Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 29.08.2024 uwzględniając wszystkie działy
-
Niebo szkarłatnie spuchłe, szaro spopielałe Przegląda się w odłamkach szkła i porcelany, Spogląda na stłuczone filiżanki małe I pluszowego misia – uszko oderwane. Patrzy na strzęp sukienki - może to koronka? (Może fragment falbanki, nadgryziony żarem?) Na porzucone w pyle dwie spinki – biedronki Na malutkie lusterko, zdziwione koszmarem I spod chust chmurno - mgielnych błękitnych i sinych Żal spada ciemnych kropli masywnym łańcuchem Owija szorstkie kości strzaskanych budowli I pod nimi minione istnienia – zbyt kruche. Jeden okrywa całun zasługi i winy I wersy niewybrzmiałe nadaremnych modlitw…9 punktów
-
Kupiłem Tobie słońce kupiłem Tobie księżyc kupiłem morskie fale i oceanów bezkres Twoje życzenia zawsze rozkazem kupiłem wszystko byle być razem oddałem całą duszę oddałem całe serce oddałem też marzenia a Ty pragnęłaś więcej wszystko co miałem Tobie oddałem a teraz głupi sam pozostałem i zrozumiałem są sfery ludzkich uczuć których nie można kupić7 punktów
-
szelest papieru zaklętego w milczeniach otula liście i słowa - jak śnieg spadające... z drzew i rozkrzyczanych ust a ja... zachłannie w tło się wtapiam6 punktów
-
Pływały panie latem w Sekwanie. Z brzegu Francuzik spoglądał na nie. Gdy wyszły na brzeg, to rzekł: Niedobrze. Mi chyba więcej nigdy nie stanie.4 punkty
-
Jan mieszkaniec Pieszowoli żyje szczęśliwie, powoli, nie ma prawa jazdy, nie kręcą go mazdy, bo chodzić on pieszo woli. Pieszowola – wieś w gm. Sosnowica4 punkty
-
4 punkty
-
Bez żalu. Wojownik Światła nie polega na własnych siłach. Słowa Paulo Coelho dziś napawają mnie niechęcią. Nie mam z kim walczyć. Wrogowie odeszli w zapomnienie. A może ich nigdy nie miałam? Nie pamiętam… Przyjaciele daleko i pewnie też ich nie miałam. Nie opłacało się po prostu nikomu. Prosić Boga o wsparcie nie potrafię. Straciłam po drodze wiarę, słuch, smak, a Poeta Tadeusz R. został wykreślony bez mojej zgody z kanonu lektur. Nie szukam Nauczyciela i Mistrza. W tych czasach zastępuje go sztuczna inteligencja i telefon w dłoni.3 punkty
-
Rada (p)osłów się zebrała nad ustawą debatowała która miała uregulowac czy malarz może malowac na płótnie gołe babki czy tylko ich pośladki bo twarz każdy rozpozna a po dupie nikt nie pozna.3 punkty
-
Bez pracy nie ma kołaczy w tym wypisz wymaluj zarecytuj zaśpiewaj jak by nie patrzeć obozie pracy. Warszawa – Stegny, 29.08.2024r. Inspiracja – napotkana przypadkiem sytuacja osiedlowa.3 punkty
-
3 punkty
-
Nie zimny jestem trup Szczęka wciąż chleb przeżuwa Krew jest ciepła Oczodoły zaciekawione Są puste a mimo to nie zgasły Czaszka biała Uśmiechnięta choć krwawa Jeszcze rży i szczeka Zbieram chryzantemy Plotę z nich wianek - Moją koronę cielesną Na cześć komórek i tkanek Odżywiam swoją skorupę Namaszczam mózg i wątrobę Ofiaruję ostatnie drgawki i odruchy - Moją modlitwę witalną Z krwi i kości3 punkty
-
Zwykłe życie (Jesteś darem od niebios) Piękna dziewczyno! (Miłość to fikcja) Odeszłaś tak nagle (Wraz z szumem fal) Rozpłynęłaś się w powietrzu (Jak pyłki na wietrze) Już nie ma nic (Cichy krzyk zagłuszył sumienie)3 punkty
-
@Ajar41 Fajne👍 Z homonimem ? Proszę uprzejmie. W Wilnie się żenił gość z miasta Troki, bo go olśniły bujne blond loki. Jednak gdy ujrzał negliż żony, wspomniał Mariana kalesony i nic nie mówiąc, wziął dupę w troki. Pozdrawiam3 punkty
-
-Mistrzu, jestem medykiem, zalecam terapię, a wielu w nią nie wierzy i czyni inaczej. -Wiedza i wiara bywa, że są przeciw sobie, lecz skoro ci nie wierzą, to nic tam po tobie.2 punkty
-
Chodzimy Tymi samymi ścieżkami Miejskiej dżungli Mijamy się w czasie Łapiąc swój zapach Nozdrzami psa w południe Wyczuwam cień Który został po Tobie Od wczoraj Zostawiam rano dłonią Serca pieśń Na skórze drzewa Które może dotkniesz Idąc wieczorem2 punkty
-
Bardzo cię proszę o dowód że można lekko że można suchą stopą i że można nie wniknąć że słowa płyną, że idzie melodia że ten wiersz nie jest zasłużony że wszystko było tylko przypadkiem ot, skok na chwilę, napad na bank No a potem nie zasłużone Hawaje... i tylko za sympatię uśmiech i ładne zdanie... (świat nasz uczyńmy okrągłym) (świat uczyńmy możliwym) Warszawa – Stegny, 29.08.2024r. PS. wiersz niniejszy napisałem w 15 sekund ;)2 punkty
-
Płynąłem przez bezkresny ocean : zrezygnowany, zagubiony, samotny… Zauważyłem kolorowy punkt…2 punkty
-
Dialektyki tuz związany z Berezą wielkich teorii się parał syntezą. Wznosząc doktryny swej zręby na filozofii zjadł zęby, więc antytezę zastąpił protezą.2 punkty
-
@Sylwester_Lasota A gdyby to był Polak....... Pływały panie latem w Sekwanie. Nasz krajan bystro spoglądał na nie. Gdy wyszły damy na brzeg - Niedobrze - ziomal nasz rzekł - Nie ma co liczyć tu na powstanie. Pozdrawiam2 punkty
-
2 punkty
-
@Łukasz Jasiński Każdy ma swoją cenę. Pozdrawiam @Yavanna Też to zauważyłem, ale jak już napisałem. Mój mózg ( jeżeli go mam - czasami wątpię) zhakowany jest przez muzykę. Zawsze jej słuchałem, słucham i będę słuchał do ostatnich chwil. Może to dlatego. Słuchałem Manam w Jarocinie i jeszcze jako licealista w Elblągu jak grali z Porterem. Pozdrawiam.2 punkty
-
2 punkty
-
chciałbym przez moment być motylem świerszczem poczuć wolność w której krótko ale żyją być świadkiem świata w jakim są sobą - poczuć to co w danej chwili czują poznać ich marzenia czy śnią o kwiatach łąkach czy wiatr im przyjacielem czy echo rozumieją chciałbym ale nie mogę bo jestem kimś kto w ich pięknym świecie znaczy tyle co nic2 punkty
-
Nie wiem co mnie tutaj trzyma krótkie lato długa zima i historia popaprana jak krwawiąca ciągle rana wokół krzyże oraz groby godłem umęczony orzeł który chciałby w górę wzlecieć lecz blokują źli sąsiedzi kiedy byłem małym dzieckiem chciałem wierzyć w jutro lepsze od rodziców wciąż słyszałem strzeż się Niemca i Moskala oni wzlecieć nie pozwolą Polska dla nich dojną krową mają wspólne interesy miejsca dla Nas brak niestety pewnie jest w tym trochę racji nie potępiam emigracji ale jednak coś mnie trzyma nie historia ani klimat2 punkty
-
Dzień dwudziesty siódmy Udaje czerwiec więdnący sierpień połoniny przemierza halny rosną grzyby po deszczu Dzień dwudziesty ósmy Jak pazurki ogląda ogon wiewiórka jagódka po jagódce skapuje krew z berberysów Dzień dwudziesty dziewiąty Lato stygnie niczym herbata cichnie przyroda pakują lotki bociany Dzień trzydziesty Nastaje sezon spłowiałej zieleni w złoto przenika mosiądz Dzień trzydziesty pierwszy W afirmacji pór roku wypala fajkę pokoju jesienne lato z letnią jesienią2 punkty
-
Słoneczny sierpień zaczyna ziewać lato w zimowy sen zapada w oddali śpiewa wesoła jesień co kolorami dusze barwi coś wciąż się kończy coś wciąż zaczyna tak to już jest poukładane odchodzi lato przychodzi zima i tak od wieków ciągle mamy jak pory roku tak rzeka życia każdemu z nas zmianę przyniesie niestety światem rządzi klimat lubiłeś lato polubisz jesień2 punkty
-
@Jacek_Suchowicz Przyjdzie jesień to zrozumie i polubi. @violetta Mamy tę moc. Przynajmniej niektórzy Pozdr. Oj. Lepiej między oczy, niżej jest bardziej bolesne. @corival Jesień to czysta poezja. pozdr. @Kwiatuszek Dziękuję i pozdrawiam2 punkty
-
@corival bardzo mądrze @Bożena De-Tre kieruj się sercem, a może gdzieś dobrze trafisz-pozdrawiam z uśmiechem2 punkty
-
namalowałbym twój obraz gdybym znał istotę światła jest tajemnicą jak ty widzę lecz to co ważne... zrozumieć myśli niewypowiedziane w nich jesteś gdy oblewa cię rumieniec gdy oddajesz uśmiech bez słowa 8.2024 andrew2 punkty
-
@Bożena De-Tre ... a są i takie drogi, których jakimś cudem realnie nie ma, a telefon, czy tam nawigacja, inteligentny inaczej, prowadzi wprost na manowce, znaczy się w maliny. Pozdrawiam :)2 punkty
-
Niektórzy, natomiast, pamiętają długo. Generalnie jednak, ludzie łatwiej dają się oszukać, niż potem przekonać, że zostali oszukani.2 punkty
-
absolutnie na nie po lecie nie ma zimy :))) bywa że znajdzie się złośliwiec co to jesieni wręcz nie znosi obróci wszystkie plany w niwecz kasztanem palnie między oczy :)))2 punkty
-
Wymarzył sobie pewien Antoni, że chciałby wskoczyć raz do jej toni. Jak się zanurzył, to się odurzył. Do dziś nie może pozbyć się woni.1 punkt
-
mój ojciec miał wypadek w końcu po tylu latach szlag go trafił jak grom z jasnego nieba nie wiedziałem z początku co zrobić poprosić o pomoc? zadzwoniłem do szpitala sekretarka przekierowała mnie na wydział "angelologia i urazy duchowe" pomyłka sam wpisuję kod wewnętrzny na dział "urazy niefortunne i boskie interwencje" nie odebrali za pierwszym razem za drugim się udało wzór podania trzeba zanieść do samorządu dostępny w formacie pdf na stronie wydziału dostarczyć od czwartku w godzinach 12 - 14:30 z wyjątkiem krótkiej przerwy o 13:45 i nie zapomnieć o załączniku RODO niedostępnym w żadnym formacie na stronie wydziału przynajmniej na wersji mobilnej stamtąd pismo pójdzie do urzędu wojewódzkiego z pięknym czerwonym orłem na pieczątce możliwe że nawet w koronie za zgodą zastępcy marszałka wniosek trafia na biurko po spotkaniu z przedstawicielem komitetu lokalnej kultury rolnej i agroturystyki za zgodą marszałka podanie wędruje do komitetu zarządzania kryzysowego komitet zarządzania kryzysowego wystawi wniosek który wędruje do urzędu wojewódzkiego do którego należy donieść zaświadczenie o ubezpieczeniu z ważnym podpisem ojca stamtąd prosta droga do wydziału urazów niefortunnych a do obywatela wraca czysta koperta i list "przepraszamy za Pańską stratę jeżeli ojciec nadal żyje proszę się zgłosić jeszcze raz"1 punkt
-
suną łożyska sferyczne płytki ślizgowe pragnienia ciał znicowały nas w nierzeczywisty świat wciągasz czas przyjemnie ciepłych dni zmienił się w jednostajne czczenie wzwodzonej dłoni bez skuteczności wieszcz i łask dotarłam do granic cierpienia rozpleciona łechtaczka nie pozwala chodzić spać język ma cały twój kształt zażyłam cię chyba na śmierć1 punkt
-
zwierzątka są wierne:) a w Paryżu Paryżanki:) chociaż nie wiem, tam już nie Paryż, a Zanzibar:)1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
@Andrzej_Wojnowski Fajny wiersz, morskie fale czytam: morskie oko :) Pozdrawiam.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
psy szczekały wiernie i zapobiegliwie zimny wiatr oddzielał morze kolejna łódź odbiła od zapomnianego brzegu ktoś powiedział że to wielki cmentarz a ktoś że Śródziemne1 punkt
-
@Rafael Marius Ojej, dzieci rodzą kobiety dzięki mężczyznom... Łukasz Jasiński1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
... kurcze, ja nie owijam w bawełnę, piszę otwarcie co mnie boli. Nie jestem więc poetą :( Jednak kiedyś będę :) Nauczę się zawijać :) Wiersz ciekawy.Masz plusa :)1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
-
Ostatnio dodane
-
Wiersze znanych
-
Najpopularniejsze utwory
-
Najpopularniejsze zbiory
-
Inne