
  17. Pozostaje mi się tylko z tego cieszyć. Również pozdrawiam. Kiedyś uwielbiałem tę piosenkę :). Dzięki za przypomnienie. Pozdrawiam. Powiedziałbym, że nawet dosyć często tak bywa... bo wielu najtrudniej jest wymagać od samych siebie, od innych już łatwiej. Również pozdrawiam.
    2 punkty
  18. @Dagna bardzo dziękuję A ten wielokropek to taka myśl niedokończona Pozdrawiam @Hiala ja również pozdrawiam 🙂 @wierszyki u mnie zazwyczaj niepokój i mrok Tu akurat taki pół erotyk 🙂 @Roma bo jak już wcześniej wspomniałam to taki erotyk Szeptanka Sama nie wiem jak określić Czuły po prostu 🙂 @Leszczym cześć Michałek Dziękuję pięknie za czytanie 🙂
    2 punkty
  19. Wiem, że to off top, ale niedawno widziałem film "Pszczelarz" z J. Stathamem. Pozdrawiam
    2 punkty
  20. Witam - prawda - miło że czytasz - dziękuje - Pzdr. Witaj - dziękuje za przeczytanie i komentarz - ja nie lubię nudy - Pzdr. Witam - fajnie że nie lubisz - trzeba umieć żyć - Pzdr. Witam - dokładnie tak jak napisałaś - dzięki że byłaś - Pzdr.słonecznie. @MIROSŁAW C. - dziękuje -
    2 punkty
  21. @FaLcorN ta piosenka na moją tęsknotę również trafna. Bardzo dziękuję za ten komentarz! @Alicja_Wysocka @Naram-sin @Dagna @Waldemar_Talar_Talar dziękuję!
    2 punkty
  22. Ważny woźny i jego wiersz, klucz troszeczkę obwoźny. Warszawa – Stegny, 21.06.2025r.
    1 punkt
  23. My wszyscy jak wieszcze Adam z Juliuszem niezgodni jesteśmy a każdy geniuszem
    1 punkt
  24. Dla przyjemności, żeby przeżyć, choćby przypadkiem - zabijamy. Krew płynie w nas, nie by dać życie, lecz by ją móc przelewać w plamy. Już przyszła nam apokalipsa i nowy świat się rozpoczyna: wygnanie, Kain zabił Abla, Abel morduje zaś Kaina. Kiedy zmęczony koszmarami nocy - choć białej - najczarniejszej pod kołdrą kryję się przed Bogiem, wciąż w głębi gdzieś za tobą tęsknię. Widzę jak stoisz sama, Soniu, jak w twoich oczach iskry płoną. Twoja bezbożność i twa świętość, kradną blask gwiazdom i ikonom. Cierpisz na ciągły brak współczucia - twój los nikogo nie poruszy, bo sprzedawałaś swoje ciało, a nie jak inni resztki duszy. Odejdźmy razem w zimną otchłań kolonii karnej, najkarniejszej, ty dasz mi biały śnieg sumienia, ja tobie robaczywe serce. Niewola zrzuci nasze więzy: wyruszmy w przyszłość bez pamięci i żyjmy razem w naszym Niebie wybrukowanym z dobrych chęci.
    1 punkt
  25. Ludzie przychodzą i odchodzą, ślad zostawiając w naszym życiu. Czasem wyraźny i znaczący, czasem muskając tylko skrycie. Ktoś może był przez krótką chwilę, lecz światło wpuścił , rozpłomienił. Inny zatrzymał się na dłużej, ale nie zdołał świata zmienić. Wciąż najważniejsza jest obecność tych, co potrafią widzieć więcej. I wiedzą, kiedy trzeba stanąć, aby przytulić czyjeś serce.
    1 punkt
  26. @wierszyki dziękuję za tą poradę
    1 punkt
  27. Ten ósmy wers mnie jakoś wybił. Może jednak coś się uda zmodyfikować. Ogólnie, fajnie, że sens dla Ciebie jest ważniejszy od rytmu. Pzdr 🌼
    1 punkt
  28. @Rafael Marius Dziękuję, coś na kształt fartu przydałoby się bardzo.
    1 punkt
  29. szybko na myjnię! auto rusza spod drzewa z gromadą ptaków
    1 punkt
  30. 1 punkt
  31. @Leszczym Dzieło spełnione i co dalej?
    1 punkt
  32. To @corival!!! Fajne zdjęcia.
    1 punkt
  33. Tak myślałam, dlatego rozumiem :) Fajnie, naprawdę fajnie, że się spełniasz i, że pokazujesz, że chcieć to móc :)
    1 punkt
  34. @Alicja_Wysocka Ja się ogólnie dużo kłócę z sobą samym :)) Zrobiłem mistrza klawiatury kiedyś i piszę nawet na kompie błyskawicznie. To zaleta i ujma jednocześnie :)) A Twoje wiersze bardzo lubię i naprawdę doceniam ich lekkość ;)) tymczasem :)
    1 punkt
  35. @Roma O miło Ciebie widzieć. Miałem notabene kiedyś w jednym z miejsc pracy koleżankę o ksywie Roma :)) Widzisz tu jest kłopot z AI. To kłopot, że trudno zmieścić wersy w utwór 4 minutowy. Więc jest nieco skondensowane. Też myślę, że można byłoby ten song dużo wolniej potraktować :)) Zrobiłem. Mam płytę nawet, a tam 15 piosenek :)) 2 miesiące temu kumplowi z bloku odmówiłem pisania piosenek, a 2 miesiące potem napisałem całą płytę nawet :))) Czyli da się, po prostu to możliwe jest :))
    1 punkt
  36. Myślę, że tekst ma duży potencjał, podoba mi się szczególnie zwrotka Choć to jak zwrotki są śpiewane nie do końca do mnie trafia, bo jak dla mnie zbyt mało jest przerw na oddech, to refreny bardzo fajnie brzmią, świetnie wersy jak i to co zapisane w nawiasach.
    1 punkt
  37. @Leszczym Nie wiem Michale czy lekkość w poezji jest dobra, nie wiem też czy to sztuka, ale ona jest moja, tak ją czuję. Niezupełnie Ci wierzę, ale dziękuję, pozdrawiam :)
    1 punkt
  38. @Sylwester_Lasota Bajka za bajkę :)
    1 punkt
  39. Piękny, mądry wiersz. Kiedyś sama stwierdziłam, że nie boję się śmierci, ale przeraża mnie ta, która jest wśród ludzi - którą noszą w sobie. Ty, Autorze piszesz o tym, co możliwe do naprawienia, uważasz, że niektórym można zanieść „ życie” i tchnąć w nich ducha- przy zdrowo ukształtowanych duchach tak, jest to możliwe i warte prób, może to na swój sposób zobowiązanie, by wspierać osoby samotne ( też mam taką znajomą :). Ale uważam, że są też ludzkie truchła duchowe, bezpowrotnie zniszczone (w dzieciństwie?), które już nigdy się nie odbudują, bo mają w sobie często świadomie maskowaną , nihilistyczną pustkę. Mówię o osobowościach toksycznych i narcyzach, czyli o zaburzeniach nieuleczalnych i wręcz szkodliwych w kontaktach, pozdr.
    1 punkt
  40. @Sylwester_Lasota "Była wierna jak skała, lecz czasami kruszała." - Sztaudynger
    1 punkt
  41. @andreas racja, ale chociaż wiersze nam zostają :)
    1 punkt
  42. @Alicja_WysockaWolałbym to westchnięcie.
    1 punkt
  43. @RomaAż przypomniał mi się mój dawniejszy limeryk w związku z tymi kolagenami, dopaminami... Nadkwasota się przydaje kiedy morderca kobiet w Teksasie ujrzał niezwykle ponętną Basię potem także jej stan nagi postanowił użyć zgagi więc gdy ją schrupał rozpuścił w kwasie Pozdrowionka.
    1 punkt
  44. Jak panny są niezadowolone, to trzeba im jakoś dogodzić:) pogłaskać po głowie i mocno przytulić:)
    1 punkt
  45. Demony istnieją Nie tylko w naszych głowach Ale i w rzeczywistości Zobaczysz je w ciemności Jak pełzają by zdobyć Słabego i kruchego człowieka Bo gdy jest sam Tam po drugiej stronie To nie ma nic Tylko wieczna pustka I dusza cała drżąca
    1 punkt
  46. 1 punkt
  47. namawiam cię a ty ty jakby to nie był twój sen a ja myślałem… chyba gdzieś się zaplątałem jeśli to tyłko moje marzenie nie twoja bajka to przepraszam wracam na ziemię robię reset delate opróżniam kosz trwale wolisz wczasy pod gruszą są ok 6.2025 andrew Sobota już weekend Urlopy tuż tuż
    1 punkt
  48. jest lato ciepłe filiżanki z kawą kwitną pod altanką mruczy kot pod wersem pies szczeka biednie ale z honorem
    1 punkt
  49. @andreas 👌🏻, dowcipnie i z grą słowną, czyli o to chodzi :), pozdr.
    1 punkt
  50. Po most Na most Za most zaMiast pod most !! Warszawa – Stegny, 19.06.2025r.
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00


×
×
  • Dodaj nową pozycję...