Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 22.12.2017 uwzględniając wszystkie działy

  1. Jest taki kraj, daleki od biblijnych krajów. Kraj, któremu najdalej we wszystkim do Raju, gdzie Jezusek nie miałby nawet jak się zrodzić, bo zamiast do stajenki, żubr samopas chodził. Więc powracał po latach, umrzeć nie na krzyżu, a w powstaniach, na wojnach, wreszcie - w Oświęcimiu. Lecz bywa, że choć rzadko, przyjdzie w czas spokojny, jak kiedyś do Stajenki, a nie do Zbrojowni. Nie wiem, jak reszta moich serdecznych Rodaków, ale ty, moje serce, tym czasem się raduj! --- Zdrowych, Radosnych i nade wszystko - Spokojnych Świąt.
    3 punkty
  2. co ja poradzę że kręci mnie że lubię gdy obok jest gdy o mnie się ociera szepcząc kochaj kochaj przecież nie uciekne nie przegoni mnie wiatr nie wystraszy zaćmienie byłam jestem i będę można mnie uprawiać w domu parku teatrze tak tak moi drodzy bo mnie się nie rozbiera i nie moja winą jest że tak a nie inaczej mnie nazwano z erotyzmem się kojarze że w łóżku można mnie zjeść
    2 punkty
  3. Widziałem rzesze bezrobotnych pastuszków Wędrownych Mędrców z osiedla niosących do stajenki butelki puszki i makulaturę króla Heroda w kominiarce narodziny nadziei na sianku ulotek wyborczych skałki uszek rozbarszczonych po morzu czerwonym
    2 punkty
  4. Wiesiek, wiersz dobry. Zarówno Ty, jak i ja dobrze wiemy, że od wierszy dedykowanych WARA !! Szanuję to. ale co mi tam, za dobrze się znamy, więc zrobię malutką zmianę wersyfikacji, tak - dla siebie + znaki wstawię polskie. Tylko się nie denerwuj :) z cieni codzienności wyłonił się sen taki naturalny, wymarzony w czerni i w bieli zatrzepotał kolorami tęczy czy to Ty? opadającym piórkiem musnęłaś strun mojego serca metamorfoza miłości przebudził się byt świadomością istnienia promykiem radości zatańczyła łza Pozdrowienia plus Paolo Conte do posłuchania
    2 punkty
  5. Hej kolęda , kooolędaaa Dzisiaj przecież są święta słychać już ich w kamienicy Na ulicy i przecznicy Jak się śpiewa u Krzysicy Hej kolęda kooolędaaa U nich radia przecież nie ma i to żadna nie jest ściema Tam wszak młody no i stary drą się ile w płucach pary Hej kolęda kooolędaaa Choć od ryków uszy więdną Raz jest w roku takie święto Drżą w posadach kamienice Tak śpiewają te Krzysice Hej kolęda kooolędaaa Dziadek z wnukiem śpiewa chórem skończy się to gardła bólem lecz nikt się tym nie przejmuje tylko dalej wyśpiewuje Hej kolęda kooolędaaa Nikt Krzysiców nie zagłuszy bo dziś w barszczu mają uszy Babcia chochlą dyryguje i do rytmu podśpiewuje Hej kolęda kooolędaaa Śpiewać każdy się ośmieli gdy go Dziadek laską zdzieli. Każdy z miną uśmiechniętą, bo wszak po to są te święta By po kątach się nie chować i rodzinnie kolędować 2006r
    2 punkty
  6. wewood,rolex,żadna różnica pytanie jest zasadnicze czy o czas zapyta pannica sam nie wiem, ja pierniczę :)))
    2 punkty
  7. Mój dom wchłania Ciebie ja Twoim przesiąkam identyczne ściany drzwi progi i okna po obustronnych lustrach równoległych Światów Dom Twój od mojego o ileż piękniejszy za to mój od Twojego bardziej rozśpiewany jak te kuranty złotych bransolet mej tęsknoty za Tobą a Twej za mną - łkającej nostalgii Inspiracja: sen z 18 października 2013 roku, o godz. 03:50 czasu letniego
    2 punkty
  8. oczywiście że można zbudować dom z garści słów prostych wyselekcjonowanych na fundamenty z delikatnych listków mimozy wstydliwej na ściany sypialni z dużej ilości spojrzeń i muśnięć na jego duszę i kształt z muzyki The Man I Love na wszystko na klatkę schodową aż po strych w tym domu grzeszna myśl - poprzez sublimację będzie dokonana a szczęśliwe momenty ustawimy na autoodtwarzanie w tej przestrzeni przeźroczystej ty i ja - obojętni na spojrzenia gapiów usta w usta zgorszenie i miłość – nic do ukrycia w tych komnatach o intensywnym zapachu jaśminu
    1 punkt
  9. Złośliwy ognik na twojej twarzy mówi: nie podchodź, bo się oparzysz! Nabierasz mocy i syczysz wściekle, gorąco w tobie jak w samym piekle. Boję się podejść do ciebie z bliska, kiedy iskrami humorów tryskasz. To nie jest dla mnie już tajemnicą, potrafisz dopiec, ty piekielnico! Kto się do ciebie zbliżyć odważy, będzie się stapiał, dusił i smażył, ten żar przenika do samych kości; nie pofolgujesz, nie znasz litości. Kiedy cię wodą próbuję schładzać, twa złość się w wrzącą kipiel przeradza, kto nieostrożny niech się nie łudzi, że łatwo taki żywioł ostudzić. Gdy twoja wściekłość syczy mi w uszach, potrafię jednak cię udobruchać; unoszę lekko, przykrywam szczelnie; tak robi każdy, kto ma patelnię.
    1 punkt
  10. Tak bardzo chciałam zobaczyć maki na mojej drodze - maków już nie ma trudno iść drogą, na której zgasła purpura gdy kwiatów nie ma, ja będę makiem makiem czerwonym takim, jak kiedyś tu rosły.
    1 punkt
  11. Internet śnieży wirtualnymi płatkami po każdym ekranie karpie stłoczone w lodowej kaszy rozchylają nieme pyszczki do wymandrzania Stada choinek w pękatych kokonach z pniem odrąbanym zakrzepłym żywicą szklistą martwą W odległym schronisku jakiś rotweiller zaszczekał po niemiecku Nic dziwnego one dziś podobno mówią ludzkim głosem Się kręci złociutki, każdy ma swoja robotę Globalny model dziadka mroza nuci uparcie Marry Christmas do wyczerpania baterii
    1 punkt
  12. Ty, który jesteś niewidzialny bądź moim cieniem weź mnie za rękę i śmiało poprowadź przez życie. Ty, który jesteś trwałą opoką weź moją duszę weź moje myśli i nigdy nie mów że jestem zły syn.
    1 punkt
  13. Fajne, mnie sie podoba :) pozdr.
    1 punkt
  14. Hej, kolęda, kolęda, wierzę, że nie będę zrzęda, a więc z wnukiem i Dziadkiem idę w tany u Krzysicy mile panie i pany :))))
    1 punkt
  15. Chciałoby się zapytać, co ma piernik do wiatraka, czy co ma stajenka do karmnika.
    1 punkt
  16. Bardzo mnie to cieszy. Nie po to publikuję wiersze, by zbierać pochwały, ale usłyszeć (przeczytać) krytyczną opinię, to zawsze coś daje do myslenia. Dziekuje. :)
    1 punkt
  17. Fred niezawodny :-D :-D :-D
    1 punkt
  18. Autor powinien siebie zmusić do myślenia gdy pisze wiersz, żeby czytelnik już nie musiał, a nie rzucać na opak takie owakie słówka i oczekiwać, że czytelnik będzie myślał,co autor miał na myśli. Arab Murzyn, czy jak go zwał, ma takie pojecie o żubrach, jak wilk o gwiazdach. Skojarzenie żubra z orłem jest bez sensu. To zbyt dalekie skojarzenia. Pomyśl, zanim coś napiszesz.
    1 punkt
  19. Witam - strawy czy miłości - dzięki że byłeś. pozd.
    1 punkt
  20. Bardzo fajnie zaśpiewane:) Pozdr. i życzę Wesołych i rozśpiewanych Świąt
    1 punkt
  21. czasem gdy twarz odwrócę na wiatr czuję łagodny dotyk ich dłoni i wiem należą nie tylko do gwiazd nie tylko do morskiej toni one są stąd dobre i ciche garściami sieją płomienie miłości kto duszę ma do słuchania usłyszy kto do patrzenia ma serce zobaczy zobaczy drzewa mieniące się szronem w zimowym świetle księżyca dzieci w ogrodzie zobaczy za domem rzekę i uśmiech jemioły anioły moje obecne nieobecne zawsze pachnące dniem i jarzębiną deszczem płyniecie dziecinne i dorosłe anioły nieanioły
    1 punkt
  22. już od rana boli głowa wiem nadchodzi czas świąteczny jeszcze trochę przygotowań i kolejne święta przetrwam tradycyjnie z ojcem dziadkiem przy rodzinnym postnym stole połamiemy się opłatkiem każdy spełni swoją role biegnę szybko kupić karpie dziś najtańsza jest biedronka stoję grzecznie a w kolejce dyszy wredny gruby sąsiad najładniejsze wybrał świnia ja mu tego nie daruję niech mu w gardle przy wigilii ryba ość język przekłuje wczoraj mąż choinkę ubrał lampki znowu przepalone chciałam drania zamordować lepiej niech on zmieni żonę ale debil wciąż ma farta miał żarówki zapasowe pod choinką znajdzie młotek którym mu rozbiję głowę jutro tylko barszczyk zrobię szybko sianko porozkładam czemu pies merda ogonem kiedy jestem zabiegana pewnie znów ma spacer w głowie a ja tak zdenerwowana jeśli się nie uspokoi to po świętach uśpię gada niech się ta wigilia zacznie którą wszyscy tak kochamy każdy wtedy jest serdeczny grzeczny i poukładany przyjacielsko w zrozumieniu szybko minie ten czas zgodny a po świętach w oka mgnieniu wszystko wróci znów do normy
    1 punkt
  23. Ode mnie też dla Wszystkich najlepsze życzenia, może nie tak piękne i poetyckie, jak Wasze, ale serdeczne i szczere. Żebyśmy w zalewie reklam i komercji (już od listopada) nie zapomnieli, o co tak na prawdę chodzi w tych Świętach! Serdeczności dla Wszystkich ORGOWICZÓW od Anny. Pierwsza gwiazdka na niebie, pod obrusem siano, Życzenia dziś składamy od samego rana: Zdrowia, szczęścia, radości, wzajemnej miłości I niech mir między ludźmi na zawsze zagości. Na stole opłatek, choinka się świeci, Cieszą się dorośli, radują się dzieci. Karp znad galarety zimnym okiem mruga, Piękna to opowieść, chociaż niezbyt długa. Dodatkowy talerz na wędrowca czeka, Może właśnie dzisiaj przyjdzie ktoś z daleka. Niech w tę noc cudowną nikt sam już nie siedzi, Pomyślcie o innych, Szanowni Sąsiedzi. Pod choinką dary, wszystko, czego chcecie, Lecz najmilszym podarkiem jest to Boże Dziecię, Co w ubogiej szopce przyszło na nasz świat, Żeby zbawić ludzi od wszelkiego zła. O północy Pasterka, kolędujmy szczerze, Posłuchajmy, co mówią zwierzęta w oborze. Wszyscy się radujmy, wpuśćmy Go pod dach, Wzajem się miłujmy, wyrzeknijmy zła. Żyjmy mądrze i pięknie, Panowie i Panie, A Bóg z nami zamieszka i na zawsze zostanie.
    1 punkt
  24. Nie podchodzi się z bliska. Podchodzi się blisko. Wtedy możesz z góralska zrymować "tryskosz", albo zostawić niedokładnie. Sory, że się czepiam, ale lubię. Pozdro. Mery
    1 punkt
  25. Przecudny. Każde słowo do mnie trafia. Każde zdanie mnie porusza. Świetny.
    1 punkt
  26. Bardzo fajny wierszyk. Uśmiechnął mnie. @Fred, @MaksMara: Bóg nie jest pruderyjny ani małostkowy i na pewno nie obrazi się o takie żarty, zwłaszcza, że akurat dziewczyny lekkich obyczajów to też ludzie stworzeni przez Wszechmogącego. I pamiętajmy, że wielka przyjaciółka Jezusa (a historycy skłaniają się ku teorii, że była to jego żona) - Maria Magdalena też uprawiała ten "najstarszy" zawód, bo inaczej by nie przeżyła samotnie. A Jezus powiedział: "Kto jest bez winy, niech pierwszy rzuci kamień". Szczególnie ludzie wierzący powinni mieć tolerancję i zrozumienie dla innych, także dla kobiet wiadomej profesji, zamiast się tu oburzać na tolerancję boską w wierszu Bolka. ;)))
    1 punkt
  27. Od snu do jawy snują się zjawy.
    1 punkt
  28. Aż strach mieszkać w okolicy gdy kolęda u Krzysicy świątecznie pozdrawiam, Marcinie :)
    1 punkt
  29. Deonix, nie wiem, = który już raz podchodzę do tego Twojego napisania. Pierwszym odruchem było odrzucenie. Atakujesz czytelnika turgorem i anapireksją. Bardzo kanciaste słowa. Widzę facecika złamanego przez C2H5OH. A jak się możemy dowiedzieć w każdym klubie AA, środek ten zawsze truje nie tylko konsumenta, ale i jego związki, relacje, dotykając boleśnie jego bliskich. Obok peelka, niespełniona po wielokroć ponieważ alkohol uszkodził w gościu zdolność wysyłania partnerek do gwiazd. Tu odczytuję lęk przed tym co się może zdarzyć kiedy facecik wróci do tego świata wymieszany z nadzieją, że a nuż się zdarzy. Chociaż to pewnie nie jedyna możliwa interpretacja. Ciężki wiersz. Pozdrawiam
    1 punkt
  30. mogę z nudów pierdzieć w stołek moge ale po co czy nie lepiej mi opisac jak kot idzie noca Czy tez warto sie nakręcać jad wylewać stale ja za stary na to jestem ja to wszystko walę
    1 punkt
  31. Przeczytałem utwór, pomyślałem: Autor miał zły dzień, nikt nie zareaguje i sprawa pójdzie w zapomnienie, Bożenka niestety nie wytrzymała... Czy to jest satyra? Weźmy sobie do serca rade Justyny i popatrzmy "w głębię tekstu" Ja tu nie widzę nic śmiesznego, tekst aż "kipi złością". Pewnie kogoś śmieszy. Tylko że jak jeden drugiego na filmiku w tyłek kopnie to tez wiele osób śmieszy. Tu jest taki kopniak. Bo artystycznie to jest słabe, a jako "coś co ma pouczać" daje radę - idź do psychiatry - uważaną dość powszechnie za obraźliwą. Może Pan spytać "znajomej psycholożki" czy do psychiatry się z tym idzie czy do psychologa. Czy opisane zachowanie w jakiś szczególny sposób starszych Panów cechuje ? Czy młode Panie czasem nie robią identycznie gdy im się ubzdura że są zaatakowane? Czy nie potrafią szukać okazji jak tu się przyczepić i jak tu dokopać domniemanemu krzywdzicielowi? A gdyby tak spróbować zamienić Do seksuologa młoda poetka zawitała i tak grzecznie doktora zapytała Nic mnie już tak nie podnieca jak jest draka albo heca Potem parę drobnych zmian...ja kalesony na pantalony nadal jest śmieszne? Ale dal Pan jeszcze dwie dodatkowe wskazówki. To jak Bajka... a wiec przecież nie każdy musi być tam, tym kim jest Pomyślałem sobie, że ubodły Pana jej komentarze i dał Pan upust swej frustracji. Bo niby każdy definicje zna, ale może czasem warto jakieś przypomnieć na przykład taką: paszkwil artykuł, utwór lub jakakolwiek inna publiczna wypowiedź szkalująca lub zniesławiająca kogoś, czasami także ubliżająca komuś.
    1 punkt
  32. ...to jest tylko satyra... ...Przecież ona nie jest ad personam a poza tym listopad jest tak nostalgiczny że zapragnąłem poprawić humor nie tylko sobie... Nie uważam tego utworu za wiersz wybitny ale satyra ma swoje prawa dlatego troszkę dystansu zalecam Bożenko zwłaszcza ,że bohaterem i autorem jest starszy pan. Spróbuję odnieść się do tego co napisałeś. Zacznę od tego , że nie mogę uwierzyć, że w ogóle to napisałeś. Satyra ma swoje prawa, to prawda. "Satyra – gatunek literacki lub publicystyczny łączący w sobie epikę, lirykę i dramat (także inne formy wypowiedzi) wywodzący się ze starożytności (pisał je m.in. Horacy), który ośmiesza i piętnuje ukazywane w niej zjawiska, obyczaje, politykę, grupy lub stosunki społeczne." Twój tekst nie ośmiesza zjawisk, ale powiela stereotyp, że skoro człowiek jest starszy to jest impotentem zdolnym do podniecenia tylko poprzez złośliwość. Nie zauważyłam w Twoim tekście niczego co łączyłoby go z satyrą. To jest zwyczajna napaść na starszych panów. I jeśli to poprawia Tobie humor to mogę Ci jedynie współczuć. Znaczyłoby to bowiem że złośliwość jest dla Ciebie rozrywką. Mnie to nie bawi. Po lekturze tego tekstu czuję się zwyczajnie zniesmaczona. Przepraszam, jeśli poczułeś się urażony , ale być może nie zdawałeś sobie sprawy z tego, jaki to ma wydźwięk. Pozdrawiam.
    1 punkt
  33. z cieni codzienności wyłonił się sen taki naturalny, wymarzony w czerni i w bieli zatrzepotał kolorami tęczy czy to Ty? opadającym piórkiem musnęłaś strun mojego serca metamorfozą miłości przebudził się byt świadomością istnienia promykiem radości zatańczyła łza Dla Joli Pawlik Latem 2016 roku
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00


×
×
  • Dodaj nową pozycję...