Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 26.10.2019 uwzględniając wszystkie działy
-
Spadło małe piórko białe upuszczone przez anioła; czy na ziemię zstąpić pragnął, czy zataczał nad nią koła? Może przybył tu z przestrogą, może radość miał objawić? Bez powodu gość z wysoka wiecznych chwil nie marnotrawi! Lecz na ziemi dzisiaj pokój, słońce głaszcze drzewom włosy, buja wiatr wśród chmur wełnianych, w trawie czas przystanął bosy... Spoczął anioł na obłoku błogą chwilą zachwycony: dziś na ziemi jest jak w niebie; raj stracony – przywrócony!2 punkty
-
W mieście Przasnysz jest ulica o perspektywie zwieńczonej ceglaną dzwonnicą gotyckiego kościoła, szczególnie po zmierzchu ciążącą pionowymi prześwitami okien, łukowato wytrzeszczonymi, przywodzącymi chmurne myśli o strachu z wielkimi oczami, drewnianym krzyżu, na którym cierpiący Chrystus opuszczał posępnie głowę, o rysach głęboko dłutowanych mrokiem, do umysłu dziecka sączących więcej lęku niż miłości, choć w dobrej wierze prowadziła mnie babcia Zofia Czaplicka w chłodem tchnące mury i posadzki wyślizgane podeszwami, jak stopy Chrystusa od pocałunków, do których wzrokiem sięgałem bez zadzierania głowy. I tu raz ostatni przyszedłem za babcią Zofią Czaplicką, i po raz ostatni za nią poszedłem, na dziewięcioletnich nogach, na czele pochodu, by pierwszy raz usłyszeć jak nieodwołalnie i głucho dudni łopata ziemi rzucona na deskę.2 punkty
-
Marcinie, tytuł absolutnie mnie nie przekonuje. Jestem przeciwny takim "słowotwórstwom". Natomiast tekst do obróbki. Trzeba koniecznie pozbyć się "jaków". Literowka w "utraty plan" ? Pozdrawiam2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
Z wieczności chwały spadłem w wieczność nienawiści; moje sny o potędze anielskiej strzaskane! Już na wyżynach wizja władzy się nie ziści, teraz więc władcą przekleństw i śmierci się stanę... Materię nędzną stawiać chciał nad moją głową - proch ziemi, który jeden powiew wiatru zdmuchnie! W otchłani więc utwierdzam swe rządy na nowo: przeciw Niemu w czeluściach piekieł żar wybuchnie! Swą niszczycielską mocą potężny wśród świata będę zasiewał zawiść, kłamstwo i zwątpienie; to z mojego rozkazu brat zabije brata, to ja sprowadzę na tę ziemię potępienie! Uzbroiłem się w pancerz zła przeciwko ciału, w które On śmiał tchnąć ducha! Ja tym tworem gardzę; zniekształcę go... upodlę... aż z czasem... pomału serce mu skamienieje, gdy ja je utwardzę... Wiem, że Go nie pokonam, że zwycięży wszędzie; lecz ta świadomość tylko daje hart wściekłości... Więc przysięgam: dopóki ten świat istnieć będzie, będę szalał! Ja, Szatan! Ja, Książę Ciemności!1 punkt
-
Żale anioła Pamiętam swoją rozpacz na początku czasów, Gdy stał się uwielbiony dnia szóstego klejnot, Któremu miałem przysiąc nieskończoną wierność, Lecz w zamian ślubowałem zemstę temu światu. Gdziekolwiek się pojawię żądam łez i płaczu, By ludzkie były troski w mej koronie perłą, Co jeden raz uległa poświęcenia cierniom, Dryfując ku otchłani w potępionym wraku. Dlaczego nienawiści ciągle wznosisz twierdzę Nie widząc tej miłości w lazurowych oczach, Co wciąż otula mocno martwe dziś już serce, Kołysząc je śród kwiatów niczym srebrna rosa? Zostanę więc na zawsze źródłem twoich cierpień, Bo nadal za mną tęsknisz i naiwnie kochasz. ---1 punkt
-
bywa że świat nosi dziwne osobliwości one mają pętołki przy sznurowadłach bo zwykle zawiązują zastany porządek na siłę na dwa własnymi miarami i stopa za stopą aż ktoś chcąc nie chcąc nadepnie rozwichrzone kładące się szeroko końce wtedy padają lekko raniąc sobie przy tym nieskalane czoło a leżąc twarzą głęboko w brunatnym błocie chichoczą zgrabnie no bo przecież szukały czekolady i znalazły właśnie 26.10.20191 punkt
-
czym sie różnie od karalucha pełzam po matce ziemi z przerośniętym ego zatruwam iluzją jutra trutnia stojącego w kolejce po plus pięćset do inteligencji1 punkt
-
MYŚLI (NIE)ZALEŻNE Rozbiło się lustro twarzy ubrana w odłamki podążyłam drogą, by odnaleźć prawdę. Nie pytaj mnie o jutro to krzyżówka, w której brakuje ostatniego słowa. • Dałam wszystko i dostałam w mordę. Tak dzisiaj dziękują za dobro, lojalność i przyjaźń to bzdurne słowa ich wartość poznajesz po kopniaku w tyłek. O ironio losu, tylko do bydlaków szczęście się uśmiecha. • Przeklinam żal co rdzą przeżera serce, nadzieję naiwną matkę głupich, miłość jak kac po ochlejstwie, pieniądz zabawkę diabła. Błogosławiony kundel liżący otwarte rany. Izabella Teresa Kostka "Drobiazgi / Briciole" 2019 "Rozdarcia / Lacerazioni" Mediolan 20191 punkt
-
przeszłości nie da się odmienić według mnie myśli coraz bardziej jaskrawe wyczuwały więź z kimś innym spadała ze mnie poza coraz wyraźniej odczuwałem nieznane dotąd przywiązanie do tego co było wysuwałem się wolniutko poza cień światło odbijało ciemność jak groteskowe lustro nie słyszałem szeptu tysiąca słów tylko głos jeden żaden inny nie chciałem z nim walczyć był tym co miałem1 punkt
-
1 punkt
-
Ten wiersz jest dokładnie taki jaki miał być, z wszystkimi użytymi tutaj słowami. Uwielbiam pisać wiersze w tym stylu i tak też będę pisał, ponieważ to utwory z głębi mojego serca, wyrażające to co czuję. Zastanawiałem się czy Szatan dziwi się, że człowiek w dalszym ciągu do niego wraca, nawet po tym wszystkim co Zły mu uczynił. Na szczęście wciąż jest więcej dobra na tym świecie, a miłość w lazurowych oczach Chrystusa nigdy nie wygaśnie.1 punkt
-
Trochę mało materiału bo od rozmianki na drobne tekst siadł i są same banały. *** jak zawsze po bandzie nie umiem inaczej sprzedałem siebie za wytarte słowa zostałem bez reszty rozmieniając na drobne zaraz a gdzie slogan żyli długo i szczęśliwie wstali z kolan Pozdr.1 punkt
-
Pani komentarz cudny. Eksperyment się nie powiódł bo wystawiła Pani słabe teksty, a nikt z nas na szczęście nie bawił się Panią w TWA (towarzystwo wzajemnej adoracji). Szkoda tych much w nosie bo może inne teksty ma Pani lepsze. Poza tym nieprawdą jest, że wszyscy którzy chowają się za nickami robią to ponieważ nie odnieśli sukcesu. Np. Krakelura prywatnie znany jest jako bardzo zdolny malarz, a i pełno tu innych ludzi którzy debiut maja dawno za sobą. Żegnam bez żalu i więcej autorefleksji życzę.1 punkt
-
Tak, człowiek powoli przestaje być czlowiekiem, tracąc człowieczeństwo. Pisałem już o tym wiele razy więc nie będę się zbytnio powtarzał, niemniej jednak uważam, że technologia stanowczo zbyt mocno wdziera się w nasze człowieczeństwo. Coś co miało nas uwolnić od pracy zapędza nas w nowy rodzaj kieratu. Dzisiaj wszystko trzeba robić i mieć szybko... Oczywiście są pozytywne aspekty technologii takie jak ratowanie życia, transport etc... Jednakże technologia pozwala bardzo wiele rzeczy mieć od razu przez co czlowiek robi się coraz bardziej niecierpliwy i pędzący nie wiadomo gdzie.1 punkt
-
całość bardzo, ale tutaj bez 'ponieważ" - ponieważ, moim zdaniem, nie potrzeba ;) poza tym lepiej się zrymuje. Aha, zaraz zarazem, może i coś zarastać, ale trochę nie przyswajam powodu takiego zapisu w tytule. Jakaś sugestia Marcinie? Pozdrawiam :)1 punkt
-
1 punkt
-
Z porypaniem Spory pan i spory pani Nie bierze Odwagi nabrał od wagin. A brał. Geny Po Kaziku rwano, po Kazi kurwa, no. Kuszenie Janku, sitowie. Pokusa Jan kusi, to wie. Kusi łom? Nie, kusiło mnie. Gadu - Gadu 1 I gadu łom i gadułom. Gadu - Gadu 2 Prze gad Aneto, przegada NET, o! Przegadane to. Kolec W kole i nie kole? W koleinie kole. Iza, pal, arka. I zapalarka i za pal Arka. I kolejnym Pokaż dym po każdym.1 punkt
-
1 punkt
-
Tak, tak, ciężko będzie... Ale przyznasz, że sformułowania i porównania: "Zwłoki statków na morskim dniewynajęte są przez tysiące ryb," "jak czerwone krawaty w stronę niebawychylają się na parapet płomienie" "i wszystko jest w brzuchu boga ojca,który to miesza, słodka betoniarka." posiadają w sobie świeżość, odkrywczość i dowcip. Ostra i zaangażowana poezja wcale nie musi być pozbawiona humoru i ironii, nawet być może powinna się nią posługiwać. Jak się ma do powyższych fraz mistrza Realizmu Terminalnego Twoje "serce przeżarte rdzą"? Serio nigdy i nigdzie tego nie słyszałaś? To jak porównanie kobiety do róży... Czemu np. nie "serce jak sparciała gąbka"? Ja np. lubię czasem posłuchać dobrych tekstów hiphopowych, bo oni przez to, że nie mają spiętych tyłków i w swoim mniemaniu być może nawet nie tworzą poezji, to przez to trafiają im się kapitalne gry słowne i porównania, i myślę że krytyka literacka kiedyś tym się serio zajmie, tak jak krytyka artystyczna zajmuje się sztuką graffiti. Moim zdaniem takich klisz jak "serce przeżarte rdzą" można używać tylko wstawiając je w gruby nawias, puszczając oko, z wyczuciem konwencji, świadomie posługując się pewną ckliwością, tak trochę ironicznie i żartobliwie. Ale używanie tego na serio? Nieee. Z całym szacunkiem, ale moim zdaniem powyższy wiersz nie spełnia założeń realizmu terminalnego. Więcej wiary w rodaków ;)1 punkt
-
@Izabella Teresa Kostka Nie pytaj mnie o jutro to krzyżówka, w której brakuje ostatniego słowa. • Dałam wszystko i dostałam w mordę. • miłość jak kac po ochlejstwie, Błogosławiony kundel liżący otwarte rany. - tyle moim zdaniem jest dobrego w tych trzech niezależnych miniaturach. I jak poczytałem o założeniach Realizmu terminalnego, to właśnie brakuje mi tu odrobinę dystansu, ironii, humoru. Jak na realizm terminalny oczywiście :)1 punkt
-
Kobieta wschodu, uchwycona w zmyślnym kadrze, odwróciła się tyłem do spojrzeń ciekawych. Czerń plamy włosów uwydatnia białe ramię, biały obszar pleców - niecałkowicie nagich. Jej subtelna sugestia pochylonej głowy każe się domyślać oczu wbitych w podłogę ciemną jak przepaść. W dalszym planie miękko wchodzi szare światło, sugerujące dzień i drogę, która by mogła być nawet czymś uwieńczona. To tylko domysły. Postać architektury określa kobieta, wstawiona nieruchomo w kontekst nuklearny, wypalony na skórze.1 punkt
-
@Solomon$ podoba mi się. Dyskusyjne jest to „trzeba pokochać” - kochać to chyba zbyt wiele. Ale pogodzić się z przemijaniem to na pewno wiele ułatwia.1 punkt
-
Bohaterów wiersza trzybe by podzielić na grupy. Są tacy, którzy się trudzą i nie są doceniani. Są tacy, którzy się trudzą - i są. Są też tacy, którzy dostają wiele na tacy, bez wysiłku. Trudno uogólniać. Pozdrawiam1 punkt
-
1 punkt
-
Spokojnie, cofam wypowidź skoro Cię to obraziło, po prostu jak nie mogę sobie przypomnieć czegoś to tworzę z tego motywu nowe. To nie była złośliwa odpowiedź, pozdrawiam1 punkt
-
@tylkonachwilę Wracając z odpustu w jesiennej porze, Marek pod dębem chciał spocząć sobie, gdy się w swych myślach rozrzewnił trochę, przyszły mu nagle uwagi płoche. Czemu Bóg w dziełach swych doskonałych, stworzył na dębie owoc tak mały? Na takim drzewie, co tyka nieba, dyniom przynajmniej rodzić się trzeba. Wtem, kiedy spadła żołądź z wysoka, mało nie stracił jednego oka. Dopiero rzecze: wie Bóg, co czyni, dobrze, że nie ma na dębie dyni. Nie znalazłam autora ani tytułu wiersza1 punkt
-
Nieporadnie układamy się ze snami, tacy sami niepoprawnie rozkochani. Z dnia na dzień budując plany rozwalamy swą poprawność emocjami pomieszani. Nieporadni w sercu tak zaradni, tak zadbani w życiu a niewprawni. Powiem, że nie wiem. Nie wiem, jak chcesz. A wiersz? Nieporadny też1 punkt
-
Poczułam dreszcz czytając ten wiersz. Jestem nim - i nie jestem zaskoczona. A moja odpowiedź na Twój sonet powstała dokładnie rok temu: Pozdrawiam0 punktów
-
Ten Ci się udał. Nie jestem pewien ale chyba wywaliłbym "śmiecąc". Mam też wątpliwości co do "przerośniętego ego". Czyli mniej więcej tak: *** czym sie różnię od karaluchapełzam po matce ziemizatruwam iluzją jutratrutnia stojącego w kolejcepo plus pięćsetdo inteligencji Teraz moim zdaniem masz fajną, udaną miniaturę.0 punktów
-
0 punktów
-
0 punktów
-
Czarna Smuga Śmierć też trzeba pokochać.To nie choroba, lecz ktoś, kto uśmierza ból i gorycz naszego istnienia.Pozwala uwolnić się z kajdan doczesnego życia.Umożliwia nam wziąć głębszy wdech przed końcem. Jest straszna dla wielu,ale nie dla wszystkich.Czemu miesza się z niepotrzebnym lękiem ?Jesteś więc miniesz.To nie ja rzucam na nią tę dobrą barwę jasnej czerni.Lecz ona sama przybiera postać tą, którą chce.To pomaga jej zrobić dobrą niespodziankę.Która wyskakuje z pudełka jak czarna smuga.0 punktów
-
"możesz puszczać delikatny błysk wyidealizowany. Jak i grzmot ponury." Puszczanie grzmota jakoś źle mi się kojarzy. Tu jest cos nie tak za to początek dobry, a w zakończeniu faktycznie może przydałaby się drobna kosmetyka "tylko nie powtarzaj tak często tej frazy" zresztą sam nie wiem ale podpisuje się pod słowami przedmówcy.0 punktów
-
Rozumiem Deonix z punktu widzenia osoby młodej (bądź w miarę młodej), która ma jeszcze dużo do przeżycia- tu. Pewnie optyka osoby starej i ciężko chorej, w permanentnym silnym bólu może wyglądać inaczej. Z wiersza: 'Jesteś więc miniesz' wg mnie jest to błędnie zapisane- to może rodzić niezrozumienie i niepotrzebny lęk. Wiadomo, że chodzi o to, że minie zewnętrzność, ubranie - ale istota - nie.0 punktów
-
Tekst ok tylko w ostatniej zwrotce masz podwójne zaprzeczenie Nie powtarzaj nie tak często Chyba bardziej na mój chłopski rozum brzmialoby Tylko nie powtarzaj Tak często tej frazy ... Zauważ że często i znowu mówi także o tej samej czynności Jakoś tak od bardziej brzmi logicznie ;) Hawk0 punktów
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00
-
Ostatnio dodane
-
Wiersze znanych
-
Najpopularniejsze utwory
-
Najpopularniejsze zbiory
-
Inne