Pod martwą skałą więdną górskie kwiaty, zwarzył je mróz, burzą strącony i zniesiony deszczem przysypał gruz. Więdną i próżno patrzą się ku słońcu spod martwych skał - i po co na tę śmierć nieuchronioną wiatr tam je siał?...
Czytaj dalej: Lubię, kiedy kobieta... - Kazimierz Przerwa-Tetmajer
Najczęściej czytane utwory w naszym serwisie