Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 09.11.2019 uwzględniając wszystkie działy

  1. gdy zły los ci dokucza ty zacznij jemu powiedz mu że żałosny że nieudacznik że ma garbaty nos uśmiech brzydszy od śmierci - nie wie czego chce błądzi po szczytach z nich można spaść może wówczas zrozumie że tu nic nie wskóra odpuści da spokój przestanie się głupio bez pokrycia śmiać
    3 punkty
  2. gimnastyka poranna w nocnym autobusie wykrok na czerwonym świetle przechyły na zakrętach w lewo wdech w prawo wydech ta pani obok odwraca się z niesmakiem no tak oddech mój ma kopa w głowie lejek przelewam niesmak tej pani gorycz w gębie pączkuje O losie! Znowu zmuszasz mnie bym obrzygał człowieka
    3 punkty
  3. Czerwone usta dziewczyny białe perły w ustach czarne luki na bazarze w pysku nie ustach zakupimy za ceny turysty każdy ma swojego na rękę tylko popatrz na pieprz nos jest gotowy do odejścia ja jednak jest głęboko poruszone smrodem, dzieckiem i starcem dobrze pamiętamy że w oceanie sól obmyje nos ze smrodu A resztę pierz.
    2 punkty
  4. Ktoś przerobił, Twój tekst na poezję konkretną, to jest chamstwo! ;)
    2 punkty
  5. Klincz Słońca promienie leniwą strugą z żył mi się sączą, gasnące kapią z westchnieniem na ziemię rudą, powoli się w sobie topię. Dusi mnie jakaś duszy nadduszność i ciężkie, miejskie powietrze, sen-ptaki tutaj już nie gniazdują, a ja chcę, nie wiem gdzie lecieć. Jak wtedy kiedy konało lato, blask gasząc w oczach wyrostka, z dzieciństwa jednak coś mi zostało w poobgryzanych paznokciach. Ogarnia mnie dni fibrodysplazja — struna zamknięta w laminat — nie może pęknąć, nie może zagrać, nie umie tego wytrzymać. W przestrzeni mikry ledwie punkt czarny, wciąż jestem i już mnie nie ma, do bólu można się przyzwyczaić, lecz nie da się do tęsknienia.
    1 punkt
  6. * jak przyjemnie zwinąć się w kłębek słuchać wód podskórnych wołanie niechaj matka ziemia nam powie co na liściach dłoni pisane * gdy oczyma franciszka wzruszony czujesz nieba skarb gwiezdny i ziemi już nie groźne wieczności otchłanie *
    1 punkt
  7. Pewien dyrektor z miasta Krakowa młode aktorki wciąż molestował. One nie chciały, ale dawały i wtedy je szybko angażował. Na kanwie niedawno opisywanych zdarzeń.
    1 punkt
  8. Zanim zima tu zawita, smoka zapach zna Lechita, smród potworny, czad i siarka, to potwora znana marka. Smok zabójcze ma zamiary już się dusi młody, stary, dym opada niemal czarny, gdy w nim żyjesz, los twój marny, Smok Polaków ciągle truje, wkrótce wszystkich zamorduje i wypełni plan straszliwy, nikt już stąd nie ujdzie żywy. Smoka jednak ciągle nie ma bo to wszystko, to jest ściema, a te dymy, co wdychamy, wytwarzamy przecież sami.
    1 punkt
  9. Z tej gliny jest już wypalona cegła. Bez świata się nie da, świat może żyć bez nas. Po co drzeć koszulę o nieważne słowa? Co ma nam przekazać niewydolna mowa? W końcu każdy człowiek widzi świat inaczej, słowa mają przecież tyle rożnych znaczeń. Różnica strojna w krzykliwe kłótni sukno. Wypowiedzieć – łatwo, powstrzymać się – trudno. Przekonania ostre, umysł jak ze stali, niemniej bez tej cegły świat się nie zawali.
    1 punkt
  10. grupa przyjaciół nad stawem (hodowlanym) w knajpce spożywamy piękne pstrągi udekorowane ćwiartkami cytryny pracownik łowi kilka dorodnych okazów dla następnych gości na chwilę milkniemy nikt nie ujawnia bądź nie jest świadomy skąd ta cisza przed naszym złowieniem (osobistym)
    1 punkt
  11. żeby liście opadały to one się poddają przyciąganiu ziemi, osłabione życiem .
    1 punkt
  12. ładny utwór pozdrawiam zk
    1 punkt
  13. osobliwość pozbywszy się emocji które niepotrzebnie targały moim umysłem wkroczyłem na ścieżkę postępu szedłem po niej prosto a przynajmniej tak mi się wydawało aż zrozumiałem fantomowość mojej świadomości wówczas usiadłem i zapłakałem ta chwila na zawsze będzie końcem historii człowieka jakby ktoś nacisnął button ON nieświadomie powstałem i kontynuuję bardzo równy marsz chuj wie gdzie chuj wie po co
    1 punkt
  14. Nie napiszę, że mi przykro, bo bym skłamała Uważam, że to nonszalanckie popisywanie się, jest bardzo nieudane. Kogo tu obchodzi jakie dziewczynki lubisz.
    1 punkt
  15. Skądinąd wiadomo, iż nerwy to zły doradca :).Fajny tekst.Podoba mi się.Zapis w moim odczuciu w formie dziennika albo takich dokumentalnych wspomnień.Postęp od zarania dziejów przeczył celom jakim ma służyć i nie zmieni się to nigdy.Najpierw kamień, potem maczuga, następnie miecz i tak można wymieniać aby znowu dojść do...kamienia.Zresztą wspominał o tym Albert Einstein w jednej ze swoich sentencji.Moje uwagi : - ta chwila od zawsze - czy nie powinno być przypadkiem - na zawsze?notacja byłaby właściwa w przypadku użycia określenia - od teraz - kontynuuje(chyba powinno być kontynuuję) Pozdrawiam.
    1 punkt
  16. Trochę "przeinaczając" pierwszy wers (z tej gliny cegła jest już wypalona), pozwoliłam sobie zacytować go w rozmowie... - zadziałało ;). To na marginesie. A w ogóle, bardzo mi się podoba. Pozdrawiam:)
    1 punkt
  17. chyba jakiś niemiecki film oglądałaś ;))) Tylko tam szło "ja gut" i na pewno nie o jagody chodziło :D
    1 punkt
  18. Elegancko.Odmeldowuję się :)
    0 punktów
  19. @Magdalena już nie pytam odpocznij;-)
    0 punktów
  20. 0 punktów
  21. ładny utwór pozdrawiam zk
    0 punktów
  22. Hahaha.[...]One nie chciały ale dawały[...].No tak :).Widzi ktoś tutaj czołg(odsłania źrenicę)?A dam plusa.A co :)
    0 punktów
  23. @Ast Voldur jakby nie patrzeć monoteizm jest jednak jakąś ewolucją wierzeń w stronę unifikacji i sprawniejszej organizacji społeczeństw. Ale świat zubożał.
    0 punktów
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00


×
×
  • Dodaj nową pozycję...