UŁUDA
(Poświęcone fabrykantom marmolady, w razie nieprzyjęcia królowi
Bolesławowi Śmiałemu)
Brudny Koko Helem powiał
Trzasnął Wata lekkim ruchem
Swopard cupnął i zliliował
Śmietankowym stał się puchem.
SYTUACJA BEZ WYJŚCIA
(Raczej wyjście bez sytuacji. Przyp. Red. Poświęcone klinikom
psychiatrycznym)
W garkuchniach piwnic drżą motyle
Dreszczeje dal i czeka bezkraśnie
Giemzi i głąbi w całkach pyle
Rozwiewa się w grzech - jak we śnie.
PIEROWIERSZ - POPYLONE PIENIE
(Poświęcone pamięci śp. Finty)
Para, pocina i pługie pilczenie
Pfa pasze piwnic popylone pienie
I pylko Pepło pepopnie przenika
Popyśledzona pesteś pak puzyka.
(Naiwne, ale za to bardzo nieszczere. Przyp. Red.)