Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 16.01.2020 uwzględniając wszystkie działy

  1. graphics CC0 niektóre wiersze koją autonomią umysłu rzucają cień jak drzewo na obruszoną macierz treść osacza bierną dojrzałość puszczam je przodem odchodzą z barankiem brzasku przygarbiona sylwetka naburmuszony kołnierz niepodległe zasady zaklęte aromatem jesieni kipielą zamieci kroczą naiwne – w siną dal gdzieś w zawiei czai się inny człowiek przypadkiem napotyka wyimek okazjonalna cząstka zachwytu włóczy wtórnym sumieniem nie znam lecz zazdroszczę otacza się moim mozołem pączkuje jak salix babylonica w abstrakcyjnym sezonie rozstania… przeważnie wydarza się to późną jesienią pod chomątkiem latarni rozproszone światło łypie nugatowym okiem wen nawet trochę mi żal wiersz odchodzi w dorosłość gen z genu pełnoletnie dziecko z mojej krwi zdumione swobodne dzieło podmiotowe z asymetrii idzie na swoje zakłada rodzinę gdy spotykamy się czasem uchylamy odlotowe kapelusze —
    7 punktów
  2. Postanowienie Plądrować lubię zgliszcza aspiracji dawnych, Ratując wciąż płonące marzeń powidoki, By kreślić na powiekach zeszłych dni rękopis I sny ożywiać martwe tuszem wielobarwnym. Zostawię rzeczywistość światów zbyt realnych, Złudzeniem zwierciadlanym przecierając oczy, Nim ranny promień światła luster magię spłoszy I pragnień nieskończonych podrze znowu karty. Wielokroć spisywałem dla mych snów epilog, Zmieniając wielkie pasje w pusty już wysiłek Lecz nigdy nie musiałem razem z nimi ginąć, Bo w sidłach wyobraźni żywy zawsze byłem. Zatrzymam więc iluzję czasu wieczną chwilą, A przyszłość jeśli zechce obok niechaj płynie. ---
    4 punkty
  3. Ładna siostra z brzydkiej dzień cały szydziła, wytykała braki i nie była miła. Brzydka jej odparła, nie mam buzi ładnej, lecz pupa i nogi wielce u mnie zgrabne, jeśli się domyśli cudnej ich urody, będzie odtąd czekać wieczornej nagrody. Gdy choć raz mi złoży miłosną wizyte, wnet pokocha piękno pod szatami skryte. W hołdzie wielkiemu Janowi Kochanowskiemu
    4 punkty
  4. lubię podglądać jak noc zasypia dzień się budzi wschodem słońca ptasim śpiewem mruczeniem kota zapachem kawy szumem w łazience uśmiechem żony nie wstydzę się tego podglądania ono mnie cieszy
    4 punkty
  5. płynę przez miasto które tak szybko się zmienia słyszę obce głosy ich nadmiar doprowadza do obłędu szukam leku na bezsilność ale apteki nieczynne i znów czuję że nie przebrnę przez dzieła wielkich klasyków
    3 punkty
  6. Włóczą się po tej ziemi Mniej lub bardziej, - POPIERDOLENI. Czasem chodzą całą zgrają Smutne miny, - Narzekają. Bywa, wiersze czasem piszą Rozpaczliwie, - Nienawidzą. Ojca, matki, siostry Joli, Bo im każdy coś - Spierdolił. Wszystkich w koło obwiniają Nawet Boga, - Przeklinają. Co takiego się zdarzyło Że ich tak - Popierdoliło?
    3 punkty
  7. nie sztuką mówić o miłości w ciemnych okularach tylko wtedy gdy patrzy się w oczy nie sztuką opluć komuś twarz bez powodu lecz uśmiechnąć się do niej szczerze nie sztuką płakać na pogrzebie pokazowo tylko wówczas gdy życie innym dokucza nie sztuką udawać głupiego lecz być sobą zwłaszcza gdy pada jest nieciekawie i smutno
    3 punkty
  8. Prosty wierszyk kiedy jeszcze nie było poezji słońce wyłaniało się z morza tworząc barwy i światłocienie nie będąc bogiem kiedy jeszcze nie było poezji niebo spoglądało z zachwytem na rydwany chmur tak po prostu przyczyny nie istniały kiedy jeszcze nie było poezji rzeki uciekały klepsydrom tworząc nieśmiertelność której nikt nie starał się posiąść kiedy jeszcze nie było poezji wszyscy byli wędrowcami patrzącymi w gwiazdy nigdy później nie świeciły tak blisko kiedy jeszcze nie było poezji nikt nie zrywał kwiatów mogły kwitnąć wyłącznie dla siebie kiedy jeszcze nie było poezji wszystko było poezją
    3 punkty
  9. W zeszycie piszę o smutkach, Szczęściu i miłości. Piękny jest ten świat. Kiedyś szłam boso, Lecz teraz buty wygodne od was mam. Już nie idę krętą drogą tylko piękną. Przed siebie, zwiedzam świat.
    3 punkty
  10. Nauczał o miłości Wyrwali mu język. Słyszał ich bluźnierstwa Więc go ogłuszyli. Widział ich nikczemność Oczy mu wydłubali Wyrwali mu serce ukrzyżowali Motłochowi wściekłemu na pastwę rzucili A potem bogiem najwyższym Im go ogłosili. Następnie w Jego imię mordowali palili gwałcili rabowali
    3 punkty
  11. Dwaj bracia różne drogi dla siebie wybrali, a choć rodzice obu jednako sprzyjali, jeden doznał zaszczytów naprawdę niemało, lecz z wiecznego siedzenia zwiotczało mu ciało. Drugi pokpiwał sobie z wysokich wymagań i rodziców prawiących nieprzyjemnych kazań. Hasał po polach, lasach, bawił się ochoczo, a z brata się naśmiewał zupełnie proroczo. Myślał, tyś mądry, lecz we mnie urok i siła, i dlatego twa Kachna w nocy dla mnie miła. Jeszcze raz mistrzowi Janowi Kochanowskiemu.
    2 punkty
  12. Gdy przyjdzie czas choinki blask znów zacznie cieszyć wszystkich, czy masz ich sto czyś w sile lat czy wstałeś wprost z kołyski. Na niebie czerń, na ziemi biel trwają tak od stuleci nim błyśnie pierwszej gwiazdy tren by przyjście nam obwieścić Tego, co mimo wszystkich wad ukochał był człowieka. Przychodzi tu, by mówić nam, że Ojciec na nas czeka. Na stołach siano, na nim On opłatka przybrał postać, by dzieląc chleb pomnożyć coś z czym warto się nie rozstać. Co warto w trudnych chwilach mieć dla siebie i dla innych, co daje siły żeby nieść bagaże trosk codziennych. Kolęda z cicha bierze głos by prym wieść do północy gdy na Pasterkę pora iść wśród ciszy świętej nocy. W tę cudną noc radości moc ogarnia wszystkie serca czy wierzysz w tych narodzin cud czy jesteś innowiercą.
    2 punkty
  13. Niektóre jednak wiersze, jak krnąbrne dzieci, spokoju nie dają, bo wiesz, że czegoś im brakuje, i ile byś nad nimi nie myślał, niczego nie wymyślisz, a jednak może się zdarzyć, że to coś nagle znajdziesz...i od razu dzień jest fajniejszy:). Pozdrawiam.
    2 punkty
  14. Bardzo alegoryczne przedstawienie procesu twórczego i tego co dzieje się z dziełem od dawna gotowym. Zakłada rodzinę, inspiruje kolejne pokolenia artystów, mając wnuki i prawnuki... Przynajmniej tak to interpretuję. Śliczne. :-) PS: "się" chyba rzeczywiście brakuje.
    2 punkty
  15. niekochany nie zdradzę wydeptuję wgłębienia w narożnikach wstydu za każdym razem gdy mówisz t e r a z podnoszę wzrok opuszczam gardę dostaję strzał i jestem liczony niezwiązany nie uwolnię przechodzę przez kolejne lustra w poszukiwaniu twego odbicia wykolejony memetyką i pornografią dobór naturalny próbuję edytować nieświęty nie uwierzę będę dreptać wokół twoich okien i drzwi aż mnie wpuścisz włożę rękę w twój bok i zmienię ciebie w siebie
    2 punkty
  16. cisza po zmarłym bywa tak cicha że aż boli jest niewidzialna a mimo to ją wyczuwamy boimy się jej lękamy czy nie przemówi taka cisza jest trudna bo płacze
    2 punkty
  17. Biorę telewizor na plecy i niosę na wzgórze, a z lotu ptaka widok jest taki - - jestem jak wisienka na zielonym torcie, coraz mniejszym, a stół coraz większy i czarny. Ja na czarnej siedzę skrzynce, wokół spalone zapałki, z których poskładany był samolot. Tylko drzwi do kokpitu topnieją stalowe, za którymi spał pilot z wybujałą głową. Sięgam do kieszeni, wyjmuję papierosa - - nie umrę na raka. Jeszcze tylko poproszę o zimne piwo, rześkie jak poranna rosa, ostatecznie może spaść nawet z nieba - ogień? - ogień przyjdzie do mnie.
    2 punkty
  18. @Marek.zak1 Jasne, zdaję sobie z tego sprawę Marku. Powiem Ci, że naprawdę z miłą chęcią przyjmę krytykę, byleby była podana kulturalnie i w granicach dobrego smaku. Tylko wtedy naprawdę coś znaczy i pozwala doskonalić warsztat, czymkolwiek człowiek poddany krytyce się zajmuje.
    2 punkty
  19. Kachnę brat bratu oddał i zrzucił poroże, a teraz się wolnością nacieszyć nie może. A u drugiego - trwoga i żałości siła, bo mu Kachna majątek w tydzień przepuściła. :) @Wędrowiec.1984 : Dziękuję. :)
    2 punkty
  20. Przepocony marzeniem jeszcze niespełnionym meandruje samotnie w komercyjnym lesie delikatnie próbuje przez zwartą koronę ujrzeć słońca promienie ku niebu polecieć miota się umęczony odrębny gatunek na plantacji choinek zwykłych statystycznych tradycyjnym sposobem obejść jej nie umie jest niestety wyjątkiem - inny ekosystem tu reguły dyktują twarde dyrektywy zapisane przez mądrych leśnych ogrodników najważniejszy dziś sukces marzeń nie widzimy ci myślący inaczej popsują wyniki rozszyfrował przesłanie najlepiej u góry jak zamieszka na szczycie nikt go nie dogoni sygnał przyszedł z centrali jutro awansuje podjął szybką decyzję marzenie utopił
    2 punkty
  21. Opluwanie przez anonimowych hejterów i trolli jest łatwe i widocznie poprawia im nastrój. Pozdrawiam. M.
    2 punkty
  22. Chciałabym poinformować, że powstał tomik moich 'pisadełek', o czym dowiedziałam się na koniec grudnia, kiedy wręczono mi autorski egzemplarz. Wiadomo, nakład w takich przypadkach jest limitowany i właśnie dzisiaj dotarł do mnie pakiecik z tzw. resztą. Jeden egzemplarz już mam i nie potrzeba mi więcej. Jeżeli ktoś z Was byłby zainteresowany i chciałby, w domowym zaciszu, policzyć wszystkie kruki na okładce, poproszę o kontakt na pocztę e-mail. Imię z wielkiej litery; liczba - koniecznie cyferki; reszta raczej wiadoma.... :) NataDolnaKreskaCzterystaDwaMałpaOpKropkaPl
    1 punkt
  23. stroiła się myśl o tobie, bo chciała się w oczy rzucić, sukienkę zwiewną ubrała, a do niej pod kolor bucik. w ogromnym pośpiechu wyszła mówiąc, że duszno i ciasno, w kierunku kamiennych schodków, pobiegła na stare miasto. siedziałeś, gdzieś w chłodnym cieniu pośród zamyśleń srebrzystych, wtem w jednej, najgorszej chwili tęczowe złudy jej prysły. no i wróciła spłakana, włos potargany, i słyszę… - nawet mnie nie zauważył dla innej dziewczyny wiersz pisze!
    1 punkt
  24. kiedy zamknie ci usta otworzy oczy kiedy zamknie oczy usłyszysz ciszę potem pieśń pieśń całego Kosmosu
    1 punkt
  25. po krwawym końcu płowym balonem księżyc nieśmiało wzniósł się nad pole i w cierpkiej wstędze ametystowej pęczniał ku górze dalej i gorzej czarne gałęzie drzew zimnomartwych kłuły i darły stanem zapalnym w bruzdy i wrzody zdobny na stałe piął się ku górze wędrował dalej i kiedy doszedł na nieba sam szczyt bóle odeszły nastały gwiazdy
    1 punkt
  26. z różą przy róży nad różą zapach... nie dotykaj mnie, nie dotykaj tylko patrz i oddychaj...
    1 punkt
  27. lubię uśmiechnięte chwile łzy szczęściem wywołane gdy w wierszu echo z wiatrem rozmawia głupią minę śmierci która z życiem przegrywa widok krwi którą ktoś honorowo oddaje kochanków którzy księżyca się nie wstydzą radość dzieci wołających mamo lub tato lubię tych co znajdują czas dla starszych umieją mówić o miłości nie udawanym słowem ja na te lubienia nic nie poradzę - bo taki już jestem na ich tle zwariowany
    1 punkt
  28. Fajnie piszesz :-) Masz bogate wnętrze :-)
    1 punkt
  29. Tak chcę pisać, lekko, zabawnie, ktoś napisał rubasznie, na poważne tematy, tak żeby nie męczyć czytelnika:). Dzięki za koment. M.
    1 punkt
  30. To proste. Jak obwinią świat za swoje spierdolone życie, to oznacza, że wina świata i jest im lżej.
    1 punkt
  31. Thx, zima ma pewne plusy, dłuższe wieczory i więcej czasu na kombinacje ze słowem. Nie jestem nikim innym tu na portalu, tylko @Tomasz Kucina , to byłoby infantylne, bo Administracja łatwo takie sytuacje weryfikuje, więc zakładanie kolejnych kont i hejt może być zgubny, nie chcę i nie będę już dalej płynąć - w tym temacie. Nie używajmy personaliów, a dalsza dyskusja nie ma sensu, prowadzi donikąd. Fajka nie trendy w dzisiejszych czasach?, zresztą nigdy nie próbowałem hehehe ;), my to znaczy pewnie psy i koty, to rozumiem ;D Mam jednego yorka, kiedyś wrzucę fotę ;) Co tu zazdrościć, poszedł wiersz z domu, o jedną buzię mniej do wyżywienia, żartuję oczywiście. Po co zazdrość o wiersz?, podobno w menu zazdrości są tylko puste kalorie ;) Miłego wieczoru.
    1 punkt
  32. strasznie się wije ugryzie cię w zad
    1 punkt
  33. @Lach Pustelnik : Dziękuję. :) Kachnę ma każden taką, na jaką się godzi: pierwej na ślepo skacze - a później zawodzi. :)
    1 punkt
  34. Pomysłowo, ciekawie :)
    1 punkt
  35. A więc jest ruda. Ach te rude z blądynami damy sobie radę jak jest ruda, dajemy sobie spokój. No co Ty, jest ruda, proszę bez litości
    1 punkt
  36. Dlaczego? Każda liszka swój ogonek chwali. Ja mogłem mówić o sobie w taki sam sposób. Czy to w czymś uwłacza, zwłaszcza, gdy podane żartobliwie? Twarzy ładnej nie mam, nie musi być to w cenie, lecz gdy koszulę zdejmę, robi to wrażenie:).
    1 punkt
  37. Za ten hołd Janowi z Czarnolasu serce się należy.
    1 punkt
  38. Dobra rozkmina. Ten tekst kojarzy mi się z jedną z historii opowiedzianą w filmie pt. Acid House. Gdzie bohater w skutek pewnych hmm okoliczności zamienia się ciałem z noworodkiem. Widz słyszy jego myśli w formie narracji, a one często krążą wokół piersi matki :)
    1 punkt
  39. Użytkownik otrzymał blokadę dostępu do forum, a "ojciec założyciel" ostrzeżenie. Nie są to jednak @Paweł Artomiuk ani @8fun. Za poszczególne komentarze w tym wątku posypały się jednak blokady i upomnienia. W przypadku kolejnych sprzeczek, cała trójka otrzyma jednak czasową blokadę dostępu do forum. W przypadku wyjątkowo nielubianych użytkowników, rekomenduję użycie czarnej listy: https://poezja.org/ignore/ zamiast dziecinnych swad w komentarzach.
    1 punkt
  40. plusy minusy asy w rękawach
    1 punkt
  41. Dziękuję za poświęconą mi chwilkę. Cieszę się, że wiersz Wam się spodobał i dziękuję również za słowa krytyki. @umbra palona Lubię tak pisać, używać takiego stylu etc. Raczej już tego nie zmienię, bo to trochę taka cząstka mnie. Zdaję sobie również sprawę, że jakimś wyrafinowanym poetą raczej nie zostanę, a że czasami mam taką, zwyczajną, potrzebę podzielenia się z kimś, tym co jakoś we mnie siedzi czy nie daje spokoju... Pozdrawiam serdecznie :)
    1 punkt
  42. Rzekł tedy brat do brata z lamentem i płaczem: "Nie po to jam ją pojął, aby być rogaczem! Stańże ze mną do walki na ubitej ziemi!" Stanęli - lecz ja nie wiem, co się stało z niemi. :)
    1 punkt
  43. Przebrniesz. Tylko musisz chcieć. A w temacie klasyków: Pozdrawiam
    1 punkt
  44. Jest trochę niedoskonałości, ale nie znaczy to, że wiersz jest zły. Wręcz przeciwnie dobrze się czyta. Jest pomysł - jest kompozycja - fakt nie do końca zachowana konsekwencja rymów, ale nutom to nie przeszkadza, zwłaszcza, że treść sympatyczna i ciepła - Bożenko dawaj wyżej. Dużo zdrowia i radości w Nowym Roku Jacek
    1 punkt
  45. Można za bardzo przyzwyczaić do tego udawania i samemu zacząć w to wierzyć, więc lepiej nie ryzykować i być sobą. Bardzo ładny utwór. Przemawia do mnie szczerość i empatia. Pozdrawiam.
    1 punkt
  46. W krainę marzeń wkraczam pewnie, otwieram wrota światów raźnie. Już się zagina czasoprzestrzeń na peryferiach wyobraźni. Ktoś mnie próbuje zmitygować, kusi słodkimi obrazami. Ja mam się wyrzec – wyrzec Słowa, a on do stóp świat cały da mi. Wystarczy tylko, że ulegnę idei tęczy jakże złudnej. A sama tęcza wraz z Panienką na niebie już jaśniała cudnie. Wszelkie świętości dziś zbrukane, wciskanie poplątanych pojęć. Prawa jednostki świat ma za nic konsumpcji trzeba dać się ponieść. Więc kiedy wkraczam w swe marzenia, biegam po wyobraźni krańcach, wraz z nimi mogę życie zmieniać. On przez nie cele mi wyznacza.
    1 punkt
  47. Wypadło mi parę spraw prywatnych i dopiero po Was sprzątam po trzech tygodniach bez forum. Ale nikt nie zorientował się, że mnie nie było, więc chyba nie było tak źle. ;) Niestety nie. Jesteśmy w internecie w którym znacznie łatwiej oddać się emocjom niż w tzw. "realu". Z negatywnych głosów wynika wiele konsekwencji: -> znacznie mniejszy feedback pozostawiony autorom za pomocą komentarzy, -> "masowe" minusowanie, gdy przeważająca będzie negatywna liczba głosów, -> wszelkie rodzaju "zemsty" - Ty zostawiłeś minusa, więc ja ci go dam -> podatność na trolling, zakładanie wielu kont na forum etc. I najważniejsze, negatywna ocena nie daje absolutnie nic samemu autorowi. Pamiętaj, że misją samego portalu jest w większym stopniu działalność edukacyjna. Jedyne co chcę wprowadzić to blokada dodawania do "Gotowych", gdy zawartości na forum jest mniej niż 20. Ale terminu nie obiecam. :)
    1 punkt
  48. ... jestem tego samego zdania. Ofiarowanie komuś tylko tzw. serduszka, owszem, to na pewno miłe wyróżnienie, jednak słowo pisane, to zarazem.. słowo czytane.. przez autora i zawsze można się zastanowić nad jakimiś uwagami.
    1 punkt
  49. Drodzy użytkownicy, wszystkim Wam życzę spokojnych i radosnych świąt, znalezienia pod choinką olbrzymiej ilości inspiracji, paczki świeżych rymów i kilku nowych PL. Mam nadzieję, że po świątecznym zamieszaniu spotkamy się w niezmienionym składzie. Pamiętajcie też o zostawieniu choć jednego świątecznego komentarza pod wierszem! ;)
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00


×
×
  • Dodaj nową pozycję...