Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 28.09.2024 uwzględniając wszystkie działy

  1. Witaj nowy dniu Uśmiecham się do ciebie Choć nic o tobie nie wiem To znaczy... nie w tym sensie Tak wiem jak każdy inny Dwadzieścia cztery godziny Wschód słońca potem wstanę coś będę robiła na pewno Na pewno? No widzisz, w tym sensie właśnie Nie wiem Ale chciałabym byś mnie rozpieszczał, bym była twoją królewną A czego byś chciała? Na dobry początek dobra kawa I niebo błękitne za oknem i ptaki śpiewają i siedzi ktoś obok i ma oczy dobre ... Ach! Przecież jestem sama i leje od rana Więc cóż mi pozostało ? Naprawdę dobra kawa Marki...☕ A przecież można było napisać naprawdę dobry wiersz A tu Zaczęty piękną myślą Skończony głupią reklamą Lecz jakby się dobrze zastanowić Co bym nie napisała to wyszłoby na to samo To znaczy na co? No... że czas płynie i ucieka A człowiek do szczęścia potrzebuje Tak naprawdę tylko drugiego człowieka
    6 punktów
  2. Jądro ziemi mruczy w letargu znudzenia tym, co na powierzchni: my, ty, wy, oni, krzyże, burki, swastyki, wyborcze urny i piece eko, "skracamy dystans" i "zbyt daleko" W pociągu pozbawionym relacji studenci anatomii: "Ty patrz, kość niezgody!" "Słuchaj, to chyba ... CZŁOWIECZA ..." Tak! Ludzkich autoryzacji, wojen, romansów i blików, elektronicznych sygnatur, monetarnego haiku... Nie widzę nigdzie radości - ze wstrętem dziś gonią ulice Czy "wszyscy" gdzieś są, czy istnieją?! Czy ktoś ma sensu matrycę? Maluję wyblakłym tuszem - obłędne pejzaże nierządu: nadzyśmy i "omnis moriar" Czy ktoś mnie jeszcze słyszy? Czy ktoś - przyzna mi rację?! "Emocje są jądrem ziemi." A gdzie jest ... nawigacja?
    6 punktów
  3. otwiera skryte myśli zaścianki jednym kluczem chociaż ptaków mnóstwo rozkłada skrzydła na niebiesko uwalnia słońce od promieni nie pyta wtedy gdzie płyną kiedy idzie nie słyszysz kolejnych stóp dźwięczy brzęk kluczy wie dokąd zmierza nigdy nie kluczy
    5 punktów
  4. wrzesień zwija swoje liście wciąż kąpiąc się w słońcu niech październik rozsypie więcej kolorów i skróci dni złota cisza przerywana powiewami wiatru przypomina o jesieni to ona w całej swojej okazałości choć wyjątkowo przyjaźnie nastawiona jedynie wieczór przynosi chłód grzejąc się przy filiżance herbaty jest czas na wspominki
    5 punktów
  5. Pora powrotu zbliża się powoli. Przyjdzie nam zostawić waśnie i urazy, lecz teraz ciszy pozwólmy swawolić, słyszmy siebie, innych gdy jesteśmy razem. Zda się, że cisza w głuchotę przechodzi, białe ściany usta zamknęły na kłódkę, z sufitów myśli kapią na podłogi, drażni druga strona pomarszczonych luster. Milcząca przestrzeń zastyga w bezruchu, chcąc czas podarować do przemyśleń dalszych, by ich sens dźwięczał już w przygłuchym uchu, i przełamał bariery rozum wciąż uparty. Wracać z uśmiechem chociaż boli wszystko. i już nieistotne: smutek, chwil powaga, bogactwo, sława, ani drogi wystrój. Każą tylko zabrać własnych czynów bagaż.
    5 punktów
  6. napiszę dla ciebie list słonecznym piórem aby stał się snem o którym marzyłaś by się dośnił list o dniach kreślonych przez kalkę czasie oczekiwania by potem powiedzieć - witaj po wiekach choć od spotkania minęła chwila w nim przypadkowy wiersz składa obietnicę smutnej dziewczynie że nigdy że zawsze i wszystko listonosz przyniesie go w urodziny gdy na gałązkach pierwsze krople mrozu gdy pragniesz życzeń - chociażby śmierci a tu nic schowasz go pod poduszkę nieotwarty by się dośnił
    4 punkty
  7. przeczytaj mnie proszę całą książkę znasz tylko tytuł i początek lecz ty odkładasz na półkę cichutko słyszę znów słowa przeczytam jutro * zostaw za późno poparzysz ręce jestem popiołem już niczym więcej * tak owszem możesz mnie przesypać ale już nigdy nie przeczytasz * a wystarczyła codziennie chwila żebyś wiedział jaką byłam
    4 punkty
  8. bycie mężczyzną cóż to może znaczyć ? w dniu szóstym Bóg stworzył Adama potem by dzieło swe poprawić życie tchnął w Ewę by co się da naprawić
    4 punkty
  9. mogłam to zignorować ale głód ma kształt wystającego brzucha pustych piersi nie da się wyssać dlatego nic z mlekiem matki przekłuwają usta noszą gniazda na głowach matki nosicielki matki z krwi i rzeki opowiedz mi o Etiopii dzieciach z przezroczystą skórą za żebrami głęboka otchłań — pieniący się Nil wylewa zawsze nie w porę jak sucha woda z łona pramatki sypie się piach
    3 punkty
  10. Przeszkadzały mu dzwony – Codziennie je słyszę. Lecz gdy na zawsze umilkły, narzekał na ciszę.
    3 punkty
  11. obłok zdmuchnęłaś trzykrotnie potem był wiatr rozwieszony motyl urwał się z cienia chabrów kilka kropel dalej deszcz odmawiał litanie pijani dzielili kieliszek na czworo życie odbiło się echem na kocich ogonkach zagubione ścieżki tu mruczy każda chwila na pustym peronie chybocze się ostatni wagon
    3 punkty
  12. Andrzej, lekarz, mieszkający w Lesznie, chciał się od żony dowiedzieć wreszcie, czy go naprawdę kocha. Spytał – kochasz mnie Zocha? Usłyszał zaraz – no przecież jestem.
    2 punkty
  13. Bez wiary życie walkowerem schodzi nawet z pierwszych stron gazet ...
    2 punkty
  14. Pewna członkini z ministrą w Nysie zgodnie twierdziły, że nie pali się. Cóż, taki wymóg - działać bez dymu lub dobrze zalać, gdy już coś tli się.
    2 punkty
  15. czasem żal bez ramion do góry się wspina po szczytach majaczy w tle dziecięca postać a rzeczywistość granitowa powieki z każdej łzy rozlicza i po co i po co...? jak posłaniec złych wieści lęk drąży skalę, rozsadza w pył - to z czego powstał... i kruk bezskrzydły dziobie nadzieję dokłada strach - bez końca, bez końca
    2 punkty
  16. Przypadek niedoszłej hrabiny z Lozanny tak ujął koroner w raporcie porannym: "Cóż, zeszła nim doszła, choć chyba brak poszlak, że zaszła, gdy hrabia wyciągał ją z wanny".
    2 punkty
  17. Usiadł na wersie wiersza, chciał przeczekać, to co trudne, spadł w prozę życia, znowu trafił na przerzutnię.
    2 punkty
  18. (Czas leczy rany) I tylko przez jakiś czas Ból w nas żyje (Nikt tego nie ukryje) Bo światło przegoni mrok A życie wygra ze śmiercią I nie będzie już więcej pogrzebów (W słoneczne i deszczowe dni) (Tylko nieśmiertelność mi się śni)
    2 punkty
  19. szept deszczu wilgotne usta promienieją w przebłyskach słońca uśmiech w milczeniu wspomina... wczorajsze dni wolno odchodzą zostawiają światło mijane kwiaty spoglądają na zostawione ślady obiecują powrót czy sen może…wrócić 9.2024 andrew Sobota Już weekend
    2 punkty
  20. pewnie jej wygodnie nie widzę tu zmyłek w czasach w których łatwiej spodnie zmienić niż dla spodni tyłek
    2 punkty
  21. ja bym się grzał przy ognisku w którym spalano pędy zeschłe a przy okazji spadłe liście piekąc kartofle - smak jesieni do kartofelków po kielonku bimberku co go gdzieś tam robią i niech ta jesień w złotym słonku przywróci sensy wszystkim słowom :))
    2 punkty
  22. Jedni – Yes, we can. Drudzy – No, you can't. A teraz usiądź, zapal papierosa, popij go sokiem wiśniowym, albo czymś innym zupełnie prawdopodobnie nieodpowiednim i zastanów się przez chwilę – którą opcję wybierasz? Warszawa – Stegny, 27.09.2024r.
    2 punkty
  23. Wiersze leżały promienne na stoliku i porywał je…
    2 punkty
  24. Być dobrym człowiekiem (Mieć w sercu choć trochę miłości) Czy to są wysokie standardy? Czy jestem coś warty? Ale to i tak nie ma znaczenia (Bo moje słowa giną) (Wraz z szumem jesiennego wiatru)
    2 punkty
  25. Zawód błazna to fach, gorzej gdy praca myli się z życiem.
    2 punkty
  26. No nareszcie wyszła na wierch prawda cała. Bóbr miał pokazać wał - a pokazał "wała" Przed rządzącą elitą zagwozdka nielicha; jak ów zwierzak poznał gest Kozakiewicza? Bo ten gest, jak relikt, dla zwierzaka obcy. Nagle jak jeden mąż wrzasnęli: To wszystko pisowcy!!!
    2 punkty
  27. Nie chciałabym znów przeminąć Oddechy na ustach zatracać Ołówkiem rysować na ścianach Chciałam być kiedyś malunkiem Każde rano by było pieszczone Kształtną wskazówką dla Ciebie I echem rozniesionym W sali bez okien motylem Tańczącym jak rosa na trawie Ostatnią nutą symfonii I krajobrazem marzeń Nie chciałabym znów przeminąć! Oddechy na ustach zatracać Ołówkiem rysować na ścianach...
    1 punkt
  28. Jan mieszkaniec Pieszowoli żyje szczęśliwie, powoli, nie ma prawa jazdy, nie kręcą go mazdy, bo chodzić on pieszo woli. Pieszowola – wieś w gm. Sosnowica
    1 punkt
  29. @Poezja to życie Sen warty zabiegu na alternatywne życie. Pozdrawiam :)
    1 punkt
  30. @Sylwester_Lasota Nie wiem, co Ci odpowiedzieć Sylwestrze. Używam teraz - dostępnej na portalu czcionki Comic Sans MS. Ale masz rację, sprawdziłem, mnie też w telefonie rzeczywiście wyświetla się to samo Chyba trzeba by zapytać o to @Mateusza. W takim razie ze swojej strony przepraszam i wersja specjalnie dla Ciebie na telefon: Kunegunda Krzywołoś, z Sadyby, robi wały przed domem, bo gdyby nagle wylała Wisła będzie zawsze mieć przystań, żeby piachem rzucać w nurtu tryby.
    1 punkt
  31. @Dekaos Dondi jak nie urok, to... życie :) fajne!
    1 punkt
  32. @Ewelina smutny, odarty z nadziei tekst oby pomógł wylać złe emocje przenieść je na papier oczyścić wnętrze z trosk i niepokoju
    1 punkt
  33. @Rafael Marius Owszem i tak można. Wiadomo przy soku, a nie przy korytku ;)
    1 punkt
  34. @jan_komułzykant Raz pewien kolega Adama próbował otworzyć szampana pomyślał o korku chciałby mieć go w worku lecz smycz była nie przywiązana. Pozdrawiam Adam
    1 punkt
  35. 1 punkt
  36. miłe czas płynie i ucieka a człowiek do szczęścia potrzebuje drugiego człowieka a my żyjemy wciąż samotni trzyma nas powróz z przyzwyczajeń a zrzucić go co za okropność już moje ego w łeb dostaje owszem szukamy jakiejś miłości i gdy przychodzi co do czego dać coś od siebie - człek się złości no jeszcze tego brakowało :))
    1 punkt
  37. Brzmi tajemniczo i chyba o to chodziło Kredens pozdrawia
    1 punkt
  38. @Lidia Maria Concertina nieźle, bo nastrojowo 👏👏👏
    1 punkt
  39. -Mistrzu czy mądrość z wiekiem do ludzi przychodzi? -Mądrość rzadko, ale wiek nigdy nie zawodzi.
    1 punkt
  40. @Marek.zak1 Znacznie częściej głupota, bo mózg się degeneruje.
    1 punkt
  41. Ale trzeba umieć je dostrzec. Wielu się to nie udaje więc szukają na ołtarzach.
    1 punkt
  42. Nie interesuje mnie wyścig szczurów, każda porażka to dla mnie zwycięstwo każdą próbą podjętą. Cieszę się z każdej chwili Choć czasem w pocie czoła, znoju życia, brnę po omacku Staram się nie po szczeniacku Rościć sobie prawa do wszelkiego bytu Tak- mówię dla wielu na minutę zachwytów.
    1 punkt
  43. Pewien głodny unijny myśliciel gubił korki, więc zrobił im smycze. Pomysł tak się spodobał, że już chcą znów spróbować, jak w butelkę nabity się spiszesz. @Sylwester_Lasota Pięknie dziękuję :)
    1 punkt
  44. że go nie było nie ważne wcale jest znawcą od hydro budowli wie kto spier...ił nie kryje wcale zapewne wszystkim nam powie
    1 punkt
  45. @tetu Bo co waga, tu ustoi I ten proch, się kiedyś boi Ciekawie napisane Zatrzymuje człowieka M.
    1 punkt
  46. @Łucja Maksymilian Istotnie, istotnie - z potencjałem !!
    1 punkt
  47. Poświata sążnistej kroplistości. Wiatr zamiata wiatry umarłym dniom gdy obrastają w rosy każda kropla złota gdy przemija Kukły. Sposoby które posiada człowiek. Nie walczę Po prostu jestem bardziej tym miejscem słonym od traw do zmierzchu. Trwanie deszczu, czas. Nie modlę się Nie praktykuję zen Jestem czymś nieosiągalnym nawet w tym dziwnym dniu. 2.04.2021, Opoczno
    1 punkt
  48. A kysz... Maleńka Myszka z miasteczka Przywidza, nie wiedzieć czemu, step kroczków oszczędza. Wierszyk własny znajdzie, choćby skrył się w fałdzie. Czyżby natura co nieco książęca... lipiec, 2024
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00


×
×
  • Dodaj nową pozycję...