Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 31.12.2023 uwzględniając wszystkie działy
-
w stanie czasowego oderwania od rzeczywistości ziemskiej cywilizacji ktoś w strefie grozy uchylił okno na apokalipsę wśród koszernych wybuchów skośne promienie słońca niebieszczeją w stygnącym blasku ludzkich źrenic zmarli otrzymują tu głos ten przeraźliwy krzyk drze niebo na strzępy a przez zbity tłum aniołów przebiega rozgwar lecz żaden nie zadmie dziś w trąbę8 punktów
-
Linia przesyłowa... ...to pięciolinia, tyle że klucz basowy wpadł oknem do chatki z zapałek. Szydełko mota się z nićmi o kolory, który wybrać dla nieba w nowym roku. Pod stołem rozsypane nuty, jedna na czwartej, pozostałe krzyczą, żeby w półtony przyozdobić poranek. Liczne zakręty przysiadły na wahadle zegara - wybudza się uśpione. Wichury podkuliły ogon, zrozumiały, albo nigdy nie pojmą, ile czar piołunu wlano w ziemię. Ociekają myśli, lecz przedostatni dzień grudnia czuwa, już podrzuca ciepło do kominka... ... chcesz trochę.? grudzień, 20234 punkty
-
za horyzontem jest przecież ziemia choć wypalona to nie na tarczy salwa za salwą żniwa łez zbiera świat tylko patrzy3 punkty
-
Śniło mi się, że przejrzałem na oczy. Róża nadal była różą, niebo - niebem. A kupon z trafioną szóstką w totolotka zwykłym kawałkiem papieru.3 punkty
-
W górę szkło wznieśmy toast Choć to nie piątkowy wieczór Jeszcze nie pora na faux pas Fajerwerki bez impetu Niesie ślina przaśne słowa W młyn muzyki do zabawy Co nachalnie uszy kąsa Ale przecież zna ją każdy Pijmy zdrowie bez powodu To bokiem nie wyjdzie Z krztą czarnego humoru Tak profilaktycznie Do pierwszego następnego Aby w przody słów nie rzucać Postanowić że na przełom Plany najwcześniej od jutra3 punkty
-
Pewna nieznana polityk z Pułtuska, Narwią popłynąć do partii Tuska, Gdy chciała, Dała ciała... Mówili nie cała jesteś w łuskach.3 punkty
-
jest noc i kolejna strona księżyca zima włóczy się między opłotkami w stare walonki sypie śnieg w pożółkłym pamiętniku tyle ciepłych wspomnień wybudzone chwile przysiadły między nami i nie powróci chleb z zapachem dziecięcych marzeń czasem łza wytrącona zabłyśnie na opuszczonym stole czytasz zapomniane wersy słowa rwą się nagle za progiem3 punkty
-
Czemu się smucisz zapytał poeta malarza którego spotkał przekraczając próg bardzo już późnej jesieni Spójrz na Łąki i pola i lasy - widzisz szarość zamazała ich wielobarwność więc jak mam namalować miły obraz skoro zniknęły motyle kwiaty i zieleń Poeta uśmiechnął się i rzekł do niego nie martw się - ja taki obraz namalowałem słowami więc wystarczy byś go przeczytał a potem przeniósł pędzlem na swe płótno Po jakimś czasie - na wystawie zwiedzających zachwycił piękny obraz pod którym jego autor dziękował poecie za wiersz który ożywił szare barwy późnej jesieni3 punkty
-
Przechadzam swoje myśli - pomiędzy Graalem a tanim winem Szukam wyłomu w ciele. Istnieję - bez przyczyny. Usiądę na każdej ławce, gdzie dotrę do granicy: apatii, bierności, tchórzostwa - a wszystko w żelaznej przyłbicy Dlaczego już jest ciemno?! I ludzie na ulicach? Marzy mi się Wenecja, marzą mi się spódnice - z szerokim wycięciem na udach Na zawsze - mogą być cuda. Zupełnie wymyślone... Pakuję się do walizki. I kipi i pęka już w szwach - mentalne zabaglione "Nieznośna lekkość bytu?" Czuję, że ważę tonę. Nie chcę obrazów z mchem - gdzieś w trzeciorzędnych knajpach Kasztany się proszą o jesień A głód - o menu nie z karty Czy zawsze już będę taka ... nieswoja i wymyślona? Podsuwasz mi notes ze szkicem: mrówki i Salomona ...3 punkty
-
kwadratura koła odwieczny dylemat jak prostowanie ścieżek niereformowalnych niemy krzyk w puszczy pozbawiony echa ciągle próbujemy nalać mądrości z pustego napełnić dziurawe miniony dzień nie wróci mimo zaklęć jutro przyjdzie niezależnie od nas czeka 12.2023 andrew2 punkty
-
Mój smutek odleciał na snu skrzydłach, zmieniając tęsknotę w chwile szczęścia, a piękne momenty spod pióra krzeszą myśl tam, gdzie marzeń mgiełka. Patio polnych kwiatów sieje miłość interwałem złocistych promieni, kiedy czekam, aż feblik zagości w furtce serca i twarz zarumieni. Kasia Dominik2 punkty
-
Dajcie chłopcu dotknąć ostrza bagnetu. Jak zimna jest stal, chciwa krwawego bankietu; Błękitem lśni od zła, jak szaleństwa ohyda; I od głodu mięsa na całej długości jest chuda. Dajcie mu pogłaskać te durne tępe pociski Które tak chcą rozerwać serca kumpli. Albo podajcie te naboje jak cynkowy ząb, Ostre ostrością jaką ma żal i zgon. Bo jego zęby są do jabłka i uśmiechu. Pazury nie kryją się pośród palców uchwytu; I nie dał mu Bóg przy piętach szponów, Ani rogów wystających spomiędzy loków. I Wilfred, - oraz jego sławetne pararymy, które spróbowałem jakoś przekazać. To słowa o podobnej długości i zbliżonych spółgłoskach, różniące się samogłoskami: blade-blood, flash-flesh, teeth-death, heels-curls. Wilfred tego nie wymyślił, to z poezji walijskiej, ale bardzo je lubił. W przekładzie to raczej trudne. Tępe pociski to zapewne pistoletowe 9mm, a ostre naboje to karabinowe .303 do karabinu Lee-Enfield, choć płaszcz nie był cynkowy, tylko miedziano-niklowy. Płaszcz - jeśli kogoś zdziwił tytuł filmu Kubricka: Full Metal Jacket - to właśnie to, ołów w pocisku jest wlany do metalowej osłonki zwanej "żartobliwie" pełnym metalowym płaszczem. Znów Wilfred jest bardzo precyzyjny w opisie, przez co na mnie wiersz robi jeszcze większe wrażenie. Let the boy try along this bayonet-blade How cold steel is, and keen with hunger of blood; Blue with all malice, like a madman's flash; And thinly drawn with famishing for flesh. Lend him to stroke these blind, blunt bullet-heads Which long to muzzle in the hearts of lads. Or give him cartridges of fine zinc teeth, Sharp with the sharpness of grief and death. For his teeth seem for laughing round an apple. There lurk no claws behind his fingers supple; And God will grow no talons at his heels, Nor antlers through the thickness of his curls.2 punkty
-
Zawiodłaś mnie na pola, na lasy, na manowce. Czasem, bezczasem - - wyłem jak pies, zawodziłem niedbale usiłując nadążyć. Starałem się bardzo, szczegóły widząc twojego planu, mapy, szkice mnie, topografię nędzy, którą przygarnęłaś, skrzydłem nakryłaś jak ciepłym kocem, bo marzłem biegnąc. Dokąd? Nie wiem. Zdałem się tobie na prowadzenie, a ty zawiodłaś mnie tak, bym odpoczął.2 punkty
-
w drewnianej komodzie w ostatniej szufladzie są zapisane piórem na pożółkłej kartce słowa zapomniane wspomniane postacie o delikatnych posturach zamknięte w wersach wersach bez rymów na drewnianej komodzie tuż obok malowanej ściany zostawiłam pamiętnik czerwony ze złotą kłódką taki pokoik bez okna stoi już pusty od kilku miesięcy zapisałam co miałam zapisać i zostawiłam by inni mogli korzystać z lektury na chłodne i ciepłe wieczory niech noc już stanie się jasna a dzień mrokiem zaskoczy jak w pamiętniku tajemnicza historia w wierszach intrygujące postacie Klaudia Gasztold2 punkty
-
2 punkty
-
Niewidno, w tygielku uwarzy się zwęgli Na cierpko łyk kawy, zapętli się Kashmir, Kończyny i włosy – współtrwanie w uwięzi Poszukam pustelni – uwiędnę, mam przesyt Oddycham kadzidłem i mirrą, powietrze Korzenne rozwiewa wszelakie miazmaty Paruje nad stołem, upajam się drżeniem Przedednia, zestrajam się z bielą, mrok pierzchnie2 punkty
-
Stary rok odchodzi Zostawiając to co dobre i złe Co przyniesie nowy? Tego nikt nie wie Ale czas to pokaże I odsłoni przed nami prawdę Więc teraz bawmy się i radujmy Czekając na nieznane2 punkty
-
Jako dziecko z ich dobra korzystał jednak gdy wyrósł zapomniał o tym i łukiem omijał Dopiero o los potknąwszy się zapragnął naprawić zło którym krzywdził nie tylko bliskich Lecz było za późno bo na łożu śmierci nie miał już sił czynem naprawić własnego błedu Błędu za którym widnieje dom a w nim zdjęcie otulone szalem utkanym przez matkę Utkanym z wiary nadziei i miłości którym serca biły biją i zawsze będą bić życzliwością Nawet dla tych zagubionych którzy kiedyś zgubili drogę i zabłądzili2 punkty
-
pamiętaj gdy Radziwiłł coś obiecał - zełgał jak już wszystko zaorzesz wyprzedasz rozpuścisz już spokojnie nie zaśniesz palić będą trzewia duch dziada też skarci w tej pustyni i puszczy źródło: https://zdrowie.interia.pl/psychologia/news-powrot-do-przeszlosci-czym-jest-tajemnicze-zjawisko-deja-vu,nId,63014382 punkty
-
Wszystkim wam życzę pomyślności w Nowym Roku ozdobionego uśmiechem - Waldemar Talar2 punkty
-
Życie odkrywa karty, po chamsku znaczone nasiąkają stając się gęstą papką. Z której na powrót mogłyby wyrosnąc drzewa. Obmyte z kurzu świeciłby zielenią jak latarnie dające absolutną władzę na przejściem dla pieszych. Byle jak wykreślonym na dziurawej nawierzchni, wypalonej potem spóźnionych uciekinierów, pędzących w szaleńczej nadziei ucieczki. Dalej pada, szyby pęcznieją pod naporem wszechogarniających kałuż gorzko - słonej brei.2 punkty
-
2 punkty
-
Współczesne Erynie. Na ogół chodzą trójkami. Łatwo rozpoznasz je. Czerń jest kolorem ich marzeń? Marzenia w czerni skrywają gdzieś? Dziewczyny, nie kobiety. Smutkiem malują twarze. Usłyszą śpiew słowika u stóp Olimpu może? Westchnienia do księżyca i zwykłej ciszy szept. Na Lesbos dźwięki liry, co wciąż cichutko gra … Orfeusza Poetę, co nie chciał zostać sam. Do piekieł się odważył, bo smak uczucia (miłości) znał. Cyborga oczarował… Eryniom pozmieniał smak. Oczarowane śpiewem wzruszeń, pieśnią poety, zapomną o czerni…, zemście…, gniewie. Przywołają uśmiech i kolor budząc się od nowa. Furie odnajdą siebie… Ile to potrwa lat? Czy znajdzie się ich Orfeusz gotów do piekieł zejść? Oczaruje muzyką, liry przypomni (przywoła) treść. … Gdzie jesteś Orfeuszu, gdy w czerni jest im źle?2 punkty
-
nie ma niema nie ma wiersza ani poety ani odbiorcy nie ma smutku niema łza nie ma ani śnienia braw nie ma nie ma czekam taka niema nie ma2 punkty
-
Ginę bez ciebie Jak ten milion gwiazd na niebie I w szalonym błękicie Gaśnie moje życie A drogi powrotnej nie ma Na wytyczonym szlaku Gdy odeszłaś nago Zasypana płatkami kwietnego maku2 punkty
-
Estetyzacja to nie tylko sztuka To także sposób na nadanie sensu Światu, który nas otacza i nurtuje Wszystko może być piękne i ciekawe Nie chodzi tu o fałsz czy iluzję Lecz o odkrywanie nowych wartości W rzeczach, ludziach, zjawiskach i uczuciach Estetyka to nie tylko kwestia gustu Jest też formą komunikacji i wyrazu Pozwala nam się lepiej zrozumieć I z innymi nawiązać kontakt i dialog Estetyka to nie tylko gra i zabawa Jest też źródłem refleksji i krytyki Wymaga od nas świadomości i odpowiedzialności Zanim zaczniesz operację Musisz się poddać anestetyzacji To znaczy, że stracisz świadomość I nie będziesz czuł bólu ani stresu Anestetyzacja może być ogólna lub miejscowa W zależności od rodzaju zabiegu Ogólna oznacza, że całe ciało jest znieczulone Miejscowa, że tylko część, która jest leczona Anestetyk to lek, który blokuje sygnały nerwowe Przenoszące informacje o bodźcach zewnętrznych Może być podany przez zastrzyk, inhalację lub kroplówkę I ma różne skutki uboczne i przeciwwskazania Anestetyzacja jest procesem złożonym i ryzykownym Dlatego wymaga nadzoru lekarza anestezjologa On sprawdza Twój stan zdrowia i historię chorób I dobiera odpowiednią dawkę i metodę anestetyki Anestetyzacja to nie sen, to stan głębokiego zahamowania W którym nie masz kontaktu z otoczeniem Ale nie martw się, to tylko chwilowe Po operacji powoli odzyskasz czucie i widzenie Anestetyzacja to nie tylko błąd To także zagrożenie dla sensu Światu, który nas otacza i znudził Wszystko jest takie samo i mdłe Nie widzimy tu piękna ani prawdy Lecz tylko symulacje i iluzje W rzeczach, ludziach, zjawiskach i uczuciach Anestetyka to nie tylko kwestia nudy Jest też formą alienacji i izolacji Oddala nas od siebie i od świata I od innych możliwych interpretacji Anestetyka to nie tylko gra i strata Jest też źródłem stagnacji i kryzysu Wymaga od nas zmiany i rewolucji * Estetyzacja to proces nadawania wartości estetycznych rzeczywistości, czyli sprawiania, że coś staje się ładne, gustowne, ciekawe lub atrakcyjne12. Estetyzacja jest istotnym elementem współczesnej kultury, ponieważ dotyczy niemal wszystkich dziedzin życia, takich jak technologia, media, konsumpcja, rozrywka, edukacja, polityka czy etyka34. Estetyzacja może mieć różne skutki i aspekty, zarówno pozytywne, jak i negatywne, w zależności od tego, jak jest rozumiana i stosowana. Niektórzy uważają, że estetyzacja jest wyrazem dobrobytu, kreatywności i wolności człowieka, który może kształtować i odbierać świat według własnych upodobań i potrzeb5. Inni twierdzą, że estetyzacja jest zagrożeniem dla prawdy, wartości i sensu, ponieważ prowadzi do upodmiotowienia, symulacji i relatywizmu6. Estetyzacja może też być traktowana jako sposób na komunikację, wyrażanie siebie i nawiązywanie relacji z innymi ludźmi i zjawiskami7. Estetyzacja jest więc złożonym i wielowymiarowym zjawiskiem, które wymaga refleksji i krytyki. Nie można jej jednoznacznie ocenić ani odrzucić, ponieważ jest ona nieodłączną częścią naszej kultury i naszej egzystencji. Możemy jednak próbować zrozumieć jej znaczenie, cele i konsekwencje, oraz świadomie i odpowiedzialnie korzystać z jej możliwości. 😊 Astetyka w poezji to sztuka Ukryć piękno w słowach i rytmie Nie chodzi o to, by być na bieżąco Lecz o to, by wyrazić siebie Nie wystarczy rymować na siłę Trzeba też znać zasady i formy Sonet to jeden z najstarszych wzorców Czternastu wersów, dwóch części, harmonii Pierwsza część to oktet, czyli ósemka W niej przedstawia się problem lub temat Druga część to sestet, czyli szóstka W niej rozwiązuje się zagadkę lub dylemat Astetyka w poezji to nie tylko gra To także sposób na komunikację (Z czytelnikiem, który szuka prawdy W sonetach, które są jak dekoracje)2 punkty
-
@Nata_Kruk Dziękuję za odgrzebanie (odmalowanie) limeryku. Pozdrawiam serdecznie i noworocznie Ciebie i wszystkich Czytelników.2 punkty
-
Dokładnie tak :) w smutku łatwo się pogrążyć, trzeba trzymać się jaśniejszej strony, wbrew niesprzyjającym okolicznościom pozdrawiam serdecznie :) Dziękuję za tak miłą recenzję :) Muzykę Led Zeppelin można odkrywać bez końca :) Dziękuję i również życzę Szczęśliwego Nowego Roku ☺️ @Jacek_Suchowicz dziękuję bardzo i serdecznie Cię pozdrawiam :)2 punkty
-
Leżę na łóżku Zmęczony Może bez ambicji A może po prostu chory Leżę i myślę Myślę i leżę Sam już nie wiem Dokąd mnie to zabierze Za wcześnie, by iść spać Za późno, by coś robić Więc tak leżę Nie mogąc się z tym pogodzić I nim wybije północ Przemyślę wszystkie sprawy Ale jaka to przyjemność Żadnej w tym zabawy Muszę więc pamiętać By nie obrać złego kierunku I zostawić coś na jutro Bym znów mógł leżeć na łóżku.2 punkty
-
Usiadł, usadowił się wygodnie i teraz nadszedł jego czas Zakończy się noc i dzień bez słów Malujemy jego kolory w naszych sercach Zapiszmy jego przeszłość słowami My, czyli kto, ty, on, wypuścimy go stąd Zapiszemy w historii jego poczynania Nowy przyjdzie z nowymi nadziejami Otwarte serca na nowe nadzieje Malujemy nasz kraj kolorami naszych serc Lovej . 2023-12-29 Inspiracje . Stary , nowy rok2 punkty
-
granice nie istnieją Wieczne Niebo doprowadziło Mongołów pod Legnicę a kiedyś Królestwo Polskie zatrzymał dopiero Dniestr stukają obcasy wnuków Kim Ir Sena bracia kwasu chlebowego i wódki wyrabiają ozdobne łańcuchy sprawdzając naszą czujność nie uderzą w niewojskowy cel poprzez żywą tarczę Żydzi wydłubują z palestyńskiej ziemi jej ostatnich rycerzy skrzypi powersalska i późniejsza niesprawiedliwość Europę w pułapce tektonicznej wciska pod wodę płyta afrykańska część naprężenia przejmują Alpy i Karpaty tonie wielkość narodu kwitnie w pierwotnej umysłowości zdobył podbił zwyciężył nieuniknioność świata odrodzi znów życie1 punkt
-
Lubię, kiedy kobieta przejmuje inicjatywę, Kiedy zakłada szybko świeżą prezerwatywę, Gdy jej usta się śmieją, twarz sprośnie rzednie, I wargi się sromowe rozchylą lubieżnie. Lubię, kiedy ją nuda, rutyna zniechęca, Gdy ją kolejny raz ten stosunek odstręcza, Gdy płytkim, udawanym wzlatuje orgazmem, I pogrąża się cicho, omdlewa marazmem. I kręci mnie to, gdy się kobiecie zabrania Przyznać, że nic nie czuje, że moc pożądania Nuży ją, a sycenie żądzy samczej chuci Sprawia, iż w tę igraszkę więcej nie powróci. Lubię to - i tę chwilę, gdy odchodzi, Jakby wsiadała do drewnianej łodzi, A myśl moja już od niej odbiega skrzydlata, Bo jest kurtyzaną skurwionego świata.1 punkt
-
Z cyklu wyciągnięte "z szuflady" cz.XXI podróż w stronę gwiazd tam gdzie lepsza czasoprzestrzeń malowany pejzaż snów tonie w odcieniach tęczy ciało z bliznami niech ktoś oczyści je da opakowanie z nieśmiertelnością uczyni twardym jak skała1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Nie mógł być jasny, bo by zepsuł rozwiązanie, a jest ono w tekście, zapewniam, wystarczy uważnie czytać. Cenię poczucie dystansu ;) Dzięki i Szczęśliwego Nowego Roku, dobrej zabawy Haha, okazuje się, że stworzyłem zagadkę. Ale naprawdę nie jest trudna, będę trzymał kciuki Pozdrawiam i Szczęśliwego Nowego Roku PS zmieniłem trochę układ zapisu, może pomoże :)1 punkt
-
1 punkt
-
@sam_i_swoi Tak, też podejrzewam, że gdzieś tutaj jest jakieś niezrozumienie arytmetyki. Przyznam się, że wielu rzeczy też już nie pamiętam.1 punkt
-
@Wędrowiec.1984 :))) wstępnie na moje wyczucie, to coś nie tak jest z definicją sumy pierwiastków. ale nie dziś :)))1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Złapałem łzę która spadła z nieba A może to świat Stanął na głowie I teraz z oczu Płyną tęsknoty w górę Ułożę z nich Kałużę zwykłych dni Na wypadek ulewy Założę kalosze1 punkt
-
Wyznaczony cel przekraczał widać jego możliwości, stąd niespełnienie, nerwy i rozczarowanie. To ważny temat, bo wielu tak ma tak w sprawach prywatnych, jak zawodowych. Pozdrawiam.1 punkt
-
Ach, jak pięknie świeci gwiazda Błyszczy na niebie, jak złota Cieszą się dzieci, że wreszcie Dziś jest wigilia, radosna Elegancko ubrani siedzą Fajnie jest być razem, wiedzą Gdy nadejdzie pierwsza gwiazdka Hojnie podzielą się opłatkiem I złożą sobie życzenia Jasne, szczere i serdeczne Każdy ma w sercu nadzieję Łagodną, ciepłą i prawdziwą Mama z tatą zasiadają Niosą potrawy pachnące Oto karp, barszcz i pierogi Pyszności, które wszyscy smakują Rozmawiają, śmieją się Słuchają kolęd, śpiewają też Tak miło spędzają czas Uśmiech nie znika z ich twarzy Wtem dzwonek. Kto to może być? Zapewne gość, co się spóźnił A może Mikołaj przyszedł? Z prezentami dla dzieci Z radością biegną do drzwi A tam stoi... kto wie?1 punkt
-
Ostatni tydzień adwentu To czas oczekiwania i nadziei Na narodzenie Jezusa Chrystusa Zbawiciela świata i naszego Pana Ostatni tydzień adwentu To czas radości i pokoju Na spotkanie z rodziną i przyjaciółmi W atmosferze miłości i dobroci Ostatni tydzień adwentu To czas refleksji i modlitwy Na przygotowanie serca i duszy Do przyjęcia Bożego daru Ostatni dzień adwentu to czas radości Bo już jutro przyjdzie nam Zbawiciel Dziecię Boże, które się narodzi W Betlejemskiej stajence, wśród bydła Ostatni dzień adwentu to czas dziękczynienia Za wszystkie łaski, które nam Bóg dał Za obietnicę zbawienia i odkupienia Za miłość, która nas nie opuściła Ostatni dzień adwentu to czas nadziei Bo już jutro zobaczymy światło Gwiazdę, która nam drogę wskaże Do Jezusa, który jest naszym życiem Ostatni dzień adwentu to czas pokoju Bo już jutro usłyszymy aniołów śpiew Gloria in excelsis Deo, chwała Bogu I ludziom dobrej woli, pokój na ziemi1 punkt
-
Biała pani Świat pojaśniał nagle, bielą się zabielił Biała pani zawładnęła krajobrazem Nastał spokój zimowych chwil Mroźne prace tworzyły pejzaże Ty zimowego słuchałaś koncertu Muzyka z głośników, tu, na lodowisku On w rogu, patrzy znacząco Twoje serce zabiło mu szybko Tańczyłaś zgrabnie, ślizgałaś się w takt Do tej muzyki mroźnej z głośników On patrzył, stanął w ogniu świat Mróz oddech ścina, westchnień bez liku On zimowego słuchał koncertu Patrzył jak sokół tak od niechcenia Gorącym wzrokiem, tu, na lodowisku Tu roztopiła się ziemia On patrzył, ty mu tańczyłaś Świat bałamutnik dał lód za dwa grosze Zima mroziła, muzyka grała Tu biała pani do walca prosi1 punkt
-
Kiedy bezrefleksyjnie obieram ziemniaki nocne gołębie rozdziawiają paszcze, pełne ostrych zębów. Za głuchym oknem kłębi się burza, oddycham więc przez dziurkę od klucza. Drzwia drżą od uderzeń gromów, raz po raz okrutna błyskawica rozrywa ciemność klatki schodowej. Na niej dzikie koty w ekstazie drapią tynki do kości. Strach wciska się w gardło, nie pozwala zamknąć oka przy judaszu. Ten podobno wciąż wisi, kołysany do snu gorącym wiatrem, a trzydzieści srebrników brzęczy do taktu. Lecz to już inna imaginacja, pełna zmurszałych krzyż i powykręcanych długoletnim artretyzmem drzew oliwnych.1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
-
Ostatnio dodane
-
Wiersze znanych
-
Najpopularniejsze utwory
-
Najpopularniejsze zbiory
-
Inne