na dancing oświetlony z góry i okrutnie
wciągnięto bladą laurę
drżącego filona
i za gzy jaworowe
za różane kłótnie
kazano im tańczyć charlestona

Czytaj dalej: Miłość (Nie wi­dzia­łam cię już od mie­sią­ca) - Maria Pawlikowska-Jasnorzewska