Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 11.03.2020 uwzględniając wszystkie działy
-
Klosz Położyłeś mnie pod kloszem jak eksponat, albo deser suto lśniący od polewy. Uwolniona, byłam ornamentem komnat, kruchość kształtów kosztowałeś jak kęs bezy. Konsumować znów skończyłeś z niedosytem, („przez chroniczną zmorę braku apetytu”). Wino język rozwiązało mową głodną, jawiąc twej rozwiązłej diety różnorodność.2 punkty
-
mozaiką na wannie i deską sedesową w pionie żegnam się z przystankiem na żądanie pozbawiony złudzeń na poziomie chodnika chamieję i wolno zdycham patrząc na buty co kolejno odchodzą pijany jestem pijany tydzień a może odrobinę dłużej zegary spowalniają chód chcę złapać mgłę za którą ukryłem jesienny pejzaż ze stadniną koni w tle2 punkty
-
Nie dla Ciebie wiersze piszę Moja ukochana, Nie dla Ciebie tworzę, bywa, Od zmroku do rana. Wiem, że Cię zwyczajnie nudzą, Więc się nie narzucam W swoim świecie poetyckim Sam, bez Ciebie – się zanurzam Błagam, zrozum, to nie żale Ale zwykłe są uwagi Bo nie dla mnie twe seriale - Zostaw mnie, w mym świecie magii Wiem, że bardzo byś pragnęła Bym ja Tobie – „O miłości!” Ale truć o jednym w kółko? W Tobie nie ma nic litości! Co tak patrzysz? Już się gniewasz? Okej, wracam do tworzenia Długi wieczór spędzę tutaj, Bo i tak mi - na złość - nie dasz!2 punkty
-
babcia wytrwale ciasto ugniata dzieciaki patrzą z kąta gdzieś w tyle śpiewnie formuje zarysy chleba w gorącą paszczę włoży za chwilę w cieplutkim świecie rumiana skórka ciasto się cieszy swoim wzrastaniem kromki chrupiące wciąż połączone w kształcie bochenka jeszcze schowane wśród apetytu zapach szybuje nosy stęsknione odwiedza właśnie mleko leniwie kapie w kubeczek jak krople rosy zrodzone brzaskiem piec tak rozgrzany jak dziadek jurny co ciućkał śliwki na spirytusie za chwilę babcia z niego wyciągnie leci famuła głodna biegusiem śmietana tańczy w przeistoczeniu w masełko cudne pachnące rześkie na świeżym chlebie rozmazywane za srebrnym nożem sunie niespiesznie mała dziewczynka pajdę tarmosi twarzyczką wcina rumiane kęsy popija mleczkiem co kapie z brody oczy się śmieją chciałaby więcej słychać chrupanie oraz mlaskanie zaiste uczta wspaniała piękna tylko szwagrowi bo był zachłanny gdy nadgryzł kromkę wypadła szczęka2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
"Milczenie..." Jałmużną się Stanę w Twoich Rękach, Na Pograniczu Drugiej Strony Kuszę, Mówiąc - Odejdź, Gdy Wyczujesz Oddalenie, Nie Czekaj Na Jej Ból... Mężczyzna i Kobieta Pośrodku Ciało Rozognione, Przeznaczenie Wyznaczy Przyszłość... Niech Staną Się Jednią, Lustro Ich Twarzy Odbije Początek... Ktokolwiek, Z Wyjątkiem Przyczyny, Kto Może Pojąć, Niech Odejdzie Dumą Swych Myśli... Rozumnym Oddaleniem Ciała, Gdy Nie Czujesz, Gdy Tajemnica Straciła Gest, Gdy Nie Widzisz, Gdy Obcy Zada Ci Pytanie... Ucieczka w Milczenie, Mowa Bez Słów, Cisza Nastanie... Odnajdziesz Miłość, Gdy Pojmiesz Pragnienie... Bogna Gliniecka 3 Marzec 2020 Roku... @.1 punkt
-
09.03.2020 Wirus oddala ludzi od siebie, zmienia zasady prostych relacji. Już nie uraczysz uścisku dłoni, zwiększa się dystans przy konwersacji. Dla tych odważnych zostaje żółwik, nie brudzi dłoni tylko kosteczki. Ludzie zostają w domu zamknięci i wyjść do siebie nie mają chęci. Praca mailowo, zwolnienia nawet, przesyłka danych goni przesyłkę. Wirus tak mały świat zmieni cały; w kontekście życia (które trwa chwilkę). A jeśli pójdzie po kontynentach, wyizoluje ludzi od siebie: z depresji umrą, to jest rzecz pewna. Wirus wybudza ducha w potrzebie. Gdzie będzie bliskość - skoro zaraża. Gdzie zaufanie - gdy strach jest wkoło. Życie to tylko ochrona granic? może czas stworzyć formułę nową? A może świat znów chce się zatrzymać i zastanowić nad swoim losem. Koronawirus przewraca w głowie a na cypelku śmierć ostrzy kosę. Zachęcam z serca i naukowców w ramach doświadczeń na ludzkim ciele rozpocząć pracę nad lovewirusem, ciekawych wniosków może być wiele. ERRATA: 21.03.2020 I już się zmienia - strach zrobił swoje, ludzie się czule garną do siebie. To rekolekcje - poza religią - czas na wartości i przebudzenie. Szukają wsparcia w bliźnich, w rozmowach, ufają obcym, bo cóż mogą stracić. I już się dobro nie chowa w domach ale w świat idzie, ludzkość wzbogacić.1 punkt
-
Pewien magnat wystawnie żył. Setki pucharów miodu spożył. Lecz trefny trunek wypić mu przypadło. ( Było w nim żądło.) Dlatego spuchnięte usta miał i naukę wyciągnąć umiał.1 punkt
-
Durne słowa z durnych mord Bombardują gwarnie front Marzeń naszych nieskalanych Codziennością obrzydzanych Ciągną w dół i gryzą żwawo Gdy paramy się zabawą Wściekłość ryczy, piana z pyska Gdy robimy na pół gwizdka Zawał serca, zator żylny Świat ich wielki jest, sterylny Pozbawiony snów, wielkości Żywe trupy, worki z kości Wystrojone, wyczesane Monotonią niezmieszane Durne mordy, durne słowa Wasza głupia nawet sowa Życiem tego nikt nie nazwie Życie jest tu tylko w nazwie Wokół Ciebie wszystko blednie Tęcza szara niebem biegnie Twą szarością się zmęczyłem Bo sam szary chwilę byłem Lecz znów czarny, wyrazisty Niosę odwet srogi, krwisty Zabić marzeń w sobie nie dam Pobratymcom noże sprzedam Będę głosił prawdę z serca Wielkich marzeń spadkobierca Więc się nie złość i się nie wierć Gdy twej śmierci niosę śmierć1 punkt
-
Świetnie się to czyta. Tym świetniej, że pozwala mnie, facetowi, poznać świat doznań kobiecych...:). Pozdrawiam :)LP1 punkt
-
zachęcanie ma jedną wadę, jakby nie miarkować - i z którą, co więcej szkoda wojować: człowiek się napoci, natrudzi aż w niechęć się w końcu zachęcanie obróci....1 punkt
-
¬««¬««¬ stęskniona bucinka wędruje przez las zelówki ma łzami zakryte jej luby but piękny ze skóry on jest na grzyby się wybrał z koszykiem nie wrócił kochany choć nocka ciemna co stwory wypłasza przebrzydłe cierki runiaki sękory lelusie krasnale wampiry oślizgłe nagle z oddali śpiew słyszy rzęsisty aż uszy jak zając nadstawia podchodzi jak stoi wnerwiona srodze zerkając co luby porabia ten ze stworami tańcuje niepewnie grzybki wciąga on zelówkami kochanej bucinki paskud nie widzi choć zalana wściekłymi łzami stwory zlęknione zerkają w jej stronę trącając winnego w cholewkę spoziera biedak na lubą kochaną co butem zapewne go trzepnie prorok był jakiś bo tak jak przewidział bucinka go całkiem zdeptała skutecznie bardzo bo wrzasnął on prędko przepraszam ja kuźwa ałałaj!! ¬««¬««¬ ඣඣඣඣඣඣඣඣඣඣඣ1 punkt
-
@MIROSŁAW C. Piękny utwór, na to by się odchamić jeszcze przyjdzie czas, pozdrawiam!1 punkt
-
Kontrast gdy chybotliwe tu i teraz przywołało mnie do siebie i usłyszałem kilka słów wyrwanych z całości zrozum że każdy dom jest twój na drodze do śmierci zakręty to trochę jaśniejsze spojrzenia w bok od pustosłowia uchronić może powidok morskich fal ściągający anioły z purpury nieba w upadłość symbolicznej bieli teraz nikt nie pozna gdzie żyje bóg w takim widzeniu tli się zupełnie nie niebiesko której nie znam głuchy na empatyczne podpowiedzi zwierzęcego instynktu przetrwania w burzach1 punkt
-
1 punkt
-
"Anatta..." Wszystko Czym Jesteśmy... Myśli Ciszy, Słowa w Cieniu Twej Duszy Skrywane... Przypuszczenie Ludzkich Rąk, Zadziwienie... Biografia Człowieka, Czas i Przestrzeń... W Odosobnieniu, Bliżej Prawdy, Cywilizacja Świata Poglądu... Prawo, Sztuka, Filozofia - Zagadnienia Duchowe... Samotność Wymiaru Aspektu Oświecenia... Struktura Tradycji, Zmiany, Reakcja na Ból... Świadomość Biernego Medium, Dokonanie Wyboru, Myśli Uczuć, Obiektywne Odkrycie Psychologi... Pożądanie, Lęk, Nienawiść, Gniew, Ignorancja... Kim Jesteś - Indywidualnością, Twoim Ja, Mną, Sobą, Nami... Czy Życie Jest Cierpieniem... Społeczność Korzyści, Fakty, Zaangażowanie w Akt Tworzenia... Czas Trwania, Do Dnia Dzisiejszego Spory Doktrynalne, Mocne Przeznaczenie, Powrót do Kreacji, Nurt Życia... Tu i Teraz... Bogna Gliniecka 4 Marzec 2020 Roku... @.1 punkt
-
zakochać się w niej otulić nią unikać zauważonej skazy rysy nie brzydzić się jej zwłaszcza w nocy szeptem rozmawiać popuścić wodzy ona nam Boską melodią gra która zmysłom ulgę da to nic że jej bratem hałas dokuczliwy ona jest godna każdej wolnej chwili1 punkt
-
o sumienie czasem ma logika się potyka bo przyznaję, że czasem mam sumienie ... polityka! i jeśli miałbym stale z takim żyć sumieniem to chyba wolałbym w czarta... się przemienić...:)1 punkt
-
Mimowolnie i nachalnie Wbrew logice i wbrew woli Całkowicie machinalnie Wszystko wokół się pierdoli1 punkt
-
1 punkt
-
w tezy tej dowodzie niech są dopełnieniem słowa te: by w zgodzie z własnym żyć sumieniem1 punkt
-
Jestem za, ale nie ma miejsca w wersie na to wartościowe uzupełnienie. ................................ W Polsce na tronie wirus w koronie. Pozdrawiam1 punkt
-
nie wykluczył bym tu jednak - znanej z doświadczenia - jeszcze jednej możliwości: oralnego pierdolenia! korona.... poeci boją się nawet klawiszy dotykać. ...:(1 punkt
-
Fakt, że kto mądry i swym życie steruje jednako niemal duszę i ciało kontroluje zatem jedno drugiego absolutnie nie wyklucza w równowadze poszukujmy do naszego szczęścia klucza:)1 punkt
-
Witaj - wszystko rozumiem ale wiersza tu nie widzę więc wybacz moją skromność - chyba że chodzi ci o rozgłoś ale to nie czas ani pora... Pozd.1 punkt
-
1 punkt
-
Dla mnie ten wiersz jest zbyt blisko prozy. Najbardziej udana jest trzecia strofa. Duży plus za temat i za pracę, którą widać, że złożyłeś. Dobrego dnia : )1 punkt
-
I dlatego czasem, wolna i szalona, lubię wpaść jak żywioł w poezji ramiona. Mimo wszystko muszę, choć romantyzm mami, zawsze mieć kontrolę, czuć grunt pod nogami.1 punkt
-
czy na pewno do "żywych" wracać potrzebujesz? czyż nie lepiej jeśli w obłokach... szybujesz? "żywi" zwykle swój żywot po prostu marnują ci się z życia cieszą co w obłokach szybują!1 punkt
-
nie pochwalam cnotek, zwłaszcza tych fałszywych, pytanie co potem, czy wrócę do "żywych"?1 punkt
-
1 punkt
-
forma - kształt/twarz kalendarz - kolędydar implozja - zapaść skala - zakres wibracja - drganie psychologia - myślosąd emocja - wzruszenie fakt - oczywistość ergonomiczny - dopracowany japonia - kitajnia fotografia - światłorys precyzyjny - dokładny kolor - barwa atom - pierwjastech grawitacja - ciążenie kometa - światłogoniec1 punkt
-
1 punkt
-
Po morze zawsze pomoże odpowiednie działanie, a wtedy może dojdzie się też do człowieka, który pomoże?1 punkt
-
Chcecie bajki - oto bajka: Za górami, za lasami, za siedmioma dolinami , żyła Stonoga Szachrajka. Mieszkała między olchami, wśród liści, gniazd i pajęczyn, Ubrana w kolory tęczy, z aksamitnymi włoskami . Codziennie wśród naręczy traw, trzcin i majeranku czekała o o poranku aż ktoś z bliska zabrzęczy...1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
-
Ostatnio dodane
-
Wiersze znanych
-
Najpopularniejsze utwory
-
Najpopularniejsze zbiory
-
Inne