Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 21.03.2019 uwzględniając wszystkie działy

  1. to jest wiersz co sam się pisze dla niczego lecz dla wiersza taki wiersz co chwali ciszę a to jego zwrotka pierwsza jeśli szukasz tutaj sensu lepiej sobie go wystrugaj sensu nie ma w takim wierszu a to była zwrotka druga mógłby chyba tak bez końca w odbiorniczy eter lecieć jednak niczym wieść rażąca nadszedł koniec zwrotki trzeciej żeby sprawy nie przedłużać i nie drażnić Czytelnika który pewnie sens już struga czwarta zwrotka go zamyka. *** jeszcze piąta się przyplotła jak uciekła z chlewu świnia i po polu wolna lata lecz naprawdę to jej ni ma tak jak szóstej siódmej ósmej i dziewiątej nie ma przecież wiersz na czwartej się zakończył czego więcej jeszcze chcecie
    7 punktów
  2. Nie zamykam drzwi za sobą i nie palę mostów. Gdy mi ciężko dzisiaj z tobą. Wychodzę - po prostu. Jesteś jak gradowa chmura, w oczach błyskawice, A ja wracam właśnie z biura i pretensje słyszę. Nie zamykam drzwi za sobą – kiedyś Ci wybaczę. Mam już dość tych Twoich uwag, nie znoszę jak płaczesz. Usta pełne masz inwektyw i wpadasz w histerię. Sama sobie teraz przeczysz, już się nie odezwę. Nie zamykam drzwi za sobą - wiem jesteś kobietą. Tobie ciężko jest ze sobą. Mnie z Tobą – niestety. Masz humory i nastroje, zmienna z ciebie postać Czasem już nie wytrzymuję – trudno mi pozostać. Więc nie zamknę drzwi za sobą, lecz wyjdę zwyczajnie. Teraz Ty się zachowujesz. ciut irracjonalnie. Wkrótce Ci się zmieni nastrój i się opamiętasz. A ja wrócę i przytulę - będziesz wniebowzięta. 2006
    7 punktów
  3. Nie jestem ładna, nie mam chłopaka, jestem przeciętna, ot, byle jaka. Mam prawie wszystkie wolne wieczory, nie mogę zasnąć. Wciąż widzę zmory. Dużo się uczę, tak z braku laku, choć bym wolała być przy chłopaku. Bo tylko miłość daje spełnienie, a takiej myszki szarej marzenie. żeby zaprosił mnie raz do kina, to bym poczuła się jak dziewczyna. nabrało sensu by moje życie, bo o czymś takim to marzę skrycie. Nie powiem tego, bo się tak wstydzę, że tej nauki to nienawidzę, lecz co ma robić brzydka dziewczyna, gdy jest niechciana? Nie jej to wina. A tak bym chciała się z nim całować. Zakuwam po to, by nie zwariować. Chcę być kochana i pożądana, ale nie jestem. I jestem sama.
    5 punktów
  4. ZASTĄPIĆ ŚMIERĆ Zostawiłam za sobą tyle śladów, tyle wspomnień, tyle łez... Nie wiem, czy opłaca się ciebie kochać. Miłość przypomina niewidomego, który boi się ciemności i zgubił białą laskę. Bóg szepnął mi, że koniec świata już dawno nastąpił, tylko nikt tego nie zauważył. Nikt nie spostrzegł, jak umiera ostatni człowiek. Widziałam ostatnio ogłoszenie: "Oddam życie w dobre ręce". Jak długo jeszcze będziemy unikać śmierci? Czy nadzieja nam pomoże? Taki zwykły sen, a potrafi być ciekawszy od prawdy! Balansuję na cienkiej linii pomiędzy współczuciem a bólem; jak długo będziesz mnie karmił tym marzeniem? Tą niewinną mrzonką, którą tak długo hodowałeś? Z radości rozbolały mnie łzy; czy warto się żegnać, skoro rozstajemy się na wieczność? Chciałabym poznać zapach twoich słów, ale ty pilnie ich strzeżesz. Wyobrażałeś sobie, żeby pewnego razu zastąpić śmierć? Myślę, że świat byłby wtedy lepszy... *** A tak wygląda mój tomik, który wkrótce będzie dostępny w księgarniach.
    4 punkty
  5. Uroda to nie wszystko czym można załużyć na miłość :) Można sobie zrobić jedynie krzywdę szukając na siłę ukochanego:))
    4 punkty
  6. Roboty jest dużo Ale Roboty dają radę Nie to co ludzie Z tymi ciągłe problemy Mają wgrane jakieś Archaiczne oprogramowanie Które ciągle się zawiesza Tak. Myślałem o tym. Upgrade mógłby pomóc Ale moi najlepsi programiści Ci durnie! Wciąż tylko udają Że rozumieją Ten software ... A nie pomyślałeś Że ten software Jest za miękki Dla hardych Inżynierów?
    3 punkty
  7. Śmierć przewodnika Gdy zerkam w nocne niebo widzę blask karawan, Co szlakiem gwiazd dziewiczych, pod prastarym niebem, Ze światów swych wygnane, ponad czasu szczebel, Wędrują śród przestrzeni w wiecznych już wyprawach. Dziś lampę wiecznej ciszy łuna zdobi krwawa, Bo ostrze wieków wbite między kraty żeber Znalazło blasku źródło, pod nadziei drzewem, Gdzie zawsze o poranku ich przewodnik stawał. Rozbiła już namioty smutna brać tułaczy By śpiewem dusz zranionych gorycz swą oplatać, Bo życie mistrz przewodnik nagle swe utracił I umrze lud wygnany po tułaczki latach. Lecz planet i księżyców nic już nie zatraci, Bo krążyć będą wiecznie ponad grobem brata. ---
    3 punkty
  8. I to jest bardzo smutne, bo czyż osoba mniej atrakcyjna nie zasługuje na szczęście? Od zawsze irytowała mnie ta zwierzęca natura człowieka, przez którą ludzie tak czysto biologicznie patrzą na miłość. Dlaczego osoby mniej atrakcyjne mają mniejsze szanse na szczęście skoro wielokroć prezentują dużo większą wartość od tych przebojowych i "ładnych"? Strasznie mnie to wkurza i do śmierci będę kibicował osobom, które może i nie są piękne ale mają piękne wnetrze, tak często niedoceniane przez dzisiejszy świat, zdający się faworyzować perfekcyjnych ludzi.
    3 punkty
  9. robisz niedobrze się odżywiasz mówisz chodzisz nie tam gdzie trzeba kochasz i piszesz wiersze też nieodpowiednio bo nie widzisz nie wiesz że ucho masz przyłożone z niewłaściwej strony
    2 punkty
  10. była jak pociąg pośpieszny pędzący krzywym torem ja głupi miałem pecha stałem na złym peronie czy tego żałowałem wtedy na pewno wcale jeździłem bez biletu często w biegu wsiadałem miejsc siedzących unikam uwielbiam słuchać ciszę numerowane wcale są za daleko wyjścia próbuję ją zapomnieć lecz dusza nocą płacze zadaje wciąż pytanie czy mogłem stać inaczej kolejne noce na dworcu stu niespełnionych marzeń z nadzieją może jutro będziemy chwilę razem wierzę że do mnie jedziesz poczuję twoje dłonie tylko czy zapamiętam na którym stać peronie
    2 punkty
  11. Bolesne, uczucia nie należą do spraw powierzchownych, bynajmniej nie powinny być z nimi mieszane, a jednak często ma to miejsce. Poza tym podoba mi się budowa wiersza. Pozdrawiam
    2 punkty
  12. Napisałbym (a co mi tam Oraz w paru innych miejscach) Lecz wiersz skończył się i kwita (To jest strofa minus pierwsza) Zamiast pisać więc ciąg dalszy (Ponoć robią tak poeci) Skrobię prequel jak się patrzy (Minus druga właśnie leci) Chociaż nie wiem, co się działo Nim nastąpił Wielki Wybuch Pierwszej zwrotki (sTwórco, daruj) Minus trzecia tkwi tu krzywo Żeby wszystko naprostować (Wiem, wypada, lecz czy warto?) Tak ułożyć muszę słowa Żeby sklecić minus czwartą Lecz nie piszę już tak dalej Bo się głowię nad tym tero Gdzie jest (Czy jest? Nie ma wcale?) Struga sensu - zwrotka zero ;) Pozdrawiam.
    2 punkty
  13. dzisiaj, to ja nie mam weny, więc to słowa są z przeceny i z zazdrości napisane, boś zaorał wsiech, na amen ;) Super wiersz Sylwestrze, nawet lepszy od "piosenki pisanej dla pieniędzy" Republiki :) Pozdrawiam.
    2 punkty
  14. Dziś cię wierszu nie napiszę, dzisiaj pustka, dzisiaj mgły dziś serca nie ukołysze, mi choćby najprostszy rym. Pośród myśli wylęknionych, biegam jak bezpański pies, nie łapię ich za ogony, dzisiaj tylko biec, biec, biec. Dzisiaj to ja jestem więcej, gdzieś pomiędzy, jakoś, tam, ciut na ziemi, trochę w niebie, dziś się wierszu napisz sam.
    2 punkty
  15. jednak pozostały wersy na ugorze pośród skib Ty mi wmawiasz nie ma wierszy gdy się spojrzy nie ma nic wzejdą w maju albo w lecie aby wydać duży plon gdy niewiasta cię oświeci co to u niej jest "memłon" :) pozdrawiam
    2 punkty
  16. Za rogi mamony terkot. Aha, to kretynom, amigo, raz? A kto komu zsyła mały szum o kotka? Imam Ela, szum od domu z Salemami. A mamę kto i co, bo ciotkę mama. Mi Igor dobre bony, cynober, bo drogi im.
    1 punkt
  17. Witam! Chciałabym pochwalić się moim świeżo wydanym tomikiem. Za kilka dni będzie dostępny w księgarniach. :)
    1 punkt
  18. Już o świcie wyruszam w podróż W najdalszy brzeg Do jądra jasności Bracia i siostry z dolin i z gór módlcie się za mnie! Po drodze pustkowia Upiorne to krainy Gdzie roi się od lęków i win To królestwa owadów i żmij Bezpieczeństwa nie zaznałem w szeleście banknotów Radości na próżno szukałem w obiektach I pojąłem że nie o formę chodzi Bo nie chcę za nią tęsknić i więzić się do niej Lecz szukam miłości stałej Tej która mieszka na najdalszym brzegu W zatraconym dawno lądzie Daleko stąd Lata temu z portu tego wygnałem się sam Odrzuciłem jednym skarb W pięknych ciałach kojących Szukając innej Itaki I płynę do swej Itaki Coraz bliżej jej obecność Jest tuż Czeka w porcie co zwie się spokojem nieustającym
    1 punkt
  19. A tam lunie żalem Wstyd przecieka dachem dziurawej głowy Grzmot roztrzaskał twarde przekonania Fundamenty umysłu się chwieją Uciekaj! Uciekaj! Ignoruję zachwiane fundamenty Pozwalam By runął dom strachów Bo to nie jest moje miejsce To cudzy dom Zbudowany z wiary w nieprawdę Kiedy runie ten obcy dom Zanurzę się w Prawdzie na zawsze
    1 punkt
  20. Żegnając przeszłość Pewnych wyroków Się nie da odczytać ktoś Kto je wydał Codziennie Mnie witał Witał, bo teraz już tylko Pożegnał Łamiąc za razem Trwania przysięgę Bo nie wybaczy Z niemocy Z niechcenia Już mnie Nie przywita Chociaż ja witam jego Już się Nie uśmiechnie By mnie pocieszyć Gdy płaczę Przez własne Czyny Go więcej Nie zobaczę.
    1 punkt
  21. motyla dziś ujrzałemjak się cieszył życiemczęstował oczy barwąktórej nawet tęcza bysię nie powstydziłausiadł na zeszyciew którym pod wierzbąpróbowałem coś napisaćmało tego przysiadł drugiwidać pierwszy przypadła może o mnie chodziłoi chciały podsunąć wenęby o nich wiersz napisaćbez upiększania słówprzecież są tak piękne
    1 punkt
  22. Głośnym śpiewem ptaki ogłosiły dziś święto pola i łąki wystrzeliły w niebo kwiecie powraca wiosenne marcowe rymowzięcie wszystko od nowa pachnie pięknie jakby miętą serca powracają po dniach nieobecności a w krainie słów już muzy w złote klawisze uderzając delikatnie opiszą ciszę która spragniona była prawdziwej miłości polecę do moich muz weną uskrzydlony powitam z nimi tę cudowną czasu porę i na spacer umówię się szybko z Amorem potem wraz zapiszemy nieskończone strony na zawsze z ptakami od dzisiaj pozostanę bo są stworzone na podobieństwo anioła brat skrzydlaty w gałęziach ukryty mnie woła wracają po zimie wszystkie wiersze kochane
    1 punkt
  23. Otóż to! Nawet niedoskonały wiersz może nieść wielką wartość, przy czym oczywiście nie twierdzę, że ten jest jakkolwiek niedoskonały. To jest własnie ta nielubiana przeze mnie część ludzkiej natury. Żyjemy w XXI wieku, ludzkość podbija kosmos, eksplorujemy oceany, a wciąż jesteśmy niewolnikami takiego zwierzęcego czy nawet darwinistycznego spojrzenia na związki i najgorsze jest to, że człowiek może sobie w ogóle z tego nie zdawać sprawy, ponieważ robi to nieświadomie. Oczywiście zawsze cierpi na tym druga strona, ta mniej atrakcyjna czy mniej pociągająca. No, i tutaj należy zadać sobie pytanie: czym ci ludzie zawinili, że właśnie tacy się urodzili? Przecież oni także chcą być kochani, chcą kochać, chcą być szczęśliwi, a często nie jest im to dane. Dodatkowo nie pomaga usilna promocja silnych i perfekcyjnych jednostek, która jest dzisiaj tak nachalna, że aż chce się na to zwymiotować. Powiem nawet więcej: uwielbiam niedoskonałość. Niedoskonałość jest zaskakująca i nieprzewidywalna oraz naprawdę może nieść ze sobą mnóstwo piękna. Nie cierpię perfekcjonizmu, chociaż sam często wpadam w jego sidła. Za to uwielbiam niedoskonałe wiersze, pisane przez pasjonatów, którzy po prostu coś chcą tymi słowami wyrazić. Mam wtedy w nosie perfekcjonizm, bo może ta osoba chce coś nam przekazać, z czegoś się wypłakać albo czymś pochwalić i zwyczajnie inaczej nie umie. Należy to docenić.
    1 punkt
  24. Jakoś mi się cały ten wers nie komponuje z resztą zwrotki. Wolę sobie czytać "jest szarej myszki wielkim marzeniem". Podoba mi się treść wiersza, ukazany w nim problem, choć nie zbyt lubię taki styl wypowiedzi. Tutaj początkowo robię sobie inwersję wyrównawczą "sensu nabrałoby moje życie". ...I od razu zaczynam sobie uświadamiać, jaką jestem paskudną estetką, rytmicznym zboczeńcem, perfekcjonistką, przecież ten wiersz wcale nie musi być ładny, tak jak dziewczyna nie musi być piękna, by być wartościowym człowiekiem... Dobrze, że poruszyłeś ten temat. Żal mi Peelki, denerwuje mnie odrzucanie niektórych ludzi ze względu na czyjeś poczucie estetyki. Rozumiem ewolucyjne dążenie do zdobycia jak najatrakcyjniejszego partnera/partnerki w celu przekazania dobrych genów, ale to nie uprawnia nikogo do całkowitego zdewaluowania istnienia ludzi nieatrakcyjnych, połączonego wcale nierzadko z zadawaniem im cierpienia :( Nie daję nikomu przyzwolenia na coś takiego. I święcie, idealistycznie wierzę, że ci "brzydcy" wpiszą się w czyjeś upodobania, w końcu gustujemy różnie. I do różnych rzeczy przywiązujemy wagę, niekoniecznie muszą to być ciało i aparycja. Pozdrawiam :)
    1 punkt
  25. Wszędzie są głowy. Tak, tak, doskonale je widzę. Toną przerażone w budynkach. W wielkich szklanych gmachach. W stercie papierzysk I w spinaczach biurowych. ... Ja wykorzystałem wszystkie Zszywki. Wyrzucili mnie z pracy. Pozostało siedzieć na ławeczce Obok brodatego pana. Więcej moich utworów na: https://rafalpigonbbard.blogspot.com/?m=0
    1 punkt
  26. kosmetyka: 3 wers wyrównałam liczbę sylab. bb
    1 punkt
  27. Prawda. Początkowo zastanawiałem się nad wersją z wiosną w refrenie, ale doszedłem do wniosku, że wtedy będzie mniej hmm uniwersalnie, bardziej okazjonalnie. A skoro wiosnę i tak daje się tu wyczuć to mam dwie pieczenie w jednym wierszu. Pieczenie niemięsne, bom jarosz :)
    1 punkt
  28. Nic dodać nic ująć. Pozdrawiam
    1 punkt
  29. -------------------------------------------------------- Bingo. Jest to drugie dno, które znalazłeś i oczywiście masz rację. . Uroda fizyczna może być potraktowna dosłownie, ale w tle jest to, co napisałeś, a więc inne ułomności, które dołują. .
    1 punkt
  30. Treści były równie dobre, autor jednak po kilku komentarzach zdecydował się wszystko skasować i przenieść na swojego bloga - do którego odnośniki umieścił wszędzie gdzie się tylko dało. No cóż... ;-)
    1 punkt
  31. No i dlaczego usunąłeś swój tekst? Jak chciałeś coś zmienić masz opcję "Edytuj" Nie ma co się znowu tak przejmować czyjąś radą. Będziesz usuwał za każdym razem jak ktoś napisze coś innego niż pochwałę?
    1 punkt
  32. Mocniejszy charakter dominuje, a niekiedy terroryzuje słabszy. To chyba atawizm, albo chęć władzy. Zreszta, może jeszcze coś, ale zjawisko istnieje.
    1 punkt
  33. Oczywiście, że możemy, a nawet należy to robić. Inaczej nie byłoby moralności i cywilizacji.
    1 punkt
  34. Znam z autopsji. Żona znajomego opier...go za wszystko. On uszy po sobie. Tak sobie żyją.
    1 punkt
  35. Nie domyślałem się nawet, że w internecie są takie fantastyczne miejsca. Dziękuję za przyjęcie do grona. Przepraszam za błędy i kompleksy. Mam ich dużo w zanadrzu =]]
    1 punkt
  36. czasem tak się składa że nie złożysz na składaka lepiej kupić jest nowego quada
    1 punkt
  37. Ostatnio zajrzałam do Śmietnika :) Jest tam wiele dobrych komentarzy.
    1 punkt
  38. Ostro kontrastują ze sobą dwie części wiersza - w pierwszym panuje chaos wywołany zmianą paradygmatu, a w drugim - zaskakujący spokój Peela, który nie popada w rozpacz, ale ma nadzieję na objawienie się prawdy. Dla mnie kluczowe są słowa: "Bo to nie jest moje miejsce To cudzy dom." Pozdrawiam
    1 punkt
  39. Jestem autorką fatografii żaglowca :) ... ale każdy ma swoje ulubione klimaty, nikt tego nie neguje. Pisanie do szuflady ma raczej niewielki sens, ktoś powinien czytać napisane wiersze :) Wtedy wiersz istnieje, żyje :) Pisz tak aby pisanie było radością samą w sobie, czasem nawet zabawą. MOże kiedyś zaczniesz pisać inne wiersze, nie trzymaj się jedynie sonetów. Każdy powinien pisać po swojemu, bez naśladowania innych, a jedynie wykorzystywać dobre wzorce. Wena nie jest naszą sługą więc różnie to bywa ...:) PozdrawiaM.
    1 punkt
  40. @Marlett Czyżby żaglowiec w Twoim awatarze był moją inspiracją? ;-) No, może i tak... ale lubię takie klimaty. :-) Ten wiersz jest dla mnie bardzo osobisty, choć może nie wygląda na taki. W ogóle zastanawiam się czy aby nie przestać publikować i pisać sobie do szuflady. Wielokroć stosuję formę i zwroty, które bardzo wielu osobom raczej się nie spodobają i zastanawiam się czy aby nie męczę tym swojego czytelnika. :-) Hmm... może po prostu dojrzałem w jakiś sposób i nie potrzebuję aż tak bardzo aprobaty, ponieważ samo pisanie sprawia mi najwięcej przyjemności...? Sam nie wiem... Zdaję sobie sprawę z tego, że Słowackim raczej nie zostanę :-)
    1 punkt
  41. Dokładnie. Myślę o tym prawie codziennie. Co będzie za dwadzieścia lat...? Dla mnie także. Sam nie wiem czy jestem lepszym programistą czy poetą... a może jeszcze kimś innym, kim jeszcze nawet nie wiem, że jestem? Może nigdy się tego nie dowiem...? Hmm... być może dlatego bohater romantyczny jest mi tak bliski? Człowiek, który cały czas szuka swojego miejsca na Ziemi... To jest właśnie fascynujące. :-) Dokładnie i powiem Ci, że słyszałem już podobne zdanie z ust kilku osób.
    1 punkt
  42. Ja to szybciej nauczyłam się czytać niż myśleć i kilka razy przy napisach: "roboty drogowe" i "roboty na wysokości", ja tych robotów szukałam - i tak poznałam słowo gluptas ^_^ Ty jesteś na pewno mądry, ale bardzo przykro mi kochanie, wiersz jest wierszem tylko do robót robotów, no ale też nie do końca. :'( No sam bidulko zobacz: Dziś w sklepie słyszałam ciekawą rozmowę dwóch informatyków, no posłuchajcie sami: - Roboty jest dużo, ale roboty dają radę, nie to co ludzie. Z tymi ciągłe problemy, mają wgrany jakiś archaiczny software, który ciągle się zawiesza. - Tak, myślałem o tym - upgrade mógłby pomóc. - Ale moi najlepsi programiści, ci durnie! Ciągle nie umieją w nim skutecznie kodować. Trochę absurdalny, ale jednak to tylko kawałek dialogu. Ale powiem tobie, że to najlepszy "nie-wiersz" jaki czytałam i staraj się a na płaskowyż poezji na pewno dotrzesz.
    1 punkt
  43. klimat jest surowy bo i przesłanie poważne Satyra? żarty jakieś , straszny cynizm wyszedł...wyłazi cynizm i się panoszy. Powtórzę -dobry tekst
    1 punkt
  44. Jak tu taki poziom debiutów, to chyba tylko do komentarzy się ograniczę ^_^ Ja osobiście bym podzieliła na strofy, tak po 4 linie. Bardzo ładny refleksyjny utwór.
    1 punkt
  45. Podzielam opinię Ali, pozdrawiam, bb
    1 punkt
  46. Równo, rytmicznie i z sensem. Dobre wejście, witamy na Forum :)
    1 punkt
  47. Zapis skutecznie zniechęca do czytania Twojego tekstu. Mam też drugą uwagę: jak ktoś zaczyna publikować i zaczyna od tekstu, że sztuka jest oszustwem (w pewnym sensie, oczywiście, jest, ale jest też integralną częścią kultury), to mi to trąci jakąś szarlatanerią. Nie wiem, czy można nazwać to wierszem, bo to raczej zbiór myśli i pytań. Może zrób tak: jedna myśl, jeden tekst. Powodzenia życzę.
    1 punkt
  48. Patrzę na formę zapisu i czuję frustrację, to bałagan. Przecinków tak się nie stawia, tylko tak. I kropki też nie gryzą. Jakoś ratujesz sytuację, zaczynając dużą literą po znaku zapytania. Twój tekst to strumień świadomości, tworzenie takich nie sprawia trudności jednak jeśli zależy Tobie choć odrobinę na poprawie jakości daj sobie trochę czasu na ułożenie zawartości. Sens jest ważny, rym raczej w drugiej kolejności
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00


×
×
  • Dodaj nową pozycję...