Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 09.05.2025 uwzględniając wszystkie działy

  1. -Mistrzu, twój pies wiekowy ciągle jest ruchliwy, ma radość w oczach, widać że jest szczęśliwy. -Ruch codzienny, jedzenie dobre, choć z umiarem, i miłość co daje się cieszyć życia darem.
    9 punktów
  2. Na ozdobnym półmisku serwuje stek bzdur, przyprawiony domieszką ironii, obietnice, okraszone słodkimi słówkami, dodaje szczyptę jadu, jako wzmacniacz smaku, kusi obłudy sztucznym aromatem, podlewa sosikiem prób manipulacji i dekoruje dzieło kleksikiem zawiści. Tworzy więc całość identyczną z naturalną.. Jeszcze wszczepia- gdzie się da- wirusa, by czerpać zysk z udawania leczenia marnym placebo. Jakie trucizny skrywa pod beszamelem kłamstw?
    6 punktów
  3. Czasem żałość człowieka dopadnie. Że też moja poprzednia dziewczyna, na parę miesięcy przed rozstaniem, nie nasłała na mnie testerki wierności w powabnej, czerwonej sukience z jak należy dekoltem. Chyba rzeczywiście tego właśnie nie mogę jej najbardziej wybaczyć. Rozstanie przecież i tak nastało, bo miało nastać przecież. Zlodowacenie związku to generalnie powszechna rzecz w narodzie. Cholera, że też ona tak na mnie okrutnie oszczędzała, a przecież mogłoby być i lżej i zabawniej, a i wina byłaby lepiej ujęta w tabelki :// Warszawa – Stegny, 09.05.2025r.
    5 punktów
  4. ta gwiazda jest moja ja byłem pierwszy a Ty tu nie stałeś dla wszystkich wystarczy nieba nie sięgniesz jutro podzielimy gwiazdy znowu inaczej ja mam tytuł on pochodzenie inny płaci złotem ten godny z urodzenia zgodnie żądają więcej ta gwiazda jest moja nie sięgniesz nieba miedzy siebie podzielimy gwiazdy najłatwiej dzielić nie swoje myśli nadzieje gwiazdy
    5 punktów
  5. ciemna letnia noc mruga światełkiem życia przydrożna trawa
    4 punkty
  6. Rozprute zeszyty Wszetecznego morza ławicą srebrzyście, Spod niebios podwalin, gdzie piekło i czyściec, Dyktandem ciasnocząc sercowicz gorzkawy Tam sterczy i w tymże się pławi. I toczą się, toczą się, toczą się słowa. Na co dzień te same i ciągle od nowa. Zakrzepłe jaskółki przykute do myśli. Przecudnie się nimi bożyści. Przebiegły spiritus a dymi jak tytoń, Żonglować swawolnie już prawdą zabitą. Pojęcia, wyrazy, parole się pisze – Wsłuchajcie się w słowa hołysze. W Jerycho zatrąbi – zakładam na uszy Tłumiki kruchawe, bo nie chcę im służyć, Rozkładam na cząstki fonemy – tę wiedzę, Nie wiedząc co miałbym powiedzieć. I czytam w nić pereł, kołtunem spowity, Rozprute zeszyty. Marek Thomanek 22.08.2024
    4 punkty
  7. Wzięłam dwadzieścia kilogramów Myślę - wystarczy Poradzono mi Układać warstwami i solić Dokładnie ubijać Aby nie było powietrza A wierzch przykryć czymś ciężkim Codziennie dobijać Po okolo pięciu dniach otworzyć To po pięciu dniach przyszłam Z salaterką Ja na beczkę Beczka na mnie Ja do beczki A tam ... Skiszone pragnienia
    4 punkty
  8. Ciałopalne kształty płyną w letnim wietrze podążam za wzrokiem w obejściu bezpiecznym ciało stoi jeszcze a radość wybrzmiewa kraino odwieczna poryw dym rozwiewa. Gdzie pól nieprzebranych Żółkiewka płynąca świątynia góruje nad zbożem wschodzącym gdzie upał zawisnął i serce goreje wzburzając ukryte odwieczne pragnienie. A jeszcze niedawno nieświadom ich byłem tej ziemi i nieba zaklęte to chwile i dusza też milczy gdy gładzę litery na dwóch epitafiach zatartych acz szczerych. Gdzie gmachu świątyni podpory stalowe i wieża co formą krew mąci mi w głowie i brama wjazdowa dzwonami usłana tak mógłbym tam krzyżem przeleżeć do rana. Kraino ojczysta majątku mój drogi gdzie spojrzę historią zasłane są progi tu dziady przedwieczne zboże zasiewają a szyszki chmielowe do nieba sięgają. Archanioł ochrania nieprzebrane łany tuman słów zasłania rozdrapane rany tu serce zostawię wiek płomienie gasi tu iskrę ostatnią polny kamień zgasi.
    3 punkty
  9. ty się nie obnoś tak ze szczęściem jeszcze wyniucha ludzka zawiść okrutnie podła bezlitosna porzucić każe i zostawić szczęście jest wątłe i strachliwe nie cierpi krzyku ni rozgłosów materii wielce delikatnej na którą licho znajdzie sposób więc nie rozwieraj słów na oścież kiedy poczułeś się miłośnie przebądź je cicho cichusieńko może przeżyje jedną wiosnę
    3 punkty
  10. W rozległym sadzie liczne jabłonki rosły, A ich owoce słodki zapach w dal niosły. Dojrzałe jabłuszka na ziemię spadały, A ptaki chętnie się nimi objadały. Przyszedł dziadek i zaczął ptaki odganiać. Użył nawet grabi, żeby je przeganiać. Gdy skończył, złapał za koszyczek pleciony I tak zbierał jabłuszka zadowolony. Zaniósł do babuni zebrane owoce, Ona zaś przyniosła kuchenne pomoce I już do pieczenia placka się zabrała. Pomysł na pyszny jabłecznik w głowie miała. Kiedy pieczenie dobiegło już do końca I świeciły ostatnie promienie słońca Babcia razem z dziadkiem pod jabłonką siedli. Wspólnie w jej cieniu pyszny jabłecznik zjedli.
    3 punkty
  11. nauczyć się rozmawiać o tym co było jest będzie nie chować za parawan strachu i nieprawdy mój drogi miły czytelniku niby nic prostszego a jednak bardzo trudne czasem do spełnienia ponieważ wydaje się nam że lepiej się wycofać nie wdawać w trudne zamieść je pod dywan
    3 punkty
  12. dziś niestety nie jest mój dzień denerwuje mnie nawet własny cień chodzę i szukam sam nie wiem czego wisielczy humor mam mało tego zaczynam myśleć czy to ma sens ubrać spodnie czy ubrać dres jakby tego było za mało na żale mi się zebrało więc spojrzałem głęboko w lustro siebie zobaczyłem nie żadne bóstwo potem szybko za pióro chwyciłem i ten smutny wiersz spłodziłem wiersz o szybkim przemijaniu o głośnym w próżnie wołaniu próżnia która przeraża która mój smutek przetwarza lecz mimo to gdzieś daleko się tli iskierka która umili mi następne wiosenne dni
    3 punkty
  13. @Anna Świętokrzyska Brakuje tej autentyczności w naszych czasach. Zaczyna się sztuczną żywnością a kończy ludźmi, którym jakże daleko do prawdziwości.
    3 punkty
  14. już nie pamiętam o co poszło może o deszcz co rozpuścił ostatnią wiadomość może o słońce świecące do zaślepienia oczu do wypalenia rozsądku i naskórka mój charakter udźwignie tylko Pudzian i ty choć nie jesteś tak wielki siłą mięśni możesz unieść nawet gniew bierzesz mnie na ręce robię się coraz mniejsza coraz młodsza jestem dziewczynką z Instagrama pokazującą fucka od ścian odbija się twój śmiech
    3 punkty
  15. Nie jestem tutaj po to, aby śnić w samotności. Nie powracam w te strony, żeby wierzyć w melancholię. Jestem tylko iskierką, poczętą na złość wiatrom, wymierzoną przeciwko ludzkości. Słowa rozpuszczają się na języku, myśli szukają w głowie przypisanych trajektorii. Jestem przyczyną tego świata, nieskazitelnością, niepowtarzalnością. Przybyszu z odległego miasta, czy wierzysz w początek świata? Czy ufasz, że przeminie we mnie wiatr, czas odejdzie do przeszłości? Nie ma tu moich pragnień. Nie ma życzeń, co nie czekają na wspomnienia. Rozbieram się z Twojego ciała, przymierzam do twarzy zwierciadło. Uwalniam z siebie serce, wydostaję się spod powiek. Namiętność przemija z pierwszym pożegnaniem.
    3 punkty
  16. Dwaj bacowie z Dunajca Białego nie skrywali sąsiedztwa wrogiego, stary się o wszystko kłócił, młodszy w odwecie mu wrzucił do kwaśnicy garść lulka czarnego.
    2 punkty
  17. Holiszów* W ziemię wbity nóż, serce pełne róż przepełnione cierniem - to zdrajców zimny jad, życie pośród zórz i cisza pośród wzgórz, pod nami miny i drżące - dłonie, czekajcie, dziewczyny, to świętokrzyski zwiad, pod nami gliny - już wasza płonie miłości - wolność, plecy: pełne - róż przepełnione cierniem - to zdrajców zimny jad, serca z pasiaków jak kwiaty lnu - twórz. *więcej informacji Państwo znajdą w następujących esejach: "Komentarz - komentarz odautorski" i "Mój drogi świecie" - Autor: Łukasz Jasiński (maj 2025)
    2 punkty
  18. Twoje oczy są takie błękitne, niczym wody najczystsze pod niebem. Twoje usta czerwienią wciąż kwitną, przyciągają spojrzenie do siebie. Jego oczy są czarne jak noce, rozgwieżdżone i pełne tajemnic, lecz gdy wasze spojrzenia los plącze, to marzeniom już blisko do pełni. Zapragnęłaś tych ramion i dłoni, ich szorstkiego dotyku na ciele, twoje piersi oddechem już gonią, za uściskiem, spełnionym marzeniem. On ma żonę i dzieci dorosłe, ale nie jest do końca szczęśliwy. Tobie ufa, to przecież jest proste, choć jest tutaj, to ciągle jest z nimi. Modre oczy z rozkoszy już mrużysz, twoje ciało dreszczami zadrżało, w przyjemności nieczystej kałuży właśnie rodzi się zamęt i chaos.
    2 punkty
  19. ...odświeżony, w nowej szacie : https://youtu.be/sMM_ec6R6GI
    2 punkty
  20. czy nie banalny ten nasz jaśmin aż wstyd zaczynać o nim wiersz choć jakoś tęsknie dzisiaj zakwitł jakby sam w strofy chciał się wpleść w ów wyświechtany do cna temat bardziej niż róże albo bzy gdy pobłażliwie się uśmiechasz to twoje oczy mówią pisz byś z każdym słowem wonnej bieli mogła rozkwitnąć jeszcze raz lecz czy naprawdę chcesz rozgrzeszyć mój literacki marny smak
    2 punkty
  21. Chciałem autorzy: tekst Leszczym + muzyka Krzysztof Czechowski + AI. Ref. jak to jest napisać wspólnie piosenkę zgodnie w pogodne ładne wielobarwy miłość nasza jest mocnym wspomnieniem gdzie marny los rozdał nieprzychylne karty aj aj aj ajaj Chciałem od niej tylko tego żeby się we mnie wdała jak partnerka nie jak córka co zaznaczyć tutaj warto dla niej najwyraźniej było za słabo i gasło za nią choć przyiskrzyć miało za mało za ciasno i marne lato parzyły krzyki parzyły pokrzywy Ref. jak to jest napisać wspólnie piosenkę zgodnie w pogodne ładne wielobarwy miłość nasza jest mocnym wspomnieniem gdzie marny los rozdał nieprzychylne karty aj aj aj ajaj no a potem zostałem wypretensjonowany za odmowę która odejściem się stała że co proszę, że ja taki niestały? zostały po nas skromne dwa regały (nie zliczysz tych papierzysk po naszym) Jest jeszcze dziesięć niewyjaśnialnych kłótni siedzę teraz we wspomnień ogromnej matni na młodość za późno na starość za wcześnie za dużo jest przeszłością na wymierne nowe szczęście (tylko amant wnosi w świat aż tyle zdziwień) Ref. jak to jest napisać wspólnie piosenkę zgodnie w pogodne ładne wielobarwy miłość nasza jest mocnym wspomnieniem gdzie marny los rozdał nieprzychylne karty aj aj aj ajaj Pora już kończyć schyłek pieśni się zbliża są emocje których i tak nie idzie opisać kręcisz się w kółko jak na placu cyrkowym gdy mówią wczoraj - słyszysz tylko skowyt Nawet ta piosenka jest jedynie jednostronna buzujące emocje też takimi niniejszym są gdybyś mógł usłyszeć relację drugiej strony od zgiełku mógłbyś zaledwie bardziej zwariować (prawdziwym szczęściem bywa niewiele wiedzieć) Ref. jak to jest napisać wspólnie piosenkę zgodnie w pogodne ładne wielobarwy miłość nasza jest mocnym wspomnieniem gdzie marny los rozdał nieprzychylne karty aj aj aj ajaj Nic nie słyszę nic nie słyszę i się cieszę i się cieszę na nieświadomce się przecież fajowo tańczy ta ramta ta tamta ta ramta ta tamta ole!
    2 punkty
  22. zaburzone mam serce somnambóliczne rzuciłeś mi piachem w oczy i się wyrwało gdzieś byle dalej jeszcze zas(y)pana kładę dłoń na piersi uderzam fantomowe mam serce zaburzone
    2 punkty
  23. za nami już przyszłość przed nami tylko przeszłość
    2 punkty
  24. @Deonix_ Tak, czytałaś bo to staroć trochę poskładany na nowo, ale wciąż mnie nurtuje, bo coraz bardziej aktualny niestety szczególnie w dobie różnych instagramów itd, którymi się brzydzę i nie używam. @Rafael Marius Niestety. @Leszczym Niestety
    2 punkty
  25. @Leszczym "Jeśli – nie daj Bóg – tetryk jest poetą, to sytuacja staje się całkowicie przechlapana..." Tak mi się jakoś:)) "Zlodowacenie związku" - cymes.
    2 punkty
  26. @Anna Świętokrzyska To wszystko prawda, masz dużo racji. Ale jest też coś z takiego życiowego stanu rzeczy, który potrafi nas wbrew pozorom i nakręcać i cieszyć i w ogóle pomaga być tutaj. I pełno w tym czegoś na kształt efektu placebo, nie przeczę. Bo być może to leczy pozornie, albo nie leczy, albo leczy naprawdę, ale w inny sposób niż zamierzony. Znam koncepcje dajmy na to wegetarianizmu. Są one, albo mogą być w dużej mierze słuszne. To przecież ustala się cały czas, kłótnia jest. Ale inną stroną jest, że idziesz sobie gdzieś na coś nie wege, ale mega smacznego i to może Ci poprawić dużo humoru. W życiu tak samo. Bo są całe środowiska tak zbudowane, że wiesz tych wielu smaków nie ma. Ale czy są szczęśliwsze, fajniej tam? Byłem kiedyś, bo choruję, na takim wyjeździe gdzie próbowano łączyć młodych medycznych z pacjentami. Było subtelnie, delikatnie, wrażliwie, empatycznie nawet, ale czegoś brakowało jednak. I być może nawet właśnie tych bardziej swojskich, ludzkich, nazwijmy je normalnymi, smaków. Coś jest na rzeczy, a ja to zauważyłem w Twoim tekście i przepraszam nawet, że być może wbrew Twojej intencji...
    2 punkty
  27. Z tym podtekstem to nie chodziło mi dokładnie o leczenie i żywienie, tylko o to, że obecny świat jest "identyczny z naturalnym" i wielu ludzi nie zna prawdziwego życia, a polega na udawaniu ..... :(
    2 punkty
  28. Zgadzam się z Sylwestrem. Wiersz nie jest zły. Ja osobiście bardzo lubię wiersze dla dzieci, takie czytam a czasem i piszę. Proste a mądre pisanie może być trudniejsze od tego zagmatwanego, niezrozumiałego. Rymy gramatyczne jednakże są tutaj bardzo rażące. Nie jest to ujma. Większość z nas tak zaczynała. Ja także. Ale tutaj należy jeszcze popracować. Polecam poczytać sobie na temat rymów. W internecie znajdziesz wiele informacji na ten temat. Pozdrawiam i czekamy na nowe wiersze :-)
    2 punkty
  29. Wiersze dla dzieci nie jest łatwo pisać. Cytując klasyka, powinny być napisane lepiej niż dla dorosłych. O ile rymy częstochowskie w tego rodzaju poezji można wybaczyć, a nawet mogą być pożądane, to takie ich nagromadzenie i w takim układzie jak powyżej, powoduje uczucie przesytu. Trudno jednak w takim wierszyku wybaczyć "pływającą" średniowkę, co właściwie równa się z jej brakiem. Podoba mi się natomiast bezpretensjonalna historia, w prosty sposób opowiadająca o powstaniu domowego jabłecznika. Pozdrawiam
    2 punkty
  30. jeden dzień wzbić się ponad siebie oglądać świat z wysoka zobaczyć jutro jak ubrane czy uśmiechnięte zrobić mu makijaż i z nim pofrunąć w marzenia 5.2025 andrew Ponad siebie...
    2 punkty
  31. @Deonix_ Deoni, ja za Tobą, jak wierzę w bajki, niechaj mi ich z głowy nie wybija :) Dobranoc
    2 punkty
  32. Wielkie znicze żarzące, ku czci niewielkiej chwili - niszczącej. Rozpamiętujące ofiarę czasu - Dekapitacja z ramienia człowieka: Niespodziewana, niechciana Z umysłów setek tysięcy wypierana - myśl. Głosy oburzenia pragnące linczu, krwi i cienia - sprawiedliwości - na prawdziwą ich nie stać. Krzyki, wołania, harmider i zgiełk; Płacze, błagania - większość już opamiętana. Teraz przyjdzie zapomnienie Lepiej nie wiedzieć, że życie wcale nie musi dłużyć się.
    1 punkt
  33. Od soboty do soboty Telenowel zgłębia sploty. Wraz z sąsiadką pod ploteczki Zjada ciastko, trzy babeczki. Disco polo już od rana Słucha pilnie – przy sprzątaniu Zenka fanką jest od wieków (Oraz ogórkowych weków). Nad kanapą w rzucik biały Ma romansów półkę całą Miesięczniki o remontach O ogródku o porządkach. Gdy się gości kilku zdarzy Schabowego im usmaży Lub bigosu garnek duży Pączki – z konfiturą z róży. O wegańskich zaś potrawach Mówi – To jest śliska sprawa Wiem od dawna (od mamusi) Że jeść mięso chłopak musi. Kiedy trafi się promocja Na karpia – lub kratę szkocką Łokcie w ruch szermierczy puszcza Jak Indianin w dzikiej puszczy. A co tydzień w autobusie Dwa siedzenia zając musi (Spytasz – co tu się wyprawia) Na jednym dwie siatki stawia. Złości wiadro wylać lubi W internecie – tym się chlubi Lecz w niedzielę w ławce pierwszej Słucha znów pobożnych wersów. Niczym prządka z Ozorkowa Nici wieści niesprawdzonych Po osiedlu pilnie snuje Czasem szczuje, czasem knuje. Gdy ktoś powie „proszę pani Pani słowem – innych rani” Z obrażoną wyjdzie miną Nie na darmo jest – Grażyną…
    1 punkt
  34. Na cmentarzu Słychać szum liści Słońce przebija się Delikatnie przez chmury A czas jakby zatrzymał się W miejscu To będzie taki ładny dzień
    1 punkt
  35. @Marek.zak1 Pies szczęśliwy, pan szczęśliwy. Pozdrawiam:)
    1 punkt
  36. @Leszczym Tłoczno w twym życiu rzec by się chciało...czegoś w nadmiarze...wiary za mało.Pozostaje obserwować i zapisywać...a potem i winny się znajdzie ......nie rozumiem prozy życia przyznaję.Zabrakło śpiewu słowika może i rechotu żab.......... @MIROSŁAW C. Cymesik.
    1 punkt
  37. @Rafael Marius Ogólnie mam wrażenie, że obaj się całkiem nieźle rozumiemy, w netach oczywiście. @Rafael Marius Ja chyba ten case na 7 piosenkę zresztą wezmę.
    1 punkt
  38. @Leszczym Dlatego nie warto wierzyć w ciemno wszystkiemu, co się przeczyta w Internecie ,bo ludzie piszą, co chcą, często na wywołanie efektu
    1 punkt
  39. Wiosna U krańca zimy, z zarania Kiełkuje z wolna wiośniana, Przynosi nowe nadzieje. Świeżym urokiem jaśnieje. W kwiecia sukience znów modnej, Wpierw skromnie lecz coraz szczodrzej, Zwiewnie w zielonych ciżemkach, Gdzie stąpnie lód, głusza rozpęka. I tańczy, się kręci, wiruje – Pryskajcie śmierci niczyje! Uświadczy tak czy inaczej I ćwirem ptasim skrzydlaczy. I prędzej, wyżej, pod niebo, W objęciach ta jedna potrzeba, Miłością rozwarte ma usta, Czaruje frywolnie rozpustna, By w biegu tej chuci bogatej Poparzyć gorącym się latem. Marek Thomanek 17.04.2025 @Stary_Kredens Dziękuję za inspirację do napisania tego wiersza.
    1 punkt
  40. myślałam, że będzie łatwiej. kolejny raz przeplatam skórę dla początku. ...wszystko się sypie gdzieś w którejś połowie któregoś łańcuszka. jeszcze się trzymam, zachowuję kształt, bo cokolwiek by nie mówić, wnętrze mam dobre. certyfikowany miszmasz grochu, gąbki tapicerskiej, silikonowych kulek. i resztki, skrawki co po nas zostały, bo chcę nam dać drugie życie. więc kolejny raz przeplatam skórę dla początku. tym razem dość twardą, odpowiednio sztywną. i dla ciebie oblekam się powoli, ciasno.
    1 punkt
  41. @Alicja_WysockaKażdy czytelnik rozumie wiersz po swojemu, dlatego tłumaczę moje intencje. :)
    1 punkt
  42. @Leszczym Faktycznie, okrutnie na Tobie oszczędzała, żeby to tylko Ciebie nie zagryzło, Niemożliwy jesteś :))
    1 punkt
  43. @Łukasz Jasiński bardzo dobry i potrzebny wiersz już wcześniej też czytałem w tym temacie wiersze na portalu. Trzeba przypominać trudne czasy aby się nie powtórzyły.
    1 punkt
  44. @Leszczym dziękuję:) wszystko wokół nas..
    1 punkt
  45. @Leszczym no to się przyłącz do "dzieła" zapraszam.
    1 punkt
  46. „Zagubieni” Data: 12/03/25 Ludzie XXI wieku — kim są? Kimś innym, niż oczekują od nich inni. Kreacją, która zaspokaja potrzeby innych. Perfekcyjni, bo przecież wszyscy teraz wiemy, jak żyć i egzystować. Wszechwiedzący — przecież wysłuchaliśmy tysiące podcastów. I to ich zgubiło, ponieważ przede wszystkim ludzie XXI wieku są ludźmi zwykłymi. Słabi, żeby sprostać wymaganiom tego wieku. Zapomnieli, że są po prostu ludźmi — kruchymi, słabymi, odważnymi, zróżnicowanymi, inspirującymi dla innych oraz trwałymi od wieków. Ludzie XXI wieku są przede wszystkim ludźmi zagubionymi!!!
    1 punkt
  47. to uśmiechnięte dziś i jutro nawet gdy wzlecą nie zobaczą mogą połamać swoje piórka dziś trudno żyć jest nawet ptakom pozdrawiam
    1 punkt
  48. Teraz ptaki nie mają czasu na takie głupoty. Pisklęta jeść wołają, trzeba się brać ostro do pracy.
    1 punkt
  49. Dobrze ujęte. Paradoks szklanki wody. Jest do połowy pełna czy pusta?
    1 punkt
  50. Informacja O Strukturze Czy Tam będę widział Ta czy Te? Ma czy Me? Wte i Wewte Wspominam Tą Godzinę. Kiedy Dotarłaś Tu, Niosąc Światło Życia. Choć z Tam, nie było nawet wspomnienia. NoCo, Byłaś Wtedy Jednym z Dwóch Świadków. WyMiar MeTa MaTe najlepiej przekazuje Pismo. Czy Da się taki sens zrozumieć? Czy De jedynie w kinie oferują? Czy Na końcu jest Ne? No i Co ile się płaci? No Co ile?! Odpowiedz! (Uwaga spoilery!) Jest eN Jest aD Jest aT Jest eM MeTaDaNe Co Jest Pięć? No Co?! Odpowiedz! 🕒 Ez 11:11: "Ono nie będzie dla was kotłem ani wy nie będziecie w nim mięsem; na granicy izraelskiej będę was sądził." "Ty to wiesz" ♫Penny Lane "Historia zatoczyła koło" ♫Chada "Śmierć Na Pięć" ♫Republika 🕓 Tb 11:11: "I przystąpił do niego Tobiasz z żółcią z ryby w ręku, i dmuchnął na jego oczy, dotknął się i rzekł: «Ufaj, ojcze!», i przyłożył mu lekarstwo, i odczekał chwilę." "Matura" ♫Czerwone Gitary 𝅝𝅗𝅥𝅘𝅥𝅘𝅥𝅮𝅘𝅥𝅯𝅘𝅥𝅰𝅘𝅥𝅱𝅘𝅥𝅲 🕔 Hi 11:11: "Ludzie podstępni są Mu jawni, widzi zło, bo uważa." "RARARA" 𝅘𝅥𝅲Miszel x Kabe 🕕 Jr 11:11: "Dlatego tak mówi Pan: «Oto sprowadzę na nich nieszczęście, którego nie będą mogli uniknąć; będą do Mnie wołali, ale ich nie wysłucham." "Koniec świata" 𝅘𝅥𝅲Dedis ft. Jako PW, Intruz "Godzina Zero" 𝅘𝅥𝅲SumaStyli 🕖 Mdr 11:11: "Oddaleni czy bliscy jednakich utrapień doznali." "F A L A" 𝅘𝅥𝅲GUZIOR ft. Oskar83 "ZMAGAM SIĘ Z TYM" 𝅘𝅥𝅲DUDEK P56 🕗 Jdt 11:11: "A teraz, aby pan mój nie został odrzucony, nie dokonawszy niczego, śmierć spadnie na ich głowy, ponieważ opanował ich już grzech, przez który rozgniewają swego Boga, ilekroć uczynią niewłaściwie." "2040" 𝅘𝅥𝅲Sarius "2040" 𝅘𝅥𝅲PRO8L3M 🕘 Iz 11:11: "Owego dnia to się stanie: Pan podniesie po raz drugi rękę, aby wykupić Resztę swego ludu, która ocaleje, z Asyrii i z Egiptu, z Patros i z Kusz, z Elamu i Szinearu, z Chamat i z wysp na morzu." "Zabrany" 𝅘𝅥𝅲Siara S.C.S "Times Like These" 𝅘𝅥𝅲Five Finger Death Punch
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00


×
×
  • Dodaj nową pozycję...