Gdyby

Gdy­bym ja był Szwaj­ca­rem, stał­bym ja na war­cie,
Gdy­bym ja był Ru­si­nem, mó­wił­bym otwar­cie,
Gdy­bym ja był Hisz­pa­nem, nie dał­bym się zło­tem,
Gdy­bym ja był Fran­cu­zem, nie był­bym ja trzpio­tem,
Gdy­bym ja był Ho­len­drem, mniej był­bym pro­sta­kiem,
Gdy­bym byl An­giel­czy­kiem, nie był­bym dzi­wa­kiem,
Gdy­bym ja był Tur­czy­nem, ni­g­dy bym nie fu­kał,
Gdy­bym ja miał być Wło­chem, ja bym nie oszu­kał,
Gdy­bym był Al­gier­czy­kiem, nie kradł­bym, nie lu­pił,
Gdy­bym ja miał być Niem­cem, ja bym się nie upił,
Gdy­bym ja był We­grzy­nem, dał­bym wino ta­nio;

A jak to być Po­la­kiem, gdy Po­la­ków ga­nią?
Nie­do­brze być nie­rząd­nym, sła­bym, mi­ze­ra­kiem,
Wiem ja o tym, jed­nak­że miło być Po­la­kiem.

Czy­taj da­lej: Mądry i głupi – Ignacy Krasicki