Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 24.02.2021 uwzględniając wszystkie działy
-
Zawiało dzisiaj wiatrem oczyścił czas drzewa, gdzieś na strychu pod dachem, słychać kołatanie. Za skwierczeniem z kominka, oddam duszę za nie, jednostajnym poszumem... smutek - mgła zalewa. Eol posłał w świat Boży, czterech mężnych braci, Boreasz od północy w żagle zechce dmuchać. Euros skrycie od wschodu, zapomni kożucha, każdy w swoim rejonie, chałupy ogaci. Zefir bogaty zachód, jak trusia zasiedzi, my żądamy Notosa, ciepłego z Sahary. Abyśmy nawet w lutym w słońcu ciała grzali, daj, pogodowe blaski struchlałej gawiedzi. Idźcie szybko na ucztę, po chwile wytchnienia, cóż, pragniemy spokoju - melancholii, głuszy. Co będzie jak was razem, Boski Zeus usłyszy, schowajcie swoje wiry, żegnam - do widzenia! "Wiatr to jest wzrok umarłych, kiedy patrzą na świat stamtąd... gdzie są." - Olga Tokarczuk.7 punktów
-
moja delikatna Nelly w telewizji tylko zabójcy, uzależnieni i introwertycy wyrzuciłbym to pudełko, ale nie mogę zasnąć bez jego "tyyyydyyyszcz". odpowiedz mi, Nelly. jeśli naprawdę do ciebie przyjdę jeśli zaryzykuję wybaczysz mi wszystko? jesteśmy przerażeni, Nelly, pokaż mi coś straszniejszego niż ulica raz w tygodniu wychodzę na pizzę ostrożnie, jak dywergent kiedy to wszystko się skończy, Nelly, ty mnie kochaj jak ci się uda jestem gotów ci wybaczyć wszystkie dodatkowe kilogramy, PMS, zmarszczki, i inne LED moja surowa Nelly ludzie pokochali złe wieści coraz częściej oglądam melodramat starego czasu gdzie nie ma walk. a także Jehuda Devir rysuje zajebiste zdjęcia przypadkowo zrozumiałem co w tobie pokochałem moja cicha Nelly zaprosiłby Cię usiądź ze mną gdzieś poza miastem w brzydkiej kawiarni, gdzie zawsze świeże piwo, a chleb jest ciepły bo jest coś droższego od ropy, złota, kawioru, diamentów cóż, przynajmniej - sos musztardowy lub miłość do ciebie.4 punkty
-
Stała się Spadało a jego krzyk się wznosił. Ono gdzieś w głąb krzyk w górę leciał ono w górę krzyk w głąb się zapadał. Kiedy przez chwilę wypełnioną wrzaskiem przedarła się myśl że tak musi wyglądać koniec i jedyne co pozostało to się z tym pogodzić stała się Światłość.3 punkty
-
do czego może się przydać? ciepła od niego nie zaznasz ani ukojenia zmysłów nie nasyci nie będziesz go podziwiać (żaden to brylant) lecz jeśli napotka drugie kamienne serce możliwe jest zwarcie i starcie tak mocne że... skruszeją albo wykrzesze się iskra3 punkty
-
los go dogonił zapalił światło by zobaczył co go czeka on nie myśląc zgasił je czując ulgę bo nie chciał ujrzeć chwil które mogą zaboleć doskonale wie że życie to nie tylko miłe chwilę smutne też - los popatrzył i rzekł być może twoja racja ale ja i tak swoje wiem...3 punkty
-
miękkie futro światła noc niedokończona według wizji kłamstwa podnoszę ostatnie stracone sumienie przyrzekam spodziewaną śmierć znów nie potrafisz wymówić imienia życia wskrzeszona z kajdan prostoty błąkam się po przytułkach dla zaginionych zanim pęknie ostatnia powieka język odleci do ciepłych krajów oswój moją samotność wyuzdaną pruderię tłuste słowa cierpią na nadmiar kwintesencji potrzebuję zimnokrwistej nocy aby wznieciła szczyt kłamstwa nie ma nic piękniejszego od śmierci we śnie krzyku od szeptu zanim wyschnie krynica słońca zanim odmarznie przypadkowe spojrzenie podziękujmy łzom spadających gwiazd kiedy miłość będzie w promocji zjedzą nas na obiad pożyczone pożądania3 punkty
-
Serce me punktem ciężkości łaskawe do rozwagi szeptów strzępem dobroci przywiera i z pomyślunkiem przezornie błyskawic bruzdy w perzynę marzeń obraca w popiele klejnot łowi fantazją rozumne w swej dobroci rezolutne namiętnością roztropnie dalekowzroczną logikę kusi w swej anielskości dorzeczne a gdy pławisz się w blasku mą cnotą przemieniony to tkliwości ciepłem tulę byś stóp nie ranił o obłoków grafit więc obmyj swój diament gdy płatkami wielkodusznej puenty prószę.3 punkty
-
Czemu nikt nie uczy jak być człowiekiem? Nie muzykiem, sportowcem, filozofem, Po prostu... człowiekiem. Czemu tak trudno złożyć słowa w proste zdanie? Nie poemat psalm czy odę. Tylko jedno proste zdanie.2 punkty
-
aniu z zielonego wzgórza nigdy nie rozumiałem twoich rozterek zupełnie byłaś mi obojętna wolałem siedzieć w drewutni strugać za karę samotnością byleby nie oglądać się za tobą pudrowe pastelowe lukrowe love później z tych moich ucieczek wielce przemyślanych wpadłem pod rynnę jak śliwka w kompot ach cóż za pestka poszła w pięty jak ostroga kowbojska i przypomina ta ania ze wzgórza zielonego mogła być to ta jedna niepowtarzalna jedyna2 punkty
-
Pięciu zabiło szóstego, było im mało do tego, więc go poćwiartowali w ognisku zgrilowali i zjedli niemal całego. https://wiadomosci.radiozet.pl/Polska/Szczecin-Zabojstwo-i-kanibalizm-na-ofierze-rusza-proces-w-sadzie2 punkty
-
@BPW Czyżby Was w liceach nie uczyli mitologii, wejdź na stronę Wikipedii napisz mitologia i wszystko Ci wyjaśnią, jak będziesz miał wątpliwości, to pomogę. Trzymaj się zdrowo młody. @Franek K Kłóciłem się na Beju z jednym z piszących - On twierdził że trzy a ja że cztery, on to porównywał do "kufajki" gdzie jest trzy sylaby, natomiast "mozaika" jest pochodzenia włoskiego - mosaico i ja twierdzę że jest cztery, środowe "i" akcentowane jest odrębną sylabą. Miłego wieczoru. @Waldemar_Talar_Talar Dziękuje Waldku, lubię bo... chętnie bym usłyszał, czyżby sentyment do mitologii? Kłaniam się pięknie.2 punkty
-
Witam - miło cię widzieć za co dziękuje. Dużo miłego życzę Dziękuje i pozdrawiam już wiosennym uśmiechem. Witam - miło że tak widzisz ten wiersz - Pozdr. uśmiechem. Dzieki - pozdr. serdecznie. Witam - miło że się podoba za co duże dziękuje ślę. Dużo zgrabnego życzę. @Leszczym - @emwoo - dziękuje serdecznie.2 punkty
-
czekam na wiosnę na jej dotyk i pójdę za nią tak jak stoję zrzucę z nóg buty z serca smutek zostawię zimie niepokoje wsłucham się w świergot w oddech ziemi głowę umyję ciepłym deszczem pozwolę słońcu pieścić skórę i mrużąc oczy szepnę...jeszcze2 punkty
-
uwięziłam w oczach twoje mignięcia błyski teraz promiennooka blaskiem rozgrzana wilgotnieję podejdź nie trać czyniona poddaną umiera chcę rozbłyskać orgazmami kochanej nie trzaskać o noce zimnym ogniem1 punkt
-
kochać się z tobą od nocy do śniadania to jak zapomnieć czy zima czy wiosna niczego nie obiecuję i. tak dalej tak dalej na drugim roku byłam aktorką. na trzecim malowałeś mi paznokcie albo pokój z widokiem brak mi tchu krzyczę i kłamię nic się nie liczy tylko ten zeszłoroczny agrest jakoś tak dziwnie. śpisz? nie rozumiem więc i ty nie próbuj tylko ten agrest jakoś tak dziwnie zabij mnie bo kiedy kocham się z tobą jestem zupełnie sama 2102211 punkt
-
Bogowie którzy nami żądzą, nie wiadomo co o nas sądzą. Bogowie wiary i dobra (święta trójca) Wyście idealni pod każdym względem, A my wysławiamy Was każdym obrzędem. My chcemy do Was i chcemy Was sławić w raju, Jednak niektórzy bardziej miłują pobyt we własnym gaju. Bóg zguby i smutku Ciebie nikt prawie nie uważa za Boga, Bo tyś krnąbrny zły niczym źle poukładana Oda. Tyś zabierasz wiarę i nadzieje, Jednak twe królestwo by nie istniało bez Bogini która kończy każde dzieje. Bogini końca i żałoby Nas tak wiele a tyś posiadasz czas zebrać swe żniwa, Coraz więcej lat żyją ludzie a tyś nadal cierpliwa. Wcześniej myśmy się bali, A teraz snujemy teorię kota w pudle, i myśmy od Ciebie zacząć uciekali. Tyś nieposkromiona i nie hałaśliwa, Coś pozabierała nam i zabiła nawet Boga syna!1 punkt
-
Cz ..? Czemu tak trudno odnaleźć się na nowo kiedy wywala Cie z łódki fala, która miała Cię nieść ?1 punkt
-
Zebra ni stąd ni z owąd po prostu zaskakuje chwieje pionem ale trzymasz się jakby chciało sprawdzić czy dasz radę lekko nie można znieść tego co ciężko przychodzi cóż żyć kolorowo nie da się czarno białe biało czarne taka zebra przejście dla pieszych uważaj bo wpadniesz1 punkt
-
Nie ma sensu przez okna patrzeć w otchłań świata, to lustra winny jaśnieć w miejscu szyb odbiciem. Prawda jest w nas, nie w dali, gdzie oczy wyplata, światłem barwnej ułudy i gwiazd gradobiciem. Skroń nakrapia lubieżny palec cyfrą bożą, Bez imienia i wagi lecz pojemną znakiem Wszechwiedzy i wszechmocy, przed nią się ukorzą, Siny świt dnia i mroczna noc miedzianym krwiakiem. Nasze kształty, obrazem plennej wyobraźni, wyrosłe w łuki mostów między bryłą bytu, a krawędzią niebytu, nabrzmiałe w bojaźni duszy, która bezkreśnie pęka z niedosytu, są tylko zmarszczką twarzy odciśniętej w masce spopielonych fantazji o wyspach szczęśliwych. Śmierć przetnie powiek pustkę, jak szwy na opasce jawy tuż przez pobudką myśli przeraźliwych. Z kostnych snów obgryzionych z mięsa niewinności zeskrobuję esencję świata i grzebieniem znaczeń los jeszcze nazwę, nim w kręgu światłości pożegnam się milcząco ze swoim istnieniem.1 punkt
-
@Roksolana Rozumiem, że to tłumaczenie z oryginału? Dobrze napisane. Mam tylko małą sugestię do słowa - "dywergent" prawdopodobnie jest to kalka z angielskiego. Jeśli to zamierzony efekt to oczywiście ok:) ale słowo takie u nas nie funkcjonuje. Pozdrawiam:)1 punkt
-
zakochałem się w niej po uszy nic więcej po za nią nie widzę lecz najgorsze przede mną - ona mnie nie widzi więc psu na budę takie kochanie które nie szczeka1 punkt
-
Motto: „Odległość między życiem a śmiercią jest nieokreślona. Dlatego nikt nie wie, gdzie kończy się jedno, a zaczyna drugie.” Edgar Alan Poe I. Droga wije się po horyzont. Biały królik przeskakuje z krawędzi na krawędź. Ja, Alicja mam problemy z równowagą. Wieczorem droga wznieca pył. Długa , biała linia znaczy środek. Obok mnie poszukiwacze skarbów tępo omijają punkt który zawsze leży po środku prostej. Może nie wiedzą że prosta zawsze jest nieskończona… Ja, Alicja, mam problemy z równowagą. Biały królik gubi rękawiczkę. Krzyczę ale on znika za kolejnym zakrętem gdzie rzeka odchodzi od źródeł. Z biegiem mętnieje. Jest co raz bardziej gęsta. Trudno mi w niej brodzić. Pod stopami tańczy stado ryb pijanych od fermentujących obok filozoficznych wywodów. Przekręcam tułów o 180º i diametralnie zmienia się krajobraz. Ja, Alicja mam problemy z równowagą. Czerpię piach pełnymi garściami. Gaszę w sobie wszystko. Zostaje tylko pragnienie. Czyste, niespełnione, klarowne… wróciłam do źródeł. Trzeba obmyć kurz z mych stóp Chrystusie gdzie jesteś, gdy cię potrzebuję? Wzywam twego imienia nadaremno, by podczas ostatniej wieczerzy zasiąść z apostołami. Od dziś jak oni będę głosicielką umarłych idei. II. Kawałkiem kredy grodzę w sobie niespieszny puch i widzenie zmienia kształt. Jak niedokończona gliniana figurka wypalam się w piecu. Czerwienieję i twardnieję. Cierpliwość. Zbrojenie się. Muszę ostygnąć. Jeszcze nie jest czas… Jeszcze nie przestało padać tak naprawdę To nic, że słońce rozrywa naprędce ciemne zasłony. To nic, że pierwsze bezczelne promienie liżą piach pachnący wilgocią. To nic, że ciepło już pali skórę. Tak naprawdę jeszcze nie przestało padać. Tekst & Graphics - By Anna Gabriella Lilith G. MyszAnna © All Rights Reserved w pewne onirycznie nierealne lato u zarania Nowego Milenium, Sosnowiec lepki od strużek potu zalewających betonowe fasady miejskiego cmentarzyska próżności, gdzieś obok... między jednolicie szarym pustkowiem jednakowo nijakich blokowisk w plątaninie asfaltowych arterii, zagubiona w poszukiwaniu straconego czasu...1 punkt
-
1 punkt
-
@jan_komułzykant Do kawy "można" a nie trzeba dolać: mleka, śmietanki, koniaku, whisky, rumu - wódki nigdy. Do dużej kawy dużo ;) do małej mało ;)1 punkt
-
1 punkt
-
@jan_komułzykant Masz rację zbyt powierzchownie potraktowałem temat, daj mi czas.1 punkt
-
@jan_komułzykant polizałem zrymowałem zapisałem! Lingebant ulcera, rithimus, et scripsit. (tylko nie do Cezara!)1 punkt
-
A ja idąc z duchem czasu, zmieniłem na wizytówce słowo "Doradca" na "Doradziec" ;)1 punkt
-
@Antoine W aż tak źle chyba nie jest, bo poczucia humoru jeszcze nie straciłeś ;) Dzięki „My” ładnie zabrzmiało i wiem o co chodzi, ale nie podpisuję się pod tym :) Obejrzałeś film - puenta jest tego warta. Dziękuję, że zajrzałeś. Tobie też miłego wieczoru życzę.1 punkt
-
1 punkt
-
@jan_komułzykant 2+2 to chyba 22, taki żart widziałem na FB i młody chyba ma rację, a więc z matematyki spróbuje się zrobić najbardziej nie ścisłą naukę, dlatego że ona właśnie opisuje wszystkie zjawiska w świecie. Dlaczego by tą gałęzią wiedzy się nie pobawić, podobnie jak innymi. Miłego wieczoru Janku, przekraczamy pewne granice, nienaruszalne wg mnie.1 punkt
-
1 punkt
-
The last episode of the post hasn't been translated into Polish so far, due to a temporary mutual interfering and overlaying of the two Slavic languages in one, i. e., my poor 'golova'. Simply put, Polish and Russian have merged for a while to become one language. Wow! Sorry, blya!1 punkt
-
trudny horyzont zwiędły kwiat malarza boli smutne niebo zimny wiatr poecie dokucza twarz śmierci droga donikąd męką rzeźby fałszywy los las nieszczęść nie dla aktora to wszystko razem w jednym kręgu kroplą bycia1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
@Franek K Franku ile "mozaika" ma sylab? @emwoo Madziu nie z samych muflonów natura zbudowana, zapewniam są bardziej ciekawe zjawiska, każdy chwali co ma na podorędziu. Miłego dnia.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
@BPW : Dziękuję za Twój głos. :) Myślę, że tym ciężej go przetrawić, im bardziej czujemy się wciągani w cudzą grę. Niestety, czasem nim się spostrzeżemy, jesteśmy już jej elementem... Dziękuję za komentarz i pozdrawiam1 punkt
-
1 punkt
-
@Czarek Płatak To co najważniejsze i tak zawsze pozostaje poza nawiasem słów. Słowa gonią, złapią, ale uczepią jedynie co najwyżej paznokciem w tworzywo, ale nie pochwycą pełną garścią. Pozdrawiam:)1 punkt
-
przebóstwiasz mnie pełnym rozwinięciem zmysłów pragnę dogłębnie w erekcji śnię świat znika faluje czasem w bliskości ciepły nieuchwytny drżący bez obietnic1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Prawdziwa miłość jest kluczem, który otwiera każde drzwi, Prawdziwa miłość jest ogniem, który w sercu się tli. ... Prawdziwa miłość jest szkołą, która uczy życia, Prawdziwa miłość jest nawykiem, takim nie do pozbycia. ... Prawdziwa miłość jest lekiem, przywracającym zdrowie, Prawdziwa miłość jest nadzieją, w każdym czynie i słowie. ... Prawdziwa miłość jest drogą, która prowadzi do celu, Prawdziwa miłość jest przygodą, która nie kończy się po weselu. ... Prawdziwa miłość jest,a nie bywa czasami - Bo prawdziwa miłość to skarb, o który dbać trzeba latami.1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00
-
Ostatnio dodane
-
Wiersze znanych
-
Najpopularniejsze utwory
-
Najpopularniejsze zbiory
-
Inne