Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 19.03.2024 uwzględniając wszystkie działy

  1. Dom. Sufit i podłoga. Wielość form pomiędzy. Czasem hałas. Niekiedy cisza - chciana, niechciana, miła i złowroga. Blisko. Daleko. My - nierzadko razem. Dom nasz. Z Bogiem i bez Boga. Żal. Radość. Lament. Jakie szczęście że jest... Do nieba. Do piekła. Do naszych bram. Dom. Droga. Wciąż jest. W nas trwa.
    4 punkty
  2. pochylona nad maszyną zanurzona w sobie kiedy dzieci w oczach giną bajki nie opowiesz wkrótce przyjdą nowi ludzie zajmą nasze miejsca pozbawieni wszelkich złudzeń nie będą pamiętać plan zagłady ułożony ściele się nam codzień wśród pobudek rozczochranych znowu przegrał człowiek ci co cichcem konstruują przyszłość z mętnych puzzli życia linie wykreślają też są tylko ludźmi choć teorie mieli lotne to podstawy słabe zbudowali nową wieżę nową wieżę babel
    4 punkty
  3. Ciut napity Odyseusz, Itaka, u stóp żonki po dziesięciu legł latach. Wtem, na wierność jej - parol, niepytany, dał Karol Macedoński! Czy sok wychlał z buraka?
    3 punkty
  4. -Mistrzu, w czym widzisz wyższość sztuki nad nauką? -Nauka jest narzędziem, dobre życie – sztuką.
    3 punkty
  5. Cóż, głuchy jest łowczy z Hajnówki na wieczne swej ślubnej wymówki, że huczy jej w głowie, gdy mężuś w alkowie, jak co dzień ją cmok z dubeltówki! lub, również z inspiracji Janka: po uszkach ją cmok z dubeltówki!
    2 punkty
  6. wiosna w końcu przyjdzie do nas ukwieci sady, umai łąki, wybarwi pola obudzi lasy zawróci w głowach niech trwa
    2 punkty
  7. Myślałam o tobie, jak kochałeś to piękno I idąc długą plażą w samotności Słyszałam równomierny grzmot łamiących się fal, Jak gdyśmy słuchali ich miarowości. Wokół echo niesie się pośród wydm, a za mną Zimne, srebrzyste morze się kołysze— Oboje przejdziemy przez śmierć i wieki całe Nim razem z tobą znów ten dźwięk usłyszę. I Sara: I thought of you and how you love this beauty, And walking up the long beach all alone I heard the waves breaking in measured thunder As you and I once heard their monotone. Around me were the echoing dunes, beyond me The cold and sparkling silver of the sea— We two will pass through death and ages lengthen Before you hear that sound again with me.
    2 punkty
  8. Byłaś mym światłem moją nadzieją twój uśmiech był lekiem na zło Tak droga mamo tak cię wspominam nie żałuje spędzonych z tobą chwil Dziś żałuje że już to minęło że nie ma cię obok bo zabrał cię los Ale w mojej pamięci masz swój kąt który zawsze będzie na tak Tak droga mamo dla ciebie dziś zapalam znicz który miłością pachnie
    2 punkty
  9. Nie tylko. Myślę sobie, że dom to miejsce, dane nam w dniu narodzin, które przenosimy potem dalej. Bardzo ładny i mądry wiersz. :-)
    2 punkty
  10. Nieświadom Marian z Leśnej Podkowy, Że w gazach miewa też ślad węglowy. Za głowę się złapał, Bo już się połapał. Nie je kapusty i świat jest zdrowy.
    1 punkt
  11. rześka fala wiosennego powietrza pierwsze wzruszenie srebrzy czubki traw dziewiczą pościelą gdzie kobiecość nierozerwalnie łączy się z naturą i odmierza porcje życia ulotne smugi rozgrzane złotą źrenicą słońca roztaczają dostojną woń tajemnicy
    1 punkt
  12. Pięciolatek, przedszkolak z Załomu krętki blade raz przyniósł do domu, wenerolog jego dziadek, by uniknąć dalszych wpadek. nakazał używanie kondomów. Załom – wieś w gm. Goleniów Facetowi z wioski pod Czytą, a że był on również kobitą, z panną co męskość też miała, reprodukcja się udała, dziecko jest bihermafrodytą. Czyta –miasto w Rosji.
    1 punkt
  13. Niebłyskotliwy był gość z Tirany i towarzysko nieobeznany. Żona dość mając roli niańki, spuściła chłopu cięte bańki. Lubi gdy mąż jest otrzaskany.
    1 punkt
  14. przestrzeń magiczna zbliżeń uniosła dusze do miłości odrywam się trudny ziemski przepływ energii nadwyręża układ nerwów tu wszystko jest smutne pełne starych rytuałów czarów wróżebnych i zabija w doskonałym połączeniu odnaleźliśmy splot słoneczny ciał w nieskończoność głęboki korzeń łechtaczki rozciąga podbrzusze obkurcza sutki rozmywa spojrzenie kleją się gorące twarze uda pod powiekami gwiazdozbiór okołobiegunowy
    1 punkt
  15. Wszystko potrafię! I wszystko mogę! Każdą mam zdolność, prócz... kredytowej.
    1 punkt
  16. na dnie szuflady stygną wiersze niedokończone, niedojedzone kotlety niestety nie wyjdą same nie trafią do nikogo prędzej je coś trafi nic nie mogą zżółkną papiery wyblakną litery czasem szmery poczynią i przeminą żałosne i zapomniane nawet przez wieczne pióro na dnie szuflady jak w grobie z aurą ponurą a przecież mogły być pokochane autorze - skuś się na zmianę sięgnij głęboko przymruż oko na niedoskonałości przepędź słabości i daj im szanse na życie ukrycie niech się schowa do góry głowa! Na dnie szuflady niech kurz pozostanie a każdy wiersz niech co dzień sycącym daniem się stanie.
    1 punkt
  17. Kiedy łbów pokręconych (Uniejów) pytał Maciej, czy głupich wciąż sieją, to rozbeczał się ogół, że chcą żarcia i stodół, a nie igrzysk i w koło Maciejów. https://www.facebook.com/reel/970840987166949
    1 punkt
  18. wiosna jeszcze za mgłami w snach czarno-białych wytwór geniuszu co jednym palcem otwiera nieba i zsyła na ziemię wędrowne anioły a z każdym ruchem ich skrzydeł rozchylają się kwiaty na biodrach kobiet i przez tę jedną chwilę ludzkiej komedii znów z poczuciem wstydu odlecą do ciepłych rajskich ogrodów lizać rany kosmicznych mezaliansów
    1 punkt
  19. Rozsądek odszedł dziś na bezrobocie I łkania dźwięk odbija się echem Za każdym mrugnięciem i każdym oddechem Zły smak, brud polotem nakrywa się złotym Ciąg myśli w korowód się pcha wyuzdany Pluje po piętach, ogłasza niniejszym Że na nic hamulce, zerwane kajdany I każda następna chwila nikczemniejszą
    1 punkt
  20. namalowałam obraz - taki najlepszy dla siebie ponawlekałam tęczę na burzę wyszeptałam odważną nutę... i niebo ciemne pojaśniało a teraz siedzę... i wzdycham dryfuję spojrzeniem otacza mnie kojąca cisza
    1 punkt
  21. znowu nieprzespana noc uderzam w piano jak opętana tylko przez chwilę uderzam w pianino opuszkami palców koty szaleją, miauczą krzykliwie kotki miauczą melodycznie i rytmicznie już smutek nigdy mnie nie zostawi, już smutek nigdy mnie nie uśpi na wieczność bo ono jest...odwiecznie współistniejące zjem chleb w nocy spróbuję zasnąć moje sny są coraz.. silniejsze jawa zblizająca się z sekundy na sekundę kołysze biodrami idąc w moją stronę idzie uśmiechając się... plącze swe długie włosy w powiewach wiatru idąc nago i boso, woła! niemymi ustami melodie zagubionej miłości jakiejś syreny wydobywa echo ukryte w jaskini serc...
    1 punkt
  22. @Łukasz Jasiński Gratulacje. Nie znam włoskiego, ale całym sobą czuję, że przetłumaczyłeś doskonale, a może lepiej niż pierwowzór...
    1 punkt
  23. @poezja.tanczy bardzo mi miło 😊 Dziękuję serdecznie za ciekawy nietuzinkowy komentarz. Pozdrawiam:) @Wędrowiec.1984 jak miło Cię czytać:) Dziękuję za przychylną recenzję. Tak, masz rację: temat rzeka i chyba niewyczerpany... nieskończony... I przez to tak fascynujący.
    1 punkt
  24. uwielbiam Cię słuchać gdy opowiadasz jak minął Ci dzień ale zdecydowanie wolę słuchać Ciebie w nocy Ciebie i siebie gdy nasze języki tańczą w rytm muzyki naszych ciał które niczym dyrygent doprowadzają nas na najwyższe oktawy
    1 punkt
  25. nie warto żyć byle jak lepiej doceniać co jest tęcze góry zaćmienie rechot żab ćwierkanie nie warto żyć boleśnie smucić kuleć płakać lepiej się uśmiechać cieszyć tym co dzień da bo jutro może być inne nie tak wesołe - ciemne może zerwać się wiatr który je popsuje lepiej cieszyć się tym czym życie w danej chwili nasze zmysły uraczy np. wschód lub zachód które nigdy nie nudzą są zawsze inne - mimo że do siebie bliźniaczo podobne
    1 punkt
  26. @Ewelina Od razu kupił mnie początek. Reszta świetnie opisuje wspomniane formy, choć nie wszystkie, no ale nie oszukujmy się... Nie starczyłoby na nie stron w encyklopedii.
    1 punkt
  27. Nie tyle cierpliwość, co wytrwałość, bo proza to długi dystans, dobry początek nie wystarczy, trzeba doprowadzić czytelnika do jedynego sensownego zakończenia, które jednocześnie jest zaskakujące, a to ma miejsce niezwykle rzadko. Z pisania zazwyczaj nic nie wychodzi, ale sprawia ogromną przyjemność i to jest dla mnie najważniejsze. Dziękuję za przeczytanie i komentarz.😊
    1 punkt
  28. @Łukasz Jasiński Tak, ten wers prosi się o ulepszenie. A że ranki są mądrzejsze od wieczorów, podpowiedziało mi się tak: Jak gdyśmy słuchali... Staram się respektować metrum - w oryginale 11 / 10, gdzie drugi wers jest o sylabę krótszy, w przekładzie 13 / 11.
    1 punkt
  29. i znów wiosna znów nowa, znów świeża tylko serce to samo tak samo się zwierza znów wiosna znów czuć ciepło na policzkach kwiaty w doniczkach znów wiosna a wiek zagubiony w liczbach omackiem się błąka wzrokiem wodzi na manowce znów wiosna atakuje róży kolcem znów ona a ja zwyczajnie nie mam siły zima nie dała wytchnienia może to nie rola zimy? znów wiosna znów, znów, znów wiosna niby brzmi jak piosenka ale czy radosna?
    1 punkt
  30. @EwelinaPrzeciętny ludzki umysł jest ograniczony do formatu w którym człowiek ma zdolność do rozumowania potrzebnego w tej rzeczywistości. Nawet ponad przeciętne umysły geniuszy, raczej nie mają możliwości zrozumienia wszystkiego. Pozdrawiam serdecznie! :-)
    1 punkt
  31. Jedni mówią, że świat zginie od płomienia, Inni, że od lodu. Trochę poznałem pragnienia I trzymam z tymi, że od płomienia. Lecz gdyby miał ginąć dwa razy, z jakiegoś powodu Nienawiść również znam dość, tak mi się zdaje By rzec, że zagłada od lodu Też się nadaje I nie sprawi wiele zachodu. I Robert (1923): Some say the world will end in fire, Some say in ice. From what I’ve tasted of desire I hold with those who favor fire. But if it had to perish twice, I think I know enough of hate To say that for destruction ice Is also great And would suffice.
    1 punkt
  32. Ból staje się płaszczem, Kiedy pragniesz być suchy Pośrodku zawieruchy, Co świat łzami głaszcze. Może liście to kartki kalendarza Furkoczące w przelocie, By zasnąć gdzieś w błocie. A może to tylko zbieg wydarzeń. Dopiero słońce odkrywa kolory, Tańczące w naszych oczach. Dopiero kiedy kochasz Przestajesz być chory.
    1 punkt
  33. @Ewelina Tak wędrówka, zaogniona I półsłówka, w me ramiona Ciekawie piszesz Warto wrócić Pozdrawiam miło, M.
    1 punkt
  34. @Klip Wystrzelany, się nadaje Aż na palcach, okaz staje Fajnie.. wystrzałowo bym powiedział :) Humor jaki lubię Pozdrawiam miło, M.
    1 punkt
  35. @Leszczym :);) Hałas nie ma szans :) Dzięki @Ajar41 dziękuję
    1 punkt
  36. @Wiesław J.K. Dzięki serdeczne, Wiesławie - za czytelniczą wizytę i komentarz 🙂 . Dam Ci znać, jak przebiega proces wydawniczy. Miło mi było wielce gościć Cię cały ten czas. Pozdrowienia 🙂 . @Somalija Dzięki Ci wielkie za obecność przez cały czas tworzenia i za inspirację 🙂 . Pozdrawiam Cię serdecznie 🙂 .
    1 punkt
  37. Trochę się zagubiłem. Przez całe opowiadanie myślałem, że to Afryka (nie wiem dlaczego), a na końcu dowiaduję się, że Australia. Mówiąc szczerze, to opisywana sytuacja jest czymś w miarę łagodnym. Gdy idzie o naprawdę duże pieniądze, to nie zdziwiłbym się nawet gdyby doszło do fizycznej eksterminacji wioski. Pozdrawiam
    1 punkt
  38. @staszeko chciałabym mieć Twoją cierpliwość do pisania prozy. Tak zgrabnie zawsze Ci to pisanie wychodzi:)
    1 punkt
  39. „Małżeństwo to samotność we dwoje” — przyszło mi na myśl po przeczytaniu tego oryginalnego wiersza.😊
    1 punkt
  40. Przechodząc koło supermarketu, głaszczę pomnik Boga Żądam od Niego cudów - a nie zapomogi. Pasjami żuję gwiazdy, bo ziemskie żywoty to nudy Konkluzję, że jest mi ''zbyt łatwo'' - przyjmuję z wielkim trudem Zatrzymać się? Jedynie - gdzieś poza atmosferą, gdzie kosmos się otwiera, pewnie ... Jakim cudem?! Oddaj mi moją część świata Wszystkie moje wymysły, pamiętnik z dnia narodzenia, marzenia, które gdzieś prysły... Oddam ci, bardzo proszę - i berło i koronę! Obicie - wspólnie zedrzemy z tronu Bo ''razem być'' ... to iść osobno - w dokładnie tę samą stronę ...
    1 punkt
  41. Zatem pięknie dziękuję za miły komentarz. Serdecznie pozdrawiam. :) jan_ko
    1 punkt
  42. Witaj - miło że czytasz i komentujesz - a z tym śmiechem i płaczem faktycznie nie wiadomo - Pzdr. Witam - cieszy mnie że po twojemu - Pzdr. @violetta - dziękuje - @Łukasz Jasiński - dzięki -
    1 punkt
  43. @jan_komułzykant :))) 👍 Janku, wiadomo - ja piszę jak piszę, ale tak się cieszę, że inspiruję czasem do takich perełek, które Ty tworzysz :) Dzięki ☺️ i również pozdrawiam @poezja.tanczy :) Dziękuję bardzo i również miło pozdrawiam :)
    1 punkt
  44. @poezja.tanczy "Smutne" - jak obecna cywilizacja. Mohendżo Daro starożytne miasto w którym, badacze do tej pory nie natrafili na tak typowy element kultur starożytnych (nowożytnych) jak broń !!! Pozdrawiam.
    1 punkt
  45. @Rolek Kiedyś mówiło się "z dubeltówki" o całusie w oba policzki:-)
    1 punkt
  46. oblizuję lekko wargi na samą myśl o nadchodzącej nocy moje ciało tęskni za prześcieradłem pachnącym miłością i za Twoją dłonią owiniętą wokół mojej szyi
    1 punkt
  47. @Sylwester_Lasota Oczywiście mogłaby to być Afryka, a jeśli nie, to tylko Australia, bo nigdzie indziej nie ma rdzennych czarnych. To prawda, że nikt nie dba o rodzimą ludność i jej środowisko, ale obecnie duże korporacje robią wiele, aby zbudować pozytywny wizerunek, dzięki czemu mają więcej swobody i mniej odpowiedzialności w eksploracji zasobów naturalnych. Świat należy do bogatych. Dziękuję za przeczytanie i pozdrawiam.👋
    0 punktów
  48. @Sylwester_Lasota Wieże te, wciąż budowane Jak te głowy, rozczochrane Tak, masz dużo racji Pozdrawiam miło, M.
    0 punktów
  49. 0 punktów
  50. @klucznik Fajna myśl !!!!
    0 punktów
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00


×
×
  • Dodaj nową pozycję...