Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 14.06.2020 uwzględniając wszystkie działy

  1. dawniej stawiałam częściej kropki chociaż powinnam wpierw myślniki później ufałam wielokropkom stąd wątpliwości w pytajnikach szukałam porad w cudzysłowach by w ich ramionach się zamykać aby po latach wierząc sobie bardziej korzystać ze średnika
    4 punkty
  2. Płaczą koty i zające, królik trzęsie się na łące, drży ze strachu szara myszka, a psu uśmiech świeci z pyska. Lęk owładnął nietoperzem, lwem, tygrysem, innym zwierzem, przeraziło coś chomika, uśmiech z pyska psa nie znika. Ptasia grypa wstrząsa orłem, rozłożyła go na dobre, świńską grypę mają świnie, a psu uśmiech wciąż nie ginie Kombinują znów coś ludzie, a pies ciągle jest na luzie i się cieszy już od rana, kiedy widzi swego pana. Psu radości tej zazdroszczę, takiej szczerej i tak prostej, a gdy patrzę nań z daleka, to zaczynam sam już szczekać.
    3 punkty
  3. w czerwcowej bujności natury płomienne tchnienie bytu w nabrzmiałym niepowstrzymanym napięciu obłaskawiasz wieczorną zorzą
    3 punkty
  4. Jesteś moją ciszą wieczorem kiedy więdną kwiaty pielęgnowane a krzyk jest szumem bez kolców i nie dotknie nas, nie potnie palców gdy pierwszy raz nad słowem stałem... Dla ciebie musiałem zbierać listy w sobie, po pustej ulicy żeby nie wyszły z obcych ust te lepsze, te z tej tajemnicy co chłód mój ogrzewa a której nie powiem nigdy nie chcąc zawstydzić ciszy. Bo są słowa i są wiersze tak ładne, że wiszą na ścianie i są myśli, których przechować na zawsze, za szczęście nigdy nie chciałem.
    2 punkty
  5. zabawek było za mało nie potrafiłam nawet przeczytać słowa strych ale mieliśmy siostrę z krainy czarów zabrałeś robinsona popłynąłeś na bezludną wyspę wkrótce piętnastoletni kapitan dał znak do przygód i podróży z gulliverem afera trwała długo byłam zdziwiona a mały chłopiec kładł się spać i wstawał dorosły później to tylko czerwone maki karabiny z drewna chłopcy z placu broni wojna dłuższa od najdłuższej wojny i konspiracja zmieniła wszystko w szary pył słońce świeci w gruzji a ty między swoimi
    2 punkty
  6. Nie ma komu powiedzieć .... o tym, czy o tamtym. Szepnąć coś miłego .... tak sobie, na dobranoc. Zaśmiać się z kimś razem .... przed telewizorem. Zaszeleścić papierkiem. Puścić oczko.Nie ma komu poskarżyć się, zaszlochać .... a potem poprosić o chusteczkę. Zagrać w scrable albo przy tanim winie omówić problemy świata. Pokłócić się o zmywanie naczyń czy jutrzejsze zakupy. Ponakrzyczeć, że nie odkurzone ....Skomentować Nobla .... czy trafnie przyznany. Ustalić kto przy kim usiądzie na święta. I dlaczego. W sumie, jakie święta?! Po co ....tak samemu?!Cholera! Jak to jest urządzone ....?! Gdzie ten "kierownik zamieszania", któremu ciagle jeszcze wydaje się to zabawne...?Samotne dni .... samotne noce. Spacery, kino, radość z awansu .... bez nikogo. Wczasy, rachunki .... podlewanie ogrodu.Dzień za dniem .... jeszcze w oczekiwaniu .... jeszcze z nadzieją - bo ponoć ta umiera ostatnia. Czyżby??Wieczorami, w lustrze, tępym wzrokiem przyglądam się sobie. Przekręcam głowę, patrzę .... zadaję pytania, szukam odpowiedzi. Z udawanym uśmiechem, napełniając kolejny kieliszek .... wznoszę toast.- Za samotność!A potem, kiedy łza po nieprzytomnej twarzy spływa na poduszkę, dodaję ciszej - Ty kurwo .... idź do diabła!!
    2 punkty
  7. Dyscyplina i samokontrola tak mi powiedział tarot wczoraj teraz powtarzam sobie te słowa pijąc czwarty już dzisiaj browar .
    2 punkty
  8. pośrodku obcych słów jestem krostą na języku urastam do rangi plotki ona definiuje grupie wsparcia puszczam oczko (dwadzieścia jeden to anielska liczba) nie boję się wychodzić naprzeciw ludziom należy dać szansę by dostrzegli czego oczy nie widzą po projekcji powinien jednak być żal i wstyd że co nie powinno zdążyło okrążyć świat ma tylko cztery strony a może aż
    2 punkty
  9. Nie, jednak tu tylko żyją ryby: przepraszam pomyliłem Oceany tu nie chodzi o Ocean Wieloświata lecz o Ocean przysłowiowy, żartobliwy To tylko nazwa jeziora: cyrku polodowcowego ulokowanego gdzieś w górach niezwykle przypominających nasze polskie Tatry Tu tylko żyją ryby. Nie ma ośmiornic ani płaszczek. Tu tylko żyją ryby. I jest bardzo ciemno, im bardziej bliżej dna. Jedyna łódź podwodna jaka tu się udała to żywy człowiek w kombinezonie. Który w swoim kręgosłupie miał wszczepione kulki. (które były wszechświatami)
    2 punkty
  10. Idą posągi bez głowy.
    2 punkty
  11. Świt Dzień wybuchł w rumianych zórz świcie i ptaki się darły, że — cześć dzień! ulice pozłotą opite, w prospekty rozpełzły się miejskie. Promienie w porannym oparze, jak palce jaskrawe tańczyły, słodkawo, bezwstydnie, powabnie pachniały bzy, bzy i jaśminy. I chodnik grzbiet prężył leniwie, i grzały parkany się w słońcu, autobus ryczącym silnikiem na chwilę idyllę tę popsuł. Szedł koleś w słuchawkach na głowie, tak w siebie był jakoś zamknięty, jak szluga odpalał to sobie, pod nosem tekst mruczał piosenki. Budziło się życie do życia, jak zawsze, jak co dnia, zwyczajnie, nie dla mnie poranek tak kipiał, bo ja ze świtaniem umarłem.
    1 punkt
  12. XVI międzynarodowy konkurs erekcjato od 01.07.2020-31.07.2020 do godziny 23.00 i ani minuty dłużej. Nagrody, odpowiadające wartości PLN na dzień 31.07.2020, zostaną przelane na wskazane konto, po podaniu danych po zakończeniu konkursu: I miejsce 300 euro; II miejsce 150 euro; III miejsce 75 euro. W konkursie mogą brać udział utwory nie publikowane wcześniej, ilość utworów jest nieograniczona. Głosowanie komisji na koniec konkursu odbędzie się w ten sposób, że każdy z członków komisji wpisze swoich zwycięzców w okno wyznaczone specjalnie do tego celu w dniu 31.07.2020. Głosować można w czasie od 23.00-23.01 dnia 31.07.2020. Głosy oddane przed lub po wyznaczonym czasie nie będą brane pod uwagę. Okno po oddaniu głosów zostanie zamknięte. Wszyscy zalogowani mogą brać udział w głosowaniu oddając jeden głos przez cały okres trwania konkursu do 31.07.2020 do godziny 23.00, głosujący nie mogą głosować na swoje utwory, pierwsze trzy utwory, które zwyciężą w głosowaniu uczestników poza komisyjnym będą brały udział w końcowym głosowaniu i będą liczone tak samo jak głosy oddane przez tylko jednego członka komisji, tylko jeden taki sam IP może brać udział w głosowaniu. Zalogowani użytkownicy mogą głosować na każde erekcjato opublikowane w dziale Konkurs jeden raz, głosowanie nie jest obowiązkowe. Pod każdym utworem na wąskiej listwie jest miejsce do głosowania, tam oddajemy głosy, przyznając punkty (w skali od 1-10) wyniki są widoczne po oddaniu głosów przez co najmniej czterech głosujących.(wyniki są widoczne w Socjeta). Jury głosuje w ten sposób, że wybiera trzy najlepsze erekcjato indywidualnie przyznając im punkty: erekcjato najlepsze 3 punkty; erekcjato na drugim miejscu 2 punkty; erekcjato na trzecim miejscu 1 punkt. Skład jury : lila, olga, Boob, Wojciech Graca, anty-czka, dean, Gacek, pokusa, remik, z tlumu, jaskir, caroll, andreas43, nuel, anna, Margot, m_r, cebreiro, stachu, wre..., sonia, Jergo, endorfina, borowik, arthelemy, nanie, I Nakarmi Nas A, Velur, Selim, SzaryWilk, Książę Półkrwi, Troy, tachicom, Seilla, fobiak Konkurs odbędzie się na portalu erekcjato.eu w dziale "Konkurs"
    1 punkt
  13. bezsprzecznie on bardzo lubi zapuszczać się w światy równoległe z nieodpartym wrażeniem że odnajdzie tam lepsze wcielenie tymczasem ona w trójwymiarowej przestrzeni łzami mereżkuje chusteczki do nosa co odpowiada sumie jej satysfakcji przez złośliwy obrót losu i podział ustanowiony przez Stwórcę czasami brakuje chęci na wyciągnięcie morału
    1 punkt
  14. Bóg powiedział ja swoje zrobiłem macie góry rzeki lasy motyle łąki morza oceany wiatr tęcze kwiaty ptactwo deszcz i zamiecie wy tego pilnujcie to jest godne waszego bytu dumne zajęcie Bóg powiedział będzie wam miło tylko proszę was nie psujcie tego człowiek wiadomo sknocił wiele zamiast dbać oń był mu niewierny wycinał lasy psuł jego brzegi nie umiał kochać polubił grzechy Bóg na to rzekł to wasza wola że dziś echo i wiatr smutniejsze są
    1 punkt
  15. nie mogę rozgrzać twoich dłoni odrobiną przyzwoitości chłód bardziej boli gdy wiem że na próżno czas chwyta oddech przedłużając troskę tylko czekać na meteoryt i bezwzględne zero
    1 punkt
  16. wypatrzone podziwiane wymuskane i głaskane bibeloty pamiątki cudeńka... nie da się ich opisać tak są piękne ja - patrzę podziwiam muskam i głaszczę jestem im potrzebna? czy na zawsze...
    1 punkt
  17. ucieleśniasz się nie dla mnie chodzisz po wodzie i zamieniasz ją w wino nie dla mnie wyjmujesz słowa natchnione nie z ust moich masz ikoniczne proporcje lecz to mnie już nie onieśmiela jak wtedy gdy mając 5 może 6 lat stałem na kolanach przed złotymi zamkniętymi przede mną drzwiami liczyłem że któregoś dnia przyjdziesz i powiesz — oto jestem nie dostałem od ciebie żadnej wiadomości nie widziałem ani jednego twojego nawet tweeta komentującego to co pozostawione bez komentarza rośnie i przeraża pusto jest w domu twoim i coraz trudniej przychodzi to ukryć sługom twym mówią że świat płonie czy coś z tym zrobisz? czy też jak zwykle nie zrobisz nic gdyż umarłeś na wieki wieków amen
    1 punkt
  18. myśli czasem bolą więc omijam je podziwiam świat słuchem wzrokiem nie otwieram nimi kolejnych drzwi i bram bo diabeł wie co za nimi jest tu i teraz jestem spełniony nie boje się żyć bez myśli - toć to istny raj
    1 punkt
  19. Czarna Dama tańczy, w nocne koronki ubrana. Tęsknota spływa w cień, w rytm gwiezdnych fleszy wsłuchana krąży na polanie, jak nimfa w oczach Księżyca. Czy on ma Twoją twarz? Dlaczego się nie zachwyca? Za dużo koronek? Nie spalił ich miłości żar? Lecz Ty to nie Księżyc – Ty żeś namiętnie wtedy spał. Nie te przecież kadry, w snach Wenus jak Anioł kusi. Dama Cię całuje i z uśmiechem kawę studzi.
    1 punkt
  20. Światło na Faros od wody się odbiło. Towarzysze zaczęli wnet pomrukiwać. Wiatr szumi spokojnie, nigdzie fal nie widać. W tę szarą, cichą noc jakby coś czyhało. Statek ospały ruszył przed siebie. Czarnym mlekiem gwiazdy zakryło. W tej pięknej chwili, każdemu coś się marzyło. Powoli wschód widać było na niebie. Białe plamy na mapie już nie są białe. Tajemnice szczytów są już poznane. Krainy wydają się takie małe. Gdzie ludzi nie było. Gdzie sokół nie widział. O tym się marzyło.
    1 punkt
  21. Ach te wróżby ;) Tutaj to trochę jakby koniunkcja Saturna z Neptunem :) A tak wracając do liryki, to zręcznie, równo i zabawnie :) Brak uwag i punkt :))) Pozdrawiam, D.
    1 punkt
  22. No myślę, że wreszcie na spokojnie przeczytawszy moje spokojne i merytoryczne odpowiedzi na twoje tak wielce krytyczne komentarze - WRESZCIE DOTARŁO - i zrozumiałeś, bo gdyby to była kolejna drwina i zaczepka - to okazałbyś się mocno "bezcharakterny", chce wierzyć, że tak nie jest. Bo jasno określiłem zasady tego "pantum", bardziej łopatologicznie nie potrafię Grzegorzu. Pozdrawiam, nie przeciągajmy, bo to nie ma sensu.
    1 punkt
  23. @Tomasz Kucina Tomku jeśli to Cię zadowoli to wiersz jest przecudny, przepiękny, za co serce włożyłem osobiście. Trzymaj się mocno.
    1 punkt
  24. 1 punkt
  25. Panie Ropuchu @Pan Ropuch Sam widzisz czytasz, że pan --> @[email protected] szuka zasad w tym "pantum", a ja mu przecież w kolejnych komentarzach pokazuje, że te zasady w moim "pantum" mają zastosowanie, natomiast przykłady jego "pantum" nie w każdym elemencie są poprawne - co wskazałem w jednym poprzednim komentarzu - dla porównania, skoro taki "czysty i elokwentny" jak to śpiewał chociażby Kult, teraz pisze o zazdrości, tyle tylko, że to mój wiersz i wypowiadam się raptem co jego technicznej instrukcji, pan domaga się twardych zasad w poezji tylko nie za bardzo potrafi wskazać gdzie te zasady u mnie są drastycznie naruszone? Czegoś chce, a nie wie sam czego, i pisze o zazdrości, trudno zrozumieć, że odpowiedzi pod własnym wierszem na zarzuty krytyków mogą być jakąkolwiek formą zazdrości - to jest dla mnie niezrozumiale! ;))
    1 punkt
  26. Jakie znaczenie ma jej przychylność Że odrzuca ją zbyt wielu Na widok chaszczy i zarośli Ostoi zamarłego czasu. Obawa przed ciszą Głosem spod naprędce zdobytej skorupy Znużeni tym wyborem wracamy z powrotem Na wygodny trakt. Przepastny ilością rozbawionych śpiących Podczas gdy ona oferuje tylko siebie W skromności zastygła.
    1 punkt
  27. @Pan Ropuch Postanowiłem nie komentować dalej tego mojego wiersza, bo widzę, że żadne argumenty merytoryczne nie docierają do krytykujących. Ty Panie Ropuchu też nie uświadomisz ludzi z założenia nakierowanych na krytykę. Ten pan, którego pięknie zarekomendowałem na początku tego "pantum" odpłacił mi falą niekończącej się krytyki pod tym utworem. Teraz rozczula się nad swoim tekstem używając argumentów - "trepaka". Już nie skomentuje dalej bo w zasadzie nie ma sensu przepychać się z intruzem. Co do MOJEGO tekstu - stwierdzam, że śmiało można uznać go za "pantum". Otóż: Jest bowiem to wiersz zwrotkowy nie ciągły. Każda zwrotka składa się z czterech wersów jak to musi być w "pantum", są w użyciu rymy. Do tego są to rymy krzyżowe choć to warunkiem akurat być nie musi. Jest regularność sylabiczna bo wersy są dziewięciozgłoskowe (z wyjątkiem tego jednego o którym pisałem - sprawa liftingu, usunięcia przyimka "do" naprawia niedoskonałość). Obowiazuje tu zasada w której: każdy rym z 2 i 4 linijki poszczególnych zwrotek jest przeniesiony do 1 i 3 wersu każdej zwrotki następnej, mało tego nie tylko rym, ale i cały wyraz zrymowany jest przenoszony. W tego typu "pantum" które złożyłem - zastosowałem przeniesienie samego wyrazu zrymowanego, w pierwotnych wersjach "pantum" przenoszono całe linijki z wersów 2 i 4 ze zwrotek do wersów 1 i 3 zwrotek następujących po nich, ja zdecydowałem się na przeniesienie tylko ostatnich wyrazów tych zrymowanych (co w "pantum" też miało zastosowanie wielokrotnie), dlaczego taki wybór? - ponieważ nie sztuką jest kopiowanie całych zdań jednej zwrotki do zwrotki kolejnej - wtedy 50% takiego "pantum" jest powtórkowe - moim zdaniem to flaki z olejem, za to w formule której sie podjąłem zaaplikowałem w zamian homonimiczność, bo zwróć uwagę Panie Ropuchu niektóre wyrazy przeniesione choć identycznie brzmiące nabierają innego znaczenia, przykładowo: wyraz "damy" i "Damy" raz to czasownik czynność, a w zwrotce następnej to już rzeczownik określający kobiety, "marynarka" raz jest częścią ubioru męskiego a późnej to rodzaj służby wojskowej - i to są ciekawe zastosowania. rym abab czy abba w poszczególnych zwrotkach nie jest wymogiem "pantum", spójrz to najprostsza wikipedyczna informacja o tym: Pantum (pantun) - powstała w XV w. malajska forma wiersza, zbudowana ze strof czterowersowych, rymowanych (z układem rymów abab lub abba) lub nie. skoro wyraźnie pisze lub nie, to chyba jasne że nie jest obowiązkiem stosowanie zamkniętych układów rymicznych w zwrotkach, skoro nie jest - więc moje "pantum" oparłem na przeniesieniu całych wyrazów zrymowanych według reguły (wyrazy zrymowane w wytłuszczeniu): abcd bedf egfh gihj ikjl kłlm łnmo npor psrt - i jest to zasada prawidłowa w "pantum". Końcówka (ostatnia zwrotka) w "pantum" może być ale nie musi wchodzić w relacje rymowe z pierwszą zwrotką, może w każdym miejscu "pantum" po prostu być urwane, zobacz co mówi definicja: Zakończyć można po prostu urywając wiersz po kolejnej zwrotce, albo przez powrót do linijek 1 i 3 z pierwszej strofy (jedynych dotąd nie użytych) i umieszczenie ich jako 2 i 4 (lub 4 i 2) ostatniej. skoro można urwać wiersz, to zastosowałem oto taką właśnie metodę, do tego spinając ostatni wers [36] z wersem [34], bo można, a poza tym tak jest ładnie dla ucha i oka. Reasumując: To "pantum" - urwane. Treść jest logiczna, nawiązuje do opisu wzajemnego szacunku ludzi żyjących w małżeństwie czy alternatywnie związku mieszanym nieusankcjonowanym w prawie (do wyboru), wiersz napisany językiem wyszukanym a nie prostackim zgodnie z konwencjami obowiązującymi w czasach gdy pantum powstawało, (przypominam XV wiek), nie ma więc jakiejś brudnej "ultraskiej" formy, podsumowując: nie wiem do czego tu się przyczepiać i ciągnąć temat? Nie dyskutuj Panie Ropuchu z moimi krytykami bo ciebie znienawidzą, wystarczy, że nie szanują mnie. Pozdrawiam - czuję z Tobą więź w uszanowaniu sprawiedliwości! Za to dziękuję.
    1 punkt
  28. boli głowa od myślenia od śledzenia od tęsknoty są zawroty i dudnienia za to nie ma znieczulenia na głupoty boli serce boli dusza co nie wmusza niedowiarkom że jest warto się poruszać tam gdzie dusze kruszec kruszą dobrą marką boli jaźń i boli życie co w zachwycie jednak rano kiedy marom kończy wycie mianowicie to o świcie cichy alarm boli tyłek od siedzenia od leżenia bolą boki puchną stopy od łażenia a natchnienia ciągle nie ma na widoku w końcu zbite tu się zjawia i objawia urojenia umierania już za życia odchodzenia w bólu bycia i rodzenia co ty co ty królu złoty stary przebój leci z sieci bez ochoty do roboty idę już wyrzucić śmieci ... cztery worki ... hej! 12/06/2020 16:03 :)
    1 punkt
  29. na nic lodówka ni otomana kiedy się tworzy na monitorze i chociaż w głowie wizja nieznana wybrać coś możesz więc w zgodnym rytmie już płyną strofy czasem ktoś przerwie ot sprawa przykra choć się barmuszysz szybko tekst kończysz pozdrawiam Sylwka :))
    1 punkt
  30. Z natchnieniem jak z zatwardzeniem. Gdy posiadasz doń skłonności, zaraz ktoś ci pozazdrości. Fizjologia będzie zawsze królową doskonałości.
    1 punkt
  31. między lodówką a otomaną zawsze tą samą ścieżką się drepcze a czas co chętnie służy omamom włócząc ospałą nić poplątaną szaleńczo biegnie co się zdarzyło to się wyśniło ale czy było oto zagadka której tu dziadek rozpleść nie zdoła ani też dziatwa i tu znienacka pozdrawiam Jacka hej :)
    1 punkt
  32. Bardzo plastyczny i dobrze napisany wiersz. Wspomnieniowy, a uniknął taniego sentymentalizmu i kiczu.
    1 punkt
  33. Podoba mi się. Jedno co, to strych przeniosłabym wers wyżej, jakoś płynniej się czyta. Pozdrawiam Marlett.
    1 punkt
  34. Ale może zostać przecież. Od razu się kojarzy :))))))))
    1 punkt
  35. Nasza maszyna, pamiętam, zawyła..., Ale jakby zbyt ludzko, zbyt... Zresztą może wszystkim się to Wydawało. Byliśmy bardzo zmęczeni. ... Bili, kopali, pluli, gryźli, Aż ta bardziej przypominała nam zgniecioną Puszkę, niż coś mającego Uratować przed zagładą. Wstrętna demonologia postępu... ... Gdy zgasło przedostatnie światło, Spróbowałem ją jeszcze z lekka nakręcić. Włączyłem... Rechot. Długi przeciągły rechot... Zaraz koniec, spięcie, to spaliła się Ostatnia żarówka. ... Podpaliłem ją, uciekłem... Tej nocy stamtąd właśnie Wychodziło ostatnie światło dnia.
    1 punkt
  36. Przyczyną wszelkich dramatów i poniesienia konsekwencji jest brak świadomości o egzystencji w wymiarze fizycznym i duchowym oraz dualizmu korpuskularno - falowego cząstki elementarnej w oddziaływaniach informacyjnych człowieka - rodzaj informacji ze wszechinformacją - informacja dla całości i o całości rodzajów informacji we wszechinformacji, które kodowane są w trójwymiarowym barwnym obrazie wizji i fonii, niezwykle szczegółowa informacja o całości rodzaju informacji, z nośnikami destrukcyjnych falowych informacji myśli, słów i uczynków o niskiej częstotliwości wibracji, kodowane falowo trafiają do tunelu uczynków swoich. Według fizyki kwantowej tunelowo - falowe kodowanie destrukcyjnych falowych informacji o niskiej częstotliwości wibracji, z którymi oddziaływują o niskiej częstotliwości wibracji destrukcyjne falowe informacje, prowokacji, kuszenia, buntu oraz negowanie i manipulowanie rzeczywistych i rzetelnych słów Pisma Świętego przez zbuntowanych aniołów (Rdz 3: Iz. 14,14-15: Obj. 12,7-9: 1P. 5,8) Natomiast myśli, słowa i uczynki, nośniki informacji o wysokiej częstotliwości wibracji, zgodne z Ewangelią Jezusa Zbawiciela są kodowane w wymiarze wyższych częstotliwości wibracji, przeznaczonych do zmartwychwstania i życia wiecznego w nowym systemie duchowo - informacyjnej całości (Obj. 21)
    1 punkt
  37. Czy to nawiązanie do trzech koni Lecha Czecha i Rusa z polskiej przygodówki (świetnej zresztą) point n click "Reksio i Wehikuł Czasu" ? Iha
    1 punkt
  38. - Mistrzu, czy można wyżyć z poezji pisania, chcę bowiem literackie już czynić starania, spytał młody magister, gdy wrócił z Krakowa. - Starania możesz czynić i będą skutkować, ożeń się więc z bogatą i pisz jej sonety, myślę, że to kochają niektóre kobiety, zwłaszcza niepewne siebie, pisz im o miłości i przekonaj wierszami o ich niezwykłości. Uczynisz je szczęśliwymi, że je to spotkało, a im twoich poezji będzie zawsze mało. Suplement to wiersza "Poeta zawodowy".
    1 punkt
  39. Tak, życie z poezji jest słabo możliwe ale życie poezją ... jak najbardziej :) Mnie podoba się w necie szczególnie możliwość omawiania, rozmowy- często na gorąco. To jest takie... autentyczne :)
    1 punkt
  40. nie traktuj życia zbyt dosłownie i nie dociekaj całkiem serio można się bawić bez powodu albo popłakać nadaremno i czasem trochę spuszczaj z tonu (nudno jest patrzeć wciąż z wysoka) na różne niezbyt mądre miny popatruj z przymrużeniem oka czasami skrobnij niby wierszyk na który banał ma nadzieję a metafora choć niezgrabna niech się do ludzi szczerze śmieje
    1 punkt
  41. @Jaro Czytając to ogarnął mnie taki niebotyczny spokój.. Pozdrawiam :)
    1 punkt
  42. Twą pustkę wypełniam treścią,Która jest lekką formą,Gdyż ciężka forma tej pustkiTo mógłby być kiepski horrorO tym jak małe potworkiBiegają wciąż tu i ówdzieA jedno z tych wrednych maleństwPojawia się czasem w lustrzeZabiera całą energię,Wszystkiego się odechciewa,Leżeć chce na kanapie,grać w gry, pierdzieć i ziewać.Ktoś wie czego mu trzeba?Igrzysk a może chleba?Po trosze jednego, drugiego,Jakiegoś sensu, jak czegośCo pcha ciągle do przodu.Może innego zawodu?A może to wszystko pod nosem,Po co ta tęga rozkmina?Jak wszystko inne nieważneA liczy się tylko...
    1 punkt
  43. Dlatego idzie nam jak po grudzie ta cała dysputa. Dla mnie świętością jest to co dla Pana na samym końcu czyli zupełnie na odwrót;) Pozdrawiam Pan Ropuch
    1 punkt
  44. Chodzi już nie o samo opakowanie nawet, a wytyczne jak ma być opakowywane czy obramkowywane;) Ty też raczej się nie poruszasz, a coraz głębiej się okopujesz dookoła. Pozdrawiam Pan Ropuch
    1 punkt
  45. Panu też raz po raz wytykają brak poszanowania zasad(czy ich nie dotrzymanie, bądź samo ich naginanie) jak mnie pamięć nie myli. I toczył Pan nie raz o to niejedną batalię. Kończąc już - nikt mnie nie przekonał i Pan również, że to pantum nie jest, a już na pewno nikt mnie przekonał, że tekst traci poprzez swój graficzny zapis cokolwiek na swym odbiorze i swojej wartości. Tyle! Również miłej soboty! Pan Ropuch
    1 punkt
  46. Zaborcza Pani! re re kum kum! jak czytacz wytrawny to i pojmie, że komentarz był - do całej dyskusji o wierszu i samym wierszu Autora też! No cóż może wypadałoby się trochę i zamarynować to i wytrawność się nomen omen pojawi. Farewell Señorita! Ps. Poprawiłem te małpy we wcześniejszym komentarzu - by się już nie czuła, miła Pani, szczególnie wyróżniona! A tu tą małpę^ usunąłem z tego samego powodu ;) Pozdrawiam Pan Ropuch
    1 punkt
  47. @ais @Tomasz Kucina @[email protected] AOU - jak to było bo pamięć ropusza już zawodna - ala ola ula?? Specjalnie dla CIEBIE goły wiersz jakim chcesz go widzieć dla mnie już nie wiersz Pana Tomasza ;) Trochę jestem zły sam na siebie, że zamiast zrobić dwie lekcje hiszpańskiego [o żadnej autoreklamie tutaj nie ma mowy - najzwykleiszy choć wirtualny fakt suchy jak sucharek ;)] z trudem udało mi się przebrnąć przez komentarze - ale przebrnąłem! Cała ta dyskusja dotyczyła kwestii czy jest to już pantum czy jeszcze nim nie jest? Śmiem stwierdzić, że mnie to akurat najmniej obchodzi. Sam werdykt, a ten może jedynie paść z ust eksperta, który to może stwierdzić - o zgrozo! że ani ten ani tekst Pana Grzegorza tak naprawdę pantum nie jest i co WTEDY!? Ano to co zawsze szybkie przytwierdzenie nóżek do podłoża oczu śledzenie pozczególnych linijek i skupienie się na treści wiersza, a nie na ramce i opakowaniu. Naprawdę tyle dyskusji musiało być o tejże ramce i opakowaniu???? Pozdrawiam Pan Ropuch PAntum po burzy (autor: Tomasz Kucina) w ludzkiej potrzebie – z automatu zerkamy w gwiazdy w obce oczy świat grzmi w iluzji i wiruje świetlisty obłęd zapatrzeni w tym co po burzy widzą oczy czy ozon się wydziela z białek? czy ta Istota z zapatrzenia wyświetla czujny obraz Duszy? jesteśmy w związkach genów – białek poukładanych w sekwens Stwórcy i w naszej bezkrytycznej Duszy tyle od siebie innym damy wielka jest moc naszego Stwórcy i wiedzą o tym gentlemani i w kapeluszach huczne Damy pod butonierką marynarki zaszyfrowani gentlemeni niewiasty zostawiają zapach w służbie Ojczyzny – do Marynarki w kolejnym porcie nowsza wena poszlaka szminki obcy zapach czy to jest kod rozumnych stworzeń? a wiersza tego czulsza wena żoną i córką tobie krzyczy! ilu dotknąłeś twórczych stworzeń? wierność użala się w twych wierszach? Dusza twa co dzień rymem krzyczy pierś wypinają – twe popiersia do czego? do literek w wierszach? albo do absurdalnych pokus? nie tego pragną twe popiersia one wierności – chcą uroku nie daj się zwieść „oskarom” pokus pozostań godnym wciąż człowiekiem odczyń modlitwę od uroku póki Bóg nie przykryje wiekiem
    1 punkt
  48. niosę worek kości, kości ze wspomnieniami, wypełnionych pustymi myślami gałki ocznej wydłubane, tłuszczem polane w tych pustych kościach kalorie wliczane skóra obwisła, worek kości rzucony na pożarcie psu
    1 punkt
  49. Taki właśnie kocham świat: niezupełnie, ale pusty W dali - echa demagogów, dekadentów, złotoustych No i czego tu brakuje? W mej piwniczce samotności - dojrzewają bourgogny i stiltony, płacze, gnuśność i radości Na rodzinnej fotografii - tło i centrum zieje pustką To pozują peryferie, bo starówka - tętni trzustką Lubię dobre alkohole - chłodzić w błogiej niepamięci Drink 'amnezja' - to mój stały - współtowarzysz braku chęci Pinezkami wbić wspomnienia, a magnesem wabić przyszłość Tylko trzeba by mieć wizję 'zluzowaną' albo 'ścisłą' Lubię nie mieć żadnych myśli i ... wymieniać je na nowe Lubię grzeszyć na pastwiskach - wypasając święte krowy Lubię także się pozbierać - rozrzucając sens po drodze Lubię chodzić hen - samopas, wiedząc, że się mam 'przy nodze' ...
    1 punkt
  50. @Radosław Ok, ok, wszystko jasne :) Pozdrowienia :) @Wędrowiec.1984 Dziękuję bardzo za refleksję pozostawioną w komentarzu :) Wiem, aż za dobrze, jakie to dołujące ;) Trochę pocieszające jest to, że (podobno) z prokrastynacją borykają się głównie ludzie inteligentni, ambitni, sumienni i precyzyjni w swojej pracy, którzy, jeśli zdołają przezwyciężyć tę przeszkodę, osiągają pokaźne sukcesy. No, ale "jeśli" ... :))) Dzięki raz jeszcze za wpis i upodobanie, Kłaniam się :))) D.
    0 punktów
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00


×
×
  • Dodaj nową pozycję...