Zła igraszka

Odział się raz wieczorem Adaś w prześcieradło,
By nastraszyć kolegę; nie pomnąc że stało
Na końcu kurytarza ogromne zwierciadło,
Wciąż idzie, lecz ujrzawszy w lustrze postać białą,
Padł na ziemię i zemdlał. Zła to jest igraszka,
Kiedy dziecię z figielków chce udawać straszka.

Czytaj dalej: Wielkanoc – Ludwik Niemojowski

Zobacz inne utwory Ludwika Niemojowskiego