Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 29.04.2019 uwzględniając wszystkie działy

  1. Czekam wietrze wiej burzo mrucz słońce świeć spoza chmur gradzie bij ściel się mgło szronie skrzyj w mroźną noc jeśli zaś Bóg jest też niech da znać czekam cześć
    6 punktów
  2. Nie jest seksu niewolnikiem, szczęścia swego to kreator, swoim własnym jest sternikiem. Wolny, silny masturbator. Bardzo wszak kobiety lubi, i flirtować nie przestaje, lecz w miłości się nie gubi, jej zniewolić się nie daje. Lubi patrzeć na kobiety, rzadko kiedy je uwodzi. bo seks z nimi to niestety już mu wcale nie podchodzi. Dzikie orgie ma w laptopie, tego nie ma przy kobiecie Całą dobę seks na topie, może znaleźć w Internecie. Już ma dosyć uwodzenia niepewności i wymagań, ma, czy nie ma powodzenia, wciąż za dużo trzeba starań, i wysiłku, entuzjazmu, aby była przeszczęśliwa, dostąpiła trzech orgazmów, co nie łatwe przecież bywa. Seksu wcale się nie lęka, ale go nie potrzebuje, Lepsza przecież własna ręka, co tak świetnie się sprawuje. Jej nie prosi, jej nie błaga, do działania zawsze skora. Bardziej niż kobieta naga, chętna dla masturbatora. Nie oszuka, nie zawiedzie, perfekcyjnie się spisuje. Razem z nim na urlop jedzie, nic go przy tym nie kosztuje. Czeka wierna i gotowa zaspokoić swego pana. Jej nie boli nigdy głowa, zawsze będzie mu oddana. Bez kobiety, bez miłości, on i jego penetrator, Nie wyrzeknie się wolności, facet jutra - masturbator.
    4 punkty
  3. pewna panienka lubi pończochy jedną ma w paski a drugą w grochy jedną zapięła to druga spadnie w lustro zagląda wygląda ładnie śmieją się z panny wszystkie chłopaki załóż pończochy w czerwone maki rano ze złością pończoszki zdjęła nogi w onucki wnet owinęła mądra dziewczyna nie myśląc wiele pyta o pomoc czy jej udzielę przykro mi bardzo mówię niestety mam tylko stare z dziurą skarpety
    3 punkty
  4. Korzyść z bycia poetą w środku nocy skończył mi się inkaust nie będzie dalszego ciągu chyba że krwią krew poety jest w modzie każdy chce ją mieć poeta nie jest aby go podziwiać raczej współczuć poeta pisząc marnuje łzy dzierga na cienkiej skórze puentę modli się do stworzonego przez siebie Boga (mawiają że każdy Bóg jest miłosierny i niespodziewanie nieśmiały) wtedy poeta budzi się nie pamięta kiedy zasnął przy biurku nad poematem który zaczął pisać jutro czyta recenzje swego tomiku na lepszy początek dnia poeta ponownie wstaje z martwych nikt nie zna jego słów gdyby je spisał papier wykrwawiłby się na śmierć
    3 punkty
  5. Życie... mariaż zachodów i wschodów dogmat kreślony przez mody nowe w ciągłej gonitwie za zbytkiem, kasą gubimy co ważne - dla życia kluczowe. Pamiętam długie wyczekiwanie na list od osoby bardzo bliskiej. Dzisiaj sms - skrótem pisany, w sekundy załatwi sprawy wszystkie. Los ślepy wiedzie nas swoim torem - czy to uczony, robotnik czy chłop, ważne jest aby pod semaforem, nie utkwić za wcześnie pod światłem STOP. I nie rozmieniaj życia na drobne: modne gadżety, auta, pierdoły... Stare są prawdy, wciąż niezawodne, sprawdzony przepis zabierz gotowy. Niech Cię prowadzi szczęśliwa gwiazda żyj w zgodzie z sobą i swoim bogiem. Miej też baczenie by na rozjazdach nigdy nie skręcić w fałszywą drogę.
    3 punkty
  6. Śmierć oświeca najszybciej Zakrwawione ptaszki wydzielają "byt" z zapachem krwi niewinnej, w wypchanym puchem powietrzu, a kot jest w skowronkach... Czy uchwycisz tę "nadzieję" dłońmi łez i szarością spojrzenia ? gdy puch drażni struny głosowe, a zapach karmazynu witalności wzbudza pioruny w sercu? Czy spadnie gorzki deszcz ateistycznych odpowiedzi ? gdy "dusza" w konwulsji skrzydeł frunie do niebieskiej afryki Czy uwierzysz, nim zniknie ? Chciałbym, by tak było... bo Śmierć oświeca najszybciej na Uniwersytecie Życia.
    2 punkty
  7. dzięki cieniom widać jakie z nas ciemne olbrzymy bezpłodne wyrzuty sumienia i wszystko to czego nie zdołamy nie chcemy już wypluć
    2 punkty
  8. Północ nadchodzi powolnym krokiem księżyc oślepia jaskrawym blaskiem pusta butelka żałośnie szepcze sen mnie omija - nie mogę zasnąć odkąd pamiętam zawsze tak samo przychodzą smutne i nieprzespane nie tak w tym życiu przecież być miało znowu zmęczony będę nad ranem lat mi przybywa za każdą wiosną w moim ogrodzie nic się nie zmienia kiedyś wierzyłem że wszystko mogę marazm zwyciężył zdycha nadzieja wskazówka czasu zegara marzeń powoli chodzi w konsumpcji lesie on szybko rośnie i nudą karze ja się z tym godzę - może już jesień
    2 punkty
  9. Przez tytuł miałem nie wchodzić, ale nie żałuję, że zmieniłem zdanie. Wiersz świetny i rzeczywisty. Prawdopodobnie byłby równie autentyczny w wersji kobiecej gdyby nie tabu. Z tego co zauważyłem to facetom po prostu już nie wstyd, że uprawiają seks z własną ręką. Z drugiej strony, mam więcej przyjaciółek niż przyjaciół... Niedawno było głośno, że ok 1/3 dorosłych Japończyków nigdy nie uprawialo seksu z drugą osobą (nawet nie wiem jak w tej statystyce liczy się cyber-seks). I tak się zastanawiam czy przy tych artykułach szokująca nie była przypadkiem... szczerość Japończyków :D
    2 punkty
  10. dwie pierwsze są ok, niestety żeby się zgadzało trzeba z czegoś zrezygnować - jakby co, to moja niezobowiązująca propozycja. śmieją się z panny wszystkie chłopaki nowe pończochy w czerwone maki rano ze złością pończoszki zdjęła nogi w onucki wnet owinęła mądra dziewczyna nie myśląc wiele pyta o pomoc czy jej udzielę przykro mi bardzo mówię niestety mam tylko stare brzydkie skarpety (zamiast brzydkich oczywiście można dać "ciepłe" ;)
    2 punkty
  11. Tekst napisany ręką eksperta :-)
    2 punkty
  12. Wciągam sobotnie poranki gdy z uśmiechem na twarzy krzyczałem pobudka kiedy metr kwadratowy mieszkania rozszerzała dziecięca wyobraźnia przeszłość do granic rozciąga płuca dmucham i widzę gasnące świeczki dzieciństwa
    1 punkt
  13. więcej może niż rozległy umysł który drąży od A do Z i nigdy dalej poziomy jest, logiczny, to dlatego a serce może fruwać (ma dwa płatki :)) w przestworzach w przestworzach...
    1 punkt
  14. nie mogliśmy się najeść bo jedliśmy oczami pochłaniając żarliwie zapalczywie na pamięć i na sianie i w trawie trawiliśmy zmysłami prawie lecz nie do syta wciąż zachłannie u szczytu tylko bez bez dotyku
    1 punkt
  15. Myśleć - Ależ blisko to urwisko, pomyślała dziewczyna młoda, - Moja starość jest daleko, ale czeka... - Jestem przecież niecierpliwa - Co tam: - Życie swe rozrywam. A urwisko się uśmiechało, miało porwać to, czego chciało, gładką skórę, piękną twarz, dziewczyny zaś nie pochłonęła starość. @Justyna Adamczewska
    1 punkt
  16. Grafo, wynik zbiorowego nieczytania współczesnych klasyków, chęci uczenia się od lepszych od siebie. Samotność, w dłoniach myśli, motyle, płonące płuca. Litości:(
    1 punkt
  17. Na wyciągnięcie ręki, chciałoby się rzec. ;)
    1 punkt
  18. A jak się nie spodoba? Kwiatki i czekoladki są zawsze pewne. Ala ja Cię rozumiem, kwiatki może każdy kupić albo zerwać, a wiersz jest bardzo romantyczny i robi duże wrażenie, przynajmniej na mnie. Nie chcę Ci odradzać, ale może jeszcze trochę poczekaj, poczytaj innych, poczytaj komentarze, z których co mądrzejszy weźmie wiele, w sensie nauczy się. Bo wiesz, jak dziewczyna będzie lubiła i znała się na poezji, może być różnie. Serdeczności :)
    1 punkt
  19. deszczu lej w ziemi susz jodem siej prosto z mórz Ty zaś twórz wierszy moc wówczas już milszą noc .. ... SIEMA!! (Ty coś z .. Lema?)
    1 punkt
  20. Pan Wacław nie zaczka już w Maczkach i już nie zapali, nie zaćpa. Bo dziś w szyję żona da. On zaś, jak ona - jej wszyje esperal, znienacka. wersja II Pan Wacław nie zaczka już w Maczkach i już nie zapali, nie zaćpa. Dziś w szyję da żona On też, niczym ona, jej wszyje - esperal, znienacka.
    1 punkt
  21. Co za temat na wiersz :))) Uśmiałem się po pachy ;)
    1 punkt
  22. Gdy idą po szmal z miną hardą a ludzi traktują z pogardą i liczą się diety to bracie-niestety rozmija się ciut to-to z prawdą. :)
    1 punkt
  23. Przez śniegi Grenlandii I słońce Afryki Ciebie poznałem Podróż która nie miała kresu Wydaje się być zakończona Zaznałem już sukcesu Sprawa jest przesądzona Przez śniegi Grenlandii... Byłem pustelnikiem Afryki I pływałem w Atlantyku Pora zdradzić dobre nawyki biała flaga na patyku Przez słońce Afryki... Och, cóż za ból mej duszy Gdy jestem tak bezbronny i kruchy Lodowców Grenlandii nic nie ruszy Atlantyk nigdy nie będzie suchy Ciebie... Teraz proszę zostaw me dłonie Takiego mostu nikt już nie zbuduje Gdy w Afryce Twój pożar płonie Mnie uwięzionego w śniegu nikt nie uratuje Poznałem..
    1 punkt
  24. a uniknąłby tragedii - rytm inwestujcie w bezpieczeństwo - rytm Aby spacer nam po mieście - rytm więc burmistrza i policję proszę - no, nie róbcie łaski - rhytm & blues ;) wiersz wart propagowania, a że z odblaskami to trzeba raczej równo poboczem chodzić, mam nadzieję, że będzie bez urazy :) Pozdrawiam.
    1 punkt
  25. Prosze nie dotykaj mnie, mówiłeś żebym walczyła, a w tym czasie Ty odszedłeś. Dlaczego? To jest takie przerażające , skąpana promieniami słońca odtwarzam w głowie jak znowu i znowu i znowu kazałeś mi walczyć, kazałeś mi być. Gdy mnie poznałeś byłam wrakiem człowieka. Czułam się beznadziejna, a Ty twierdziłeś że jestem piękna. Podążałam ślepo za Toba, wierzac ze zycie moze miec sens. Byłeś wariatem a ja zatracałam sie w tym szaleństwie. Prosze nie dotykaj mnie, mówiłeś żebym walczyła, a w tym czasie Ty odszedłeś. Dlaczego? To jest takie przerażające , skąpana promieniami słońca odtwarzam w głowie jak znowu i znowu i znowu kazałeś mi walczyć, kazałeś mi być. Miałeś piękny umysł , szkoda że tak krótko. Dlaczego nigdy nie powiedziałes mi jaka jest prawda? Hej! Jak sie czujesz? Mam nadzieje ze lepiej niz ja teraz. Dałeś mi siłę, obdarowałeś mnie wiarą i wyrwałes serce. Dlaczego? Prosze nie dotykaj mnie, mówiłeś żebym walczyła, a w tym czasie Ty odszedłeś. Dlaczego? To jest takie przerażające , skąpana promieniami słońca odtwarzam w głowie jak znowu i znowu i znowu kazałeś mi walczyć, kazałeś mi być. Napisałeś mi życie na nowo. Gdy ja probowałam uciec Ty dotrzymywałes mi kroku, Gdy nie mialam sily isc, ty pchałeś mnie do przodu.Stałam się silna a Ty siny. Podązam nową droga gdy ty lezysz na cmentarzu. Prosze nie dotykaj mnie, mówiłeś żebym walczyła, a w tym czasie Ty odszedłeś. Dlaczego? To jest takie przerażające , skąpana promieniami słońca odtwarzam w głowie jak znowu i znowu i znowu kazałeś mi walczyć, kazałeś mi być. Wracam do chwil gdy powtarzales ze ludzie sa piekni a swiat brzydki. Chciales zmieniac swiat, by stal sie lepszym miejscem.Byles pelen wiary, wierzyles w lepsze jutro. Kochanie byles szalencem a ja to kochalam. Prosze nie dotykaj mnie, mówiłeś żebym walczyła, a w tym czasie Ty odszedłeś. Dlaczego? To jest takie przerażające , skąpana promieniami słońca odtwarzam w głowie jak znowu i znowu i znowu kazałeś mi walczyć, kazałeś mi być. Teraz przecieram nagrobek z Twoim nazwiskiem. Odszedłes tak mlodo. Swiat mial pasc u Twych stop a tym czasem Ty padles u stop swiata. Wystawiles mnie na wielka probe , rzuciles na gleboka wode. Wybacz ale odwiedzam Cie po raz ostatni. Musze dokonczyc to co zaczelismy razem. Prosze nie dotykaj mnie, mówiłeś żebym walczyła, a w tym czasie Ty odszedłeś. Dlaczego? To jest takie przerażające , skąpana promieniami słońca odtwarzam w głowie jak znowu i znowu i znowu kazałeś mi walczyć, kazałeś mi być.
    1 punkt
  26. jak mogłeś w połowie rozmowy odejść nie mówiąc czy wrócisz rozpłynąć się w nocy przebranej za dzień zostać więźniem limited sunset widzieć kształty proste bezsens słów wiarę nie różniącą się niczym od niewiary legion złych ścieżek tylko jedną dobrą chciałeś życia ciepłego w dotyku nie świata - obozu pracy i nie umierać dla niczego
    1 punkt
  27. Czy to nie powinno być w prozie?
    1 punkt
  28. no, że taki esperal jest wielki, nie wiedziałem. niejeden się wpieni, jak tę formę w jelitach - duch wszelki aż strach myśleć, co z kupą kamieni? ,':O ;)
    1 punkt
  29. Witam autora i tych co czytają powyższy tekst - sprawcie proszę czy takie słowo jak masturbator znaczy że to ktoś czy coś - na pewno się zawiedziecie - to jest fantazja autora - no ale jak się bawić to się bawić. Pozd.wszystkich.
    1 punkt
  30. Wiem wiem, jutro biorę się do remontu. ... a dzisiaj chcę zapobiec zgorszeniu... lecę !!!!!
    1 punkt
  31. Tekst byłby gites ale rytm się wali
    1 punkt
  32. Przepraszam, że jako kobieta, śmiem się udzielać w tak intymnym temacie, ale oplułam się z wrażenia. Panie Marku, wieczór należy do Pana.
    1 punkt
  33. -------------------------- Masturbator jest człowiekiem wolnym, niezależnym od kobiet, ich kaprysów, preferencji, chęci, niechęci itp. Jako poeta, a jednoczesni ebyły pracownik nauki, opisuję to zjawisko bez osobistych odniesień. Ciebieistotnie nie dotyczy, ale jak wspomniałem, dla równowagi ,niedługo opublikuję wiersz pt: Oda do wibratora. Byc może znajdziesz tam coś dla siebie.
    1 punkt
  34. w onuce nogi chude zwinęła - z tymi onucami mam problem i owinięciem. reszta równiejsza, choc do korekty.
    1 punkt
  35. nie bardzo wiem o co chodzi. spytam wprost , czy o to; ???
    1 punkt
  36. Czasem slodkie czasem gorzkie i z aniola maja troszke lecz ja wole wiedzmy jedze bo w ich oczach niczym w piekle jak narkoman stracic chce sie
    1 punkt
  37. 1 punkt
  38. Czy rzeczywistosc to nie wiem, ale fakt ze dzisiejsza mlodziez jest zapatrzona bardziej w ekran niz na drugiego czlowieka. Nic nie sprawia wieszkej frajdy niz kobiece slodkie faldki Chocby z kobiet byly jedze nie zamienie ich na rece :D
    1 punkt
  39. ---------------------- Żeby była równowaga w przyrodzie, następny kawałek będzie o wibratorze:).
    1 punkt
  40. Lepiej mieć własne zdanie niewygodne dla innych, niż podzielać zdanie ze wszystkimi :)
    1 punkt
  41. Po prostu Mam swoje zdanie - czyli pod prąd Pozdrawaim
    1 punkt
  42. Wiersz o niewidzialności napisany na zdjęciu... Wspaniały pomysł. Całkiem konkretny, a zmusza do wielokrotnego odczytania :) I tak samo jak Pan Waldemar doszukuję się cały czas znaczenia tytułu, wierzę że odnajdę. Musiałem trochę przemyśleć zanim się wczułem w niewidzialność z powodu własnego zdania. Mnie to wielokrotnie zrobiło bardzo widzialnym...
    1 punkt
  43. @Silver : Dziękuję - cieszę się, że się rozumiemy. :)
    1 punkt
  44. @Ilona Rutkowska : Dziękuję za Twój głos. :)
    1 punkt
  45. Dedykując Ć Coś mi się tak zda Coś tak zda się mi to Że gdy szlag plan A To prócz B jest i Ą ;)
    1 punkt
  46. Jak dla mnie, za dużo w treści, określeń... plan B... Jednakże, jakby nie było, w każdej okolicznej "ości", dobrze mieć ów plan "B". Pozdrawiam.
    1 punkt
  47. Mniej więcej tak to sobie wyobrażam... I papier, być może, czasem się zaczerwieni jak... Niespodziewanie Nieśmiały. Ale... kto to wie... ;)
    0 punktów
  48. Dotarłaś do mnie tym wierszem, poczułam go i skłonił mnie do refleksji... Mam wrażenie, że nawet jeśli nie myślimy o przeżytym bólu, to zapisuje się on w naszej pamięci na zawsze. I możemy chyba tylko pracować nad tym zapisem, jego tonem i formą, możemy do niego też dopisywać nowe treści, po to, by nie zmuszał nas do ciągłego myślenia, nie więził nas w przeszłości. Być może wiara w Boga, odczuwanie Jego miłości nam w tym pomaga. Mnie pomaga :) Pozdrawiam serdecznie :)
    0 punktów
  49. Dzisiaj Marku jak dla mnie skradles forum dlatego czekam na cześć o wibratorze mam nadzieję że będzie równie dobra jak ta satyra.
    0 punktów
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00


×
×
  • Dodaj nową pozycję...