Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 26.07.2017 uwzględniając wszystkie działy

  1. jutro... jutro wzejdzie radość słonecznym promieniem rozjaśni obolałe jestestwo jutro nauczę się śmiać troska z podwiniętym ogonem ucieknie z radosnego serca jutro wszystko będzie lepsze nadzieja nauczy omijać rafy jutro...
    4 punkty
  2. Ja widzę prawdę ! jak siebie w lustrze, moje oczy dojrzały ! drzwi nie są ukryte, nie wejdę w nie dzisiaj, dziś inni niech wchodzą, droga jest długa, przed i za drzwiami, poczekam tu cierpliwie, jak most nad przepaścią, Zdecydowałem,zwyciężę !
    2 punkty
  3. WARIACJA 1 -SZELMOWSKA Mrugając kocisko na płot skoczyło Chciało zaśpiewać –ale źle skończyło Spadło bowiem z płotu kocisko Bo było po deszczu i…ślisko Leżał kot w gipsie nie długo nie krótko Zaśpiewał od nowa lecz z inną nutką WARIACJA 2 -AWANGARDOWA Wszedł kocur na płot napalony Nie stary i nie mizerota Ładny to wiersz tak na pół strony Zostawcie w spokoju już kota WARIACJA 3 - WSPÓŁCZESNA wejść na ogrodzenie jak ten kot co mruga w piosence o stosownej długości policzyć nuty od nowa wszystko zaśpiewać WARIACJA 4 – W STYLU DISCO POLO kiedy na płot kocie się wdrapałeś ładną piosenkę mi zaśpiewałeś nie długo nie krótko lecz cały czas zaśpiewaj tylko dla mnie jeszcze raz WARIACJA 5 - LIMERYKOWA Pewien miły kotek z okolic Łazów Wszedł na płotek ale zleciał od razu Kuracja była bardzo długa Dzisiaj już kocurek nie mruga Bo nabawił się trwałego urazu WARIACJA 6 -RUBASZNA Kotek wlazł na ogrodzenie Zadowolony szalenie Mrugał przy tym ładnie W sam raz i tak składnie Piosenka nie długa nie dla idioty Bo na płotach mrugają tylko koty
    2 punkty
  4. a może: dzisiaj dzisiaj odkryłam radość grzebiąc przypadkiem drobiazgach smutkom już stało się za dość bo uśmiech idąc znalazłam dzisiaj rozsunął zasłony pokój szarości pogrzebał trosk z podwiniętym ogonem już więcej mi nie potrzeba bo dzisiaj wyszłam na przeciw by chwile innym rozświetlić rozlałam wokół kobiecość i mnie z tym zyje się lepiej dzisiaj :))
    2 punkty
  5. Właściwie to wiedziałam, że nie należy otwierać skompresowanych paczek informacji niewiadomego pochodzenia, bo było oczywiste, że mogą zawierać wirusy lub inne niebezpieczne rzeczy, ale ciekawość jest żeńskiej natury. Pięknie pudełko przewiązane czerwoną kokardą kusiło oczy, zachęcało do naciśnięcia kolorowej ikonki i zobaczenia co jest w środku. Chwila słabości, jakieś machnięcie ręką - a co mi tam, na pewno nic groźnego, w razie czego jakoś z tego wybrnę - i już, rozwinęłam się w świecie Matriksa. Zawładnął moją rzeczywistością. Świat w którym się znalazłam był z przewagą męskiej energii, a zarządzał nim Strach. Zobaczyłam go jak siedział rozwalony w czerwonym olbrzymim fotelu i żonglował małymi barwnymi paczkami informacji podobnymi do kostek Rubika. Wyglądało jakby znajdował się w środku wielkiej maszyny losującej Totolotka. Były to osobliwe paczki. Każda z nich wibrowała z różną częstotliwością i w zależności od rodzaju informacji - świeciła innym kolorem tęczy. W dodatku miały połączenie bardzo delikatnym sznurem energetycznym, ze światem z którego pochodziły. Co jakiś czas wypadała jedna z nich i na jej ściankach zaczynała wyświetlać się zawarta w jej wnętrzu treść. Oczywiście były to tylko wydarzenia straszne : o zbliżającym się końcu świata, o możliwości wybuchu wojny atomowej, o nieuchronnej globalnej katastrofie, czy przelocie w najbliższym czasie planety Nibiru, globalnym ociepleniu, wojnach między politykami, rządzie światowym, itp.... tych informacji były tysiące. Każda z nich znajdowała swoich zwolenników i wyznawców. Ludzie podchodzili, stawali, zaczynali gapić się jak zahipnotyzowani, otwierali szeroko oczy ze zdumienia, a w nich odbijał się strach i przerażenie. Zastygali, niezdolni do wykonania jakiegokolwiek ruchu, wierzyli w przekaz, dostrajali swoją częstotliwość energetyczną do kostki i ich energia powoli zaczynała ją zasilać. Wtedy kostko- paczka przybliżała się do takiej grupki , zaczynała świecić ostrym kolorowym światłem, informacja na ekranie nabierała wiarygodności, stawała się głośna, nachalna wręcz darła się na widzów i nagle... kostka przemieniała się w szybko wirujący energetyczny lej i momentalnie zasysała, niczym czarna dziura, wszystkich ich do świata, gdzie taka ewentualność naprawdę się materializowała. Zrozumiałam, że znalazłam się w rzeczywistości pełniącej rolę rozdzielnika. Zaczęlam obawiać się, że w pewnego dnia Matrix odkryje mój słaby punkt, to czego najbardziej się boję i Strach wyrzuci ze swoich żonglujących rąk moje pudełko -informacje w którą uwierzę, która mnie sparaliżuje i wciągnie. Najgorsze jednak było to, że zaczynałam powoli zapominać skąd ja się tutaj wzięłam. Już tylko czasami, w momentach poszerzonej świadomości lub w wizjach sennych przypominałam sobie, że przecież wszystko zaczęło się od niewinnie wyglądającej paczki - prezentu, pliku skompresowanej informacji, przewiązanej czerwoną wstążką, którą nieostrożnie otworzyłam i która wybuchła na wzór wielkiego Big Bang'u, zabierając mnie ze sobą.
    1 punkt
  6. Myśl ludzka od wieków mknie ciągle do góry porywając tłumy swym zawrotnym pędem i łamiąc kanonów przestarzałych mury, światło ludom daje – filozofię GENDER… Precz zwyczaj, tradycja, precz natury prawa, nam kapłani gender wizje dają nowe, czyś ty ON czy ONA to nie genów sprawa, wszystkie płcie są równe, ważne i…bezpłciowe …………………………………… Pewien mój znajomy z niedalekiej wioski studiuje wciąż gender – wszyściutko jak leci, sądząc, że z pewnością przy płciowej równości facet też ma prawo rodzić piękne dzieci. Póki co to jednak jeszcze jego żona ONOŻ mu powiła, no i już jest draka, jaka płeć w przyszłości ma być ustalona, chociaż patrząc w krocze – bliżej jest chłopaka. Jakie nadać imię owemu ONEMU, problem się pojawił niezwykle doniosły, być może Jan Maria, aby dać młodemu możliwość wyboru, gdy będzie dorosły. Ale z tą równością to nie takie głupie, by się doń przekonać zniosę nawet mękę zmiany swych poglądów i ten pomysł kupię, ciesząc się, że żona też mnie cmoknie w rękę. Ech, jak się nam zmieni ten nasz światek drogi, chłopcy za pieniądze zaludnią ulice, suki do siusiania wzniosą w górę nogi, a samiec modliszki pożre swą samicę. Na koniec nieskromnie – pardon - się pochwalę, bowiem ze mnie człowiek dosyć jest obyty, więc żadnych problemów nie byłoby wcale, bym się dobrze poczuł w roli celebryty. Stąd jakże mi szkoda, wręcz bardzo żałuję, żeśmy się spóźnili z genderową modą, gdyby przyszła wcześniej, to wewnętrznie czuję, mógłbym być Urbańską albo nawet Dodą
    1 punkt
  7. Według mnie sufrażystki - feministki dziewiętnastowieczne a właściwie ich praca - walka, nazwij to jak chcesz - miały sens. Nie muszę ale dla porządku przypomnę, że kobiety nie miały żadnych praw ani prawa do nauki ani prawa wyborczego, o byciu naukowcem, politykiem czy chociażby lekarzem, mogły marzyć. Dzisiaj wszystkie prawa mamy a wypaczeniem jest fakt, że prawo stało się obowiązkiem i tak na prawdę nie mamy wyboru a przecież to o prawo wyboru walczyły sufrażystki a nie o przymus. Według feministek współczesnych kobieta musi udowodnić że nie jest gorszym mężczyzną od mężczyzny. A mężczyzna nie jest gorszą kobietą niż kobieta. Kobieta musi się sprawdzać zawodowo, musi się sprawdzać jako matka i żona a te, które wolą poświęcić swoje życie rodzinie, dzieciom, mężowi i z wyboru wspierają jego karierę wychowując dzieci i prowadząc dom jak na ironię nie znajdują zrozumienia. Przez feministki są wręcz pogardzane. A przecież prowadząc dom można również spełniać swoje marzenia i poświęcać się swoim pasjom.
    1 punkt
  8. Nic nie zmieniaj tylko pozdrawiam
    1 punkt
  9. I ten pan, odkąd zdobył ów wakat, wzbudzał podziw (w prawdziwych Polakach). A gdy zwiał - raz - ze smyczy, to w PiS du-dni się liczy jak Karwowski liczył. Maliniaka.
    1 punkt
  10. Nasze słoneczko omija Niechorze, upodobało Juratę, nad morzem. Kiedy tłum ruszył ten tak się wzruszył, że zawetowałby nawet morze.
    1 punkt
  11. Witaj Bożenko - dlaczego dopiero jutro a nie dziś...polubiłem ten wiersz - nie wiem Bożenko czy nie lepiej by było zamienić owe - rafy - jakoś kują - może zło albo puste będzie lepsze. No ale poczekamy na innych.... Udanego wieczoru życzę
    1 punkt
  12. Pawlowicz - Piotrowicz, pomyłka nie trudna, bo jedno i drugie to postac paskudna ;)))
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00


×
×
  • Dodaj nową pozycję...