Agnieszka Kruszyńska Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 wyrosło nowe drzewo na mojej drodze trochę inne niż pozostałe nie wiem jakie ma owoce zapach nęci, kształt migoce odbijając promień słońca nie chcę rwać z jego gałęzi wiesz przecież, że nie lubię owoców zawsze się nimi truję pierwszy kęs słodki, nastęnym pluję i tak już zostanie chyba do końca tylko podejść, popatrzeć, dotknąć odurzyć się zapachem może wdrapać na to drzewo nie chcę mu zrobić nic złego tylko trochę się go nauczyć a ono ma wielkie kolce chciałam je ominąć teraz myślę, by się po nich wdrapać jeden po drugim w dłonie łapać i ranić się powoli to chyba nie dla mnie, za bardzo boli a wiesz, że ja bólu nie znoszę i mimo wszystko wciąż stoję przy drzewie podnoszę głowę, oglądam nie wiem o kogo boję się bardziej o nie czy o siebie czasem odchodzę kawałek przyjrzeć się z daleka i widzę jak kołysze liśćmi może to tylko wiatr wśród nich czmycha a może, gdy odchodzę, drzewo z ulgą wzdycha Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Joanna_W. Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Pomysł z drzewem mi się podoba. Dużo ciekawego obrazowania. Pozdrawiam. A. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek Wieczorny Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Pani Agnieszko! Czasmi warto zerwać owoc z drzewa. Nawet z ciekawości. Przecież zaniedbanie (może zaniechanie) jest grzechem! Serdecznie pozdrawiam i Wesołych Świąt życzę Marek Wieczorny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
natalia Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 bardzo się cieszę, że przeczytałam ten wiersz pięknie ujęte relacje między bohaterką a innymi (drzewami) Serdecznie pozdrawiam Natalia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Seweryn Muszkowski Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Zapawiadało się tak sobie... ale dalej, coraz dalej i lepiej:) wspaniały wiersz. dobrze, że go przeczytałem. dzięki. seweryn Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maria Anonym Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 A moze tez czeka bys owoc zerwala ?....radze probowac i miec nadzieje ze tym razem sie uda,bo inaczej zycie scieknie przez palce.... zycze odwagi i pozdr, M+A Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał Kowalski Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Pani Agnieszko, nie przychodzą mi do głowy mądre zdania, powiem wiec tak: bardzo dobra robota pozdrawiam serdecznie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Daniel Piaszczyk Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Witam. mowiac krotko wiersz mi sie podoba. ale nie moge sie oprzec wrazeniu, ze troszke przegadany Wierze, ze podany w krotszej formie smakowalby lepiej POzdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się