Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 12.01.2021 uwzględniając wszystkie działy

  1. Z matmy orzeł ze mnie nie był jednak liczyć potrafiłem żyjąc sobie tak z dnia na dzień aż do dzisiaj w to wierzyłem. Skoro dobę podzielimy to dwanaście nam wypada godzin dziennych i tych nocnych czas tu nimi zawsze włada. Kto wymyślił słowo północ stwierdził, to dwudziesta czwarta gdy cofniemy się w dwie strony sprawa analizy warta. Ja nie będę się wymądrzał bo nie jestem w tym uczony ale poddam pod wątpliwość te sześć godzin z lewej strony. Letni dzionek, słonko świeci osiemnasta jest godzina ale według mych obliczeń to się właśnie noc zaczyna. Teraz niech mi ktoś wyjaśni a przykładem jest zaskroniec w każdej chwili mogę wskazać gdzie początek a gdzie koniec. Z nocą to już nie tak łatwo bo odmienne będą zdania gdzie się kończy gdzie zaczyna - nic już nie mam do dodania.
    5 punktów
  2. wczoraj odnalazłem zagubienie ukryte w zakamarkach które odwiedziłem dzisiaj nimi ozdabiam obecne chwilę chcąc je tym ucieszyć bo owe zagubienie to nie przykrość przykryta kurzem to piękno zbudowane z miliardów gwiazd drzew ptaka szczytów gór wczoraj odnalazłem to coś co nie smuci co ma jasny horyzont teraz będę tego pilnował nie pozwolę by fajne się gubiło
    5 punktów
  3. Egzamin oblany Egzamin opiekun medyczny oblany Egzamin oblany o rany tyle nauki noc nie przespanych dwa punkty brakujące by zdać a żeś jego mać jeszcze nie wszystko jednak stracone w czerwcu poprawka automatycznie dopuszczone tyle miłych ciepłych słów otrzymałam tyle wsparcia od obcych ludzi dostałam i nadzieję na kolejny rok że będzie zajęcie w przyszły rok gdyż od września robić sobie będę terapeutę zajęciową czuje że będę fajną panią terapeutkową
    3 punkty
  4. Tęsknota Mam fioła, stoi na parapecie w doniczce i tęskni za moim mózgiem. J.A.
    3 punkty
  5. nie znamy się jak szczyty gór które wzbijają się ponad chmury by dotknąć by być jak najbliżej nieba jak dziś które nie zna jutra pełne nadziei planety w dalekiej przestrzeni wszechświata a jednak bliski nam czas droga do serca i jeden Bóg Sylwia Błeńska 10.1.21
    3 punkty
  6. Dawno Cię tu nie było, teraz jest zwyczajnie; mało kto dzisiaj pisze do rymu przesadnie. Płyną wersy, jak woda; słowo lśni za słowem, powiązanym od serca, w naszą polską mowę Lepiej można poskładać wzniosłe myśli w zdanie, dalej w kosmos odlecieć, nim poranek wstanie. Zapomniałam po trosze, co mi tak doskwiera, gdy 'na dwóm się oddala w bezkres zapomnienia. Kiedy "wzięłym i poszłym, wpadłym" do szuflady, wtedy uszy zamykam - słuchać nie dam rady. Mogę przez sen wykrzyczeć - choć nie dasz mi wiary - że wolę język polski, niż ten... zagmatwany...
    3 punkty
  7. Uprzejmie proszę o wskazówki do tego tekstu. Usłyszałem taką opinię, że rymowanie dokładne gubi zamysł wiersza. Nie jest to dla mnie logiczne. Będę wdzięczny jeśli ktoś wytłumaczy mi tę kwestię :) Znów się widzimy w tym samym barze, gdzie kiedyś spotykały się nasze twarze. Spojrzałem w twe oczy, kiedy wchodziłem, potem usiadłem do ciebie tyłem. Jest tak jak wtedy, a dym papierosów matowi nam tępo młodość włosów. Zielony byłem przez kąpiel w idei. Teraz też jestem, lecz nie od nadziei. I choć czas leczy rany, i szybko mija, choć ty już z kim innym tu jesteś i ja, to wciąż siedzimy w swych głowach nawzajem błądząc myślami starym zwyczajem.
    3 punkty
  8. pani w przedszkolu mówiła że każdy ma swój płaszczyk wie w jakim przyszedł i pamięta czy ma buty na zamek czy sznurowane jeszcze odczuwam ciepło zagryzam nim obserwację chaotycznej kotłowaniny szatni sprzed spacerowania trzymając w dłoniach jedną wydartą rękawiczkę wielooczkowe wiązanie na zewnątrz jest mroźno obok przymierzają się łokcie bo jednak nie ogarniają w jakim przyszły okryciu but prawy na lewą próbują żeby stwierdzić że to nie ten fason ani kolor ani pleć no ale rękawiczki mają wszyscy poza Sebastianem ciągle ssącym w kącie kciuk wepchnięty po sam nadgarstek z gardła wystaje jak ość czasami mu go wyciągają pęsetą się nad nim pastwiąc bo on nie zdołał wydrzeć nic kto gotowy ustawia się w parę dziecko otrzep sobie ubranie masz podeptany płaszczyk i zawiąż te sznurowadła pani w przedszkolu mówiła
    2 punkty
  9. Pewna wiewiórka była tak gruba że gdy chodziła w lesie bidula wywoływała trzęsienie ziemi spadało wtedy mnóstwo żołędzi ona się nimi wręcz obżerała to stąd się wzięła jej wielka waga zwierzęta wszystkie z biednej się śmiały do czasu kiedy problem niemały się w naszym lesie pojawił - ludzie chcieli zbudować coś tu i ówdzie nawet zaczęli już swoją pracę nasza wiewiórka poszła na spacer ludzie krzyknęli o ja pierniczę nie budujemy – szkody górnicze wiewiórkę w lesie wszyscy uznali za bohatera ogromnej wagi
    2 punkty
  10. Nie zostałem pozytywnie koronowany Nie zostanę cesarzem pięciu minut swej sławy Nikt mi nie powie bądź zdrów chłopie Nikt nie zaproponuje witamin na krzepę Za to upomną się o moje osocze Rozkażą dalej orać czarne skiby zimy Już wiosna niedługo i niedaleko W sterylnej maskaradzie pól praca wrzeć musi Przecież trzeba jeść i zła jest dusza brzuchem pusta A przecież zawsze byli na tym świecie Królowie i niewolnicy Jakiś zamek i jakieś izolatorium Mej krwi zawsze historia pożądała Najbardziej i nigdy za to nie kochała
    2 punkty
  11. Co zostało? Dałam z siebie wszystko, otrzymałam gażę niską. Nie mam już niczego no może trochę chleba żytniego. O i zaskórniaki z miesiąca poprzedniego wykorzystam dla kota bezdomnego wyleczę raka obrzydliwego, ale to już dnia siódmego, wtedy będziesz mój kochany, śliczny, liryczny. Mrau, mrau, kizi - mizi, już nie pójdziesz do ziemi mój miły. J.A.
    2 punkty
  12. I co ty na to zadbać o siebie twoim priorytetem jak dbasz tak cię widzą człowiek ubrany w szmaty czy przestaje być człowiekiem kto widzi tak ten nim nie jest ubrałem się w siebie mój najlepszy strój moja nagość
    2 punkty
  13. Ludzie przychodzą i odchodzą, ślad zostawiając w naszym życiu. Czasem wyraźny i widoczny, czasem muskając tylko skrycie. Ktoś może był na jedną chwilę, lecz światło wpuścił, rozpłomienił. Inny zatrzymał się na dłużej i zdołał sobą świat odmienić. Wciąż najważniejsza jest obecność, tych co potrafią dostrzec więcej. I wiedzą, kiedy trzeba stanąć, aby przytulić czyjeś serce.
    2 punkty
  14. Prawdziwa miłość jest kluczem, który otwiera każde drzwi, Prawdziwa miłość jest ogniem, który w sercu się tli. ... Prawdziwa miłość jest szkołą, która uczy życia, Prawdziwa miłość jest nawykiem, takim nie do pozbycia. ... Prawdziwa miłość jest lekiem, przywracającym zdrowie, Prawdziwa miłość jest nadzieją, w każdym czynie i słowie. ... Prawdziwa miłość jest drogą, która prowadzi do celu, Prawdziwa miłość jest przygodą, która nie kończy się po weselu. ... Prawdziwa miłość jest,a nie bywa czasami - Bo prawdziwa miłość to skarb, o który dbać trzeba latami.
    2 punkty
  15. rozpęd cukierków w gorzkiej czekoladzie cukiernia szybuje nad łąką wata białych obłoków łamie niejeden patyk wbity twardo w zieloność zniża lot złudnych deserów pragnie wciąż i więcej zakręt horyzontu wypada z roli na kleistym polu tam umierają echa rozbitych talerzyków ruiny cukierni sączą sok truskawkowy niczym gęstą krew między szczątki ciastek i karmelowych szkieletów * teraz tylko proch pozostał kakao gdzie zostawiasz ślady masz trudności z oddychaniem pęcznieją cząsteczki powietrza od nadmiaru pożądania smaku spadając tworzą mgiełki szarego pyłu dostrzegasz ocalałą cukierniczkę oblepioną brudnym lukrem może cię cudownie uratuje * lecz słodki bezdech rani przełyk kryształkami cukru
    2 punkty
  16. musi być otwarty jak wiatr bo ona wszystko wywnętrzy otoczy słowami wplecie w pióra i polecą... wierszem byle gdzie w cały świat
    1 punkt
  17. chciałabym kiedyś obudzić się w środę bez krystyny jandy na zakręcie pająka we włosach który liczy do trzech razy sztuka a mnie stać tylko na dwa poronienia w roku bez agnieszki i jej czystej obudzić tak po prostu zaparzyć kawę zrobić zupę nic bosą stopą psu na śniadanie 100121
    1 punkt
  18. Czyściec przypomina wczesny marzec.
    1 punkt
  19. - Karb i nokaut. - A tu... - A koni brak. A i konnica taka; kata cin, nokia. A da; goła zdrapka, jak par dzieło gada.
    1 punkt
  20. hej, hej obrabiasz mi dupę za plecami to taka zabawa podkładasz świnię, gdy idę hej, hej to taka zabawa hej, hej łżesz prosto w oczy śmiejesz się w nos hej, hej to taka zabawa wbijasz szpilę w serce hej, hej a ja ostry nóż tam gdzie nic ma swoje miejsce koniec zabawy. hej.
    1 punkt
  21. wygrałeś nie stanęłam sama wylęgły się narzeczoną cieńcząc sznur przerzucą ja tępym nożem w skórze odpowiem wygrzmiały lęk pierwotny kołacząc tobą czarne bogi
    1 punkt
  22. Rabii kim lub czym jest Bóg? Nie wiem Rabii dlaczego Bóg przestał do nas mówić? Nie wiem Rabii czy mógłbyś mi cokolwiek powiedzieć na temat Boga? Nic Rabii bardzo kiepski z Ciebie Rabii! Wiem... ale gdybyś to tylko wiedział jak?! No dobrze Rabii powiedz jak? O i widzisz w końcu zacząłeś dobrze pytać
    1 punkt
  23. @Wątpiciel dziękuję serdecznie za odwiedziny pozdrawiam
    1 punkt
  24. lepiej wtedy być w piżamie blisko łóżka, a nie w bramie
    1 punkt
  25. Cztery setki, wpiszę sobie i z nich palindromy zrobię po co? Sprawa oczywista uczcić numer chcę czterysta. TROK, SETKA AKT ESKORT. UDA, STO NOT SADU LAT STO, KOT, STAL. A MYT SETKA? AKT ESTYMA.
    1 punkt
  26. radzę łyknąć coś na spanie, wtedy nudzić się przestanie
    1 punkt
  27. @-Marianna__ Nie chcę zbytnio się rozwodzić dzieląc dobę na godziny nie, dlatego żem leniwy ale z takiej to przyczyny, że mi zaraz się zarzuci trzeba było na minuty nie chcę tego, bo ktoś inny też postawi mi zarzuty trzeba dzielić na sekundy bo zapadła dziś decyzja że na czasie jest dokładność wiwat, jakość i precyzja. Moje zdanie na ten temat nie zaskoczy nie powali czas zostanie zawsze czasem chociaż przy nim majstrowali ponoć twórcy kalendarzy którzy łapią się za głowę gdy przy rowie równo w północ pastuch chce wydoić krowę i tu rodzi się pytanie czy pomieszał on godziny czy się nachlał i na kaca łaknie mleka od zwierzyny. He Ja :)
    1 punkt
  28. Czy na pewno prawda powinna nieść radość i nie ranić oto ja przezroczysty nie musisz niczego odkrywać kochanie psu na budę kiedy nie iskrzy jeśli mam męczyć się to takiemu kochaniu dziękuję blisko czy na pewno bo tysięczny most może być najbliżej
    1 punkt
  29. w malinowym chruśniaku przed ciekawskich wzrokiem zaparkowałem mój kevlarowy grawilot i pieszo po Marsie wędruję piaski Marsa szepczą o wieczności nad głowa Fobos i Dejmos niebo gwiaździste a prawo moralne we mnie krok za krokiem zbliżam się do Oceanu Sympatii maliny są smaczne i miękkie jak sierść kota Behemota wanad.aktyn.i neon. ile czasu minie by dotrzeć na Wyspy Szczęśliwe?
    1 punkt
  30. @Henryk_Jakowiec Henryk mniema, że wyjątkiem jest od kiedy dadaistą, ale ja tu prezentuję rzecz aż nazbyt oczywistą. Taki mam przypadek bliski, na obszarze, gdzie żyjemy; gdy ja wstaję - on zasypia, prawie się nie widujemy. Zabawię się cyrkulacją; nikt z nas nie jest idealny, urodziłam się w południe, ów na podwieczorek trafił. Mądry wolał przed fajrantem. Raźny... wpadł o czwartej rano; pierwszy wyniósł się w zaświaty, przed dzień dobry - po dobranoc. Nie jest wcale nazbyt łatwo wspólną w dobę wpleść godzinę, a więc zawsze jest obawa, że przypadkiem się rozminie :)))
    1 punkt
  31. Pytam ojca powiedz tato komunista demokratą czy nie można tak normalnie osuszyć czerwone bagno synu zrozum dziś tak trzeba chcesz zapukać do bram nieba najważniejsza jest tradycja kościół oraz opozycja oni dobrze poprowadzą jutro przejmą całą władzę to uczciwi patrioci spójrz jak szczere mają oczy mamy rok dziewięćdziesiąty nasz niepodległa Polska bratniej krwi już nie chce więcej daje szansę grubej kresce lat minęło całe dziesięć słyszę - w kraju coraz lepiej część ma wczasy na Kanarach a część nie ma nic do gara wilcze prawa transformacji już nie każdy je kolację ale ci co wcześniej mieli w nowych czasach nie zgłodnieli sekretarze - dziś prezesi kapitalizm nam przynieśli człowiek wtedy najważniejszy kiedy konto ich powiększy pytam ojca powiedz tato jest milenium co ty na to mamy w końcu dwutysięczny bezrobocie coraz większe upadają nam zakłady a rządzący dają rady bierzcie życie w swoje ręce praca jest w Irlandii w Niemczech brak ojcowskiej odpowiedzi dalej wierzy że nadejdzie czas takiego dobrobytu że przestanę ciągle pytać cóż przestałem - głupio wyszło dwie dekady - moja przyszłość nie zabarwia się różowo tato smutno kręci głową ale wcale go nie pytam jak tam Rzeczypospolita czemu wolno kraj się zmienia a u władzy mam złodzieja i afera za aferą nie ląduje nikt w więzieniu nie ma winnych nie ma kary sądy bronią ludzi władzy czasem kogoś tam odstrzelą ale bardzo ich niewielu bo Trybunał i Najwyższy szamba tego nie chcą czyścić lata mnożą mi pytania w końcu przyszła dobra zmiana ojca o nią nie zapytam biedak - wyciągnął kopyta szkoda trochę się zmieniło choć u góry jest jak było tylko teraz winny covid albo Leszek Balcerowicz A ja dalej nie rozumiem Że wciąż rządzą głupie chu...
    1 punkt
  32. Witam - czasoprzestrzeń zawsze ciekawa no i smakuje przy niej czarna kawa. Pozdr. serdecznie.
    1 punkt
  33. Witam - myślę sobie czytając że to spełniony wiersz. Pozdr. uśmiechem.
    1 punkt
  34. @duszka hmm ciekawe, nie patrzyłem tak na to. Muszę spróbować. Pozdrawiam :)
    1 punkt
  35. graphics CC0 całkiem prozaiczny wiersz 2009- Jankesi na księżycu odnaleźli wodę Ruskie w Uljanowsku witali Nowy Rok w listopadzie wybuchła składnica broni świat to symetria dokładnie tylu z nas pragnęło sukcesów ilu kontynuacji przepoczwarzeń byliśmy raczej niezdecydowani Wisłę zawrócisz kijem w biegu myśli duszne czyny wulgarne bezbarwna cywilizacja upojnie dążyła do upatrzonych celów do mitów, do bylejakości człowiek był istotą sensu stricte albo żył bez sensu zmierzał do fresku lub palił opony a później kark dźwigał w nadgodzinach łeb doli swej końmi nie objedziesz wiewiórki zwane albinosami miały swe konta na facebooku ze szkół wynoszono krzyże Bogiem ochrzczono spodek wszyscy na boczne oko, czemó? bo krindż i zgerypała 31 października 2014 r --
    1 punkt
  36. Mowa ciał wpatrzeni w siebie pomyśleli o niebie takim na własność nie ma twego mego jest nasze rozumieli się bardzo dobrze mowa ciał zdradziła wszystko
    1 punkt
  37. A propozycja całości: zróbmy to zauroczony świat niechaj się wydarzy ... duet nasz niczym kwartet gra proza poza groza ja to ty tamto zakupy meble rachunki ... nam się nas już odechciało gorzkie słowa strach przed czynami standard kalkowany ... słuszną drogą rozstanie przekleństwa wykropkowania pamięci skasowanie ... nic nie warto wspominać puste wiersze pisane zawodem puste strony ... znów sklecić przyszłość na nowo
    1 punkt
  38. @huzarc - @Wątpiciel - dziekuje serdecznie.
    1 punkt
  39. @Pan Ropuch Tak jedno słowo i to słowo kluczowe. Zabawa przednia ;))) Pozdrowionka.
    1 punkt
  40. Ach te że, aż, iż, bo, by do dupy z tym! Jak piach w zębach, zróbmy my bo mamy zauroczony świat niechaj się wydarzy ... duet nasz niczym kwartet gra proza poza groza gdy ja to ty tamto zakupy meble rachunki ... nam się nas już odechciało padły gorzkie strzały i strach przed czynami standard kalkowany ... słuszną drogą jest rozstanie zostaną przekleństwa znów wykropkowane gdy pamięć omija ... nic nie warto wspominać puste pierwsze wiersze pisane zawodem smutne puste strony ... znów sklecić przyszłość na nowo I praca nad pierwszą częścią, konieczna :-) Przykładowo: zróbmy to zauroczony świat niechaj się wydarzy ... duet nasz niczym kwartet gra
    1 punkt
  41. Ika myta i wkład dał kwiaty - maki.
    1 punkt
  42. @Pan Ropuch Ciekawie u Ciebie Tyle pytań a żadna odpowiedź nie zadowala pytającego. Pointa zamyka dzieło, opadają powieki, No i ten Rabii z Arabii- różne acz monoteistyczna religia i jej znaczenie, Czyżby przyjaciele? Wojny religijne mogą pójść precz.
    1 punkt
  43. Cieszę się, że ktoś podjął dyskusję w temacie. Napisałem 3 teksty "Prawdziwa miłość". To Prawdziwa miłość 3. Pozdrawiam
    1 punkt
  44. inaczej postrzegam rzeczywistość od momentu w którym mnie olśniło albo zwyczajnie mi o tym wiatr zaszumiał ostatnia Twoja rozmowa przed wieczną nocą i wiecznym dniem odbyła się właśnie ze mną wzniosła pełna magii debata nasza romantyczna więź została ozdobiona perłami uczuć ja ostatnia miałam z Tobą kontakt nie jedyna rzecz jasna ale czuję się nieswojo jakbym to właśnie ja Cię odprowadzała do wyjścia nieświadoma tego co odkryję następnego dnia mam ochotę zamilczeć nikogo już nie odprowadzać zrobiłabym wszystko aby cofnąć czas i powstrzymać rozłąkę sama klęczę teraz u progu tych wrót powtarzam Twoje imię jak mantrę tylko cicho szlochając czekam na swoją kolej na długo wyczekiwane ponowne z Tobą spotkanie Klaudia Gasztold
    1 punkt
  45. @opal To ci gratka! Pięknie utkany pióropuszymi nićmi ;) Pozdrawiam Pan Ropuch
    1 punkt
  46. @Czarek Płatak A jak się schować to najlepiej w metaforze. Wtedy znajdują tylko ci, którzy też szukają. Również pozdrawiam.
    1 punkt
  47. @Tomasz Kucina Oj, Tomaszu jaki, Ty dosłowny jesteś ?. Miło Cię poznać z tej strony. Pozdrawiam, Aga ?.
    1 punkt
  48. możliwe że masz rację lecz póki kraj się rozwija żadnych protestów nie zacznę bo dobro kraju - rzecz miła Pozdrawiam
    1 punkt
  49. Z przyjemnością. Pozdrawiam
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00


×
×
  • Dodaj nową pozycję...